Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
czytacz1967

Wanda Wasilewska

Rekomendowane odpowiedzi

Narya!

Dodatkowe informacje o doktoracie Wandy Wasilewskiej znajdują się w książce p. Eleonory Syzdek. Zacytujmy:

W jesieni 1926 roku, mimo nawału pracy w TUR [Towarzystwo Uniwersytetu Robotniczego; organizacja związana z Polską Partią Socjalistyczną - S.Ł.] , Wasilewska zdecydowała się na skrócenie czasu studiów. Wystosowała w tym celu pismo do Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w Warszawie z prośbą o dopuszczenie jej do egzaminów na Wydziale Filozoficznym UJ, w terminie wcześniejszym,, tj. po wysłuchaniu dziewięciu trymestrów. Na piśmie tym profesor Ignacy Chrzanowski, u którego Wasilewska pisała swoją pracę, zrobił adnotację: "Wobec tego, że p. Wasilewska brała bardzo aktywny udział w ćwiczeniach seminaryjnych, i że jej praca seminaryjna pt.: "Podhale u Tetmajera i Witkiewicza" przedstawia rzetelną wartość i może być uznana za rozprawę doktoryzującą, wnoszę, aby Wydział wyjednał u Ministra pozwolenie dla p. Wasilewskiej zdawania egzaminów w ciągu dwunastego trymestru".

(...)

Napisana przez nią praca pt.: "Podhale u Tetmajera i Witkiewicza", została wysoko oceniona przez recenzentów. Profesor Ignacy Chrzanowski w swojej recenzji pisał: "Autorka znająca i kochająca Podhale wyraża z całą szczegółowością pierwiastki podhalańskie w twórczości Witkowicza i Tetmajera uwypuklając zarówno pierwiastki treści (ludzie, religijność, mitologia, itp.) jak formę (gwara), nie pominęła wpływu poezji podhalańskiej. Różnice w recepcji pierwiastków u Witkiewicza i Tetmajera wykazała bardzo dobrze. W ogóle cała rozprawa stanowi prawdziwie cenny przyczynek do historii literatury czasów najnowszych, zasługuje też na ogłoszenie drukiem. Rozprawa czyni zadość wymaganiom pracy doktorskiej. Kraków 27 III 1927 r."

Podobna w tonie była recenzja prof. Jana Łosia z 7 czerwca 1927 roku.

W czerwcu 1927 roku Wasilewska, po złożeniu z pomyślnym wynikiem egzaminu z filologii polskiej i z historii, została wpisana do księgi promocyjnej Uniwersytetu Jagiellońskiego pod nr 7339-9265 i otrzymała tytuł doktora filozofii.

(Eleonora Syzdek, W jednym życiu tak wiele... Opowieść o Wandzie Wasilewskiej, Warszawa 1980, str. 61-63)

Edytowane przez Samuel Łaszcz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
krakusek   

Jak ją oceniacie?

Powiem wam ciekawostkę: taki chichot historii - w sanatorium ( nie podam nazwy - nie chcę robić złej reklamy) są jej książki, i ludzie te książki czytają. Czy ona była wogóle Polką, czy taką "Cudzoziemką" Kuncewiczowską? Znacie tą powieść?

Dalszy ciag chichotu historii i następna ciekawostka o Wandzie Wasilewskiej:

Mama moja była rówieśnicą Wandy Wasilewskiej (1905) i jej koleżanką ze studiów na Uniwersytecie Jagiellonskim. Niewiele było wówczas kobiet-studentek, więc się znały. Mama opowiadała mi, że niesławna później Wanda w młodości pozowała do postaci aniołów w stiukowych ołtarzach budowanej wtedy Bazyliki NSJ (Jezuitów) przy ul. Kopernika w Krakowie, niepopodal której mieszkaliśmy. O ironio, ta późniejsza komunistyczna działaczka uwieczniona więc została (jako anioł) w ołtarzach tej wspaniałej świątyni.

Jak informuje Wikipedia, w sześciu bocznych ołtarzach kościoła umieszczono wykonane w latach 1920-1930 rzeźby autorstwa Karola Hukana. Uwagę zwraca zwłaszcza ołtarz Matki Boskiej Anielskiej, który, zdaniem historyków sztuki, jest jednym z najcenniejszych dzieł sztuki sakralnej w Polsce z okresu międzywojennego. Matka Boska przedstawiona jest jako królowa w koronie, adorowana przez grupę ośmiu aniołów. W aniołach OO. Jezuitów w Krakowie dostrzec mozna rysy komunistycznej pisarki.

Rodzice moi znali artystę rzezbiarza Hukana, który wykonywał prace na zamówienie mojego ojca.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.06.2011 o 11:07 PM, Fingolfin napisał:

A czy wiesz, że dwie jej rodzone siostry były łączniczkami ZWZ w okręgu lwowskim? Czyli prowadziły działalność konspiracyjną przeciw Sowietom

 

Czy aby na pewno obie siostry działały jako łączniczki w lwowskim ZWZ?

Zofia Aldona "Donia" Niemiec (2. voto Woźniak) to z prac konspiracyjnych brała udział chyba jedynie w tajnym nauczaniu, i to nie we Lwowie a w powiecie starachowickim, gdzie udała się ze swym mężem Zbigniewem Niemcem po wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej. W znanych mi relacjach nic nie wspomina się o jej większym zaangażowaniu w działalność ZWZ we Lwowie.

 

 

W dniu 15.07.2011 o 6:39 PM, Samuel Łaszcz napisał:

Fakty są takie, jak napisałem: to znaczy ojcem chrzestnym Wandy Wasilewskiej był Andrzej Strug. Legendy o rzekomym "ojcostwie chrzestnym" Piłsudskiego są rozpuszczane najpewniej głównie dlatego, aby propagandyści mieli jeszcze jeden "dowód" na to, jaką to wielką "renegatką" i "zdrajczynią", co się rzekomo własnego narodu wyparła, była Wanda Wasilewska. Swoją drogą ciekawe, kto pierwszy rozpuścił ten mit.

 

Tylko po co dodawać Piłsudskiego jako chrzestnego?

Czy nie wystarczyło po jednej stronie podnieść wybory Wasilewskiej a po drugiej przypomnieć, że jej ojciec był ministrem spraw zagranicznych w rządzie Moraczewskiego, Szefem Delegacji Polskiej Mieszanej Komisji Granicznej (zatem brał udział przy wytyczaniu naszej wschodniej granicy), z czasem stał się bliskim współpracownikiem Piłsudskiego, prezesem Instytutu Piłsudskiego...

 

W dniu 19.07.2011 o 6:50 AM, Samuel Łaszcz napisał:

Mariuszu!

Udział NKWD w tym morderstwie wydaje mi się jakoś mało prawdopodobny. Po co miano by likwidować małżonka osoby lojalnej wobec władzy radzieckiej? O wiele bardziej realne wydaje się, że Marian Bogatka został zastrzelony 26 marca 1940 roku z rozkazu komendanta obszaru lwowskiego Związku Walki Zbrojnej, płk. Jana Sokołowskiego. Bogatka zginął najpewniej, bo nie chciał wpuścić zamachowców do mieszkania, a prawdziwym celem zamachu miała być Wanda Wasilewska.

(Ryszard Nazarewicz, Armii Ludowej dylematy i dramaty, Warszawa 2000, str. 32)

 

Nazarewicz miał nieco niedokładne dane, Bogatko (a nie: Bogatka) został zabity w maju 1940 r., kiedy to Jan Sokołowski był podpułkownikiem i nie był już komendantem ZWZ-2, tylko był dowódcą "Służby Polsce".

Historia sprawowania władzy przez Stalina, przynosi przykłady, że bycie lojalnym nie zawsze chroniło nawet szczerych komunistów, jak i ich rodziny. A jeśli by zawierzyć słowom Chruszczowa miała być to pomyłka NKWD.

W sumie, na pytanie: "Po co miano by likwidować małżonka osoby lojalnej..." można by znaleźć kilka sensownych odpowiedzi. Z punktu widzenia władz radzieckich Bogatko był nikim, jego pozycja pośród lewicujących i komunizujących Polaków wynikała jedynie z racji bycia mężem Wasilewskiej. Wiadomo, że nie krępował się w krytyce stosunków panujących w ZSRR, jego ew. likwidacja mogła być sygnałem dla innych, jak i samej Wasilewskiej, że są pewne granice a towarzysze z Moskwy jej pilnują i mogą każdego "skarcić". Przy całej ostrożności względem tego co często plótł Włodzimierz Sokorski, może miał rację powiadając, że po tym zabójstwie Wasilewska już nigdy nie powiedziała: "nie".

/za: J. Trznadel "Kolaboranci. Tadeusz Boy-Żeleński i grupa komunistycznych pisarzy we Lwowie 1939-
1941
", Komorów 1998/

 

W dniu 27.05.2011 o 9:07 PM, Samuel Łaszcz napisał:

-po aresztowaniu przez NKWD grupy intelektualistów, wśród których byli Aleksander Wat i Władysław Broniewski, Wasilewska zabiegała u władz o uwolnienie tych kilkudziesięciu osób (...)

 

Wiele osób zawdzięcza jej wcześniejsze zwolnienie, w tym kontekście ciekawszy jest inny wątek. W tomie VII "Archiwum Ruchu Robotniczego" (Warszawa 1982) ukazały się wspomnienia naszej bohaterki. Podaje w nich, że znała gen. Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza

"Tokarzewskiego znałam osobiście,z zupełnie Innego terenu,z jego terenu, z jego okresu teologicznego. Moja matka była teozofką.Na Podlasiu,we wsi Miężenin,w rozparcelowanym majątku,we dworze z parkiem, teozofowie mieli swoją kolonię,gdzie spędzali lato (...) spotykałam tam Władka Sokorskiego, który tam spędzał wakacje, spotkałam Zawistowską, która będąc chorą i po jakichś perypetiach też tam pojechała wypoczywać. Ja z Bogatką spędziłam tam również jedno lato (...) Tam więc poznałam Tokarzewskiego i ponieważ już go znałam wcześniej (...)".

/tamże, s. 362/

 

Potem powraca do tej postaci w kontekście zwolnień:

"Latem 1941 r. była amnestia. Przyjechałam wtedy do Moskwy z frontu, wezwano mnie w jakichś sprawach, zaproszono do centralnego Komitetu i zapytano, ponieważ jest umowa i będą wypuszczać ludzi, kogo moim zdaniem należałoby natychmiast wypuścić, nie czekając na nic. Jako pierwszą osobę wymieniłam Władka Broniewskiego. Kto ze mną w tej sprawie rozmawiał nie pamiętam, ale ten, kto rozmawiał, natychmiast przetelefonował to nazwisko gdzieś dalej. Wówczas także była mowa o wojskowych i zapytano mnie o różnych ludzi, raz padło nazwisko Tokarzewskiego, dopiero wtedy -dowiedziałam się,że on siedział".

/tamże, s. 375/

 

A czy wiadomo by interweniowała wówczas i w jego sprawie?

 

W dniu 21.11.2010 o 3:24 PM, czytacz1967 napisał:

Czy ona była wogóle Polką, czy taką "Cudzoziemką" Kuncewiczowską? Znacie tą powieść?

 

Tylko co ma mieć wspólnego Róża Żabczyńska z Wasilewską??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.