Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
666

American Dream

Rekomendowane odpowiedzi

666   

Co sądzicie o ideii amerykańskiego marzenia w kontekście aktualnych przemian społeczno-gospodarczych w Stanach Zjednoczonych ?

Przypomnę że terminu tego jako pierwszy użył w 1931 roku James Adams, definiując amerykańskie marzenie jako "sen o krainie w której życie powinno być lepsze, bogatsze i pełniejsze dla wszystkich, z możliwościami dla każdego według jego zdolności i osiągnięć".

Amerykański naród podążał za tym marzeniem przez 70 lat, dochodząc do momentu gdy...właśnie. Czy dzisiejsze USA można nazwać spełnieniem amerykańskiego snu ?

W formie karykatury (Watchmen, 2009):

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Florek: American Dream w zasadzie był dla białych i bogatych. Są wyjątki - ale to tylko wyjątki. Biedni a zwłaszcza "niebiali" biedni zwykle zostawali "niebiałymi" biednymi i ubogimi. American dream to dla nich mieć kawałek pracy na kawałek chleba kawałek dolara.

Wiesz to taki miraż: kraj nieograniczonych możliwości, kraj gdzie każdy może się wybić. Bajeczka.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Najciekawsze w tym jest to że obecnie większość świata zdominowana przez amerkańską pop-kulturę idzie za tym mirażem. Pytanie co czeka nas na końcu tej drogi ?

Czyżby życie na kredyt którego nie zdołami spłacić do końca życia ? Nawet u nas w Polsce coraz więcej ludzi w taki właśnie sposób już żyje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Witam;

Florek: American Dream w zasadzie był dla białych i bogatych. Są wyjątki - ale to tylko wyjątki. Biedni a zwłaszcza "niebiali" biedni zwykle zostawali "niebiałymi" biednymi i ubogimi. American dream to dla nich mieć kawałek pracy na kawałek chleba kawałek dolara.

Wiesz to taki miraż: kraj nieograniczonych możliwości, kraj gdzie każdy może się wybić. Bajeczka.

pozdr

Wiesz to taki miraż: kraj nieograniczonych możliwości, kraj gdzie każdy może się wybić. Bajeczka.

Ludzie głosują nogami, więc nie do końca aż taki miraż.

Co istotne kołem napędowym aspiracji i myśli, że właśnie to mnie się uda jest właśnie ów American Dream, żyjący sobie w powszechnej świadomości.

I nie jest to obojętne dla gospodarki.

Bajeczką był kraj powszechnej równości na wschód od nas, bajeczką taką w stylu braci Grimm, a nie Andersena.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Biedni a zwłaszcza "niebiali" biedni zwykle zostawali "niebiałymi" biednymi i ubogimi.

A czy czasem nie również ze swojej winy?

Zaiste dziwny to kraj gdzie ludzie w nim urodzeni nie są w stanie nic osiągnąć i tylko wyrażają do okoła swoje pretensje, a emigranci przyjeżdżający do niego bez grosza przy duszy i bez znajomości języka potrafią urządzić sobie godne życie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
większość świata zdominowana przez amerkańską pop-kulturę idzie za tym mirażem. Pytanie co czeka nas na końcu tej drogi ?
Po co jest ta popkultura ? To jest element amerykańskiej gospodarki przynoszące najwięcej zysków, dodatkowo przynosi inną korzyść Telesektor Informacyjnorozrywkowy działa tak aby w konsumencie stworzyć nowe wzorce, nowe idee, nowe gusta a więc zindoktrynować go i dopasować do ciasnych ram interesów wąskiej grupy, w tym przypadku do interesów rodzin zarządzających USA.

Co nas czeka to co nas czekało w 1898 r, 1917, lipiec-listopad 1941, kolejna wojna by zaspokoić potrzeby finansowy i dać zastrzyk nowej energii machinie należącej do właścicieli FED-u

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Smardz   

Ogólnie zgadzam się, ale w związku z poniższym

1917, lipiec-listopad 1941, kolejna wojna by zaspokoić potrzeby finansowy i dać zastrzyk nowej energii machinie należącej do właścicieli FED-u

masz za złe Amerykanom, że dołączyli do wojny po naszej stronie :) ?

Edytowane przez Smardz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

@Smardz , oni walczyli po swojej własnej stronie o ile wieśniak w Wisconsin widział interes w pójsciu na te wojny. Kto rozpętał burze której finalem byla decyzja wchodzimy do wojny, czyżby Czarni z "pasa bawełnianego", chłopi z "pasa pszenicznego", robotnic z Detroit, Indianie z rezerwatów, Traperzy z Alaski, co im zależało na wojnie ? chwytali za broń by bronic swego życia i mienia? NIE.

kto więc ciągnął za sznurki ? aha... dobrze kombinujesz tak są takie rodziny i istnieją po dziś dzień. Możesz nawet sypnąć nazwiskami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
co im zależało na wojnie ? chwytali za broń by bronic swego życia i mienia?

A co może nie zostali zaatakowani 7 grudnia 1941 roku?

A może coś przegapiłem? Może kolega mnie oświeci, chętnie sobie poczytam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A co może nie zostali zaatakowani 7 grudnia 1941 roku?

A może coś przegapiłem? Może kolega mnie oświeci, chętnie sobie poczytam.

Nie wiedziałem że 7 grudzień następuje w kalendarzy przed lipcem a nawet listopadem.

Moja strona to strona sapientii i zastanowienia, konkludowania. Nie buduje swego obrazu świata na pozorach ale staram sie pogłębić ją sięgając głębiej niż to co przypływa mainstreamem

Edytowane przez Jasny Rycerz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

A to w lipcu-listopadzie 1941 roku (cytuję) "Czarni z "pasa bawełnianego", chłopi z "pasa pszenicznego", robotnic z Detroit, Indianie z rezerwatów, Traperzy z Alaski, chwytali za broń by bronic swego życia i mienia?"

Znowu coś przeoczyłem?

PS.

Moja strona to strona sapientii i zastanowienia, konkludowania. Nie buduje swego obrazu świata na pozorach ale staram sie pogłębić ją sięgając głębiej niż to co przypływa mainstreamem

Jakie mądre słowa znasz!

Brawo!

Jestem pod wrażeniem!

Edytowane przez gregski

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A to w lipcu-listopadzie 1941 roku (cytuję) "Czarni z "pasa bawełnianego", chłopi z "pasa pszenicznego", robotnic z Detroit, Indianie z rezerwatów, Traperzy z Alaski, chwytali za broń by bronic swego życia i mienia?"
Nie rozumiem dlaczego Ty nie rozumiesz. 7.12.1941-Pearl Harbor, Lipiec 1941-embargo USA na surowce dla Japonii. (objaśniłem bo jak widać trzeba było, bez urazy) Dalej już nie dyskutuję bo to nie jest dyskusja sensowna i merytoryczna tylko jakaś "szarpanina", szkoda tylko że postępujesz tak w ramach rozrywki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

A to embargo to tak z powietrza się wzięło, czy też może było jedną z sankcji na japońską agresję w Chinach?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A co mnie interesuje jaki stosunek miały USA do Chin? Mogły mieć nawet sentymentalny i romantyczny... ważniejsze jest to że Japonia pozbawiona ropy i żelaza niemożliwych do znalezienia na własnym terytorium stanęła pod ścianą.

Jak się zachowuje zwierzę zagnane do narożnika które cofnąć się nie może, atakuje prawda ? I nie interesuje mnie odpowiedź na pytanie jakie postawisz: "a kto kazał Japonii walczyć z Chinami czy ZSRR?" albo "to po co Japonia weszła na drogę ekspansji ?" bo to są już pytania do innej dyskusji.

Z drugiej strony ja się Ciebie nie zapytam, dlaczego USA wywołała "incydent hawański" i dlaczego podbiły Puerto Rico i Filipiny? Bo chociaż to sensowniejsze to i tak nie dojdziemy do wspólnych wniosków entuzjasto USA.

Idąc Twoim przykładem mógłbym cię też zapytac dlaczego Polska rozpoczęła Dymitriady. Nie ma sensu.

Edytowane przez Jasny Rycerz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.