Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Wolf

Memorandum rządu Mikołajczyka z 7 X 1943 na konferencję w Moskwie

Rekomendowane odpowiedzi

Wolf   

W X 1943 ekipa premiera Stanisława Mikołajczyka przygotowała stanowisko jakie zgodnie z jego oczekiwaniami mają prezentować Anglosasi (Brytyjczycy i Amerykanie) m.in na konferencji szefów dyplomacji 4 alianckich mocarstw w Moskwie.7 X 1943 premier Mikołajczyk przesłał A.Edenowi(ministrowi spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii) memorandum ,które stwierdzało że polski rząd emigracyjny :

1.Może polegać na całkowitym poparciu ze strony ludności w kraju oraz Polaków za granicą.

2.Obserwuje z głębokim zadowoleniem rozwój współpracy pomiędzy Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi i wierzy ,iż oba te mocarstwa pomogą Polsce w obronie jej słusznych interesów i praw.

3.Gotów jest nawiązać stosunki dyplomatyczne ze Związkiem Sowieckim bez podejmowania jakiejkolwiek dyskusji na temat sporu granicznego.

4.W interesie przyszłych przyjaznych stosunków polsko-sowieckich przeciwny jest okupacji-nawet chwilowej lub częściowej -terytorium polskiego przez wojska sowieckie.Wejście Armii Czerwonej do Polski powinno być poprzedzone przywróceniem stosunków dyplomatycznych.Zwraca się też do Rządów Brytyjskiego i Amerykańskiego o gwarancje niepodległości i nienaruszalności [[w granicach z 1 IX 1939]]ziem polskich oraz bezpieczeństwa jej mieszkańców.

5.Pragnie przystąpić do rozmów z Rządem Brytyjskim w sprawie udziału Polski w okupacji Niemiec.

6.Obstaje przy swoim programie organicznej współpracy państw Europy Środkowej i przeciwny jest okupacji tych państw przez Związek Sowiecki.

7.Proponuje ustanowienie specjalnego międzyalianckiego sztabu generalnego dla projektowania strategii w Europie z udziałem Polski.

Dodatkowo premier Mikołajczyk 5 X 1943 kategorycznie oznajmił ministrowi Edenowi iż jest przeciwny podejmowaniu jakichkolwiek rozmów na temat granic Polski.

Memorandum to było sprzeczne z planem brytyjskiego Foreign Office z sierpnia 1943 zakładającym iż Linia Curzona będzie nową wschodnią granicą Polski w zamian za co otrzyma ona rekompensaty na zachodzie -Gdańsk,Prusy Wschodnie oraz cały Górny Śląsk -stanowisko Foreign Office popierał premier Churchill także prezydent F.D.R podzielał ten pogląd Brytyjczyków.Odmówiono miejsca emigracyjnemu mocarstwu w sztabie SHAEF oraz rozmów z Wielką Brytanią w sprawie udziału Polski w okupacji Niemiec..

Na konferencji w Moskwie gdzie sprawa Polski była marginesowo poruszona tylko raz sprawy nie poruszono-Eden nie chciał jej omawiać licząc na uzyskanie ustępstw emigrantów w sprawie granic w okresie pózniejszym.Tymczasem w Polsce od lat głosi się gawiedzi bajeczkę iz linię Bugu narzucił Anglosasom Stalin w Teheranie jesienią 1943 roku(przemilczając lipcowe memorandum Foreign Office i wypowiedzi Churchilla i F.D.R w tej kwestii)-i bajeczkę tę wytrwale wpisuje do podręczników.

Jak oceniacie to memorandum rządu Mikołajczyka z 7 X 1943 i jakimi możliwościami wprowadzenia go w życie dysponowali Anglosasi jesienią 1943 ?

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witaj;

Wolf: dzieci i ryby [chciałoby się także dodać słabe rządy na uchodźctwie] głosu nie mają i mieć nie będą. Dla Wielkiej Brytanii podpisanie układu Sikorski - Majski było w pewnym sensie umyciem rąk od gwarancji danych jeszcze w sierpniu '39 r. Umyciem rąk, które mówiło że od tego momentu to oba rządy [czyt: polski i Stalin] będą sobie dyskutowały o tym jak granica ma przebiegać.

Pod koniec roku '43, dyskusje o polskich Kresach były abstrakcją, natomiast bardzo wymiernym elementem i to policzalnym były kilometry jakie pokonywała w drodze do Berlina RKKA. Realem była zdobyczna broń, zabici niemieccy żołnierze etc. Ba - powoli realna stawała się armia polska mająca stanowić przeciwwagę dla Andersa, realem byli działacze polscy popierający linię rozumowania Stalina... To cóż mógł rząd w Londynie?

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

Z całego tekstu memorandum Mikołajczyka wyziera kompletne niezrozumienie układu sił w koalicji antyhitlerowskiej ,faktycznego znaczenia PSZ i rządu emigracyjnego w tymże układzie sił ,niezrozumienie końcowego wyniku II wojny swiatowej,niezrozumienie stanowiska Anglosasów co do Linii Curzona -i politycznych konsekwencji tegoż.

Sprawę okupacji Niemiec przez Polskę chciano uzgadniać z Wielką Brytanią(!)czyli państwem w Wielkiej Trójce najsłabszym ,którego strefa okupacji Niemiec nie przylegała do Polski zaś Mikołajczyk domagał się m.in dookoptowania przedstawiciela PSZ do sztabu alianckiego czyli przyszłego SHAEF>czego nie miała nawet trzecia i czwarta liczebnie armia aliancka na zachodzie czy trzecie i czwarte pod względem potencjału przemysłowego/produkcji zbrojeniowej państwo w zachodniej koalicji .Mikołajczyk chciał decydować czy Armia Czerwona zajmie Słowację,Węgry i Rumunię tzn państwa pozostające w stanie wojny z Wielką Trójką.

Minister Eden wspominał iż Polski Londyn był w 1943 roku święcie przekonany że Polska po wojnie zastąpi pokonane Niemcy i wykrwawione ZSRR w roli mocarstwa dominującego w tej części Europy.

B.Szef wydziału II sztabu NW a ówczesny przedstawiciel wojskowy Polski/PSZ w Waszyngtonie płk Leon Mitkiewicz wspominał iż po swoim powrocie z Waszyngtonu wczesną jesienią 1943 (już po Stalingradzie i Kursku)zastał w sztabie PSZ i ogólnie w Polskim Londynie wyczekiwanie iż Niemcy rozbiją ZSRR a następnie po pokonaniu ZSRR sami zostaną doszczętnie rozbici przez Anglosasów.

Była to czysta fantastyka-a snuto takie rozwazania i prognozy już po bitwie pod Kurskiem.

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Wolf: spostrzeżenia Mackiewicza zawarte w Historii Polski zwykle są co najmniej celne. Zauważył on, że jakiekolwiek realne znaczenie rządu polskiego w Londynie upadło w trzech odsłonach. Pierwsza to: atak Niemiec na ZSRR, druga - ów pakt Sikorski - Majski, trzecia - to wypowiedzenie wojny USA przez Niemcy. Od grudnia '41 r. zdania rządu polskiego politycy brytyjscy mogli albo nie brać pod uwagę. W zależności od własnego widzimisię.

Sami politycy, ani pierwszego ani drugiego garnituru przedwojennego żyli ułudą i marzeniami. To, że takie podejście politycy rządowi mieli po bitwie Kurskiej to jeszcze nic, podobnie myśleli nawet w '44 r, w tym okresie kiedy Anders usłyszał co mógł zrobić ze swoimi żołnierzami.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   
Witam;

Wolf: spostrzeżenia Mackiewicza zawarte w Historii Polski zwykle są co najmniej celne. Zauważył on, że jakiekolwiek realne znaczenie rządu polskiego w Londynie upadło w trzech odsłonach. Pierwsza to: atak Niemiec na ZSRR, druga - ów pakt Sikorski - Majski, trzecia - to wypowiedzenie wojny USA przez Niemcy. Od grudnia '41 r. zdania rządu polskiego politycy brytyjscy mogli albo nie brać pod uwagę. W zależności od własnego widzimisię.

Sami politycy, ani pierwszego ani drugiego garnituru przedwojennego żyli ułudą i marzeniami. To, że takie podejście politycy rządowi mieli po bitwie Kurskiej to jeszcze nic, podobnie myśleli nawet w '44 r, w tym okresie kiedy Anders usłyszał co mógł zrobić ze swoimi żołnierzami.

pozdr

Do tych 3 odsłon dorzuciłbym jeszcze jedną-wyprowadzenie(wbrew woli generała Sikorskiego)wszystkich oddziałów PSZ z ZSRR przy jednoczesnym pozostawieniu tam setek tysięcy Polaków i Żydów latem 1942 i zerwanie przez ZSRR stosunków dyplomatycznych wiosną 1943 przy jednoczesnym formowaniu konkurencyjnych zależnych od ZSRR struktur politycznych i wojskowych.

A co do życia ułudą i marzeniami (Brytyjczycy nazywają to wishful thinking-myślenie życzeniowe)przez gros polityków i wojskowych Polskiego Londynu i owszem-jeszcze pod koniec 1944 domorośli "stratedzy" na wysokich stanowiskach w Polskim Londynie myśleli że znaczenie ZSRR w ostatnim etapie wojny gwałtownie spadnie -zaś potem -już po Jałcie wierzyli w szybko nadchodzącą nieuchronną III wojnę.

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witaj;

zgadza się masz rację, tylko o ile te z roku '41 były w zasadzie niezależne od rządu londyńskiego - bo tak czy inaczej by zaistniały, zaś sam pakt Sikorski - Majski zostałby podpisany [przymuszenie przez Churchilla w tej czy innej formie], o tyle wyprowadzenie wojsk Andersa i zerwanie stosunków dyplomatycznych z ZSRR był to samodzielny krok Londynu, który szedł jak najbardziej po myśli tow. Stalina... Ale to już osobna bajka.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

Pełne wyprowadzenie Armii Andersa z ZSRR było sprzeczne ze stanowiskiem generała Sikorskiego a zgodne ze stanowiskiem generała Andersa,który twierdził że ZSRR przegra wojnę.

Jak wiadomo-Anders pomylił się zasadniczo -zresztą nie tylko w tej jednej kwestii.

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

nieco na marginesie tematu: jeżeli Anders miał większą siłę przebicia niż premier, bo tak wygląda sprawa z wyprowadzeniem wojsk polskich. Jeżeli, co wiadomo, owo wyprowadzenie było na rękę Stalinowi - wiadomo dlaczego, to zastanawiam się czy owa decyzja nie miała cichego i przynajmniej nieoficjalnego poparcie Brytyjczyków, tym bardziej, że po zmianie układu sil znikał im kolejny problem polityczny i ewentualnie kolejne nieprzyjemne scysje na linii rząd polski - polityka Wielkiej Trójki?

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

Decyzja ta /wyprowadzenie Armii Polskiej z ZSRR miała poparcie premiera Churchilla-brytyjskich pól naftowych w niespokojnym Iraku musiał przecież ktoś pilnować....

Notabene Churchill skwitował ten wysiłek w Iraku w powojennych wspomnieniach słowami "nic nie robili" brutalnie oceniając ówczesny wkład Armii Andersa.

A rolę uzbrojonych wartowników przy cudzych polach naftowych w Iraku Polacy jak pokazała historia pełnili nie ostatni raz...

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Wolf: rok '42 to czas kiedy Anglia uruchomiła rezerwy jakie drzemały w jej imperium. Kwestią czasu pozostawało to kiedy poszczególne bataliony i dywizje z kolonii przybędą i zaczną walczyć śpiewając "Rule Britania" ratując zobowiązania JKM.

Znaczenie pól naftowych było o tyle istotne, że były to pola naftowe, natomiast tak naprawdę jakiekolwiek zagrożenie było niewielkie. Niemcy dojść - nie dojdą. Rosjanie - raczej też nie. A wartownik stać musi. Hindusowi - płacić trzeba, Polakowi nie. Irak był niespokojny, ale nie był niespokojny z powodu obecności w pobliży WH... Ciekawa analogia w kwestii pilnowania owych pól nasuwa mi się także we wspomnieniach służącego w ACz. On służył w wojskach plot, których zadaniem było pilnowanie najpierw pól naftowych w Baku i okolicy [nawet w początkach '44 r.] jako super ważnych wojskowych instalacji, choć realnej szansy że samolot niemiecki nadleci i spuści jakąkolwiek bombę nie było. Żeby było ciekawiej dostał on medal za uczestnictwo w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, który to medal zarobił każdy sałdat służący 9 maja '45 r. w ACz. Czy jego wkład w zwycięstwo był? Był? Czy bez takiej baterii ZSRR mógłby się obyć - mógłby...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

Ochrona pól naftowych w Iraku była potrzebna ze względu na sytuację wewnętrzną w tym kraju-w 1941 zdławiono tam prohitlerowską rebelię a partyzantka/dywersanci m.in podburzeni Kurdowie działali cały czas.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.