Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Wolf

Memorandum rządu emigracyjnego na konferencję w Jałcie

Rekomendowane odpowiedzi

Wolf   

Na początku 1945 poważnie osłabiony w kraju i izolowany na arenie międzynarodowej rząd emigracyjny premiera Tomasza Arciszewskiego(m.in izolowany przez USA ,które po dymisji Mikołajczyka z funkcji premiera i wyjściu jego zwolenników/SL (oraz niektórych polityków PPS i SP) z rządu wstrzymało przyjazd swojego nowo mianowanego ambasadora na czas nieokreślony ,izolowany przez Brytyjczyków,którzy za wyjątkiem jedynie ambasadora w Londynie Edwarda Raczyńskiego nie przyjmowali już innych polityków rządu emigracyjnego usiłując doprowadzić do dymisji premiera Arciszewskiego zapewniając równocześnie ZSRR iż rząd ten nie będzie mógł zaszkodzić sprawie jedności alianckiej ,izolowany przez Francję która wymieniła przedstawicieli dyplomatycznych z Rządem Tymczasowym RP co oznaczało jego uznanie de facto )postanowił powrócić do międzynarodowej polityki. Minister spraw zagranicznych hrabia Adam Tarnowski z polecenia rządu emigracyjnego przygotował i 18 stycznia 1945 przedstawił Radzie Ministrów projekt memorandum na nadchodzącą konferencję krymską(jałtańską). 19 stycznia Rada Ministrów uchwaliła tekst memorandum ostatecznie zredagowany przez ministrów Tarnowskiego,Berezowskiego i Pragiera. Tekst ten przesłano rządom USA,Wielkiej Brytanii i Francji oraz podziemnej Delegaturze i RJN w kraju( z ZSRR nie utrzymywano kontaktów). 23 stycznia 1945 ambasador Raczyński wręczył memorandum sekretarzowi stanu w Foreign Office Cadoganowi zaś dzień wcześniej w czasie wizyty w USA ambasador Jan Ciechanowski wręczył memorandum dyplomatom USA. Memorandum rządu emigracyjnego przewidywało że sprawy graniczne zostaną załatwione po zakończeniu wojny zaś do tego czasu władzę w Polsce aż do tymczasowej linii demarkacyjnej na wschód od Wilna i Lwowa do czasu objęcia władzy przez "prawowity rząd" obejmie wojskowa komisja międzysojusznicza dysponująca alianckimi kontyngentami wojskowymi ,pod kontrolą której będzie pracować polska administracja Delegatury Rządu.Memorandum głosiło iż emigracyjny " Rząd Polski zachowa swoją władzę do zwołania sejmu i utworzenia w Polsce nowego prawowitego rządu" . Memorandum całkowicie przemilczało istnienie w Polsce uznawanego oficjalnie przez ZSRR Rządu Tymczasowego RP i jego administracji terenowej oraz sił zbrojnych a także kwestię popieranej przez wszystkich 3 aliantów (vide -wystąpienie premiera Winstona Churchilla z 28 IX 1944)Linii Curzona jako granicy wschodniej.Ignorowało także ustalony podział Europy na strefy operacyjne i znane już wtedy ustalenia z Teheranu .

Na takiej platformie według projektu rządu emigracyjnego Anglosasi mieli w lutym 1945 rozmawiać z ZSRR na konferencji jałtańskiej.

Cadogan bezzwłocznie po zapoznaniu się z tekstem memorandum oznajmił ministrowi Tarnowskiemu , że projekt jest nierealny zaś memorandum "nie daje żadnej nadziei" by sprawy "mogły ruszyć z martwego punktu" .26 stycznia oficjalnie oznajmił Tarnowskiemu że jego memorandum "jest bezuzyteczne "zaś samego ministra okreslił w swoim prywatnym dzienniku jako "całkiem beznadziejnego" .Także w Departamencie Stanu USA i MSZ Francji memorandum rządu Arciszewskiego natychmiast oceniono jako nierealistyczne.Mocarstwa zachodnie nie podjęły żadnej próby przedstawienia/omówienia tego memorandum w Jałcie.Na konferencji jałtańskiej przyjęto zaadę iż podstawą nowego rządu w Polsce będzie urzedujący w Warszawie Rząd Tymczasowy RP zrekonstruowany poprzez włączenie grup z kraju i zagranicy zaś istnienie rządu emigracyjnego pominięto całkowitym milczeniem.

Anglosasi definitywnie spisali już emigracyjną ekipę Arciszewskiego na straty stawiając na pozostającego już wtedy poza rządem emigracyjnym Stanisława Mikołajczyka i grupę popierających go polityków(Stanisław Grabski,Kot,Jan Stańczyk,Karol Popiel,Władysław Banaczyk,Ludwik Grosfeld itd)pozostających już wówczas poza rządem emigracyjnym.

Jakie możliwości i jakie motywacje mieli mieć Anglosasi by przedstawić i forsować to memorandum rządu emigracyjnego premiera Arciszewskiego na nadchodzącej konferencji Wielkiej Trójki w Jałcie w ZSRR w lutym 1945 roku ?

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W tym momencie historii ani możliwości, ani motywacji po stronie anglosaskiej nie było. I trudno pojawienie się takowych wyobrazić. Na jednej szalce wagi dywizja Maczka, 2 korpus, polskie dywizjony, krążownik i kilka niszczycieli, na drugiej radziecki walec. Rachunek był prosty i dosyć - z anglosaskiego punktu widzenia - zrozumiały. Mała siła przekłada się na małe znaczenie, także dla sojuszników. Nie pierwsza takowa i nie ostatnia zagrywka w historii. Vide - "Panowie, ja was przepraszam. Ja was bardzo przepraszam" - Piłsudskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   
W tym momencie historii ani możliwości, ani motywacji po stronie anglosaskiej nie było. I trudno pojawienie się takowych wyobrazić. Na jednej szalce wagi dywizja Maczka, 2 korpus, polskie dywizjony, krążownik i kilka niszczycieli, na drugiej radziecki walec. Rachunek był prosty i dosyć - z anglosaskiego punktu widzenia - zrozumiały. Mała siła przekłada się na małe znaczenie, także dla sojuszników.

Dodam że siła(PSZ) nie tylko mała ale i na pełnym utrzymaniu i w pełni zależna od jednego z aliantów(Wielkiej Brytanii).Bo żadnego własnego zaplecza przemysłowego/gospodarczego czy finansowego emigracja przecież nie miała.Cały sprzęt II Korpusu,dywizji Maczka ,polskich dywizjonów i większości floty był wypożyczony przez Brytyjczyków pozostając ich własnością,oni zapewniali wówczas PSZ gros uzupełnień(zwalnianych z alianckich obozów eks-Wehrmachtowców)cały żołd,racje żywnościowe,umundurowanie ,kwatery.Zapewniali nie tylko wojsku-zapewniali pensje,racje żywnościowe(żywność była racjonowana) ,przydział odzieży,dach nad głową itd także rzeczonemu rządowi emigracyjnemu rezydującemu w użyczonym mu przez Brytyjczyków Hotelu Rubens ,zatrudniającemu tysiąc urzędników -rządowi który nie kontrolował ani piędzi terytorium w Polsce zaś departamentów zamorskich,kolonii ,dominiów czy protektoratów o które mógłby oprzeć swoją działalność na emigracji-nie posiadał.

Zaś memorandum całkowicie ignorowało znane już ustalenia konferencji teherańskiej,podział Europy na strefy operacyjne oraz stanowisko Anglosasów w kwestii granic.

Anglosasi ( i Francuzi) zignorowali to memorandum.

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

żadne, bo poza tym co wspominali koledzy, Anglicy [szerze: zachodni Alianci] tak naprawdę tym co mówił, pisał i co wydawał emigracyjny rząd londyński się nie przejmowali od dłuższego już czasu. Przejmowali się tym mniej im bardziej nierealne były pisma kierowane do nich w sprawie granic, im mniej było w nich realizmu politycznego dotyczącego spraw powojennych, im większe swary i kłótnie były wewnątrz środowisk emigracyjnych. Bodajże to Anders [?] usłyszał, że jeśli coś mu nie pasuje, to może się zwijać, bo jego żołnierze są w chwili obecnej [rok '44] w zasadzie zbędni...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   
Witam;

żadne, bo poza tym co wspominali koledzy, Anglicy [szerze: zachodni Alianci] tak naprawdę tym co mówił, pisał i co wydawał emigracyjny rząd londyński się nie przejmowali od dłuższego już czasu. Przejmowali się tym mniej im bardziej nierealne były pisma kierowane do nich w sprawie granic, im mniej było w nich realizmu politycznego dotyczącego spraw powojennych, im większe swary i kłótnie były wewnątrz środowisk emigracyjnych. Bodajże to Anders [?] usłyszał, że jeśli coś mu nie pasuje, to może się zwijać, bo jego żołnierze są w chwili obecnej [rok '44] w zasadzie zbędni...

pozdr

Możesz pan swoje dywizje zabrać-obejdziemy się bez was-mówił Churchill do Andersa jesienią 1944 negliżując realne znaczenie 3 dywizji PSZ dla Anglosasów. Natomiast rząd Arciszewskiego był kompletnie izolowany na zachodzie od momentu jego utworzenia -Brytyjczycy w 1944 starali się doprowadzić do upadku Arciszewskiego i powrotu Mikołajczyka na funkcję premiera rządu zapewniając jednocześnie ZSRR że rząd Arciszewskiego nie zagrozi sprawie jedności alianckiej ,Amerykanie na wieść o dymisji Mikołajczyka wstrzymali przyjazd swojego(własnie mianowanego )ambasadora przy polskim rządzie emigracyjnym ,Francuzi wymienili przedstawicieli z rządem Tymczasowym RP . Ostatecznie zakończyło się to w Jałcie całkowitym pominięciem kwestii rządu emigracyjnego w tekście przyjętej przez Wielką Trójkę deklaracji jałtańskiej zaś gdy rząd Arciszewskiego usiłował potępić Jałtę w audycji BBC i prasie brytyjskiej oraz ogłosić jej nieobowiązywanie dla Polski -uniemożliwiono to(wystąpienie w BBC i artykuły w prasie brytyjskiej).Emigrantom pozostały jedynie artykuły w wydawanej po polsku gazecie "Dziennik Polski i Dziennik Żołnierza" -ale było to media o nieporównywanie mniejszym zasięgu od BBC czy wielkonakładowej i przedrukowywanej prasy brytyjskiej .

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

ad Wolf:

Dodam że siła(PSZ) nie tylko mała ale i na pełnym utrzymaniu i w pełni zależna od jednego z aliantów(Wielkiej Brytanii).Bo żadnego własnego zaplecza przemysłowego/gospodarczego czy finansowego emigracja przecież nie miała.

Zaplecze finansowe istniało, w postaci polskich rezerw złota i to one były gwarantem otrzymania kredytów na cele wojskowe i cywilne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   
ad Wolf:

Dodam że siła(PSZ) nie tylko mała ale i na pełnym utrzymaniu i w pełni zależna od jednego z aliantów(Wielkiej Brytanii).Bo żadnego własnego zaplecza przemysłowego/gospodarczego czy finansowego emigracja przecież nie miała.

Zaplecze finansowe istniało, w postaci polskich rezerw złota i to one były gwarantem otrzymania kredytów na cele wojskowe i cywilne.

Secesjonisto -nie wiesz zapewne że Brytyjczycy już w czasie wojny nie zezwolili rządowi emigracyjnemu na dysponowanie wedle jego uznania i wedle jego dyspozycji złotem zdeponowanym w Kanadzie gdy próbę taką podjęto.Tak więc zaplecze finansowe rządu emigracyjnego/zdeponowane złoto było raczej hipotetyczne-nie było możliwości swobodnego dysponowania nim .

Opierało się na kredytach brytyjskich .Kredytach które spłaciło PRL -ot taki żart historii zaś Brytyjczycy ostatecznie odstąpili od pierwotnego pomysłu potrącenia nalezności także za zużytą przez PSZ amunicję i utracony wypożyczony sprzęt.

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Secesjonisto -nie wiesz zapewne że Brytyjczycy już w czasie wojny nie zezwolili rządowi emigracyjnemu na dysponowanie wedle jego uznania i wedle jego dyspozycji złotem zdeponowanym w Kanadzie gdy próbę taką podjęto.Tak więc zaplecze finansowe rządu emigracyjnego/zdeponowane złoto było raczej hipotetyczne-nie było możliwości swobodnego dysponowania nim .

Opierało się na kredytach brytyjskich .Kredytach które spłaciło PRL -ot taki żart historii zaś Brytyjczycy ostatecznie odstąpili od pierwotnego pomysłu potrącenia nalezności także za zużytą przez PSZ amunicję i utracony wypożyczony sprzęt.

Wiem.

PRL spłacił przedwojennym zlotem.

Nigdzie nie napisałem o swobodnym dysponowaniu zlotem ,pisałem że było ono gwarantem dla udzielanych kredytów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

tak naprawdę realne znaczenie Polski, zaczęło gwałtownie spadać już po przystąpieniu oficjalnym ZSRR do wojny, zaś po grudniu '41 r. [wypowiedzenie wojny USA przez Niemcy] spadło zupełnie. Zupełnie osobną kwestią jest to, że dla Churchilla już od dłuższego czasu granicą Rosji [ZSRR] byłą granica z '41 r., zaś wedle "Cata" podobne słowa co Anders usłyszał także i Mikołajczyk.

Z ciekawostek o tym jak już na wiosnę '44 r. traktowano Polaków w W.B. [poza żołnierzami, czyli mięsem armatnim]: 10 lutego Anglicy zamykają Wiadomości Polskie, pismo emigracyjne jedne z większych , jako przyczyna podane jest "nie po to marynarze angielscy wożą papier przez ocean, aby cudzoziemcy w tym kraju mieli sposobność pomagać propagandzistom niemieckim w sianiu niezgody między sojusznikami..."

Oznacza to, że i wcześniejszych rządów nie traktowali poważnie, a prawdopodobnie i Sikorskiego...

Przy okazji: sama sprawa złota pokazuje, że tam naprawdę sojusznikiem byliśmy za pieniądze własne: za własne kupiliśmy broń i wyszkolenie, za własne mundur i przyległości, w końcu chowano zabitych za własne, nawet ów nieśmiertelnik też był za własne. Anglia wyszła na takim interesie rewelacyjnie...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   
Witam;

tak naprawdę realne znaczenie Polski, zaczęło gwałtownie spadać już po przystąpieniu oficjalnym ZSRR do wojny, zaś po grudniu '41 r. [wypowiedzenie wojny USA przez Niemcy] spadło zupełnie.

Owszem-acz uważam że zupełnie upadło po wyprowadzeniu Armii ANdersa z ZSRR i zerwaniu dyplomatycznych stosunków polsko-radzieckich.

Zupełnie osobną kwestią jest to, że dla Churchilla już od dłuższego czasu granicą Rosji [ZSRR] byłą granica z '41 r.,

Z ciekawostek -pierwsze przymiarki/plany do ewentualnego uznania(może z niewielkimi poprawkami) tej granicy Brytyjczycy uczynili w lipcu 1940

zaś wedle "Cata" podobne słowa co Anders usłyszał także i Mikołajczyk.

Z ciekawostek o tym jak już na wiosnę '44 r. traktowano Polaków w W.B. [poza żołnierzami, czyli mięsem armatnim]: 10 lutego Anglicy zamykają Wiadomości Polskie, pismo emigracyjne jedne z większych , jako przyczyna podane jest "nie po to marynarze angielscy wożą papier przez ocean, aby cudzoziemcy w tym kraju mieli sposobność pomagać propagandzistom niemieckim w sianiu niezgody między sojusznikami..."

Oznacza to, że i wcześniejszych rządów nie traktowali poważnie, a prawdopodobnie i Sikorskiego...

Przy okazji: sama sprawa złota pokazuje, że tam naprawdę sojusznikiem byliśmy za pieniądze własne: za własne kupiliśmy broń i wyszkolenie, za własne mundur i przyległości, w końcu chowano zabitych za własne, nawet ów nieśmiertelnik też był za własne. Anglia wyszła na takim interesie rewelacyjnie...

pozdr

Papier był w Wielkiej Brytanii w czasie wojny racjonowany(analogicznie jak żywność czy odzież).Brytyjczycy nie "zamknęli tych pism" a wstrzymali przydział papieru dla nich .Jak rząd emigracyjny był taki niezależny mógł skombinować/kupić np w Irlandii własny papier.Zaś znaczenie polskich rządów emigracyjnych systematycznie spadało-od jeszcze względnej pozycji Sikorskiego poprzez osłabionego Mikolajczyka aż po pomijanego ,kompletnie lekceważonego Arciszewskiego.Pominiętego i zlekceważonego nawet przez najsilniejsz aorganizację podziemną w pojałtańskiej Polsce.

Co do pieniędzy-to były to kredyty brytyjskie udzielane pod zastaw zdeponowanego złota.

A kto dostarczał broń,mundury,racje żywnościowe (do wiosny 1945-także gros zwalnianych z alianckich obozów uzupełnień)-wielokrotnie pisałem.

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A i pisał kolega... tylko zapomniał dodać, iż za to zapłaciliśmy, innymi słowy nic nie dostaliśmy za darmo.

A do tego aspektu nie ma nic do rzeczy słabnąca pozycja rządu emigracyjnego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   
A i pisał kolega... tylko zapomniał dodać, iż za to zapłaciliśmy, innymi słowy nic nie dostaliśmy za darmo.

Za darmo to Polska dostała zużytą amunicję i utracony/zużyty przez PSZ sprzęt bo od potrącenia tych należności Wielka Brytania(po namyśle bo ten pomysł był dyskutowany) odstąpiła.Odstąpiono też od pierwotnego pomysłu odbierania indywidualnych sortów mundurowych żołnierzom PSZ -bo battledresy nie były ich własnością.

Zaś co do złota zdeponowanego w Kanadzie to znajdowało się ono pod kontrolą brytyjską-uregulowanie należności nastąpiło po zakończeniu II wojny światowej.

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Za darmo to Polska dostała zużytą amunicję i utracony/zużyty przez PSZ sprzęt bo od potrącenia tych należności Wielka Brytania(po namyśle bo ten pomysł był dyskutowany) odstąpiła.Odstąpiono też od pierwotnego pomysłu odbierania indywidualnych sortów mundurowych żołnierzom PSZ -bo battledresy nie były ich własnością.

Zaś co do złota zdeponowanego w Kanadzie to znajdowało się ono pod kontrolą brytyjską-uregulowanie należności nastąpiło po zakończeniu II wojny światowej.

A co ma do rzeczy gdzie i która partia złota była?

Kolega zaczyna powtarzać wciąż taką samą informację, a znaczenia jej nie widzę.

I co ma do rzeczy, że uregulowania nastąpiły po wojnie? Przecież większość zobowiązań nawet pośród zachodnich aliantów była właśnie regulowana po wojnie.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   
A co ma do rzeczy gdzie i która partia złota była?

Kolega zaczyna powtarzać wciąż taką samą informację, a znaczenia jej nie widzę.

I co ma do rzeczy, że uregulowania nastąpiły po wojnie?

To że złoto owo faktycznie znajdowało się poza kontrolą rządu emigracyjnego,który został pozbawiony możliwości realnego dysponowania nim wedle swojej woli .

Co do uregulowania po wojnie -to ma do rzeczy że uregulowania tego dokonał nie rząd emigracyjny(formalnie istniejący wszak nadal i uznający się za jedynie legalne władze RP i zwierzchnika PSZ )a kto inny .

Było to istotną różnicą w porównaniu z sytuacją w Jugosławii czy Czechosłowacji (uregulowaniem tamże kwestii rządów emigracyjnych i ich długów)nie wspominając o Norwegii,Holandii,Belgii ,Grecji itd.

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
To że złoto owo faktycznie znajdowało się poza kontrolą rządu emigracyjnego,który został pozbawiony możliwości realnego dysponowania nim wedle swojej woli .

Co do uregulowania po wojnie -to ma do rzeczy że uregulowania tego dokonał nie rząd emigracyjny(formalnie istniejący wszak nadal)a kto inny .

Było to istotną różnicą w porównaniu z sytuacją w Jugosławii czy Czechosłowacji (uregulowaniem tamże kwestii rządów emigracyjnych i ich długów)nie wspominając o Norwegii,Holandii,Belgii ,Grecji itd.

Nie do końca dobre są analogie... jakiż to rząd emigracyjny Czechosłowacji pozostawał w okresie spłaty długu na emigracji?

A co ma do rzeczy, jaki rząd spłaca?

Spłaca ten który został uznany przez kraje alianckie.

Dyskusja staje się jałowa.

Miłego drążenia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.