Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Stanisław August Poniatowski

Rekomendowane odpowiedzi

Tu się akurat z

piterzx zgadzam Stanisław był dobrym władcą na pokój ale nie na wojnę. Owszem bardzo rozwijał polska kulturę. Ale w czasie wojny mógł już tylko patrzeć na rozbiór Polski. Był bezradny, i nic nie mógł zrobić.

Uważaj na błędy :wink: xlukass Pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ada123   

witam wszystkich :P

Mam wielka prośbe....czy ktoś z was byl by na tyle uprzejmy żeby pomóc mi napisac prace o Stanisławie Poniatowskim?? byłabym bardzo wdzięczna...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ada123   

Czy moglibyście podać mi argumenty do tego że Stanisław był dobrym władcą? bo muszę napisać wypracowanie o ty na 2 strony, narazie mam tylko 3/4 jednej strony.. pomóżcie..

//Uważaj na błędy, posta i imiona zaczynamy dużymi literami. xlukass

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Cenię w nim to, że starł się by Józef Poniatowski był dobrze wychowany. Kiedy mały Józef wchodził do niego do gabinetu widział mapę Polski, z zaznaczonymi utraonymi ziemiami polskimi, stykał się z ważnymi sprawami. Król chciał by Józef był dobrym Polakiem i żołnierzem. Zachęcał go do gorliwej służby, do zachowania rozsądku w kwestii wydatków, do tego by obracał się w dobrym towarzystwie i pamiętał o rodzinie. Król dbał o bratanka, rozmawiał z nim o sytuacji w kraju. To dobrze świadczy o Stanisławie Auguście.Poza tym, jak to było wspomniane- dbał o polską kulturę i sztukę. Mimo ciekawej osobowości, trzeba króla jakoś podsumować...

Powiem tak- to nie był władca na tak ciężkie dni...Poza tym- czy wszystko to czego uczył Józefa, widizmy u niego? Chyba nie do końca...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Niekoniecznie taki, który romansuje z wrogiem i jest podatny na jego wpływy...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Pytałem jaki był potrzebny, a nie jaki niekoniecznie był potrzebny.

A jeśli to aluzja do SAP to nie mogę się zgodzić - romans z carycą w chwili elekcji był przeszłością i nie wiem skąd ta podatność na wpływ wroga. Przecież przystąpił do działań przeciw wrogu, a to że odstąpił od tych działań jest tylko dowodem na to że racjonalnie myślał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

W książce Skowronka- wybitnego historyka, jest tak oto napisane (w nawiązaniu do spotkania w Kaniowie nad Dnieprem, na początku 1787 r.):

Do spotkania z kobietą, która darzyła go niegdyś łaskami i zapewniła koronę, przygotowywał się niesłychanie starannie. Wiązał z nim nadzieje na uzyskanie zgody carycy na niewielkie reformy i aktywizację Rzeczypospolitej jako partnera Rosji na arenie międzynarodowej, na wzmocnienie pozycji własnej i stronnictwa dworskiego. Młody książe robiąc jak najlepsze wrażenie maił zapewne dobrze usposobić Katarzynę II do króla, a zarazem zyskać jej przychylność

Naiwny.

Sorry, ale nie podyskutujemy.

Niekoniecznie to taki zwrot jest, wiesz? Opdowiedziałam na Twoje pytanie właściwie.

Tyle z mojej strony- na chwilę obecną tutaj kończę nadawanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
W książce Skowronka- wybitnego historyka, jest tak oto napisane (w nawiązaniu do spotkania w Kaniowie nad Dnieprem, na początku 1787 r.):

Do spotkania z kobietą, która darzyła go niegdyś łaskami i zapewniła koronę, przygotowywał się niesłychanie starannie. Wiązał z nim nadzieje na uzyskanie zgody carycy na niewielkie reformy i aktywizację Rzeczypospolitej jako partnera Rosji na arenie międzynarodowej, na wzmocnienie pozycji własnej i stronnictwa dworskiego. Młody książe robiąc jak najlepsze wrażenie maił zapewne dobrze usposobić Katarzynę II do króla, a zarazem zyskać jej przychylność

Naiwny.

Och i mamy go winić za to, że chciał reform dobrą drogą? Czy mamy go winić za to, że nie wiedział tego co my dziś wiemy? Jeśli to że facet chciał reform uważasz za podatność na wpływ wroga, to chyba rzeczywiście nie podyskutujemy.

Niekoniecznie to taki zwrot jest, wiesz?

Nie, nie wiem. Ale jak chcesz to stosuj sobie ten sposób argumentacji, mnie to zaczyna powoli bawić.

Opdowiedziałam na Twoje pytanie właściwie.

Nie, nie odpowiedziałaś. Odpowiedziałaś "niekoniecznie taki...", a nie "taki, który...".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Ha! Cyzli jeszcze tutaj jestem. No dobra:

Och i mamy go winić za to, że chciał reform dobrą drogą? Czy mamy go winić za to, że nie wiedział tego co my dziś wiemy? Jeśli to że facet chciał reform uważasz za podatność na wpływ wroga, to chyba rzeczywiście nie podyskutujemy.

A ja go winię? Czy ja napisałam- oskarżam go o i tu padł zarzut? Nie-stwierdziłam, że był naiwny- jedno słowo- nie komentowałam tego.

Ale jak chcesz to stosuj sobie ten sposób argumentacji, mnie to zaczyna powoli bawić

To już jest Twój problem. Mnie bawi, jak np. piszę, że JFK zdradzał żonę, a ktoś odczytuje, że żona zdradzała jego... :|

Nie, nie odpowiedziałaś. Odpowiedziałaś "niekoniecznie taki...", a nie "taki, który...".

Niekoniecznie taki- czyli jaki- inny! Tyle.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
A ja go winię? Czy ja napisałam- oskarżam go o i tu padł zarzut? Nie-stwierdziłam, że był naiwny- jedno słowo- nie komentowałam tego.

Naiwny, czyli głupi. I teraz to nie jest zarzut?

To już jest Twój problem. Mnie bawi, jak np. piszę, że JFK zdradzał żonę, a ktoś odczytuje, że żona zdradzała jego... :|

O przepraszam - to była pomyłka moja, a to co teraz napisałaś było zamierzone. Przynajmniej ja nikogo nie obrażam pisząc, że John zdradzał żonę i to była jej wina. Inaczej jest z Twoimi "dziwnymi" pytaniami, ale to Twoja sprawa co myślisz o innych, a co myślisz o sobie.

Niekoniecznie taki- czyli jaki- inny! Tyle.

Genialnie - a pytałem jak inny musiał być.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   

Ja nie jestem pozytywnie nastawiony w stosunku do ostatniego króla Polski. Popieram wszystkie argumenty, które zostały wymienione przez użytkowników będących "przeciw" władcy. Najbardziej w tym wszystkim zabolał mnie fakt, iż on zrzekł się tronu polskiego, rozumiem - zabrano mu, pozbawiono go. Już lepszym władcą byłby syn Sasa III.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Najbardziej w tym wszystkim zabolał mnie fakt, iż on zrzekł się tronu polskiego, rozumiem - zabrano mu, pozbawiono go.

No to co miał zrobić?

Już lepszym władcą byłby syn Sasa III.

Czyli kto w końcu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   
No to co miał zrobić?

Wg mnie już szlachetniejsza byłaby śmierć niż zrzeknięcie się tronu. (wiem, że te słowa brzmią barbarzyńsko, ale to wszystko samo z siebie obwinia tego władcę, to że on był ostatnim)

Czyli kto w końcu?

Karol (książe Kurlandii i Semigalii)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.