Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
lotherlohan

Polska jeleniem narodów

Rekomendowane odpowiedzi

Czytam sobie artykuł w polityce, o ekspansji Chin i Indii w Afryce. O ścieraniu się wpływów różnych krajów.

Kompletnie nie widać tam Polski, której władze chyba nie rozumieją na czym polega polityka zagraniczna, gdyś ograniczają ją do sojuszów, braterstw, poparć bądż wyrażania stanowiska.

Każdy normalny rząd, stara się promować i wspierać gospodarkę swojego kraju. Polski jakoś nie umie, albo nie wie, albo nie rozumie istoty stosunków międzynarodowych?

A fakty są proste i dość brutalne. Od zawsze, kraje czy narody rywalizują ze sobą. Braterstwo broni, wspólne działania ok, ale zawsze jest rywalizacja. Kiedyś wojenna teraz bardziej ekonomiczna.

Dobra konsumpcyjne , surowce, energia i kupa innych rzeczy, są wartościami ograniczonymi, nigdy nie starczy tyle by każdy miał ile chce, więc rywalizujemy o te dobra.

Albo będziemy je mieć my, albo Niemcy, Amerykanie, czy jakikolwiek kraj.

jeśli kupuję w polskiej firmie polski produkt, i tak robi każdy inny, to powiększamy sobie ilość miejsc pracy i zarobki, jak nie, to sobie sytuacje pogarszamy. Na skale jednostki, może to jakieś efemeryczne , ale na skalę 30 milionów ludzi, to robi to wrażenie.

Nasze kolejne cielęce rządy nie potrafią zrozumieć czym jest promocja polskiej gospodarki. NIkt nie jeżdzi na bliski wschód, ani do Afryki by promować nasz przemysł zbrojeniowy, nikt nie sprzedaje w Peru baranich kożuchów. Za o wielkie ukłony do zachodnich firm które wypompowują za granicę zarobione w Polsce pieniądze.

Rozumiem ze większość polityków to ludzie którzy se pchają na stołki by się nachapać, ale my możemy się przed głupotą naszych włodarzy bronic sami, skupiając się na firmach dobrych dla nas. Kupując u polskich producentów , używających polskich komponentów i współpracujących z polskimi podwykonawcami.

Musimy rywalizować z innymi narodami, świadomie, nie być cielęciem, co to za innych ginie, za innych nastawia głowę na innych robi. Mamy XXI wiek czas się obudzić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Musimy rywalizować z innymi narodami, świadomie, nie być cielęciem, co to za innych ginie, za innych nastawia głowę na innych robi. Mamy XXI wiek czas się obudzić.

Za późno, W ramach UE mamy minimalne pole do manewru. Nie dość, że jesteśmy słabi to jeszcze klasa naszych przywódców woła o pomstę do nieba. Dołączyliśmy do organizacji w której "równiejsi" dosyć brutalnie narzucają reguły "równym". (My musieliśmy zaorać stocznie a Niemcy bezkarnie pakują kasę w Opla).

Ale sprawa ma też drugie dno. Trzeba produkować dobre rzeczy a nie płakać, że konsumenci kupują dobra wyprodukowane za granicą. Sam najpierw zwracam uwagę na cenę i jakość a dopiero potem na kraj pochodzenia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czytam sobie artykuł w polityce, o ekspansji Chin i Indii w Afryce. O ścieraniu się wpływów różnych krajów.

Kompletnie nie widać tam Polski, której władze chyba nie rozumieją na czym polega polityka zagraniczna, gdyś ograniczają ją do sojuszów, braterstw, poparć bądż wyrażania stanowiska.

Każdy normalny rząd, stara się promować i wspierać gospodarkę swojego kraju. Polski jakoś nie umie, albo nie wie, albo nie rozumie istoty stosunków międzynarodowych?

A fakty są proste i dość brutalne. Od zawsze, kraje czy narody rywalizują ze sobą. Braterstwo broni, wspólne działania ok, ale zawsze jest rywalizacja. Kiedyś wojenna teraz bardziej ekonomiczna.

Dobra konsumpcyjne , surowce, energia i kupa innych rzeczy, są wartościami ograniczonymi, nigdy nie starczy tyle by każdy miał ile chce, więc rywalizujemy o te dobra.

Albo będziemy je mieć my, albo Niemcy, Amerykanie, czy jakikolwiek kraj.

jeśli kupuję w polskiej firmie polski produkt, i tak robi każdy inny, to powiększamy sobie ilość miejsc pracy i zarobki, jak nie, to sobie sytuacje pogarszamy. Na skale jednostki, może to jakieś efemeryczne , ale na skalę 30 milionów ludzi, to robi to wrażenie.

Nasze kolejne cielęce rządy nie potrafią zrozumieć czym jest promocja polskiej gospodarki. NIkt nie jeżdzi na bliski wschód, ani do Afryki by promować nasz przemysł zbrojeniowy, nikt nie sprzedaje w Peru baranich kożuchów. Za o wielkie ukłony do zachodnich firm które wypompowują za granicę zarobione w Polsce pieniądze.

Rozumiem ze większość polityków to ludzie którzy se pchają na stołki by się nachapać, ale my możemy się przed głupotą naszych włodarzy bronic sami, skupiając się na firmach dobrych dla nas. Kupując u polskich producentów , używających polskich komponentów i współpracujących z polskimi podwykonawcami.

Musimy rywalizować z innymi narodami, świadomie, nie być cielęciem, co to za innych ginie, za innych nastawia głowę na innych robi. Mamy XXI wiek czas się obudzić.

Może ta "ekspansja" spowodowana jest naszym potencjałem?

Proszę przyrównać nas do Chin i wszystko będzie jasne...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

z własnego w tej kwestii doświadczenia klient polski najpierw zwraca uwagę na cenę, akceptując przy tym wszelkie brednie, potem zaś na to kto to zrobił, To tak na marginesie. Kwestią "z boku" jest to, że tzw. wielki przemysł [stocznie, huty, kopalnie etc.] jest to, że siła związków w nim działających jest tak ogromna, że najpierw trzeba by przetrzebić ich szeregi, zmienić nieco prawo, sprzedać to w prywatne ręce by można prowadzić jakąkolwiek politykę. Rząd, żaden, nie jest od tego by zarządzać tym czy innym zakladem, rząd jest od tego by stwarzać, w miarę jednolite ramy działania dla wszystkich a nie od tego by wybierać menedżera do zarządzania tą czy inną firmą. Dalej - celem Polski nie powinna być gospodarka oparta na produkcji "mało przetworzonych surowców i półproduktów", lecz to, by była tutaj wysoka technologia, by produkty były unikatowe i jedyne w swym rodzaju, co wymusi niską kapitałochłonność gospodarki polskiej. Gdzieś niedawno podawano że wytworzenie 1 jednostki PKB zabiera nam ok 3 - 4 razy więceh energii niż Niemcom, Japonii czy Wielkiej Brytanii. Co to oznacza - ano tyle, że cena jaką możemy zaoferować za jednostkę ropy, surowca - czegokolwiek jest odpowiednio niższa niż ceną jaką może dać Japonia. Chin nie biorę tu pod uwagę z prostego powodu - koszt pracy, z racji stosunków gospodarczych panujących tam jest nieosiągalny dla gospodarek stojących na o wiele wyższym poziomie.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

FSO:

a co te ogólne uwagi mają do tematu?

Vide:

Czytam sobie artykuł w polityce, o ekspansji Chin i Indii w Afryce....

Kompletnie nie widać tam Polski, której władze chyba nie rozumieją na czym polega polityka zagraniczna...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: bo tak rozumiem wypowiedź w kwestii polityki zagranicznej - wieksza rola ministra by promował polskie firimy, by sprawiał żeby to nasze potęgi korzystały z dóbr jakie są w Afryce czy Azji... Pytanie jest jedno: czy się to opłaca co sprawia, ze wracamy do kwestii czym my dysponujemy, czy nasza technika sprawi, że cena jką możemy zaoferoiwać gdzieś w w świecie za jednostkę surowca jest akceptowalna. Dopóki zaś nie będzie tak, że będziemy potrzebowali mniej więcej tyle samo jednostek danego dobra do wytworzenia innego dobra co nasi główni konkurenci w tym wyścigu, to w zasadzie możemy zapomnieć o zwycięstwie. Jak się to ładnie nazywa - koszty nas zjedzą, tym bardziej że koszty okołopłacowe są u nas bardzo wysokie...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Podobnież miało być lepiej kiedy wstąpiliśmy do UE. Może mi ktoś powiedzieć czy to prawda? Nie pamiętam jak było w Polsce przed wstąpieniem do UE. Polska mi się wydaję jest rynkiem zbytu dla innych krajów. Dlaczego reklamy zachęcają aby kupować Polskie produkty bo tak wspieramy gospodarkę Polski a sam rząd czy minister handlu kupuję np. truskawki z Chin co przez to wielu plantatorów tych owoców bankrutuję? Po prostu Polski rząd jest głupi aby zrealizować takie plany... Euro 2012 może być dla nas jakąś szansą na polepszenie wizerunku Polski przed innymi krajami ale czy przynajmniej zdążymy z przygotowaniami...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Podobnież miało być lepiej kiedy wstąpiliśmy do UE. Może mi ktoś powiedzieć czy to prawda? Nie pamiętam jak było w Polsce przed wstąpieniem do UE

Jest jeden plus: drogi. Wprawdzie autostrad dalej ani hu-hu, ale za to obwodnice, i trasy szybkiego ruchu (+ remonty i modernizacje nawierzchni) wykonuje się dużo i szybko, a to dzięki doinwestowaniu z Funduszy Unijnych. Bez tego byłoby jak dawniej - "co kap, to chap", i tylko niezbędne remonty :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

ale coś tu trzeba zrobić.

as się karmi jakąś idiotyczną papką, a tu się okazuje, ze Francuzi jakieś tam maja biznesy zbrojeniowe z bliskim wschodem, Niemcy też jakoś przez firmy na około coś sprzedają, Chińczycy wręcz sponsoruja dyktatorów w Afryce, Amerykanie to sam robili i robią. Wszyscy ostro walczą nawet w ramach UE. Tylko Polska stoi jak takie ciele na środku na apelu szkolnym. Broni nie sprzedaje, ale za ro dróg se nie umie zbudować.

Była wojna w Gruzji prezydent jeżdził latał i nic z tego nie wynika, ani współpracy ani zysków. nie ma jakichś kontraktów. Jakaś schizofrenia. Politycy się skupiają na tym żeby nas "dobrze postrzegano za granicą" Efekt taki ze wszyscy kombinują i walczą o swoje a Polska nie. FSO masz racje, ze związkami zawodowymi, to są głupi ludzie, ale nie ma się co dziwić jak się nie ma swojego kraju przez 200 lat.

Ale jak mamy (to tradycja nasza narodowa) , głupie władze, to musimy sami zadbać o siebie. Firmy zachodnie nie są złe one nas uczą, otwarto tyle centrów handlowych, a nie kojarzę żeby padł jakiś kiosk ruchu czy osiedlowy sklep .

Tyle że znów taka refleksja, nikt nikogo tak nie oszuka jak Polak Polaka , może dobrze że zachodnie firmy wchodzą, może jesteśmy jako naród za głupi żeby jakoś sobie samemu porządek zrobić i siebie?

Każdy odpowiada za siebie, jeden bezie kierował odlotami na lotnisku w Toronto, inny będzie pił jabcoki na zasiłku.

Przekornie zawrócę temat, może rządy nasze, machnęły ręką, Bo mają być drogi, ale każdy rolnik walczy żeby wydusić ile się da, pole z kartoflami nagle osiąga cenę szklarni z bananami i rajskimi ptakami, kanał odprowadzający gnojówkę, staje się zródłem wody pitnej dla starców, niemowląt i ciężarnych niewiast.

Nie raz nas to gubiło, ale może właśnie globalizacja nie pozwala nam sobie zaszkodzić? Może my jesteśmy

jak to poeta powiedział wielkim narodem ale gównianym społeczeństwem (z pamięci cytat)?

Jeżdziłem w weekend po kraju, I tak nie wiadomo czy siąść i płakać czy powystrzelać, tak z połowę za głupotę, którą sami sobie szkodzą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Ale jak mamy (to tradycja nasza narodowa) , głupie władze, to musimy sami zadbać o siebie.

Mam pytanie: czy ktoś nam owe władze narzuca, czy sami je sobie wybieramy w wolnych, powszechnych i równych wyborach co 4 lata ? Jakże to tak: Głupi Naród tradycyjnie (zgodnie z narodową tradycją) wybiera cięgiem głupie wladze ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Wybieramy najmądrzejszych z najgłupszych... Jaki sprzęt wojskowy ma Polska sprzedawać? Radzieckie SU-21 czy może Mig 29? Najpierw niech Polska sobie kupi dobry sprzęt na dzisiejsze czasy a nie trzyma radzieckie, stare samoloty... Sukces bo Polska kupiła te 48 F-16... Władze są beznadziejne... Kaczyński miał pretensję że Rosja zaatakowała Gruzję i jedynie pogorszył stosunki Polsko Rosyjskie... Planować każdy może ale żeby potem te plany spełnić...

Edit:

Ostatnio z klasą byliśmy na jakimś przedstawieniu Polski na arenie Unii Europejskiej czy jakoś tak. Piękne bzdury wygadywali... Polska ma podobnież prowadzić Unię Europejską, że Polska z kryzysu wyszła na plusie, że Polska gospodarka i jej produkty są bardzo cenione na całym świecie, że Polskie władze są dobre i promują Polskę przed innymi krajami bardzo dobrze i inne kraje uważają nas za kraj bardzo dobry... Wikipedia jeszcze mówi że jesteśmy mocarstwem regionalnym ale nie wiem pod jakimi kryteriami.

Edytowane przez ArekII

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wybieramy najmądrzejszych z najgłupszych... Jaki sprzęt wojskowy ma Polska sprzedawać? Radzieckie SU-21 czy może Mig 29? Najpierw niech Polska sobie kupi dobry sprzęt na dzisiejsze czasy a nie trzyma radzieckie, stare samoloty... Sukces bo Polska kupiła te 48 F-16... Władze są beznadziejne... Kaczyński miał pretensję że Rosja zaatakowała Gruzję i jedynie pogorszył stosunki Polsko Rosyjskie... Planować każdy może ale żeby potem te plany spełnić...

Edit:

Ostatnio z klasą byliśmy na jakimś przedstawieniu Polski na arenie Unii Europejskiej czy jakoś tak. Piękne bzdury wygadywali... Polska ma podobnież prowadzić Unię Europejską, że Polska z kryzysu wyszła na plusie, że Polska gospodarka i jej produkty są bardzo cenione na całym świecie, że Polskie władze są dobre i promują Polskę przed innymi krajami bardzo dobrze i inne kraje uważają nas za kraj bardzo dobry... Wikipedia jeszcze mówi że jesteśmy mocarstwem regionalnym ale nie wiem pod jakimi kryteriami.

Bo rzeczywiście Polska wyszła in plus w pórównaniu do innych krajów Europy.

Bo rzeczywiście jesteśmy regionalnym mocarstwem, choć to może słowo nazbyt na wyrost.

Pod względem potencjału ludnosciowego, powierzchni, sytuacji ekonomicznej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

w sprawie broni dwie rzeczy: co wolno wojewodzie to nie tobie... Takie powiedzenie slyszalem dość często będąc "szczylem". Oznacza to tyle, że dwie wielkie potęgi, mogą znacznie więcej niż pomniejszy w ich otoczeniu. Drugie: aby móc sprzedawać broń trzeba umieć wykorzystywać wiedzę jaką mialy osoby od lat związane z wladzą, co oznacza, że należy patrzeć nie na kolor przekonań a na fachowość. Dalej - brak rozsądnej polityki zagranicznej [zwlaszcza Palacu Prezydenckiego] - oznacza, tyle, że górę biorą "narodowo-bogo-ojczyźniane" przekonania a nie to jak powinny wyglądać relacje [patrz: Rosja]. To czy i jakie wladze wybieramy, jest efektem tego, że 3/4 spoleczeństwa nie rozumie tekstu pisanego powyzej rozkladówki "Faktu", oraz relacji sportowych byle byl podany w nich wynik i kto strzelil gola. Oznacza to tyle, że dywagacje na poziomie wyższym niż "ręczne tlumaczenie" w rachubę dla większości obywateli naszego pięknego kraju nie wchodzą w rachubę. Kolejnym problemem naszego kraju, jest to co mówil już C. K. Norwid: spoleczeństwo z nas żadne. Drogi, autostrady to praca u podstaw, osoby pracujące na swoim to też praca u podstaw i tak dalej. Polak godzi się na drogę, byle nie szla po jego terenie, byle to przez ogród sąsiada, a najlepiej tuż przed jego drzwiami... Wszyscy chcą tylko broń Boże nie po moim.

To, że kryzys przeszliśmy jak przeszliśmy jest wynikiem tego, że szara strefa albo jeszcze ciemniejsza, jest dużą częścią gospodarki, za którą malo kto chce się brać i na szczęście...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Więc być może lepiej będzie, jak UE narzuci prawa.

Bo większość społeczeństwa, ani się nie czuje odpowiedzialna za kraj, ani nie rozumie że żyje w jakimś kraju,

zbyt łatwo wpadając w sidła populistów. A rozumienie wspólnego interesu kończy się na obszarze ogrodzonym płotem.

PS znacie pewnie sprawę tej dziwnie budowanej, elektrowni atomowej w Finlandii. Szczególnie mi utkwiła , wypowiedź jednego z pracowników który się zwolnił. Był zestresowany, bo za zawalanie terminów, miały być potrącenia z wypłaty. To ci straszna praca... Zawalić się nie da.

Osobiście wolę normy narzucone przez Europę, niż wymyślane przez polityków, wybranych, przez nieczytatych i niepisatych, którzy kieruj krajem ku uciesze gawiedzi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Więc być może lepiej będzie, jak UE narzuci prawa.

Bo większość społeczeństwa, ani się nie czuje odpowiedzialna za kraj, ani nie rozumie że żyje w jakimś kraju,

zbyt łatwo wpadając w sidła populistów. A rozumienie wspólnego interesu kończy się na obszarze ogrodzonym płotem.

PS znacie pewnie sprawę tej dziwnie budowanej, elektrowni atomowej w Finlandii. Szczególnie mi utkwiła , wypowiedź jednego z pracowników który się zwolnił. Był zestresowany, bo za zawalanie terminów, miały być potrącenia z wypłaty. To ci straszna praca... Zawalić się nie da.

Osobiście wolę normy narzucone przez Europę, niż wymyślane przez polityków, wybranych, przez nieczytatych i niepisatych, którzy kieruj krajem ku uciesze gawiedzi.

Rozumiem, że twym zdaniem jakość polskiej klasy politycznej jest wynikiem dokonanych wyborów przez:

przez nieczytatych i niepisatych

Rozumiem, że twym zdaniem politycy w UE znaczącą odbiegają in plus od takiej normy, takoż i społeczeństwa krajów europejskich znacząco bardziej są pisate i czytate.

Problem jednak w tym, że w UE mamy reprezentację polską, stąd regulacje są współtworzone przez UE będą nosiły cechy grzechu głupoty...

Jakież to dziwne sugerujesz, że:

Więc być może lepiej będzie, jak UE narzuci prawa

ale już waluta euro - jest be.

Zjesć ciastko i mieć ciastko - ot twój dylemat.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.