Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tomek91

Kusza vs Łuk


Rekomendowane odpowiedzi

Gryps   
Mi się wydaje, że pocisk leciałby zbyt daleko i byłby niecelny....

to już jest całkiem niepoważny powód, można chyba pochylać kuszę od położenia 0 stopni do 90 stopni co nie znaczy że trzeba strzelać na maksymalnym wychyleniu, można tak pochylać by strzelała tak daleko jak łuk i wtedy będzie tak samo celna, chyba że jest inny powód niemożności jej pochylenia, albo nie wystrzeliwała strzały z większą mocą (chociaż wydaje mi się że jednak strzela mocniej a przed przeczytaniem tego wątku myślałem że i dalej, teraz nie wiem, jednak na razie nie widze powodów by strzelała bliżej)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Taka sama sytuacja powinna być ze strzałą łuku, prawa fizyki dla lotu obu strzał muszą być takie same.

Może i tak ale łucznicy wystrzeliwali więcej strzał więc kilka moglo sie zeslizgnąć :lol: natomiast z kuszy strzelano rzadko, ale celniej i z wiekszą mocą. A żeby uzyskać największą moc przebicia musimy sttrzelać poziomo...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gryps   
Taka sama sytuacja powinna być ze strzałą łuku, prawa fizyki dla lotu obu strzał muszą być takie same.

Może i tak ale łucznicy wystrzeliwali więcej strzał więc kilka moglo sie zeslizgnąć :lol: natomiast z kuszy strzelano rzadko, ale celniej i z wiekszą mocą. A żeby uzyskać największą moc przebicia musimy sttrzelać poziomo...

Jeżeli jest tak jak mówisz, to wadą kuszy nie był zasięg lecz szybkostrzelność

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Może się mylę,ale problem tkwi w różnicy długosci i ciężaru strzał i bełtów.Bełt był mniejszy i lżejszy od strzały,spadajac z góry ma mniejszą siłę przebicia od strzały.Za to z kuszy można dłużej celować niż z łuku(zależy od siły łucznika)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
sargon   

Co do pytania Grypsa na poprzedniej stronie (strzelanie pod kątem z kuszy) - poprawcie mnie jeśli się mylę :lol: , ale imho jest jeszcze tak, że skoro bełt leży na łozu które jest dość szerokie, to wychylenie kuszy pod kątem zasłaniałoby cel.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli jest tak jak mówisz, to wadą kuszy nie był zasięg lecz szybkostrzelność

Szybkostrzelność, a raczej jej brak jest właśnie jedną z wad kuszy...

Pancerny chyba ma rację:lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gryps   

W takim razie ja już odnośnie fizyki nie mam zastrzeżeń skoro założenie o równoważności masy odpada; narka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Zadaniem kuszy było przebicie zbroji.Siła i celność kosztem odległośći i szybkośći.Skuteczność kuszy pod względem poprzebijanych zbroi przeraziło szlachtę zachodnią.Uzbrojony szlachcic-rycerz stracił przewagę jaką była zbroja płytowa.Byle chłop mógł teraz ustrzelić pana kuszą,taka śmierć nie przysparzała splendoru.Dlatego zakazano używać kuszy w walkach między chrześcijanami.Papież wyklął kuszę jako narzędzie szatańskie,zezwolił natomiast na używanie kusz na krucjatach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pinczer   

Moim faworytem jest łuk. Problem szybkostrzelnosci kuszy rozwiazali chinczycy budujac szybkostrzelna kusze z magazynkiem ale jej mozliwosci jako broni byly mocno symboliczne. Bełty miały napewno wieksza sile obalajaca (brzmi to troche jak reklama tanich win) widzialem jak wystrzelona z kuszy strzala rozbijala gruba deske, ale budowa tj krotka strzala obciazona grotem chyba nie zdawala egzaminu w czasie strzelania na wieksza odleglosc (szybka utrata energii duzy wplyw warunkow na pocisk itd). Ktos na poczatku wspomnial o bitwie pod Cresy i obaleniu tezy jakoby luk zawazyl na zwyciestwie, w czasie eksperymentow nikt nie uwzglednil tego ze zbroja nie jest wlasciwie nigdzie plaska i strzala jezeli nawet nie przebila zbroi mogla sie slizgac po blachach i trafiac na miejsca laczenia co moglo juz powodowac rany moze nie smiertelne ale obnizajace mozliwosci bojowe. I jeszcze jedno koszt produkcji luku niekoniecznie jest nizszy niz kuszy (pomijam luki refleksyjne) czytalem ze samo sezonowanie np. cisu po scieciu musialo trwac przynajmniej rok.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

po zastanowieniu jednak kusza. Za prostotę, celność i zdolnośc do przebijania pancerzy.

To kusza została zakazana jako zbyt mordercza, a nie łuk.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Amilkar   

Z robionych testów wynika że łuk mial podobną przebijalność zbroi płytowych i misiurek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Ramcel   

Łuk. Oprócz większej szybkostrzelności i zasięgu jego zaletą jest to, że jest wygodniejszy, poręczniejszy i cichszy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
Łuk. Oprócz większej szybkostrzelności i zasięgu

Zgoda z szybkostrzelnością. Ale strzelaac "po prostej" to kusza zachowuje większy zasieg. Czyli np. broniąc sie na murach, lub zdobywając miasto wole strzelac z kuszy.

jego zaletą jest to, że jest wygodniejszy
W sensie?
poręczniejszy

Poręczny? z której strony? strzelac mozesz tylko na stojąco. Nie możesz dobrze przycelować bo sporo siły wymaga utrzymanie napietego łuku (celowanie z nienapiętego mija sie z sensem). Kusza - elegancko przycelowuje, bez wiekszego wysiłku, w walce o fortyfikacje nawet opieram o mur i super. Jeszcze żeby ze dwoch pomocników ladowało nastepne. Czy z łukiem tak zrobisz, ze ktos go "ładuje" dla lepszego strzelca? Nie, w przypadku łuku kazdy łucznik musi byc niesamowicie dobrze wytrenowany, bo łuk wcale nie jest prosty w obsłudze.

i cichszy

Ktos mierzył te decybele? W średniowiecznej bitwie to chyba parskanie koni było głosniejsze :]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.