Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Tomasz N   

Secesjonista napisał:

Wymiana starych facjat nie daje gwarancji, że nowe facjaty nie będą nowymi tylko z nazwy.

Na pewno, bo o kolejności na listach dalej decydują "stare facjaty". Więc może jednak posłów wybierać jak burmistrzów ?

Przy okazji zniknie problem parytetów.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Na pewno, bo o kolejności na listach dalej decydują "stare facjaty".

I dlatego ten pomysł:

Więc może jednak posłów wybierać jak burmistrzów ?

Nie przejdzie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Czyli trzeba przywołać Kisiela:

Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Ten konkretny problem nie dotyczy chyba tylko socjalizmu a ogólnie systemów demokratycznych. Ale bądźmy sprawiedliwi nie jest łatwo zaprojektować dobrze działającą ordynację taką, aby wyborcy głosowali według własnych przekonań i jednocześnie do parlamentu dostali się ci ludzie, co potrzeba. To naprawdę trzeba się nakombinować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Gregski napisał:

Ten konkretny problem nie dotyczy chyba tylko socjalizmu a ogólnie systemów demokratycznych. Ale bądźmy sprawiedliwi nie jest łatwo zaprojektować dobrze działającą ordynację taką, aby wyborcy głosowali według własnych przekonań i jednocześnie do parlamentu dostali się ci ludzie, co potrzeba. To naprawdę trzeba się nakombinować.

No tego się po Tobie nie spodziewałem. Czy ludzi naprawdę trzeba chronić przed samymi sobie ?

Bo w czym problem ? Przecież obecna ordynacja to zapewnia, "stare facjaty" ustalając listy zapewniają by do parlamentu dostali się ci ludzie, co potrzeba.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
No tego się po Tobie nie spodziewałem.

A czy ja projektowałem tą ordynację?! Ja jestem prosty człowiek (a do tego leniwy), gdyby kazali mi coś wymyśleć to poszedłbym po najmniejszej linii oporu i ustalił, że ten, kto wziął więcej kresek przechodzi.

Czy ludzi naprawdę trzeba chronić przed samymi sobie ?

Oczywiście, że tak! W przeciwnym razie nie potrzeba by było tych wszystkich ojców (i matek) narodu, którzy w pocie czoła pilnują abyśmy sobie krzywdy nie zrobili i nie wybrali, kogo nie trzeba.

Przecież obecna ordynacja to zapewnia

I dlatego prędzej powodzie u nas ustaną niż coś się w tej sprawie zmieni.

To chyba Janusz Korwin-Mikke kiedyś powiedział, że gdyby wybory zmieniałyby coś naprawdę, to już dawno byłyby zakazane.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A czy ja projektowałem tą ordynację?! Ja jestem prosty człowiek (a do tego leniwy), gdyby kazali mi coś wymyśleć to poszedłbym po najmniejszej linii oporu i ustalił, że ten, kto wziął więcej kresek przechodzi.

Też bym tak zrobił.

A tak przy okazji to obecna ordynacja kłóci się z zapisem w konstytucji mówiącym że wybory są" równe, tajne, bezpośrednie"

Tajne przestaną być bo pojawi się możliwość głosowania przez internet.

Ale skoro ten co ma najwięcej kresek nie przechodzi jak nie jest z partii to znaczy że nie są ani równe ani bezpośrednie.

Wniosek:

ustalający ordynację złamali konstytucję i obecne władze Polski nie są legalne gdyż zostały wybrane bezprawnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

R.R. - jeżeli ordynacja bylaby niekonstytucyjna, to ktoś by ją zaskarżyl - tak najzwyczajniej w świecie. Klopotem jest to, o czym wspominal gregski, że kandydaci są powiązani z konkretnymi partiami, zaś ordynacja stawia progi wyborcze wraz z konkretną metodą przeliczania glosów. Tyle. Tylko i aż. Zawsze można w danym okręgu kandydować jako niezależny, co oznacza, że przejdzie tak czy inaczej, jeśli uzyska odpowiednią ilość glosów.

Parytet, jakkolwiek ograniczy możliwość wystawiania "starych twarzy" i zmusi do wskazania nowych, być może sprawi to co nastąpilo na Islandii. Ludzie zaglosują na nowe osoby, wskażą nowych polityków którzy "nie mogą być gorsi od starych".

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Parytet, jakkolwiek ograniczy możliwość wystawiania "starych twarzy" i zmusi do wskazania nowych,

Tylko, dlaczego te nowe muszą być związane z konkretną płcią?

Zauważ, że za kilka lat te "nowe" twarze staną sie stare i ponownie trzeba będzie wymyśleć jakiś trick. (Może jakichś murzynów, albo homosiów, czy też inwalidów.) I tak można w nieskończoność. To nie lepiej wymyśleć system, który będzie promował indywidualności zamiast wiernych przydupasów wodza partii?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Zawsze można w danym okręgu kandydować jako niezależny, co oznacza, że przejdzie tak czy inaczej, jeśli uzyska odpowiednią ilość glosów.

Tak, zdobądź 5% w skali kraju :)

A co do parytetu płci - totalny bezsens.

Kobiety żadko garną się do polityki, więc wystawianie ich na siłę w proporcji 1:1 mija się z celem.

Zresztą jak ktoś mądry poprzednio zauważył do polityki idą głównie feministki na które nie poleci stary kapeć, a więc załamane swoimi niepowodzeniami i gotowe zaszkodzić przez to innym, bo skoro im jest źle to czemu inni/inne mają mieć dobrze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

gregski: od czegoś trzeba zacząć powiedział sprzątacz wchodząc do Stajni Augiasza i zaczął robić dziurę w ścianie. Parytet uznaję właśnie za taką "dziurę" przez którą wleci coś świeżego. Zwróć uwagę na ciekawą rzecz: w Krakowie rządzi drugą już kadencję, mający ogromne szanse na trzecią prof. Majchrowski, startujący początkowo z ramienia SLD, teraz już jako sam z siebie. Jest jeden problem. Na wszelkie oficjalne prośby oo znacznie wyższą kandydaturę mówił "nie". A facet ma i wiedzę w temacie "jak rządzić" i wykształcenie i spokój i parę innych rzeczy. PToblem z orydnacją jest taki, że aby ją zmienić trzeba nowych - i tych nowych jakoś trzeba wprowadzić...

R.R. : kobiety w polityce, nawet na lewicy, traktowane są zwykle jako dodatek do kożucha. Kiedy trzeba poikazać twarz i nowoczesność : A. Natalli - Świat [młoda, zdolna i liberalna, w PiS - skrajnie liberalne skrzydlo]; Senyszyn: - też wygadana, wyrazista i znów skrajne skrzydło. Ba, ale gdyby się spytać czy mają one coś realnego do powiedzenia, to jakby to ująć, nie koniecznie. Bo kupa chłopa musiałaby uznać ich wyższość, a jak tu pokazać, że nasz wierny poseł jest głupi jak frankowe gumiaki?

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
kobiety w polityce, nawet na lewicy, traktowane są zwykle jako dodatek do kożucha. Kiedy trzeba poikazać twarz i nowoczesność : A. Natalli - Świat [młoda, zdolna i liberalna, w PiS - skrajnie liberalne skrzydlo]; Senyszyn: - też wygadana, wyrazista i znów skrajne skrzydło. Ba, ale gdyby się spytać czy mają one coś realnego do powiedzenia, to jakby to ująć, nie koniecznie. Bo kupa chłopa musiałaby uznać ich wyższość, a jak tu pokazać, że nasz wierny poseł jest głupi jak frankowe gumiaki?

Cała ta ustawa to jeden wielki "poprawnopolitycznie" idiotyzm - idąc dalej tym tropem można przyjąć, iż 1/3 społeczeństwa polskiego żyje na wsi, w związku z powyższym w Sejmie (i Senacie) RP powinna zasiąść conajmniej 1/3 z ogólnej liczy posłów i senatorów przedstawicieli wsi (chłopów) :) Takie absurdy można mnożyć :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
gregski: od czegoś trzeba zacząć powiedział sprzątacz wchodząc do Stajni Augiasza i zaczął robić dziurę w ścianie. Parytet uznaję właśnie za taką "dziurę" przez którą wleci coś świeżego.

A co u diabła może w taki sposób świeżego wlecieć? Zamiast przydupasów przydupaski wpatrzone w wodza jak w obrazek?

Cała sprawa została wykreowana, gdy jakaś żałosna "Partia Kobiet" zebrała klapsy w ostatnich wyborach. To szokujące dla niektórych działaczek przeżycie (wydawało im się, że mogą liczyć na solidarność jajników) stało się bodźcem do zmiany sposobu działania. Zrozumiały, że nie dostaną się do koryta metodami demokratycznymi, więc próbują to zrobić metodami administracyjnymi.

Zauważ, że trochę ponad 50% wyborców to kobiety. Gdyby dla nich ważna była płeć polityka to owa "partia" kobiet powinna była odnieść oszałamiający sukces. Na szczęście nasze panie nie są idiotkami i wiedzą, że bycie kobietą czy mężczyzną nie jest kryterium politycznym i swoje wybory dokonały w oparciu o zupełnie inne przesłanki.

Cały ten szum w sprawie parytetów napędzany jest przez te sfrustrowane porażką działaczki cierpiące zapewne dodatkowo na "ostry zespół niedopchnięcia" zwany również syndromem napięcia przedmiesiączkowego.

I tyle.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Witam;

gregski: od czegoś trzeba zacząć powiedział sprzątacz wchodząc do Stajni Augiasza i zaczął robić dziurę w ścianie. Parytet uznaję właśnie za taką "dziurę" przez którą wleci coś świeżego. Zwróć uwagę na ciekawą rzecz: w Krakowie rządzi drugą już kadencję, mający ogromne szanse na trzecią prof. Majchrowski, startujący początkowo z ramienia SLD, teraz już jako sam z siebie. Jest jeden problem. Na wszelkie oficjalne prośby oo znacznie wyższą kandydaturę mówił "nie". A facet ma i wiedzę w temacie "jak rządzić" i wykształcenie i spokój i parę innych rzeczy. PToblem z orydnacją jest taki, że aby ją zmienić trzeba nowych - i tych nowych jakoś trzeba wprowadzić...

R.R. : kobiety w polityce, nawet na lewicy, traktowane są zwykle jako dodatek do kożucha. Kiedy trzeba poikazać twarz i nowoczesność : A. Natalli - Świat [młoda, zdolna i liberalna, w PiS - skrajnie liberalne skrzydlo]; Senyszyn: - też wygadana, wyrazista i znów skrajne skrzydło. Ba, ale gdyby się spytać czy mają one coś realnego do powiedzenia, to jakby to ująć, nie koniecznie. Bo kupa chłopa musiałaby uznać ich wyższość, a jak tu pokazać, że nasz wierny poseł jest głupi jak frankowe gumiaki?

pozdr

Przykład Majchrowskiego nie ma nic do tematu, może zdaje sobie sprawę ze swego za[lecza politycznego i zasięgu swego elektoratu, który jest lokalny.

Ba, ale gdyby się spytać czy mają one coś realnego do powiedzenia, to jakby to ująć, nie koniecznie. Bo kupa chłopa musiałaby uznać ich wyższość, a jak tu pokazać, że nasz wierny poseł jest głupi jak frankowe gumiaki?

W tym zdaniu brak logiki.

To owe panie nie mają nic realnego do powiedzenia z powodu głupoty przedstawicieli męskich?

Czyli, że co... nie są tak inteligentne by wykorzystać swą intelektualną przewagę?

To gdzie ta ich mądrość?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.