Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Józef Piłsudski - ocena

Rekomendowane odpowiedzi

Nie było żadnego wyroku. Podaj dokładny cytat z Korpalskiej albo odwołaj to co napisałeś. I jak to w końcu z tym wywiadem austraickim było? Był wyrok czy możliwość wydania wyroku?

Napisałem, że to wiadomość nieformalna. Podana została przez informatora K-Stelle. Może rzeczywiście wyraziłem się nieprecyzyjnie co do samego stwierdzenia, ale przeczytałem o tym w aktach K-Stelle, dużo lepszym stwierdzeniem byłoby, że pojawiły się informacje o możliwości wydania wyroku śmierci przez piłsudczyków. Korpalska pisze rzeczywiście o zemście piłsudczyków, nie pada tam sformułowanie wyrok śmierci. Nie zmienia to faktu, że Sikorski bał się o swoje życie, więc coś na rzeczy musiało być.

Dwóch odeszło na własną prośbę: Szeptycki i St. Haller

Po tym co wyczyniano z dowódcami broniącymi w Warszawie legalnej władzy, trudno się dziwić ich decyzji.

Zapomniałeś oczywiście o Józefie Hallerze, który po tym jak potępił zamach, natychmiast został przeniesiony w stan spoczynku.

Same tuzy i asy.

Jeżeli J. Hallera, St. Hallera, Rozwadowskiego, Szeptyckiego, Zagórskiego, Malczewskiego, Jaźwińskiego, Hempela, uważasz za słabych oficerów, wypowiadając się w tak ironiczny sposób, to nie dziwi, że dla Ciebie czystka w armii była nic nieznacząca.

Jak kulą w płot. Generał Frank zmarł w 1934 r. będą w stanie czynnym. Zwierkowskiego od funkcji kierowniczych odsunięto już przed majem 1926 r.

A czy ja napisałem, że ofiary piłsudczykowskiego reżimu musiały ginąć zaraz po zamachu lub w kilka miesięcy po nim? Tajemniczych zgonów wojskowych, przeciwników Piłsudskiego było wiele, także w latach 30-tych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
palatyn   
Jeżeli J. Hallera, St. Hallera, Rozwadowskiego, Szeptyckiego, Zagórskiego, Malczewskiego, Jaźwińskiego, Hempela, uważasz za słabych oficerów, wypowiadając się w tak ironiczny sposób, to nie dziwi, że dla Ciebie czystka w armii była nic nieznacząca.

Odnosiłem się do podanej przeze mnie listy. Czy Jaźwiński czy Hempel byli wybitni? Śmiem wątpić.

A czy ja napisałem, że ofiary piłsudczykowskiego reżimu musiały ginąć zaraz po zamachu lub w kilka miesięcy po nim? Tajemniczych zgonów wojskowych, przeciwników Piłsudskiego było wiele, także w latach 30-tych.

Jeśli wiele to rozumiem, że przynajmniej kilkanaście. Wskaż je, proszę. I wskaż chociaż jedno źródło mówiące o tym, że Frank nie zmarł z przyczyn naturalnych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

sprawa jest prosta -Piulsudski byl wojskowym, byl w armii, nie ważne że owe oddzialy zwaly się Legionami, Brygadami. Zwierzchnik mial prawo zażądać powtórnej przysięgi, gdyż móg np. podejrzewać, że jest jakiś ferment. A Pilsudski jako żolnierz mial obowiązek ją zlożyć. W razie oporu musial liczyć się z konsekwencjami jakie poniesie, tzn. takimi jakie przewidywal ówczesny kodeks. I poniósl.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
palatyn   
Witam;

sprawa jest prosta -Piulsudski byl wojskowym, byl w armii, nie ważne że owe oddzialy zwaly się Legionami, Brygadami. Zwierzchnik mial prawo zażądać powtórnej przysięgi, gdyż móg np. podejrzewać, że jest jakiś ferment. A Pilsudski jako żolnierz mial obowiązek ją zlożyć. W razie oporu musial liczyć się z konsekwencjami jakie poniesie, tzn. takimi jakie przewidywal ówczesny kodeks. I poniósl.

pozdr

Sprawa jest prosta. Nie znasz faktów. Nie był wojskowym. Sprawdź kiedy otrzymał dymisję. I tyle w tym temacie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Odnosiłem się do podanej przeze mnie listy. Czy Jaźwiński czy Hempel byli wybitni? Śmiem wątpić.

Hempel i Jaźwiński może i wybitni nie byli, ale na pewno bardzo solidni, a zestawiając ich z piłsudczykowskimi miernotami pokroju Dęba-Biernackiego, czy siepacza Kostka-Biernackiego, z pewności byli bardzo cenni dla armii

Jeśli wiele to rozumiem, że przynajmniej kilkanaście. Wskaż je, proszę

gen. Hempel zginął w 1932 roku rzekomo omyłkowo zastrzelony podczas polowania, śledztwo prowadzone od niechcenia, wskazywano na możliwość zemsty piłsudczyków związanych w czasach przedwojennych z HK-Stelle. po prostu Hempel za dużo wiedział. Wspominają o tym nawet opracowania ogólne dotyczące generalicji np. T. Kryska Karski, T. Żurakowski, Generałowie Polski Niepodległej, Warszawa 1991.

Gen. Jaźwiński, co prawda zmarł w 1935 roku, ale katowany na Antokolu z więzienia wyszedł częściowo sparaliżowany. Nigdy nie odzyskał równowagi psychicznej.

Frank zmarł rzekomo na powikłania związane z operacją wyrostka robaczkowego, co ciekawa operacja się udała i nagle po kilku dniach generał umarł. Co ciekawe władze zabroniły sekcji zwłok. Pisali o tym zdarzeniu we wspomnieniach Witos i Kutrzeba.

Gen. Thullie kolejna śmierć w niewyjaśnionych okolicznościach. Do tego dochodzą gen. Zagórski i gen. Rozwadowski (o tych dwóch przypadkach chyba nie muszę się rozpisywać, literatura jest dość obrzerna). Można wymienić jeszcze kilka nazwisk, bardziej znanych oficerów, którzy ginęli w nie do końca wyjaśnionych okolicznościch oraz tych którzy byli poddawani szykanom.

Sprawa jest prosta. Nie znasz faktów. Nie był wojskowym. Sprawdź kiedy otrzymał dymisję. I tyle w tym temacie

I weź tutaj dyskutuj z piłsudczykami. Piłsudski wojskowym nie był? a kim był? primabaleriną?

Tak dla zapoznania się polecam przeczytać - Rozkazem Naczelnego Wodza arcyksięcia Ferdynanda z 15 XI 1914 r. Józef Piłsudski został mianowany brygadierem. W rozkazie czytamy m.in.: „biorąc pod uwagę okoliczności, że podlegają mu prócz 1 pułku także dwie baterie artylerii górskiej oraz jeden szwadron kawalerii, nadaje się stopień brygadiera Legionu Polskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
palatyn   
Hempel i Jaźwiński może i wybitni nie byli, ale na pewno bardzo solidni, a zestawiając ich z piłsudczykowskimi miernotami pokroju Dęba-Biernackiego, czy siepacza Kostka-Biernackiego, z pewności byli bardzo cenni dla armii

Wacław Kostek -Biernacki nie był siepaczem, poza tym był pułkownikiem, a nie generałem. Daruj sobie inwektywy.

gen. Hempel zginął w 1932 roku rzekomo omyłkowo zastrzelony podczas polowania, śledztwo prowadzone od niechcenia, wskazywano na możliwość zemsty piłsudczyków związanych w czasach przedwojennych z HK-Stelle. po prostu Hempel za dużo wiedział. Wspominają o tym nawet opracowania ogólne dotyczące generalicji np. T. Kryska Karski, T. Żurakowski, Generałowie Polski Niepodległej, Warszawa 1991.

Nie za często się mylisz? A może specjalnie wprowadzasz czytających w bład, licząc na to, że jeśli powołasz się na źródło to nikt tego nie sprawdzi? Mam Ci przytoczyć co pisali Kryska-Karski i Żurakowski? Przytoczę tylko ostatnie zdanie:

Od 1 VIII 1928: st.sp. + 22 IX 1932 Potok (samob.; poch. w Jedliczach koło Krosna).

Na szczęście bibliotekę mam dość zasobną więc to i owo mogę sobie sprawdzić. Stawecki w "Słowniku biograficznym ..." także pisze o śmierci samobójczej.

I weź tutaj dyskutuj z piłsudczykami. Piłsudski wojskowym nie był? a kim był? primabaleriną?

Tak dla zapoznania się polecam przeczytać - Rozkazem Naczelnego Wodza arcyksięcia Ferdynanda z 15 XI 1914 r. Józef Piłsudski został mianowany brygadierem. W rozkazie czytamy m.in.: ?biorąc pod uwagę okoliczności, że podlegają mu prócz 1 pułku także dwie baterie artylerii górskiej oraz jeden szwadron kawalerii, nadaje się stopień brygadiera Legionu Polskiego.

Tak dla zapoznania sie polecam jakąkolwiek biografię Marszałka. Tam sprawdzisz kiedy otrzymał dymisję. W momencie internowania Józef Piłsudski nie był wojskowym. A o to w sporze z FSO chodzi.

To przypomne pewne fakty: 26 lipca 1926 r. prosi o łaskawe zwolnienie z obowiązków związanych z komendą I Brygady Legionów Polskich i wyjście z Legionów. 27 września otrzymuje dymisję. Czy to tak trudno zrozumieć?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

palatyn : co do Kostka - Biernackiego [OT - bo temat jest] on nadawał się do wydziału bezpieczeństwo, z serii tych gdzie nie inteligencją a siłą i szykanami uprzykrza się życie więźniów. Zupełnie OT - NKWD-ziści też mieli stopnie wojskowe.

Co do tzw. "kryzysu...." . Polskie "Artykuly wojenne dla wojska polskiego" z '19 roku przewidują ciężkie więzienia za sianie fermentu w czasie wojny. LEgiony były wojskiem, i jako wojsko podlegają reżimowi sądu wojskowego, a Piłsudski niwątpliwie ów ferment sial, stąd został najzupelniej słusznie skazany na "twierdzę", wyrok i tak łagodny. To się nazywa coś co potem staje się "męczeństwem za sprawę". Pomijam detal, że wtedy nikt nie wiedział że sprawa będzie inna niż kryzys za który Marszałek został osadzony..

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wacław Kostek -Biernacki nie był siepaczem

Powiem więcej Wacław Kostek-Biernacki był zwykłym bydlęciem, choć zdaję sobie sprawę, że obrażam w tym momencie bydło. Osobę, która w sadystyczny sposób znęcała się nad takimi ludźmi jak Witos, Korfanty, Rozwadowski, Cat-Mackiewicz, Dubois, Liebermann, Kiernik, Bagiński i tak nazwałem łagodnie.

Od 1 VIII 1928: st.sp. + 22 IX 1932 Potok (samob.; poch. w Jedliczach koło Krosna).

Samobójstwo było wersją oficjalną przyjętą przez sanacyjne sądy.

Tak dla zapoznania sie polecam jakąkolwiek biografię Marszałka. Tam sprawdzisz kiedy otrzymał dymisję. W momencie internowania Józef Piłsudski nie był wojskowym. A o to w sporze z FSO chodzi.

To przypomne pewne fakty: 26 lipca 1926 r. prosi o łaskawe zwolnienie z obowiązków związanych z komendą I Brygady Legionów Polskich i wyjście z Legionów. 27 września otrzymuje dymisję. Czy to tak trudno zrozumieć?

Fakt, że zrezygnował z dowództwa I Brydgady, a jego dymisja została przyjęta, nie oznaczał, że przestawał być wojskowym. Wciąż był brygadierem, przecież to CK nadało mu stopień. Piłsudski nie przestawał być wojskowym.

Edytowane przez Rycerz1984

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
palatyn   
Polskie "Artykuly wojenne dla wojska polskiego" z '19 roku przewidują ciężkie więzienia za sianie fermentu w czasie wojny. LEgiony były wojskiem, i jako wojsko podlegają reżimowi sądu wojskowego, a Piłsudski niwątpliwie ów ferment sial, stąd został najzupelniej słusznie skazany na "twierdzę", wyrok i tak łagodny. To się nazywa coś co potem staje się "męczeństwem za sprawę". Pomijam detal, że wtedy nikt nie wiedział że sprawa będzie inna niż kryzys za który Marszałek został osadzony..
Fakt, że zrezygnował z dowództwa I Brydgady, a jego dymisja została przyjęta, nie oznaczał, że przestawał być wojskowym. Wciąż był brygadierem, przecież to CK nadało mu stopień. Piłsudski nie przestawał być wojskowym.

Ekwilibrystyka Panów nie zna granic. Co mają wspólnego Legiony z artykułami wojennymi dla Wojska Polskiego z 1919 r. doprawdy nie wiem. I o jakich Legionach Panowie piszecie odnośnie lipca 1917 roku też nie bardzo pojmuję. Czy Pan, Panie Rycerz 1984 umie czytać ze zrozumieniem? Czy w treści podania o zwolnienie nie napisane było, że chodzi o dymisję z Legionów (a także, co oczywiste, z funkcji komendanta I Brygady)? Jeśli ją otrzymał to automatycznie stawał się byłym wojskowym. Czy dostrzega Pan różnicę? Rozumie ją Pan?

Czy Haller w 1930 roku był wojskowym, czy podlegał ustawodawstwu wojskowemu? Nie, jako były wojskowy podlegał przepisom dotyczacym cywilów. Chyba to nie jest nadmiernie skomplikowana konstrukcja myślowa.

Panie FSO: o jakim skazaniu na twierdzę Pan pisze? Czyżbym nie znał jakiś faktów? Zechce Pan podać treśc owego wyroku, kiedy zapadł, kto go wydał?

Panowie, nie brnijcie w przegraną sprawę. Naprawdę, na temat Legionów, kryzysu przysięgowego moje wiedza nie jest szczątkowa. I nie dam się omamić jakimiś frazesami.

Osobę, która w sadystyczny sposób znęcała się nad takimi ludźmi jak Witos, (...) Rozwadowski, Cat-Mackiewicz, (...) i tak nazwałem łagodnie.

Znowu kłamiesz. O tym, że Witosa nikt nie dotknął pisaliśmy już w temacie o Berezie. Rozwadowski? Kiedy płk Kostek-Biernacki miał się nad nim znęcać? Cat-Mackiewicz? Podaj co napisał o znęcaniu się przez Kostka nad nim. Po raz kolejny celowo mijasz się z prawdą.

Samobójstwo było wersją oficjalną przyjętą przez sanacyjne sądy.
gen. Hempel zginął w 1932 roku rzekomo omyłkowo zastrzelony podczas polowania, śledztwo prowadzone od niechcenia, wskazywano na możliwość zemsty piłsudczyków związanych w czasach przedwojennych z HK-Stelle. po prostu Hempel za dużo wiedział. Wspominają o tym nawet opracowania ogólne dotyczące generalicji np. T. Kryska Karski, T. Żurakowski, Generałowie Polski Niepodległej, Warszawa 1991.

To w końcu przyjęły to sanacyjne sądy czy Stawecki, Kryska-Karski etc? To zginął w czasie polowania czy popełnił samobójstwo? Gdy wykazuję Twoją nieścisłość zmieniasz front. Podaję Ci po raz kolejny Twe słowa, które nie znajdują żadnego potwierdzenia. Poza tym co sąd ma do sprawy samobójstwa? To raczej rola organów dochodzeniowych, a nie sądu. A możesz masz w tej sprawie orzeczenie "sanacyjnych" sądów?

Edytowane przez palatyn

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

palatyn: wyrażę się jaśniej, jeżeli istniał ów Kodeks i artykuły wojenne w Polsce już w '19 r. i jest tam kilka paragrafów za podburzanie, zwłaszcza wojskowych przez wojskowego [dymisja z zajmowanych stanowisk nie oznacza : w st. spocz.!], oznacza to tyle że i A-W miały odnośny kodeks wojskowy, tyle że sygnowany literkami k. u k. W nim na pewno były podobne artykuły o fermencie wojskowym i zakladam że polski nie odbiegał zbytnio od tego co sądzil o tym austriacki. Polski pisał o surowych karach, ciżkim więzieniu a nawet śmierci, nawet w czasie wojny. Nie czyni przy tym rozróżnienia zbytnio czy to wojskowy nie słuchal czy niechby i były wojskowy namawiał. Do tego są paragrafy na odmowę wykonania rozkazów, paragrafy na przysięgę i co tam jeszcze. Pilsudski swoim zachowaniem podpadł pod więcej niż jeden z wielu paragrafów. Stad wyrok łagodny. A-W nie chialy z niego robić męczennika za sprawę i ikony dla Polakow walczących u ich boku. Stąd tylko wyrok twierdzy, a nie dajmy na to ciężkiego więzienia w zapomnianej przez ludzi i Boga dziurze na terenie A-W.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
palatyn   
palatyn: wyrażę się jaśniej, jeżeli istniał ów Kodeks i artykuły wojenne w Polsce już w '19 r. i jest tam kilka paragrafów za podburzanie, zwłaszcza wojskowych przez wojskowego [dymisja z zajmowanych stanowisk nie oznacza : w st. spocz.!], oznacza to tyle że i A-W miały odnośny kodeks wojskowy, tyle że sygnowany literkami k. u k. W nim na pewno były podobne artykuły o fermencie wojskowym i zakladam że polski nie odbiegał zbytnio od tego co sądzil o tym austriacki. Polski pisał o surowych karach, ciżkim więzieniu a nawet śmierci, nawet w czasie wojny. Nie czyni przy tym rozróżnienia zbytnio czy to wojskowy nie słuchal czy niechby i były wojskowy namawiał. Do tego są paragrafy na odmowę wykonania rozkazów, paragrafy na przysięgę i co tam jeszcze. Pilsudski swoim zachowaniem podpadł pod więcej niż jeden z wielu paragrafów. Stad wyrok łagodny. A-W nie chialy z niego robić męczennika za sprawę i ikony dla Polakow walczących u ich boku. Stąd tylko wyrok twierdzy, a nie dajmy na to ciężkiego więzienia w zapomnianej przez ludzi i Boga dziurze na terenie A-W.

pozdr

Ja tez postaram się postawić sprawę jasno.

Józef Piłsudski nie był poddanym cesarza austro-wegierskiego, więc zwolnienie z Legionów jest automatycznym pożegnaniem się z wojskiem. To po pierwsze. Po drugie prosiłem Cię abyś wskazał kto prowadził proces, kiedy i jaki był wymiar kary. Jak dotąd się nie doczekałem. I ostatnia rzecz. Jak to jest, że miał niby siać fermen w Legionach, których wówczas juz nie było, czyli niby wojsku austriackim, a internowali go Niemcy? Potrafisz to logicznie wytłumaczyć? Proszę, przestań brnąć w tę stronę. Piłsudskiego nie skazano na żadną karę twierdzy, nie był wojskowym itd.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

palatyn: owe polskie artykuly wojenne nie rozróżnialy [jak podejrzewam, także każde inne] na to czy wojsko do buntu czy nieposluszeństwa w czasie wojny podburza cywil czy wojskowy. Swoim postępowaniem lamie on prawo wojskowe i za to podpada pod kodeks wojskowy i kary przewidywane pod niego. Łamal on austriackie prawo wojskowe obowiązujące w czasie wojny.

Poza tym ci którzy rządzili austriackim jak i niemieckim wojskiem naprawdę nie byli glupsi niż mówi ustawa. Postępowali racjonalnie. Wiedząc że skazując Pilsudskiego na karę wymaganą prawnie [np ciężkie więzienie w jakimś więzieniu wojskowym na bardzo glębokiej prowincji], co za takie dzialania mu się należalo, sami sobie wykreują męczennika za sprawę, sami dadzą na sztandary symbol który zjednoczy Polaków walczących w obu armiach. Stąd zeslanie go do Magdeburga i w zasadzie wszystko co go spotkalo. W czasie wojny wiadomo bylo, że kara za to co czynil, ciężka nie jest. Po wojnie wystarczylo by być męczennikiem za sprawę.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
palatyn   
palatyn: owe polskie artykuly wojenne nie rozróżnialy [jak podejrzewam, także każde inne] na to czy wojsko do buntu czy nieposluszeństwa w czasie wojny podburza cywil czy wojskowy. Swoim postępowaniem lamie on prawo wojskowe i za to podpada pod kodeks wojskowy i kary przewidywane pod niego. Łamal on austriackie prawo wojskowe obowiązujące w czasie wojny.

Poza tym ci którzy rządzili austriackim jak i niemieckim wojskiem naprawdę nie byli glupsi niż mówi ustawa. Postępowali racjonalnie. Wiedząc że skazując Pilsudskiego na karę wymaganą prawnie [np ciężkie więzienie w jakimś więzieniu wojskowym na bardzo glębokiej prowincji], co za takie dzialania mu się należalo, sami sobie wykreują męczennika za sprawę, sami dadzą na sztandary symbol który zjednoczy Polaków walczących w obu armiach. Stąd zeslanie go do Magdeburga i w zasadzie wszystko co go spotkalo. W czasie wojny wiadomo bylo, że kara za to co czynil, ciężka nie jest. Po wojnie wystarczylo by być męczennikiem za sprawę.

A Ty ciągle próbujesz odwrócić kota ogonem. Już nie jest istotne czy Komendant był wojskowym czy nie. A jeszcze niedawno nim był (weług Ciebie). Ciagle piszesz o karze. Kara więzienia jest następstwem wyroku. Po raz trzeci proszę. Kto, kiedy, gdzie i na ile skazał Józefa Piłsudskiego?

Co znaczy podburza do nieposłuszeństwa czy buntu? Kim byli zołnierze dawnych Legionów (bo w lipcu 1917 r. żadnych Legionów już nie było). Z grubsza można podzielić ich na obywateli Austro-Wegier i innych krajów. Żadna siła nie może zmusić (zgodnie z prawem międzynarodowym) do słuzby w formacjach wojskowych innego kraju. I domaganie się respektowania tych praw nie jest żadnym podburzaniem. Wskaż jaki przepis austriackiego prawa wojskowego łamał Józef Piłsudski.

Już pisałem w innym poście. Opierajmy się na faktach. Może w którejś z biografii Marszałka znajdziesz zarzuty, któe będa podstawą do dalszej dyskusji.

Edytowane przez palatyn

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

palatyn : jeżeli Pilsudski był wojskowym, miał stopeiń żolnierski w wojskach A-W oznacza to ni mniej ni więcej, że jego działanie musi być zgodne z austriackim kodeksem wojskowym jaki obowiązywał w ówczesnym czasie. Kodeksem , który zawsze podkreśla różnicę kar czasu wojny i czasu pokoju. To co w czasie pokoju "uchodzi" w czasie wojny już nie. To jedno. Wedle mnie Piłsudski musiał się stosować do tego co ów kodeks mówil, a podburzanie, buntowanie karane jest zawze. [bruno - jakby co wyprowadź mnie z błędu!]

Teraz jest kolejny problem: to że A-W są jednym krajem nie oznacza, że istnieje jedna narodowść austro - węgierska [choć do tej pory są pewnie sieroty po tym kraju i ludzie marzący by się odtworzyl], lecz istniala cała masa narodowości, z których część byla mocno związana z A-W inne slabiej. Polacy z racji tego, że mogli stanowić i rezerwuar sily żolnierskiej i zarzewie problemów byli traktowani nieco inaczej - owa Rada Regencyjna, hasła o mglistej niezależności i powiązaniu z państwami centralnymi. Pisalem i zdanie podtrzymuję: kazanie Piłsudskiego za to co zrobił zgodnie z kodeksem wojskowym oznaczaloby dla niego ciężkie więzienie lub śmierć [czas wojny] ale podburzyło by to na pewno większość Polakow, albo ich sporą część którzy slużyli w wojskach państw centralnych, a nawet tych co żyli w zaborze autriackim czy pruskim. Było by to tworzenie sobie męczennika i problemów, jak to z męczennikami za sprawę bywa. Zesłanie Piłsudskiego do Magdeburga w ówczesnych warunkach rozwiązywało kilka problemów w ym dwa najważniejsze: nie bruździł już w wojsku, choć jego zwolennicy na pewno tam byli, oraz warunki byly takie że na pewno nie mógł narzekać na swój pobyt, zwłaszcza w kontekście tego co się działo w wojsku [tzw. kryzys przysięgowy]. Zrobiono to na tyle skutecznie, że został zwolniony i mógl cokolwiek dzialać w momencie jak i A-W i Cesarstwa Niemieckiego w zasadzie już nie było, kraje się rozpadaly.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

FSO - nie za bardzo widzę sensu dyskusji na temat czy w czasie kryzysu przysięgowego Piłsudski wojskowym był czy nie? W służbie czynnej czy nie? Nie ma to większego znaczenia. II Rzesza i Austro-Węgry były co prawda takimi ówczesnymi Rechtsstaat, ale w czasie Wielkiej Wojny z już mocno nadgniłą praworządnością. Plus działały specyficzne regulacje wojenne (de iure i de facto). Odnosiły się także do cywili. To nie była II wojna, ale z cywilami się także nie cackano. Już trochę w Belgii powyrabiali sui temporis, w Galicji czy Serbii szpiegów i buntowników, tudzież "szpiegów i buntowników" wieszano w dużych ilościach, a np. w Estonii rządy niemieckie nazywano: "zabraniam i nakazuję, wieszam i rozstrzeliwuję" (J. Lewandowski, Estonia, Warszawa 2001, s. 67). Zabito nawet wicepremiera estońskiego Rządu Tymczasowego - J. Vilmsa.

Decyzja o losach Piłsudskiego była polityczna. Gdyby chciano - paragraf by się znalazł. Na Piłsudskiego cywila czy wojskowego. Nie chciano, bo - jak już mniej więcej napisałeś - Magdeburg wobec liczącej się osoby, z którą można było nawet (teoretycznie) wiązać jakieś nadzieje polityczne na przyszłość był logicznym wyjściem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.