Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
anteekk

Komu zawdzięczamy niepodległość:aliantom, Niemcom, Rosji, rewolucjonistom...?Wyżebrana niepodległość

Rekomendowane odpowiedzi

redbaron   

Ciekawa teoria... chyba jedynie dlatego, że mieli sopry udział w doprowadzeniu do wybuchu I wojny światowej, przeszkolili wojskowo całkiem sporo Polaków, a potem przegrali wojnę i mieli u siebie taki bałagan, że nie odebralitym Polakom broni :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   

Jesli komu trza byc wdziecznym, to - bolszewikom. Gdyby Rosja nie stala sie z nagla Sowietami, marnie by bylo z polska niepodlegloscia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

jak powiedzial kiedyś Smoleń w Tey-u : "też":)

Ale na poważniej: zawdzięczamy po kolei:

- temu że zmarl Bismarck a razem z nim jego polityka i tego [w skrócie], że Nie,mcy są w przyjaźni ze wszystkimi a każda wojna powoduje, że są po obu stronach frontu [jeśliby dokladnie przestudiować teksty ukladów]

- temu że G. Princip zabil arcyksięcia w Sarajewie -> wybucha wojna

- temu ż wojna stala się pozycyjną do bólu braku "Kannonenfutter" i pierwszym nieśmialym obiecankom [at 5 listopada 1916 r]

- temu że W. I. Lenin pojawil się w Rosji, wybuchla tam rewolucja i się udala, a przy tym ich stanie armii naczelną sprawę byl fakt że należy wyjść z wojny [pokój brzeski marzec 1918], co oznaczalo że Rosjanie "wypadli z grona zwycięzców]

- temu że w Niemczech zaczęly się niepokoje spoleczne i polityczne a kajzer sobie z nimi nie poradzil i ludzie mieli ważniejsze sprawy na glowie niż Wielkopolska czy Śląsk i tam ruchawki

- temu że A-W się rozsypaly i tyle...

- granice zaś zawdzieczmy po trosze kazdemu z osobna i sobie do kompletu

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Niestety, ale choć to jest prawie, że niemożliwe do uwierzenia, to jednak zawdzięczamy Niemcom niepodległość, chociaż nikt ani nawet tym bardziej Berlin nie spodziewał się tego.

Chodzi mi tu o akt 5 listopada, który poruszył kwestię polską na arenie międzynarodowej. Car, a tym bardziej rewolucjoniści, wydali swoje orzeczenia jako odpowiedź na akt 5 listopada.

Mimo swojej ograniczoności i innych celów bez tego dokumentu kwestia polska nie pojawiłaby się na arenie międzynarodowej. To był ten "pierwszy" kamyk w drodze do niepodległości i bez niego nie byłoby II RP. Nie można zapominać o niebywałej roli aktu 5 listopada na odzyskanie niepodległości przez Polaków.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   

Ale to byla tylko kosc psu rzucona, mocno symboliczna... Powaznie, czy gdyby Rosja sie nie zapadla w siebie, byly by jakiekolwiek widoki na niepodleglosc?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Pod koniec I wojny światowej nastąpił nieprawdopodobny zbieg okoliczności, niemożliwy do przewidzenia z chwilą wybuchu wojny. Mianowicie wojnę przegrali wszyscy trzej zaborcy. Rosja-rewolucja, Niemcy i Austro-Węgry po prostu przegrana wojna.

A to pozwoliło nam na wywalczenie granic na terenie wszystkich trzech zaborców. Inaczej byłoby to niemożliwe.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Nie zgadzam się, bo obok walki zbrojnej liczy się jeszcze walka na polu dyplomacji i polityki, a przed 5 XI 1916 o Polsce nikt nie chciał słyszeć. Paderewski bodajże wspominał, jak premier Wlk. Brytanii, na jego pytanie, czy by nie poparł Polaków w tworzeniu ich państwa, miał odpowiedzieć, że gdzie i czym jest ta Polska.

Akt 5 listopada ma to fenomenalne znaczenie, że poruszył sprawę polską na arenie międzynarodowej. To jest jego sukces i tylko to, za nim poszły deklaracje cara, a następnie państw ententy. Alianci nie chcieli, bali się, aby Polacy nie poparli Niemców w wojnie, inaczej wojna przesunęłaby się z swoim końcem w czasie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Narya akt 5 listopada pojawil się tylko i wylącznie dlatego, że każdemu z zaborców braokowalo żolnierzy do armii ponoszących coraz większe straty, a teren "Kongresówki" stanowil wcale spory rezerwuar żolnierzy, więc czymś ich trzeba bylo skusić by walczyli / lub nie za ednych lub drugich.

Gdyby nie to nikt by czegoś takiego nie wydal..

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Rezz112   

Ciekawi mnie czy tak naprawdę niepodległość zdobyliśmy sami. Czy nie wyżebraliśmy jej u wielkich mocarstw (podczas obrad wersalskich), nie dostaliśmy od zaborców.

Jakie jest wasze zdanie.

Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

11 listopada odzyskaliśmy niepodległość. A jakie terytorium posiadała wtedy Polska?

Warto sprawdzić. Mało co nam alianci dali. W zasadzie wszystko wywalczyliliśmy sami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Rezz112: jak mawia jedna znana mi osoba "w życiu Ameryki". Nieco lakonicznie można by nazwać że niepodległość nasza w '18 - '21 r. byla wynikiem naszych chęci skorygowanym o błędy i wypaczenia.

Tak naprawdę władzę w kraju [doklądniej na jego terenie] przejmowały rożne niezależne od siebie grupy działaczy jak tylko poszczególne panstwa zaborcze [Rosja, Niemcy, A-W] się rozsypały, a dość szybko zostal utworzony jeden rząd, będący jedynym przedstawicielem kraju na arenie międzynarodowej, uznawany w kraju.

Co do samych granic:

wschodnia - wywalczona mieczem, orężem w bitwach ciężkich, klęskach i zwycięstwach

zachodnia - znów powstania: wielkopolskie i śląskie [trzy], które albo postawily przed faktem dokonanym tzw mocarstwa sojusznicze. Oczywiście nastąpiły tutaj w negocjacjach [jako niezależny kraj zresztą] "błędy i wypaczenia" - ale to znów walka i przegnanie Niemców pokazało jakie mamy aspiracje

południowa - pomijając wojnę z Czechami - to chyba najspokojniejsza granica pod względem powstawania, bo w niejakiej mierze odzwierciedlała to co było już wcześniej

pólnocna - wycieczka Żeligowskiego [tzw. bunt] wbrew opinii państw zachodnich...

Nie to nie była łaska ani żebry - była to na Zachodzie nieznajomość tego co się dzieje, jakie relacje są między narodami i jak wygląda relany podział ludności. Znów się powtórzę, nie mówię że nie popełniono z polskiej strony błędów ale, walczyliśmy cały czas z niechęcią względem nas a zakulisowymi działaniami gł. Wielkiej Brytanii by nie osłabiać Niemiec zbyt mocno, gdyż może się stać potencjalnym konkurentem Francji w Europie...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Rezz112   

Ale mi chodzi bardziej o ziemie które były pod zaborem np. Warszawa. Przecież jej nie wywalczyliśmy, dostaliśmy ją po przez traktat Wersalski, czy to nie był "dar" od zaborców i wielkich mocarstw? Przecież rówinie dobrze mogli tej ziemi wcale nam nie oddać !

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

http://www.historia.gildia.pl/wiek-xx/pols...-niepodleglosci

Bilans 11 listopada

Zdobyte:

W koszarach na Koszykowej - 400 koni i amunicja

W koszarach huzarskich - 1000 koni i szpital koński z 200 końmi

W arsenale na Pradze - 200 000 pocisków gazowych

W szkole lotniczej na Mokotowie - 40 samolotów gotowych i 30 rozebranych.

Przejęte 11 XI 1918 roku:

Belweder, Cytadela, Zamek Królewski, główny odwach, pałace: Namiestnikowski, Prymasowski i Staszica, Szpitale: m.in. Dzieciątka Jezus, barak Czerwonego Krzyża, Przemienienia Pańskiego

Warszawy nikt nam nie podarował.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.