Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
FSO

Prasa, film, radio i cenzura w II R.P.

Rekomendowane odpowiedzi

FSO   

Witam;

W czasach międzywojnia w Polsce wychodziły chyba wszelkie możliwe typy gazet i periodyków o wszelkich możliwych odcieniach politycznych i narodowych [wystarczy przypomnieć że komuści także zasiadali w Sejmie]. Po jednej stronie skali znajdowaly się wydawnictwa lewicowe [związane z PPS-em] po drugiej stronie skali : kościelne w typie "Rycerza Niepokalanej" i rozmaitych wydawnictw parafialnych i diecezjalnych [samych wydawnict tego typu ukazujących się mniej więcej regularnie było podbno kilka setek, tych "nieregularnych" dużo więcej...]. Do pelni obrazu wystarczy dodać słynne już "Słowo" wydawane przez żubra kresowego St. "Cata" Mackiewicza, który jak kot i to angielski, chodził swoimi drogami własnymi. Najbardziej chyba wysokonakładową prasą był IKC [popularny Ikac] z różnymi mutacjami w temacie sportu czy motoryzacji.

Na tym tkle rodzi się kilka pytań:

- jak prasa odzwierciedlała ówczesne poglądy społeczne

- jak wzajemnie się ona tolerowała [choćby w postaci procesów sądowych o zniesławienie, oszczerstwa i in.] wzajemnie

- w końcu [ale nie najmniej ważne] jak cenzura państwowa walczyłą z prasą jako całością i poszczególnymi tytułąmi.

Słowem - rynek prasowy, jego czytelnicy a państwo w czasach II R.P.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jerzy Czeszejko-Sochacki pisał:

Kiedy w r. 1922 zamierzałem wygłosić w Warszawie cykl odczytów pod tytułem „Prawda o PPS”, zostały one dwukrotnie zakazane przez komisarjat rządu. Systematycznym konfiskatom ulegają artykuły niezależnej prasy robotniczej o PPS i broszury, poświęcone wyjaśnieniu rzeczywistej roli tej partji, chociażby zawierały one materjał, składający się wyłącznie z faktów i dokumentów.

(Jerzy Czeszejko-Sochacki, Socjalfaszystowscy mordercy, str. 5)

Przykłady na cenzurowanie gazety PPS "Robotnik" można znaleźć w księdze "PPS. Wspomnienia z lat 1918-1939" (1987).

Edytowane przez Samuel Łaszcz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa pozycja, specjalisty zajmującego się zagadnieniami społecznej komunikacji wizualnej Marcina Krzanickiego, który na swój warsztat wziął fotoreportaże polskie doby dwudziestolecia międzywojennego. Autor bada na ile były nieobiektywne, jak za ich pomocą starano się kształtować u odbiorcy pożądany obraz rzeczywistości:

tegoż, "Fotografia i propaganda. Polski fotoreportaż prasowy w dwudziestoleciu międzywojennym".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Secesjonisto;

Napisz coś od siebie.

Jaka jest Twoja opinia na ten temat?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa pozycja, specjalisty zajmującego się zagadnieniami społecznej komunikacji wizualnej Marcina Krzanickiego, który na swój warsztat wziął fotoreportaże polskie doby dwudziestolecia międzywojennego. Autor bada na ile były nieobiektywne, jak za ich pomocą starano się kształtować u odbiorcy pożądany obraz rzeczywistości:

tegoż, "Fotografia i propaganda. Polski fotoreportaż prasowy w dwudziestoleciu międzywojennym".

Oj tam, oj tam - nie takiego znowu "specjalisty" - ale dziękuję za miłe słowa.

Jeśli komuś nie chce się przebijać przez moją "cegłę" to warto zerknąć na moje konto na academia.edu: https://independent.academia.edu/MarcinKrzanicki

O ile mnie pamięć nie myli kwestie cenzury w II RP streściłem w artykule "PRZYPADEK TYGODNIKA LIFE (1938)", w którym podejmuję temat odebrania w 1938 r. debitu pocztowego amerykańskiemu magazynowi ilustrowanemu "Life".

Pozdrawiam!

Marcin Krzanicki

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tak przy okazji zamieszania i sporów wokół publikacji postanowień Trybunału w Monitorze Polskim, to można powiedzieć - nihil novi...

w listopadzie 1926 r. ogłoszono Dekret prasowy Prezydenta RP, który zaostrzał kary względem dziennikarzy. Jego postanowienia Syndykat Dziennikarzy Warszawskich uznał za sprzeczne z konstytucją oraz tradycjami wolnościowymi narodu polskiego. Rzeczony Dekret został uchylony przez sejm, co nie powstrzymało rządzących i w maju 1927 r. prezydent wydał dwa nowe rozporządzenia, jeszcze bardziej zaostrzające kary za rozpowszechnianie nieprawdziwych wiadomości i zniewagach. We wrześniu 1927 sejm ponownie zajął się tą kwestią i nowe regulacje znów zostały odrzucone:

"... co otworzyło spór dotyczący prawomocności tego orzeczenia. W sprawie wypowiedział się Sąd Najwyższy, uznając, że sejm ma prawo uchylać rozporządzenia prezydenta w dowolnej formie. Władze postawiły jednak na swoim. Odraczając sesje sejmu oraz zwlekając z ogłoszeniem decyzji o uchyleniu w 'Dzienniku Ustaw', przez co nie nabierało ono mocy prawnej, rozporządzenia prezydenta stanowiły normę postępowania".

/R. Habielski "Polityczna historia mediów w Polsce w XX wieku", Warszawa 2009, s. 116/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Tajny Detektyw" (z podtytułem "Ilustrowany Tygodnik Kryminalno-Sądowy") jeden z asów w imperium Mariana Dąbrowskiego, którego pomysł został zaczerpnięty z francuskiego "Detective'a" (wyd. Gallimard). Pismo skarżano o pornografię, psucie młodzieży, epatowanie przemocą, granie na najniższych instynktach ludzkich. I faktycznie, wszystko to można było znaleźć na łamach tego tygodnika. Tego typu zarzuty i presja społeczna spowodowały wreszcie zamknięcie tego tytułu, dodajmy - nader dochodowego. Jakoś nie zauważono, że w sumie w artykułach po-epatowano czytelnika, ale konkluzja była taka, że zbrodnia winna być zawsze ukarana. W zasadzie pismo prezentowało swoistą postawę propaństwową. Redakcja miała nadspodziewanie dobre kontakty z policją. Ciekawe na ile szło to kanałami oficjalnymi?

Przy całej tej skandalizującej otoczce mało kto doceniał pismo za szatę graficzną, a przecież jej twórcą był Janusz Maria Brzeski, specjalnie ściągnięty z Paryża, podówczas lubujący się zwłaszcza w technice kolażu (np. paryska teka "Seks" - zawierająca kolaże i fotomontaże). Twórca Studia Polskiej Awangardy Filmowej (1932-1934) i inicjator I Wystawy Fotografii Modernistycznej w Krakowie w 1931 r., gdzie prezentowano m.in. prace: Man Ray'a, László Moholy-Nagy'ego. po wojnie stworzył winietę "Przekroju", która przetrwała prawie siedemdziesiąt lat!

Ciekawe czy współcześnie, taki Wojciech Bąkowski zdecydowałby się zająć szatą pisma typu "Zły" czy chociaż "Faktu"?

Jako się rzekło, pismo było propaństwowe, a uściślając - piłsudczykowskie, co nie uchroniło go od pewnych utrudnień - konfiskata numeru 25 z 1939 roku (ukazało się potem jako drugie wydanie). Ciekawe co zostało zakwestionowane?

Czy "Detektyw" miał jakąś liczącą się konkurencję?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wśród utyskiwań na elementy pornograficzne częstym był głos, iż ta zaraza przyszła do nas z zagranicy (bo jakżeby miało być inaczej), prym wśród winowajców wiodły Niemcy i Francja. Względem pierwszego kraju w pewnej mierze oskarżenia nie były tak bezpodstawne. Choć to przykład z branży filmowej to chyba wart tu odnotowania.

W czasach początków niepodległego państwa Śląsk i Wielkopolska zostały "zalane" niemieckimi filmami uświadamiającymi, tzw. aufklärungsfilmami. Formalnie miały one za cel uświadomienie; zwłaszcza młodzieży; o zgubnych skutkach i niebezpieczeństwach związanych z prostytucją, chorobami wenerycznymi, handlem żywym towarem. W sumie cel szczytny społecznie, tylko diabeł tkwił w szczegółach fabuły i prezentowanych obrazach. Na ogół, filmy te miały schemat melodramatu, a ciemne zakamarki życia prezentowano w sposób sensacyjny i dosadny (a nawet brutalny) eksponując zwłaszcza wątki erotyczne.

Na łamach powojennego "Filmu" (z roku 1949 r.) w "Rubryce Babuni"; gdzie prezentowano różne wyjątki i notatki o filmach z prasy międzywojennej; czytamy notatkę zatytułowaną "Niemieckie zainteresowania":

"Tam gdzie władza polska nie sięga, brudny niemiecki "Aufklaerungsfilm" wyprawia orgie. W filmach odsłania się wobec małoletnich i bezkrytycznych rzesz bolączki społeczne, które nadają się jedynie do traktowania dyskretnego i naukowego.
Wymieńmy kilka tytułów: "Gmach siedmiu grzechów" - filma grubo nieprzyzwoita; "Prostytucja"; "Córki prostytutki",; "Mszcząca trucizna", - dramat o dziedziczności syfilisu,; "Inaczej niż inni" - dramat homoseksualny; "Które się sprzedają" itp. Władze niemieckie nie kłopocą się zgoła o poziom moralny widowisk
".

/notatka zacytowana za skanem udostępnionym na stronie: www.filmopedia.org/

 

Pojawiające się coraz częściej utyskiwania na ten rodzaj filmów, jak sceny w innych filmach fabularnych, sprawiły, że urząd cenzorski ostro wziął się do pracy. W niecałe dwa miesiące przejrzano 480 000 metrów taśmy filmowej. Wśród zaleceń znalazło się takie:

"Funkcjonariuszom policji zalecono, aby sprawując surowy nadzór nad kinematografami, przestrzegali, by dzieci i młodzież do lat 17 nie uczęszczały na przedstawienia takich obrazów świetlnych, które nie zostały wyraźnie zakwalifikowane przez Wydział Prasowy MSW jako dla młodzieży dozwolone. Policja winna także przestrzegać, aby na afiszach, reklamujących widowiska świetlne, nie umieszczano napisu „Tylko dla dorosłych”, „Dla dzieci młodzieży wzbronione” jako pełniące odwrotną funkcję od zakładanej".

/M. Hendrykowska "Meandry i paradoksy międzywojennej cenzury filmowej w Polsce", "Images", Vol. 18, nr 27, 2016, s. 69/

 

 

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.