Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
JJ

Polityka narodowościowa II R.P.

Rekomendowane odpowiedzi

JJ   

Chciałbym przeczytać wasze refleksje na ten temat. 

Ja osobiście uważam ją za totalne dno które się pogłębiało z czasem i było jedną z przyczyn słabości słabeusza jakim była II RP, ale to tylko moje zdanie. 

post-698-1147929081.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dla rozrysowania sytuacji ok. 35% obywateli to nie Polacy narodowościowo. Było mnóstwo Ukraińców, Niemców, Białorusinów i Żydów. Były narodowości lepsze i gorsze, Niemcy to ci lepsi, mieli dobrze, ze względu na sam kraj Niemcy, natomiast Ukraińcy i Białorusini to ci gorsi. Ponadto polskie ziemiaństwo było do Ukraińców nastawione nieprzychylnie. Ich sejmowa reprezentacja po wyborach w 1922 r. to zaledwie 16% mandatów, przy 35% całej ludności innej narodowości niż Polskiej. Jednakże to był stosunek ogólny, ale czy była prowadzona jakaś większa polityka, jakiś szerszy plan chyba nie? Władze nie miały pomysłu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
JJ   

Ok. a czy możecie mi powiedzieć coś wiecej o mniejszosci ukraińskiej w II RP? jakies linki do stron i pozycje książkowe?

interesuje mnie szczególnie dyskryminacja i pogromy. dzieki za wszelkie sugestie. :P

post-698-1148057390.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lex87   
Dla rozrysowania sytuacji ok. 35% obywateli to nie Polacy narodowościowo. Było mnóstwo Ukraińców, Niemców, Białorusinów i Żydów. Były narodowości lepsze i gorsze, Niemcy to ci lepsi, mieli dobrze, ze względu na sam kraj Niemcy, natomiast Ukraińcy i Białorusini to ci gorsi. Ponadto polskie ziemiaństwo było do Ukraińców nastawione nieprzychylnie. Ich sejmowa reprezentacja po wyborach w 1922 r. to zaledwie 16% mandatów, przy 35% całej ludności innej narodowości niż Polskiej. Jednakże to był stosunek ogólny, ale czy była prowadzona jakaś większa polityka, jakiś szerszy plan chyba nie? Władze nie miały pomysłu.

Mieli nawet 2 pomysły , tylko nie mogli się zdecydować , czy koncepcja federalistyczna Piłsudzkiego czy nacjonalistyczna Dmowskiego .Traktat ryski już był zapowiedzią nacjonalistycznej , potem rząd partii Chjena , gdzie za stołek premiera Witosowi obiecano obcięcie praw dla mniejszości ,lecz ten rząd długo się nie nabył .Potem rządy sanacji i chyba Piłsudzki odszedł od kwestii mniejszości , przykład Bereza Kartuska gdzie zamykano bojowników ukraińskich.Sami walczyliśmy o wolność ,wiedzieliśmy jak to jest życ pod czyim jarzmem i broniliśmy innym swobody , szczególnie Ukraińcom już w czasie rozbiorów , gdy Polacy otrzymali swoją autonomie w Galicji odmówili jej Ukraińcom i nie pozwolili na język ukraiński w szkołach . Co do Białorusinów to oni mieli niską jeszcze świadomość narodową ,a do Żydów coraz bardziej wzmagał się antysemityzm np. ONR - FALANGA .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomek91   

Przede wszystkim Ukraińcy czuli się pokrzywdzeni.Walczyli z nami przeciw Rosjanami a potem zostawiliśmy ich na lodzie. Ja opcjonowałby za federacją Piłsudkiego,stworzenie takiej Rzeczpospolitej sprzed 150 lat byleby bez szlachty. Taką dawniejszą Litwą byłaby Ukraina. Polska broniłaby zachodniej granicy a Ukraińcy wschodniej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   

Jak dla mnie nie można zrozumieć specyfiki tamtych czasów bez uwzględnienia tego zagadnienia, niestety jakoś rzadko mówi się o tym problemie - oczywiście poza kwestią żydowską - zapominając o tym, a czy nie można szukać przyczyn działalności UPA właśnie w błędnych posunięciach władzy? Sami "rozwodzimy" się nad metodami germanizacyj stosowanymi w zaborze pruskim (czy też później niemieckim), a czy my Polacy postępowaliśmy inaczej w stosunku do tych mniejszości, które dążyły do utworzenia własnego państwa (Ukraińcy, Białorusini).

Ogólnie rzecz ujmując to nasza polityka wobec mniejszości nie była najlepsza, czego dowodem mogą być choćby metody jakimi dokonano pacyfikacji terenów zamieszkałych przez Ukraińców w 1930 r. (skądinąd mająca uzasadnienie w działalności UPA) przeprowadzona w sposób, który pogłębił tylko nienawiść tamtejszej ludności do Polaków, ale tak naprawdę nasza polityka względem mniejszości stawała się coraz bardziej restrykcyjna po śmierci Piłsudskiego i po tym jak sanacja, chcąc zdobyć elektorat narodowców, przejęła dużą część programu SN, czego koronnym przykładem jest deklaracja ideowa płka Koca z lutego 1937 r. będąca podstawą programową OZN.

Ale na zakończenie chciałbym podkreślić, że nie tylko nam nie udało się rozwiązać tej kwestii, inne nowo powstałe państwa również się z nim nie uporały.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Nie mniej około 20% mandatów w sejmie zajęły mniejszości narodowe i nawet po zamachu stanu Piłsudskiego utrzymały tę proporcję.

Dyskryminacja mniejszości narodowych nie przejawiała się tylko w walce zbrojnej, ale także, a może zwłaszcza w rozporządzeniach państwowych. Likwidowano szkoły powszechne, częściej minimalizowano. Likwidacja szkolnictwa mniejszości jest istotna, pamiętajmy, że wtedy był bardzo duży analfabetyzm. Zresztą Litwini z Wileńszczyzny uważali Polskę za okupanta ich ojczyzny, a Ukraińcy też nie czuli się dobrze od Polaków. Z Białorusinami jest kłopot, bo w statystykach określali siebie jako "tutejsi". Niemcy - wiadomo, ale ich pretensje mniejszościowe uznawała LN, a pretensje mniejszościowe Polaków w Rzeszy - LN już nie uznawała.

I Żydzi - antysemityzm był powszechny. Polecam książkę Grossa "Strach".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   
Nie mniej około 20% mandatów w sejmie zajęły mniejszości narodowe i nawet po zamachu stanu Piłsudskiego utrzymały tę proporcję.

To zasługa w dużej mierze listom paktowym i powołaniu BMN przez Hasbacha i Grunbauma, który pozwalał na zdobywanie większej ilości głosów, po jego rozpadzie nie było już tak dobrze, a sytuację całkowicie zmieniła nowa ordynacja wyborcza z sierpnia 1935 r. (ale ona raczej z demokratycznymi zasadami nie miała wiele wspólnego), co zaś tyczy się Piłsudskiego, to raczej jest to naturalne, dla niego narodowość czy też wyznanie były absolutnie obojętne, jeżeli tylko było się wiernym RP.

Co zaś tyczy się szkolnictwa to najwięcej szkód narobiła ustawa z 1924 r., której celem było zastępowanie szkół "narodowych", utrakwistycznymi, co powodowało, że wystarczyła znikoma liczba Polaków na danym terenie aby szkoła została dwujęzyczną (w drugą nie działało to tak samo).

Co do Niemców, to po wypowiedzeniu tzw. małego traktatu wersalskiego 13 IX 1934 r. nie musieliśmy się oglądać na LN, a po wygaśnięciu w maju 1937 r. bilateralnych porozumień z Niemcami, polski rząd podjął działania wymierzone w wielką własność niemiecką na terenie II RP.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Akcję przejmowania majątków niemieckich na Śląsku Grażyński rozpoczął już w 1934 r. wykorzystując klimat porozumienia polsko niemieckiego ze stycznia. (Hitlerowi nie wypadało protestować). Głównie odbywało się to za pomocą tzw. zarządów przymusowych.

Metodę tą („sprawdzoną” jak ją określa biograf Grażyńskiego J. Łączewski) zastosowano w 1938 – 1939 wobec kolejnej mniejszości jaka pojawiła się w II RP czyli wobec Czechów na Zaolziu. Dość powiedzieć, że wyzuci z praw i majątków szybko powołali organizację wywrotową pod nazwą Slezky odboj, która atakowała polską administrację.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   
Akcję przejmowania majątków niemieckich na Śląsku Grażyński rozpoczął już w 1934 r. wykorzystując klimat porozumienia polsko niemieckiego ze stycznia. (Hitlerowi nie wypadało protestować). Głównie odbywało się to za pomocą tzw. zarządów przymusowych.

Tak ale tak naprawdę to dopiero "na potęgę" zaczęto wywłaszczać Niemców na tych terenach po wygaśnięciu konwencji górnośląskiej w maju 1937 r. (o ile się nie mylę to wtedy wywłaszczono Pszczynę?).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Może Cię to zaskoczy, ale dobra książąt pszczyńskich upaństwowił Adolf H. za ... antyniemiecką postawę książąt. Grażyński zadowolił się 5 tys ha ziemi ornej, 22 tys ha lasów (fortyfikacje śląskie) i czymś co najbardziej wkurzało polskich urzędasów czyli rezygnacją z regale.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   
Może Cię to zaskoczy, ale dobra książąt pszczyńskich upaństwowił Adolf H. za ... antyniemiecką postawę książąt. Grażyński zadowolił się 5 tys ha ziemi ornej, 22 tys ha lasów (fortyfikacje śląskie) i czymś co najbardziej wkurzało polskich urzędasów czyli rezygnacją z regale.

A dzięki, faktycznie zaskakujące, antypaństwowa postawa, zawsze się coś znajdzie, gdzieś czytałem coś o Pszczynie i takie coś kołatało mi się w głowie, a dzięki Tobie już wiem jak było.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Ale ta postawa nie była udawana

Ks Jan Henryk XVII służył podczas II w św. w armii brytyjskiej, a jego brat Aleksander w PSZ

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   
Ale ta postawa nie była udawana

Ks Jan Henryk XVII służył podczas II w św. w armii brytyjskiej, a jego brat Aleksander w PSZ

No to już wszystko jasne, jeszcze raz dzięki, no ale kończmy ten OT.

A tak w związku z tematem to mam pytanie, co sądzicie o ustawodawstwie skierowanym przeciw mniejszościom, np. przeciw Żydom (w sporcie, handlu czy też w innych dziedzinach życia codziennego).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
czy możecie mi powiedzieć coś wiecej o mniejszosci ukraińskiej w II RP? jakies linki do stron i pozycje książkowe?

interesuje mnie szczególnie dyskryminacja i pogromy. dzieki za wszelkie sugestie.

Mówisz, że interesują cię pozycje książkowe ? Dyskryminacje i pogromy ? No to masz:

http://allegro.pl/item313321227_ludobojstw...j_a_korman.html

Stawianie tezy, iż powszechnie gnębieno ludność ukraińską przez władze II RP jest nieco karkołomne - a może popatrzymy na ten problem z drugiej strony ? Czymże owa ludność zawiniła - czym sobie zasłużyła na tak szczególne traktowanie ? Bo zarzewia konfliktu trzeba dopatrywać sie dużo wcześniej - jeszcze przed buntem Chmielnickiego powszechna byly wśród kozaków i czerni ruchawaki (Łoboda, Nalewajko), których ofiarami była w głównej mierze polkojęzyczna ludność katolicka, zamieszkująca Ukrainę, oraz Żydzi. To najprawdopodobniej z tego okresu pochodziło wezwanie "rezat' Lachi'v". Pogromy i okrucieństwo, gwałty i rabunki - poprzez Chmiela, autorów "Rzezi Galicyjskiej" po Українська Повстанська Армія, Banderę i Bulby.

"W lecie 1943 UPA rozpoczęła akcję eksterminacji polskiej ludności Wołynia (tzw. rzeź wołyńska). Zorganizowane ludobójstwo trwało nawet jeszcze po ponownym wkroczeniu na Wołyń Armii Czerwonej. W wyniku masowych morderstw dokonywanych z niezwykłym okrucieństwem śmierć poniosło tylko na Wołyniu około 60 000 Polaków.

W 1944 fala zabójstw przesunęła się na tereny Galicji Wschodniej, gdzie śmierć poniosło ponad 100 tys. Polaków, a ponad 400 tys. zmuszonych zostało do ucieczki z terenów objętych walkami."*

*wikipedia.

Należy podkreślić, iż w eksterminacji polskiej ludności Wołynia i Małopolski Wschodniej oprócz UPA wzięła udział także cywilna ludność ukraińska, nazywana czernią. Do wspólnych rzezi ludności polskiej dochodziło również we współpracy z 14 Dywizją Grenadierów SS (zbrodnia ludobójstwa we wsi Huta Pieniacka, w której bestialsko zabito 800-1200 polskich mieszkańców).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.