Skocz do zawartości

Moradin10

Użytkownicy
  • Zawartość

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Moradin10


  1. A użytkownik Moradino10 jakiej marki używa celownika optycznego?

    Moja zabawka to:

    Tasco 3-7x20

    Ma Krzyż 30/30

    krzyz_30-30.gif

    Google podpowiada, że jest do kupienia za 100 PLN - militaria.pl/tasco/luneta_celownicza_tasco_3-7x20_30_30_%28rf37x20%29_p2189.xml

    Czyli taniocha :-)

    Używam wiatrówki też kupionej za parę groszy.

    Zasięg skuteczny z lunetą to:

    40m - około 80% w celu

    50m - około 60% w celu

    60m - około 40% w celu

    Trzeba pamiętać, że sam nie jestem zbyt dobrym strzelcem. Ale przed zainstalowaniem lunety wyniki były w pobliżu 0% ;-)

    Co do odległości to specjalnie dziś zmierzyłem w jakiej odległości od stanowiska strzelniczego są cele.


  2. Razorblade1967 w temacie tym wspomniał o broni :

    Pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku:

    [...]

    10) posiadania broni palnej rozdzielnego ładowania, wytworzonej przed rokiem 1885 oraz replik tej broni;

    Czy ktoś posiada taka broń? Jak z niej się strzela?

    Jak wygląda ładowanie?

    Czy już w tym czasie broń była gwintowana?

    Czy jest to broń celna?

    Gdzie w Polsce można postrzelać taką bronią?


  3. Co do TV to jestem akurat sceptyczny - co do przestrzelenia celownika optycznego, to akurat powszechnie znana sytuacja z filmu zdaje się "Snajper" z T.Berengerem miała faktycznie miejsce, a strzelcem był bardzo znany snajper USMC Carlos Hathcock. Historia funkcjonuje niestety "własnym życiem" i odległość strzału drastycznie wzrasta - nawet do 1km, co jest oczwiście niemożliwe ze względu na tor pocisku i jego kąt upadku. Moim zdaniem chodziło o strzał ze znacznie bliższej odległości.

    Coś podobnego robił Simo Häyhä - „Biała śmierć".

    Potrafił zatrzymać czołg niszcząc wizjery w które był wyposażony.

    Czytałem również, że raz wstrzymał atak artyleryjski poprzez niszczenie urządzeń optycznych. Atak został wstrzymany o kilka godzin do czasu dostarczenia zamienników. Te kilka godzin zwłoki pozwoliło na bezpieczne oddalenie się oddziału fińskiego.

    Co do mojego wcześniejszego postu który wywołał zamieszanie.

    Dla mnie wiatrówka jest jedynym substytutem broni z którego lube strzelać. Jest to w relatywnie tani sport. Nie wymaga zezwoleń. Ta broń w porównaniu do Paintballa, ASG, Broni CO2 jest bardzo celna i pozwala na miłe strzelanie w niedzielne popołudnia :-)


  4. @Razorblade1967

    Chodziło mi raczej o tysięcy hektarów obszarów inwestycji (np. drogowych). Przyczepiłem się raczej punktu dotyczącego inwestycji drogowych. Biorąc pod uwagę, że w Polsce jest:

    3 grudnia 2012 - oddanych do użytku jest ok. 1342 km autostrad oraz ok. 1106 km dróg ekspresowych.*

    Tak oczywiście masz rację, że przy pracach budowlanych w całej Polsce są potrzebni tacy specjaliści.

    Telewizja i różne inne "popularne" media mówią tylko o tym co im przynosi kasę (czyli zwiększa oglądalność, poczytność czyli wpływy z reklam), a więc tylko afery (pseudoafery), sensacje (jak mało sensacyjne to się odpowiednio pokoloryzuje) czy tragedie (jak mało tragiczne to się wmówi, że jednak "cały naród" się czymś przejmuje) - normalność jest nudna.

    W tym miejscu podpisuje się dwiema rękami. Mnie nużą już i irytują pseudo afery wymyślane przez dziennikarzy aby zwiększyć nakład i oglądalność.

    *http://pl.wikipedia.org/wiki/Autostrady_i_drogi_ekspresowe_w_Polsce#2012


  5. @secesjonista

    Dzięki wielkie za odpowiedź i informacje!

    Jak wynika z danych które podrzuciłeś, że wszystko było dość płynne i zmieniało się mocno w zależności od miejsca i roku.

    W Prato w 1370 r. średnia wynosiła 16 lat, we Florencji w 1471 r. - było to 17,5, ale we obu miastach w 1470 r. - 20-21 lat, zatem nie wyciągałbym pochopnych wniosków.
    To odnosi się do średniej wieku czy średniej zamążpójścia?

  6. To napisz jeszcze, do czego ten celownik masz zainstalowany. Oraz jak bardzo jest eksploatowany.

    Do jedynej legalnej namiastki broni którą można mieć w Polsce - Wiatrówki.

    Sam celownik ma z 8 lat. Wcześniej był eksploatowany przy innej broni o dużo mocniejszym odrzucie.

    W weekend paczka śrutu - 500 sztuk spokojnie znika. Czasami więcej. Strzelam przez cały rok: zima, lato, słońce, deszcz.

    Broń przechowywana w kaburze.


  7. Jak to sobie wyobrażasz? Czy sądzisz, że przecież ograniczona liczba paroli saperskich będzie jeździć do każdego kawałka złomu, który komuś wyda się miną, pociskiem czy bombą? Jak wyobrażasz sobie sprawdzanie każdego roku tysięcy hektarów obszarów inwestycji (np. drogowych) czy terenów gdzie może znajdowac się jakieś zagrożenie? Przez wojsko? - przecież to nierealne ...

    Ale tu pojechałeś! O którym kraju pisałeś? :lol:

    *Tak wiem to było złośliwe i uszczypliwe ale nie mogłem się powstrzymać.


  8. A co oznacza te 30 lat? Przewiń no wyżej i przypomnij sobie jak liczy się średnią.

    Nie wypowiedziałem się dość jasno. Jestem zdziwiony dość późnym zamążpójściem uwzględniając średni wiek życia.

    Zna ktoś dane dotyczące co z tego seksu wychodziło ;-) czyli:

    - Ile dzieci miało średnio małżeństwo?

    - Ile razy kobieta była w ciąży

    - Jaki procent dzieci dorastał do wieku "młodzieńczego" i jaki ten wiek młodzieńczy był w tym czasie.


  9. A może dlaczego opisy Atlantydy pojawiły się tak późno spróbujemy przeanalizować przez analogię do Troi.

    Wiadomo, że większość danych w tych czasach było przekazywane w ustny sposób nie spisany. Kiedy pojawiły się pierwsze pisemne informacje o Troi?

    Oraz z jakich lat były dane które pomogły odnaleźć to miasto?

    Ktoś może przybliżyć jak wyglądają te informacje?


  10. A cytat - skąd?

    Cytat został użyty jako wyróżnienie graficzne tego wszystkiego co pamiętałem

    Hej

    Jeśli chodzi o XVI-XVII w. to myślę że chodzi o prace Anglika Wiliama Bourne'a z Gravesand (1535–1582) i Holendra Corneliusa van Drebbela (1572-1633; w wersji angielskiej Cornelis Drebbel, bo mieszkał i pracował w Anglii przez większość życia).

    WOW! Właśnie o tym słyszałem. Wielkie dzięki za pomoc i tak dokładne przedstawienie tematu. Jesteś wielki!

    Czy ten facet przypadkiem nie nazywał się Fulton (plus 100 lat pźżniej ?)

    Wygooglowałem go. Rzeczywiście ten element dotyczący tego iż woleli powstrzymać postęp, może się odnosić do niego.

    Jedyną odpowiedź, jaką dostał Fulton od Napoleona brzmiała: "poważne powody zmuszają mnie i admirała do odmówienia Panu. Proponowany przez Pana sposób prowadzenia wojny ma tak nikczemny charakter, iż osoby wzięte do niewoli w łodzi podwodnej zostałyby niewątpliwie natychmiast powieszone. Zrozumiałe jest, że śmierć na stryczku nie przystoi żołnierzowi".

    oraz

    Zrezygnowany Fulton niszczy swój okręt i wyjeżdża do Anglii. Okazało się, iż od dłuższego już czasu poczynania Fultona były wnikliwie śledzone przez Brytyjską Admiralicję.

    Idee R. Fultona wywarły olbrzymie wrażenie na premierze Anglii W. Pitcie. Pomógł on, Fultonowi i zapewnił mu bardzo dobre warunki pracy. Fulton jednak miał zagorzałego przeciwnika w osobie admirała Earla St. Vincenta, który oświadczył: "Pit jest największym idiotą, jakiego kiedykolwiek nosiła ziemia, popiera on sposób walki, którego państwo panujące na morzu mogłoby sobie jak najmniej życzyć".


  11. Tak naprawdę to w takich sprawach informuje się nie tyle wojsko, co albo organy samorządu terytorialnego, gospodarza lasów lub oczywiście w przypadkach mogących stanowić zagrożenie i które należy zabezpieczyć najbliższą jednostkę Policji (w przypadkach nagłych lub gdy nie wiemy kogo to najlepiej właśnie policję).

    Tak naprawdę kontrolą terenu nie zajmuje się wojsko - a odpowiednie firmy (osoby prowadzące działalność w tym zakresie) i to one otrzymują zlecenia na sprawdzanie terenu pod kątem niewypałów i niewybuchów. Patrol saperski zostaje wezwany gdy zostaje stwierdzona faktyczna obecność niebezpiecznych przedmiotów wybuchowych i zajmuje się usunięciem oraz "utylizacją" przedmiotu.

    PS. Na minę mi to nie wygląda - ale proponuję wbić sobie do głowy, że jak niewiadomo co to lepiej "nie grzebać", szczególnie jak się ma podejrzenie (słuszne lub nie) czy to aby nie jest "coś wybuchowego".

    Nawet jeśli coś takiego się znajdzie. To szybkość reakcji organów jest powalająca:

    http://www.wprost.pl/ar/397530/Kolo-pasa-startowego-znaleziono-bombe-Usunieto-ja-po-pieciu-dniach/

    http://www.sfora.pl/Ladowanie-30-m-od-300-kg-bomby-na-polskim-lotnisku-a54961

    Taki aktualny news.


  12. Witam,

    Dawno temu czytałem bardzo ciekawy artykuł, na temat który poruszę poniżej. Niestety nie pamiętam zbyt wiele szczegółów. Mam nadzieję, że uda ktoś poratuje mnie swoją wiedzą i powie jak to dokładnie było.

    OK przechodzimy do meritum:

    Jakiś czas temu odnaleziono dokumenty z XVI-XVII w.(nie pamiętam dokładnie z którego wieku) w których znajdowały się dokładne szkice i plany łodzi podwodnej mogącej służyć do działań wojennych.

    Okazało się, że wynalazca (nie pamiętam nazwiska) opatentował to rozwiązanie. I kiedy chciał wdrożyć je do produkcji. Pojawili się przedstawiciele rządu Wielkiej Brytanii i odkupili wszystkie plany od wynalazcy. Ich decyzja była spowodowana tym, iż w tym czasie flota Brytanii była jedną z najpotężniejszych. A nowa technologia stanowiła olbrzymie zagrożenie dla ich floty. Więc aby uniknąć rewolucji w walce, woleli sami przejąć projekt i wyciszyć go.

    Wiem, niezbyt dużo tu szczegółów. Ale może ktoś mi pomoże i dokładnie naświetli tą historię.


  13. Wśród zwykłych ludzi sprawa nie wyglądała tak tragicznie. Chłopki np. często przeprowadzając się do męża do innej wioski musiały uiścić stosowną opłatę, czekały więc z zamążpójściem tak długo, aż udało im się uskładać tę kwotę. Analiza takich właśnie chłopskich małżeństw, choć na podstawie skąpych zapisków, sugeruje jednak, że panny młode miały przeważnie 20-25 lat.

    Jestem w szoku, że tak późno stawały na ślubnym kobiercu - w wieku 20-25 lat.

    Biorąc po uwagę średnią długość życia - 30 lat.

    I wysoką ilość urodzonych dzieci (mówię o samych narodzinach, a nie dzieciach które dożywały powiedzmy 10 roku życia). To coś mi tu nie pasuje. Czyżby często rodziły dzieci przed związkiem małżeńskim?


  14. Istotne jest to, że żołnierz piechoty uzbrojony w RPG-29 może zniszczyć czołg 250 razy droższy (w przypadku T-72).

    Tu się z Tobą zgadzam. To jest bardzo ważne, z jaką łatwością i jakim kosztem można zadać rany wrogowi.

    Świetnie było to ukazane w filmie Wojna Charliego Wilsona(2007) z rewelacyjną rolą Tom Hanks.

    Pieniądze są bardzo ważne podczas zmagań militarnych.

    Powiedzmy że może, i gdzie tu rewelacja?

    A tego ja też nie zauważyłem. Widziałem raczej dobry marketingowy post. Który skłonił nas do zajrzenia na bloga :-)))


  15. Też się z Wami zgadzam, że bomba atomowa pozwoliła na szybsze zakończenie konfrontacji USA vs. Japonia.

    Wydaje mi się również, że dzięki atomówką Zimna Wojna nie zmieniła się w Gorącą Wojnę. Obie strony wiedziały, że jeżeli odpalą swój arsenał to obie strony bardzo mocno oberwą i nikt tak na prawdę nie wygra.

    Po wymianie ciosów, zdobyte tereny przez wiele lat nie nadawały by się do wykorzystania.


  16. Ja wiem, że na przełomie V i IV wieku wypuszczano się poza Morze Śródziemne ale były to to raczej ekspedycje jak dzisiejsze loty w kosmos. Dla ateńskiego zjadacza chleba było to "za siedmioma rzekami, za siedmioma górami, za siedmioma morzami...". Z resztą później Kartagińczycy będą starali się zamknąć innym nacjom żeglugę poza Słupy Herkulesa (dosyć skutecznie) i przez dłuższy czas tamte rejony uchodziły za "kraj Świata".

    Idealne miejsce na idealną zagubioną cywilizację.

    W jakiejś książce czytałem, że w tamtych czasach żegluga skupiała się jedynie przy brzegach. I żeglarze starali się podczas pływania trzymać cały czas w zasięgu wzroku ląd. (Mam nadzieję, że dobrze pamiętam. Jak nie to proszę poprawiajcie mnie).

    Jeśli dobrze pamiętam. To wtedy dla nich odległą i niezbadaną wyspą. Można było nazwać niektóre nawet blisko leżące wyspy.

    Ale do rzeczy.

    Moradin10 napisał:

    A nie przemawia do Was teoria dotycząca tego, że Atlantyda była wymyślonym lądem. Użytym jedynie jako metafora?

    Wymyślony ląd? być może. Tylko powód ku jakiemu celowi ów wymysł miał by służyć?

    Przejdźmy do relacji jaką niby miał Platon słyszeć. A dlaczego takiej relacji nie miał okazji z czyiś tam ust nie słyszeć?

    To przypomina bardzo Sumeryjski Epos o Gilgameszu. Gdzie autor pisał też na podstawie relacji.

    Nalezy wziąźć pod uwagę ile taka relacja mogła być razy przekształcona przez pokolenia, zanim usłyszał ją Platon.

    Widzę 2 opcję:

    1. Wymyślił. No cóż Platon też był autorem. Być może potrzebował przykładu aby przedstawić coś swoim uczniom. Wiesz taka historia z morałem typu "Kto ukradł mój ser"

    2. Głuchy telefon. Relacja przekazana przez kilka osób dość mocno może zmienić kształt. Mamy codziennie z tym styczność w korporacjach gdzie polecenie wydane na "górze" zanim dotrze na "dół" to może przejść dość dużo modyfikacji.


  17. W Korei USA chcą wykopać kanał?

    A może jakaś część Korei Północnej wyraża chęć secesji?

    Bo analogii nie rozumiem.

    Chodziło mi tu o samą długość wojny która będzie miała miejsce.

    Żartując miałem nadzieję, uda się naświetlić różnice potencjałów militarnych pomiędzy stronami konfliktu. Dzięki znacznej przewadze sił USA oraz sojusznicy mogą w relatywnie szybki sposób zniszczyć potencjał militarny Korei Północnej.

    Do tego Kim Dzong Un zgodnie z swoimi groźbami informuje nas, że planuje wojnę Atomową. Jeżeli taka zostanie rozpętana

    _59306324_nuclear_weapons_464.gif

    To może niewiele zostać z tych terenów.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.