Skocz do zawartości

mironi

Użytkownicy
  • Zawartość

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O mironi

  • Tytuł
    Ranga: Student

Poprzednie pola

  • Specjalizacja
    Starożytność
  1. Wiem że ja po śmierci nie potrzebuje np. panierowanego kotleta schabowego. :eat: Nie potrzebuje go bo kotlet się szybko psuje, a moje ciało z czasem zamienia się w popiół, zatem popiołowi panierowany kotlet schabowy jest zbędny, czyż nie? :chef: Faraon równie po swej śmierci nie potrzebował złota ani przedmiotów codziennego użytku, a to z tego względu że była by to bajka. Ale Faraon w tym kontekście miał myśli zacofane, a już fakt że był Bogiem, jest tylko bajką, bo jakże Bóg by mógł nie wiedzieć tak oczywistych rzeczy, i nawet nie przypuścił że bogactwo to zostanie mu z grobu wykradane........ a poza tym Bóg nie musiał by sobie za życia przygotowywać materialnych rzeczy …......................... nie no naprawdę ktoś pragnie bym i tak proste podstawy wytłumaczył ? :horse: Ja jasno o pewne podstawy poprosiłem. Zadałem na forum pytanie inteligentnym ludziom, bo ze względu na niższą wiedzę chciałem się dokształcić. :book: Dziękuję. .
  2. Ja nie twierdzę że jestem Bogiem, i pewne spostrzeżenia na temat fałszywej Boskości Faraona równie ukazałem wcześniej: Skoro mnie zarzucono że jestem zacofany bo uznaję siebie za Boga, zatem z tej mniemanej mojej Boskości zostaję oczyszczony z racji że nie uznaje siebie za takiego. Natomiast w taki sposób traktując znaczenie określenia ,,zacofanie”, moglibyśmy zarzucić Faraonowi że był zacofany, jednak ja uważam że Faraon tylko CHCIAŁ by być Bogiem ale życie uświadamiało go że to nie jest prawdą, dlatego prędzej samych ludzi którzy uwierzyli w to że Faraon był Bogiem, nazwał bym „zacofanymi”. Lecz o podanie przykładu zacofania zarówno w ludziach jak i w okresach proszę Was forumowiczów. Dziękuję. .
  3. Religia to "nauka", czy "nie nauka" ?

    Coś tutaj nie rozumiem. Dlatego podam przykład. 2 + 2 - to liczby = 4 - to suma tych liczb 2 , 2 i 4 - to nie matematyka a a tylko liczby Natomiast dopiero Sumowanie tych liczb jest matematyką Zatem co z matematyką, co z liczbami, co z sumą tych liczb, co z nauką, co z religią, co z teologią ? .
  4. Obawiam się że po prostu w dyskusji tej się nie rozumiemy. Jeśli chodzi o Faraona, to po prostu ja jedynie chciałem stwierdzić że tak naprawdę nie był to Bóg, a był to człowiek. Chodzi teraz nie o fakty historyczne, czy opinie tamtejszych pokoleń, ale tylko i wyłącznie chodzi o naszą, współczesną opinię, o prawdę, o nasz punkt widzenia. A jeśli chodzi o temat ,,zacofania”, to z racji że moje przykłady zacofania, ogólnie nie sprawdziły się, prosiłem wcześniej o ukazanie kogoś kogo moglibyśmy nazwać „zacofanym”, i okres który moglibyśmy nazwać tak samo. W końcu wyraz ,,zacofanie”, czegoś i kogoś dotyczy. .
  5. Z jednej strony pewne źródła podają że religia to też nauka, natomiast inne źródła podają że nauka nie zajmuje się religią a nawet jest przeciwnikiem religii. Np. Według K. Rahnera SJ teologia jest nauką, gdyż jest świadomym i metodycznym wyjaśnieniem Objawienia Bożego otrzymanego przez wiarę. Teologia Szczególnym przedmiotem teologii jest istnienie Boga i jego atrybuty oraz jego relacja do świata przyrody i człowieka. http://pl.wikipedia.org/wiki/Teologia Nauka i religia nie idą w parze a nawet czasem mówi się o Wojnie nauki z religią. Nauka opiera się na takich rzeczach jak: dowody, badania. Religie natomiast opierają się na wyobraźni ludzi. Proszę, czy ktoś może wypowiedzieć się na ten temat? Dziękuję.
  6. cytat: Faraon, mimo że był bałwochwalcą, był także człowiekiem wiary, lecz postrzegał on swojego boga jako środek do zaspokajania potrzeb. Jego bóg istniał dla niego. Miał boga, który niósł go, boga na własny użytek, który miał spełniać życzenia faraona i zapewniać mu przeżycie. Ale Jakub przyjął na siebie inną postawę wobec swojego Boga. Nie żądał, by Bóg utrzymywał go przy życiu, lecz przyjął na siebie ufność dla Boga. Bóg Jakuba nie jest narzędziem do zaspokajania ludzkich potrzeb, Jakub pojmuje człowieka i cały świat jako istniejące po to, by służyły Bogu. To jest różnica pomiędzy wiarą prawdziwą a wiarą bałwochwalczą lub według słów Mędrców wiarą w imię jej samej i nie w imię jej samej. Taka jest różnica wiary pomiędzy Wybranym spośród Praojców Jakubem, który miał sen, a faraonem, królem Egiptu, który również miał sen. http://smkoszalin.chs.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=105&Itemid=30 Bałwochwalstwo, idolatria (gr. eidolon - obraz lub posąg, latreia - kult) – grzech w religiach abrahamowych polegający na oddawaniu czci fałszywym bóstwom (bożkom). W szerszym sensie: przywiązywanie nadmiernej wagi do spraw doczesnych kosztem Boga. http://pl.wikipedia.org/wiki/Ba%C5%82wochwalstwo
  7. Wpierw chciałem podziękować za każdą opinię zwłaszcza Martinusowi, gdyż na wiele mych szczegółowych pytań uzyskałem odpowiedź. Dlaczego anty-religijny ? Wcale tak nie uważam, gdyż to co w religii jest prawdą, cenie, szanuję, a już zapewne nie jestem tego anty. nawet napisałem kiedyś: Ja nie wiem czego człowiek potrzebuje],w zaświatach ale wiem czego człowiek nie potrzebuje w zaświatach . W przypadku Faraona, on fałszywy Bóg się pomylił, a ja zwykły człowiek w jednej szczegółowej kwestii potrzeby składania do grobu rzeczy codziennego użytku, się nie pomyliłem. Np. wiem że Faraon nie potrzebował, tego co po śmierci mu się nigdy nie przydało, a z czasem zostało rozkradzione. Tez o tym pisałem: Dziękuję. .
  8. Jeśli mogę, prosiłbym o możliwość zadania teraz pewnych pytań, które dla mnie są bardzo ważne. Bardzo dziękuję za każdą opinię. Właściwie mam 2 pytania: Pierwsze brzmi: Kto pierwszy ogłosił pierwszego Faraona Bogiem? Czy zrobił to sam Faraon, czy zrobił to lud, lub jakiś człowiek ? W drugim pytaniu chciałbym prosić czy poniższe moje opinie, są prawdziwe, czy popełniłem jakieś błędy? Oto moje odczucia: - Faraon posiadał żądzę nienasyconej władzy. - Dzięki wielkiej armii i wielkiej władzy został ogłoszony Bogiem. - Istnieje prawdopodobieństwo, że część społeczeństwa udawało tylko że wierzy w to że Faraon był Bogiem, ale o tym nie wiemy bo ludzie tacy byli gnębieni a nawet zabijani. - Większości tamtego społeczeństwa, zdawało się że Faraon posiada bliższe stosunki z niewidzialnym Bogiem, i reprezentuje przed Bogiem wszystkich ludzi na ziemi. - Bogów było więcej, a opisywany Faraon był tylko synem jednego z nich. - W pewnym okresie lud przestawał juz wierzyć w to że Faraonowie są Bogami, ale kapłani zaczęli zajmować w bardzo minimalnym stopniu ich miejsce, w sensie utrzymywania na mniejszym stopniu kontaktu z Bogiem, no i dzięki temu czerpali korzyści jak przywilej przebywania w świątyni". Bardzo Dziękuję i proszę o opinię. .
  9. Absolutnie zgadzam się z tym jakże uciskającym mnie stwierdzeniem, dlatego wczytuje się w każde zdanie forumowiczów, i za każde dziękuję że mogę lepiej zrozumieć temat. Ale Faraonowi żadnemu nie dam stać się Bogiem, bo to jakoś jest mi tak oczywiste, że aż chce się wypowiedzieć ..... .
  10. Podziwiam Martinus Twoją wielką wiedzę, w czym ja Tobie nie dorównuję. Z większością opinii zgadzam się, ale nie rozumiem pewnych szczególików. Nie rozumiem dlaczego nie możemy wydawać opinii o innych społeczeństwach bez względu w jakich okresach żyli. Uważam że nie tylko możemy ale nawet powinniśmy to czynić, bo historia uczy nas wiele, i jeśli nie wydamy opinii, to jak moglibyśmy uniknąć w przyszłości błędów? .
  11. Miało być o Faraonie, a skończyło się na mironim Wiedzę nabywam również dzięki Forumowiczom, i miło jest poszerzać jakiś temat, bez poszerzania historii forumowiczów.... Poza tym Faraonów było wielu, i wielu z nich budowało piramidy, a wszyscy do grobów chowali to o czym pisałem. I razem z innymi faktami, starałem sie ukazać jasno co świadczyło o ich "nie-boskosci".
  12. Odpowiedziałem już na to pytanie, no ale z chęcią wdam się w szczegóły. Pobawmy się w detektywów. Błąd w uznaniu Faraona bogiem, ( syna boga Re -boga słońca )polegał na tym iż skoro pragnął on umieścić do swego grobu złoto, i inne luksusy, oznacza to że mocno był przekonany że wszystko to będzie potrzebował po swej śmierci, z resztą sam do tego się przyznawał wielokrotnie że potrzebuje wiele dokładnie tych samych przedmiotów, które były mu niezbędne do życia na tym świecie. Było to błędem poświadczającym jego nie boskość ale człowieczeństwo, bo przecież tych luksusów dziś wiemy że nigdy po swej śmierci już nie potrzebował, a zostało to wszystko z biegiem czasu rozkradzione itd. Gdyby był bogiem, to zapewne też w celu kontynuowania błędnego projektu ( piramidy, który nazwałem o błędnym przeznaczeniu ), zapewne nie gnębił by tak swojego ludu, bo przy pracy takich piramid ludzie padali, zostawali kalekami, cierpieli, itd. Tak jak napisałem wcześniej, widzimy tutaj błędy, zło, i typowe dla człowieka chęci wywyższenia, jak np. Poddani nie mogli bez zgody Faraona spojrzeć mu w oczy, co równie świadczy o jego charakterze człowieka. Wszystkie fakty na to wskazują, zatem jakże w XXI wieku można byłoby w to powątpiewać ? Widzimy zatem że nie był to Bóg, a tylko człowiek, i dodam że jeśli ktoś Faraona uważa za Boga, to czyż jego myśli w pewnym stopniu nie prosi się nazwać myślami z domieszką chociażby odrobiny zacofania
  13. Czasem odnoszę wrażenie, że gdyby Lech Wałęsa, nagle oznajmił że jest bogiem, to dla pewnych ludzi, ( wśród których domyślasz się kto się znajduje ) stało by się wielkim problemem móc udowodnić iż to nie jest prawdą.
  14. Faraon był pośrednikiem między ludźmi a Bogiem, http://pl.wikipedia.org/wiki/Llogari_Pujol A teraz obok wielu innych dowodów podam 2, dlaczego uważam że Faraon nie był Bogiem. Otóż Faraon jak i wielu innych Faraonów, budowali sobie dla siebie grobowce, olbrzymie piramidy, i uważali je za "domy zmarłych", dlatego popełniając błąd ( a dokładnie myląc się ) umieszczali do swych grobów nie tylko złoto, ale i wszystko, co było im niezbędne do życia na tym świecie. Jest to błędne spojrzenie typowego człowieka, a nie Boga. Drugim dowodem jet to że podczas tego błędnego projektu, a raczej o błędnym przeznaczeniu, bardzo gnębili swój lud, bo przy pracy takich piramid ludzie po prostu padali, zostawali kalekami, cierpieli, itd. Widzimy zatem błędy, zło, i typowe dla człowieka chęci wywyższenia, jak np. Poddani nie mogli bez zgody Faraona spojrzeć mu w oczy. Widzimy zatem że nie był to Bóg, a tylko człowiek, i dodam że jeśli ktoś Faraona uważa za Boga, to czyż jego myśli w pewnym stopniu nie prosi się nazwać myślami z domieszką chociażby odrobiny zacofania
  15. Kilka dni temu, jasno się wyraziłem na ten temat:
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.