Skocz do zawartości

Skrzetuski

Użytkownicy
  • Zawartość

    140
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Skrzetuski


  1. Czołem!

    Potem nastąpiła unia lubelska, w której Litwini - na rzecz swojego i wspólnego bezpieczeństwa - zgodzili się oddać silniejszemu partnerowi większość swego terytorium - Podlasie, Wołyń, Ukrainę cała z Zadnieprzem i Zaporożem.

    To bardzo ciekawe, bo mnie uczono, że to Zygmunt August przekazał te ziemie Koronie, co postawiło litewskich magnatów przed faktem dokonanym... :rolleyes:


  2. Czołem!

    Został królem tylko dlatego, że szlachta miała dość rządów zagranicznych władców i potrzebowała ,,Piasta''. Więc szlachta sandomierska znalazła właśnie jego - syna sławnego Jeremiego choć za przeciwników miał między innymi księcia Kondeusza, którego popierali tacy wielmoży jak arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski Prażmowski i hetman wielki koronny Jan Sobieski jednak szlachta wybrał Wiśniowieckiego. Nie odziedziczył talentu ojca do prowadzenia armii, lecz był dobrym dyplomatom. Życie utrudniał mu jeszcze Sobieski, który nazywał go ,,małpą''. Lecz pamiętajmy,że nie było by wielkiego zwycięstwa spod Chocimia gdyby król nie włożył do tego swoich pieniędzy.

    Czy możesz uzasadnić tezę, że Wiśniowiecki był dobrym "dyplomatom"?

    Jakich pieniędzy?


  3. Czołem!

    W większości odpowiedział już Andrea$, ale...

    Będę sobie nazywał, jak uważam za stosowne. Zresztą stosowanie określenia "Kresy" jest krzywdzące dla Ukraińców i Białorusinów, bo to są ich, a nie nasze ziemie.

    A ta domniemana przynależność opiera się na...?

    Nie w 1939, a w kwietniu 1920 roku.

    I stronę agresywną pomyliłeś, i rok.

    Zresztą w 1939 roku Rosja niczego nie "zaczynała", zaczął Hitler.

    W sojuszu z Sowietami... I jeszcze był jakiś mało istotny pakt Ribbentrop-Mołotow, kojarzysz?

    Armia Czerwona zajęła ziemie upadłego państwa polskiego

    A to jest już bzdura totalna, bowiem w 1939 r. Państwo Polskie wcale nie upadło - zostało najechane, ale nie podbite, gdyż nie straciło podmiotowości prawnej. I nie masz nawet jak tego kwestionować, gdyż nawet Stalin w 1941 r. uznał Sikorskiego i nawiązał z polskim rządem stosunki dyplomatyczne.


  4. Czołem!

    1. Gdyby Armia Czerwona nie wkroczyła 1939 roku na Kresy, to:

    To bronilibyśmy się dłużej.

    Nie w 1939 roku, ale w razie zajęcia Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi przez Niemców, mieliby oni lepsze pozycje wyjściowe do ataku na Związek Radziecki.

    Nazywajmy Kresy Kresami.

    b. istniałoby większe prawdopodobieństwa zdobycia Moskwy i upadku ZSRR, a co za tym idzie - zwycięstwa faszyzmu;

    A od kiedy ZSRR to cały świat, żeby mówić o "zwycięstwie faszyzmu"?

    c. masowe mordy na Polakach (i innych nacjach) dokonywane przez OUN-UPA zaczęłyby się już wtedy;

    A tak to dostaliśmy "tylko" Katyń.

    Zapominasz chyba, Sebastianie, że mordy bratobójcze zaczęli żołnierze NSZ w 1943 roku (m.in.: wybicie oddziałów GL im. Kilińskiego i im. Waryńskiego), natomiast dowódcy Gwardii Ludowej w licznych rozkazach i dokumentach, które mogę zacytować, stanowczo zakazywali gwardzistom zemst i przestępstw na członkach innych obozów politycznych.

    A w 1939 r. to też my zaczęliśmy?

    Przyjmując, że Bierut rzeczywiście tak powiedział, to powiedział słusznie - pozostawanie Lwowa oraz reszty ziem Zachodniej Ukrainy, Zachodniej Białorusi i Wileńszczyzny w granicach Państwa Polskiego byłoby nieracjonalne, godziłoby w wyzwoleńcze dążenia Ukraińców i Białorusinów, przysparzałoby kłopotów Polsce, zmuszałoby do "dopłacania" do zacofanych cywilizacyjnie prowincji.

    Aaa, czyli zacofane regiony należy oddać innym państwom - czy Twój następujący sposób myślenia obejmuje także III RP? Bo jeśli tak, to wschodnia część Polski jest do odstrzału, a Warszawa nie ma obwodnicy.


  5. Czołem!

    Pierwszego marca miałem "przyjemność" wraz z kolegą rozmawiać z gościem z innej klasy - powiedział: "Po kiego dzisiaj flagi powywieszali? Przecież 22 lipca dopiero będzie...". Kolega odparł (wiem, za kulturalne to nie było), że u niego w domu Manifest spełnia rolę papieru toaletowego, na co tamten, że to... grzech (!). Na koniec wyjaśnił, że najchętniej wprowadziłby dyktaturę proletariatu i uznał, iż z kapitalistami kontynuować rozmowy nie zamierza... ;)

    Jednak to nie jest wcale straszne... - koleżanka (z historią rozszerzoną przecież!) przed lekcją matematyki, gdy usłyszała, że dzisiaj jest święto, zapytała: "A kto to ci Żołnierze Wyklęci?".


  6. Czołem!

    No popatrz Waćpan , jak czlowiek się może pomylić , ja na ten przykład miałem Cie Panie Skrzetuski na podstawie merytoryki postów osobę w sile wieku a Waść gimnazjalista czy licealista :) ? Wszystko jedno gratuluje , mimo młodego wieku sporej wiedzy :)

    Dziękuję, miło mi - druga klasa LO :)

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.