Skocz do zawartości

Martinus

Użytkownicy
  • Zawartość

    211
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Martinus


  1. Czesi to już nie "ta" reprezentacja co kilka(naście) lat temu.

    Losowanie oczywiście bardzo dobre, aczkolwiek biorąc pod uwagę to, że Smuda od 2 lat ćwiczył taktykę pod kątem gry z kontry to może teraz odbić się to czkawką.Chyba nikt nie sądzi, że Grecy się na Nas rzucą :)


  2. Kto pierwszy ogłosił pierwszego Faraona Bogiem?

    Czy zrobił to sam Faraon, czy zrobił to lud, lub jakiś człowiek ?

    Proces ma to do siebie, że jest rozciągnięty w czasie...

    - Faraon posiadał żądzę nienasyconej władzy.

    Nie znam żadnego polityka, który jej nie posiada...

    - Dzięki wielkiej armii i wielkiej władzy został ogłoszony Bogiem.

    Skądś jednak ta wielka armia i władza musiała się wziąć.Zasada "Deus ex machina" tutaj raczej się nie sprawdza...

    - Istnieje prawdopodobieństwo, że część społeczeństwa udawało tylko że wierzy w to że Faraon był Bogiem, ale o tym nie wiemy bo ludzie tacy byli gnębieni a nawet zabijani.

    Według niektórych istnieje również prawdopodobieństwo, że Piramidy wybudowali kosmici.Problem leży w materiale dowodowym, którego nie posiadasz.

    - Większości tamtego społeczeństwa, zdawało się że Faraon posiada bliższe stosunki z niewidzialnym Bogiem, i reprezentuje przed Bogiem wszystkich ludzi na ziemi.

    Znowu jakieś rozmyte zdania.Z jakiej niby racji wszystkich ludzi na ziemi?...

    - Bogów było więcej, a opisywany Faraon był tylko synem jednego z nich.

    Kolejna bzuroteza bez oparcia źródłowego.Swoją drogą kto twierdzi, że był jeden Bóg?...

    W pewnym okresie lud przestawał juz wierzyć w to że Faraonowie są Bogami,

    ale kapłani zaczęli zajmować w bardzo minimalnym stopniu ich miejsce,

    w sensie utrzymywania na mniejszym stopniu kontaktu z Bogiem,

    no i dzięki temu czerpali korzyści jak przywilej przebywania w świątyni".

    Jak wyżej

    Mam na myśli nową pozycję wydawnictwa Rebis "Powstanie i upadek starożytnego Egiptu" autorstwa Tobyego Wilkinsona.

    Ja ze swojej strony polecałbym przede wszystkim "Egipt.Anatomia cywilizacji" Kempa.


  3. "Kadesz 1300 p.n.e." wczoraj nadeslali i juz skonczylem.Faktycznie ladnie przetlumaczone,ilustrowane itd.Tylko mapki jak to w starych edycjach ospreya bywa - niezbyt ciekawe.

    To znaczy tak jak pisałem uważam, że z tematyki bitwy pod Kadesz można było wycisnąć zdecydowanie więcej, zwłaszcza o ile dobrze pamiętam zabrakło szerszego wykorzystania źródeł hetyckich.Co do tłumaczenia tego nie oceniam gdyż po polsku nie czytałem - jak będzie okazja to zaglądnę :)


  4. Praktycznie w ogóle nie ma od historii filozofii, doktryn politycznych prawnych czy państwa prawa.

    Bo to nie są specjalności stricte historyczne i siłą rzeczy znajdują się na marginesie zainteresowań historyków.Wyjątki oczywiście się zdarzają, ale ich odsetek nie daje nadziei, aby na Forum historycznym takie tematy cieszyły się wielkim zainteresowaniem (przy czym oczywiście ja ich ani nie deprecjonuję ani nie kwestionuję sensu ich istnienia na Forum).

    A jeśli chodzi o ogólną wiedzę historyczną większość ją posiada pod kątem konfliktów zbrojnych. Nie tylko moderatorów ale też i użytkowników.

    Ja tradycyjnie znowu mogę wypowiadać się jedynie na próbce starożytnej i średniowiecznej nie mniej moje wnioski są inne.Nie wchodząc w szczegóły (podejście szkoły "Annales" itp) nauka w szkole skupiona jest w dużym stopniu na wielkich jednostkach przez co historia polityczna praktycznie nierozerwalnie związana jest z konfliktami zbrojnymi co jest tutaj oczywiste.Stąd możesz mieć takie wrażenie.Czy to upoważnia do wysnucia wniosku, że większość Forumowiczów zainteresowana jest przede wszystkim militariami - nie sądzę.Zapewniam, że gdybym podając przykład mi bliski założył temat o klasyfikacji mieczów z okresu wpływów rzymskich to odzew byłby raczej umiarkowany a dopiero ten drugi temat miałby znaczenie ściśle bronioznawcze.Zresztą jeszcze raz odwołując się do starożytności i średniowiecza absolutnie nie zauważyłem tam dominacji tematów związanych z konfliktami zbrojnymi.


  5. Wystarczy spojrzeć na tytulaturę wybranych faraonów, na imiona, na wskazane powinowactwo z istniejącymi bogami, a wszystko wyda się oczywiste. Bogowie spersonifikowani w osobach władców Egiptu żyli na ziemi. A po śmierci oddawano im cześć boską.

    Tak jest, przy czym tak jak wzmiankowałem taką sytuację mamy dopiero od Starego Państwa.W okresie wczesnodynastycznym o czym pisałem akcenty podkreślające boskość władcy wydają się być nawet jeszcze wyraźniejsze.

    Generalnie jednak oczywiście całkowicie podpisuję się pod tym co napisałeś :)


  6. Mój Panie, ja tam niczego w życiu pewna nigdy nie jestem.: ) Znany te paciorki z kultury mykeńskiej no i tego grobu. W Pucharach mamy bursztynowy naszyjnik, na którego część się składały (6 sztuk?), w mykeńskiej w grobach znajdowano po sztuce jednej, z jednym wyjątkiem (2 sztuki). Pojedynczo, więc może to nie paciorki a pieczęci.(?)

    Problem w tym, że tak jak napisałem te dwie jednostki się za nic w świecie nie zazębiają - no chyba, że weźmiemy pod uwagę także kulturę helladzką.Między zanikiem KPDz a powstaniem kultury mykeńskiej jest ponad 100 lat różnicy.

    Natomiast w tej pracy podrzuconej przez Secesjoniastę o samych Lechovicach nie ma nic, jest za to enigmatyczna informacja za C.du Gardin o jakiś związkach KPDz (przynajmniej na zachodzie) z eksportem bursztynu.

    Niestety w tym zakresie nic więcej pomóc nie jestem wstanie... :)


  7. Nie rozumiem dlaczego nie możemy wydawać opinii o innych społeczeństwach bez względu w jakich okresach żyli.

    Uważam że nie tylko możemy ale nawet powinniśmy to czynić, bo historia uczy nas wiele, i jeśli nie wydamy opinii, to jak moglibyśmy uniknąć w przyszłości błędów?

    Różnica pomiędzy wydawaniem opinii a wydawanie opinii na podstawie współczesnej miary jest jaskrawo widoczna...

    Ale Faraonowi żadnemu nie dam stać się Bogiem,

    bo to jakoś jest mi tak oczywiste, że aż chce się wypowiedzieć ..... :B):

    Muszę Cię zmartwić, ale Twój sprzeciw nic tu nie da, tak samo jak nic nie da płacz nad rozlanym mlekiem.


  8. Nie odniosłeś się merytorycznie do żadnego stwierdzenia, które napisałem w swoim poprzednim poście a teraz kolejny raz wypisujesz te same anachroniczne bzdurotezy.Faraon co jasno pokazałem był uważany za Boga i na tym tę dyskusję można zakończyć.Założenia grobowe to przede wszystkim świątynie kultu.Chować sobie mogli co chcieli i co im pasowało gdyż taka była wiara Egipcjan - nie ma wątpliwości, że święty byk był uważany za Boga - hipostazę Apisa a wyposażenie grobowe oczywiście również otrzymywał.

    Zresztą patrzenie na wierzenia Egipcjan pod kątem człowieka żyjącego w XXI wieku jest absurdalne a Ty to czynisz co automatycznie powoduje, że cały ten temat jest również absurdalny.


  9. Każdym kolejnym swoim postem udowadniasz, że Twoja wiedza o starożytnym Egipcie jest wyjątkowo nikła by nie powiedziec, że żadna...

    Nie znasz prawie na pewno ani pracy profesora Ciałowicza dotyczącej początków cywilizacji egipskiej ani B.Kempa, który przedstawia teorię dotyczącą ewentualnego istnienia kultu centralnego w okresie wczesnodynastycznym.Wniosek wydaje się byc jeden - w przeciwieństwie do chociażby Bliskiego Wschodu główną budowlą w tym okresie w Egipcie jest nie świątynia a grobowce.Pokazuje to (co potwierdzają jednocześnie dane archeologiczne), że kult centralny jest późniejszy.Wystarczy też zresztą zobaczyc na imiona horusowe władców z II Dynastii - np Nebra/Nebere - "Pan Słońce" czy wg Schneidera nawet "Pan i Bóg Słońce" lub też Nineczer - "Ten Pan (Bóg)" Dopiero na przełomie IV i V Dynastii rozpoczyna się okres dominacji kapłanów heliopolitańskich.Wcześniejsza ideologia wydaje się byc jednak oczywista - to król był nad Bogiem.

    Co gorsze nie znasz także właściwego przeznaczenia Piramid wypisując bzdury, które kwestionują jakikolwiek sens dalszej dyskusji.Na tym więc zakończę...


  10. To te Lechowice. Czy są hipotezy odnośnie Pucharów Dzwonowatych a transmisji bursztyny bałtyckiego do strefy śródziemnomorskiej? Póki sobie nie przypomne, to z głowy już pisała nei będę w tej materii-coby głupot nie powypisywać.

    Moje pytanie nie było bezzasadne bo Lechovice są stanowiskiem wielokulturowym.W samym neolicie i brązie plączą się tam kultury począwszy od KPDz po horakowską już ww wczesnej epoce żelaza.W związku z tym jesteś pewna w jakim kontekście wystąpiły owe paciorki i czy na pewno były związane

    a) z KPDz

    b) z k mykeńską (jako import)

    Problem polega na tym, że chronologicznie te dwie jednostki się nie zazębiaj.Zdecydowanie lepiej pasowałaby (przynajmniej do wczesnych faz kultury mykeńskiej) kultura unietycka, która na tym stanowisku też występuje.

    Co do zaś relacji pomiędzy KPDz a bursztynem.Ta tematyka jest mi odległa, więc musiałbym to sprawdzić dokładniej, niemniej wydaje mi się to bardzo wątpliwe.KPDz to jednostka, która swoim zasięgiem objęła znaczne obszary kontynentu przy czym śladów ich osad mamy wyjątkowo niewiele co każe przypuszczać (w połączeniu z ich wielką mobilnością), że mamy do czynienia z osobami preferującymi koczowniczy czy może raczej pół-koczowniczy tryb życia.


  11. To znaczy musiałbym porobic zdjęcia i Ci je przesłac - nie widzę problemu :) Ani Bouzka ani Izaka w Internecie nie ma - zwłaszcza ten pierwszy jest praktycznie nieosiągalny poza paroma bibliotekami w kraju.

    W tym doktoracie na który dał namiar Secesjonista jak widzę też jest trochę informacji.

    Masz też w końcu ten artykuł H.Catling w Antiquity "A new bronze sword from Cyprus" gdzie został dokonany podział typologiczny tych mieczów, chociaż szczerze mówiąc ja go niestety nie czytałem.

    Jeszcze jedno: mam też zdjęcia artykułu N.Sandars w AJA "Later aegan bronze swords" Autorka dokonuje podziału typologicznego mieczów mykeńskich, niemniej na marginesie wspomina też o Naue II, które to wyraźnie wpłynęły na ostatnie mykeńskie egzemplarze.


  12. Przestępstwem nie jest spożycie, przestępstwem jest sprzedaż ;) Zresztą, jestem za tym, żeby obniżyć granicę pełnoletności do lat 17 albo przynajmniej dać 17-latkom prawo do kupowania alkoholu i papierosów, skoro za zabójstwo odpowiadają jak pełnoletni.

    Nie wiem dlaczego od 17?

    Albo od 16 (co moim zdaniem jest za wcześnie) albo zostawic 18...


  13. Dąbrowskiego jedynie przeglądałem, więc też ciężko mi stwierdzić.Jeśli chodzi o Gedla to problem ten podkreślał zwłaszcza przy charakteryzowaniu naporu Scytów na śląską grupę kultury łużyckiej (dotychczasowego monopolisty w tym zakresie) co wykorzysta grupa wschodniowielkopolska, która to dzięki temu przejmie w znacznej części kontrolę nad szlakiem co oczywiście przyczyni się do wzrostu majętności tej społeczności.


  14. Czołem!

    Ja uwielbiam koszykówkę, w roku szkolnym chodzę cały czas niewyspany, bo oglądam NBA - tym roku jednak Bryantowi nie pokibicuję, bo nadal trwa lockout. <_< W kosza też często gram, poza tym lubię piłkę nożną, siatkówkę, piłkę ręczną i boks. Trenuję również jeździectwo. To chyba tyle. ;)

    Mam nadzieję, że tak jak to było chociażby w 99 uda się przynajmniej część sezonu uratować - mi też brakuje zarwanych nocy a Grant Hill musi przecież w końcu zdobyć pierścień :)


  15. Tudzież "Dzieje starożytnego Egiptu" N. Grimala.

    vapnatak

    Celowo nie napisałem o Grimalu gdyż ten jest klasyczną akademicką syntezą w przeciwieństwie moim zdaniem i do Wilkinsona i do Kempa.

    Na pewno na plus u tego pierwszego można uznać opracowanie początków zjednoczonej monarchii (w przeciwieństwie do np Grimala, który zrobił to wyjątkowo skrótowo) przede wszystkim dlatego, że autor głównie się tym zajmuje - niemniej jeżeli ktoś chce zdobyć wiedzę głównie o tym zakresie to jest przecież świetna praca jednego z najwybitniejszych znawców tej problematyki na świecie czyli profesora Ciałowicza.

    Strona graficzna jak najbardziej w porządku :)


  16. Anthony Harding swego czasu napisał książkę "The Mycenaeans and Europe" Mógłbym sprawdzić na przykład jutro czy w tej książce to zagadnienie jest poruszone.

    Na pewno sporo też będzie w sztandarowej pracy, której istnienie w wątku dotyczącym mieczów Naue II już sygnalizowałem czyli J.Bouzek "The Aegean, Anatolia and Europe: Cultural Interrelations in the Second Millennium B.C." Ja mam kserówkę, ale jedynie rozdziału odnoszącego się do relacji kontynentu z kulturą późnomykeńką i początkiem tzw wieków ciemnych (1350-1000 BC).Rónież mogę na jutro tam sprawdzić.

    Natomiast nie wiem czy dobrze zrozumiałem, że te Lechovice to stanowisko kultury Pucharów Dzwonowatych? Jeżeli tak to na związki z kulturą mykeńską za wcześnie...


  17. Na rozruszanie oczywiście klasyk czyli "Wielka Historia Świata t.1"

    Dalej:

    J. Wielowiejski, "Główny szlak bursztynowy w czasach Cesarstwa Rzymskiego"

    "Wandalowie - strażnicy bursztynowego szlaku", red. A. Kokowski

    Na temat nieco wcześniejszego okresu:

    M.Gedl, "Epoka brązu i wczesna epoka żelaza w Europie.Archeologia pierwotna i wczesnośredniowieczna cz.III"

    tegoż "Kultura łużycka"


  18. Moja uwaga odnosiła się do całości tego abstrakcyjnego tematu, który jest o wszystkim i o niczym.

    W każdym bądź razie istniały też kulty nakazujące składanie ofiar z ludzi i odwołujące się do ludzkich władców panujących wraz ze smokami. W chińskiej, perskiej i południowoamerykańskiej kulturze występuje ta sama cecha wspólna władców dawnych dziejów, herosów i smoków.

    Oczywiście były też inne nadnaturalne stworzenia, ale skupmy się na smokach. Składano wówczas ofiary przeróżnym potworom, demonicznym bóstwom, by wytworzyć skrajną atmosferę przepełnioną emocjami bólu, cierpienia i strachu. Rytuał tego typu miał dawać poczucie władzy przez dokonanie czegoś „brutalnego”, co pozwalało utrzymać władzę i dominującą pozycję - przykładowo, złożenie ofiary z przeciwnika lub kogoś niewygodnego. Spożywano również substancje psychoaktywne wpływające na myślenie nihilistyczne i demoniczne. Studiując historię kultur starożytnych naszego świata zauważamy, że cywilizacje które upadały charakteryzowało zawsze kilka cech: zniszczenie moralne, dekadencja, wszechwładne instytucje religijne i kulty zmanipulowane przez okultystów, starożytne „potwory” lub tez manifestacje silnych jednostek rządzących i wyzyskujących „plebs” oraz służby wojskowe, całkowicie podporządkowane i gotowe wykonać wszelaki rozkaz władcy.

    Pisałeś wcześniej o "dziesiątkach tysięcy lat temu" co automatycznie dawało podstawy do przypuszczeń, że odnosisz się do prehistorii.Żaden z trzech przykładów o których tutaj napisałeś tego warunku nie spełnia.

    Na marginesie.Specjalistą od Nowego Świata nie jestem, niemniej akurat smok jest tam stworzeniem obcym...

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.