Skocz do zawartości

Qrosava

Użytkownicy
  • Zawartość

    594
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Qrosava


  1. To ma być podstawa do dyskusji na forum historycznym... a niby czemu? (secesjonista)

    To według ciebie jest podstawa dyskusji ??? Aha. Dla mnie podstawą w tym przypadku jest Operacja Restore Hope - a do tego filmu doprowadzila rozmowa po miedzy mną a Tankfanem (Bartek)

    I mam nadzieję, że na tej wypowiedzi zakończy się ten delikatny off-topik. ;- )

    Bartku! : -) Nie pisz piętrusów - używaj opcji "Edytuj post". :- ) I, jeśli możesz, skup się w swoich wypowiedziach na operacji Restore Hope, a nie filmowych rekwizytach - wszak sam zauważyłeś, że to właśnie Restore Hope jest podstawą do dyskusji w tym wątku.


  2. A tak z ciekawości - jak w tej ankiecie zagłosował kolega Secesjonista? :-)

    Przechodząc do treści tematu, przecież doskonale wiemy, Ty też Secesjonisto :), że po wojnie nuklearnej między USA, Izraelem, Arabami i Iranem, całe terytorium rozciągające się od Maroka na zachodzie po rzekę Indus na wschodzie zamieni się w pobojowisko, na którym żer znajdą drapieżne wielbłądy - jedyne stworzenia, które w tym konflikcie ocalały, lecz nie uniknęły choroby popromiennej. Gdy już znudzi im się gryzienie mało urodzajnej gleby Sahary, Arabii i skał w Iranie i Afganistanie runą na Eurazję zjadając wszystkich ludzi. :dots: :)

    A może jednak Ziemia w niewyjaśniony sposób zboczy ze swej orbity i zderzy się z inną planetą? :P

    A nawet jeśli, to przecież Superman i Wonder Woman nas ocalą i we dwójkę dołożą wszelkich starań, by odtworzyć ludzką populację i cywilizację. :)

    Pzdr!

    Pzdr!


  3. W tym temacie w króciótkich rozdziałach pragnę przybliżyć użytkownikom dzieje japońskiej literatury. :-)

    Japonia była i nawet do dziś jest dla wielu ludzi krainą mistyczną, gdzie w każdym drzewie, każdej rzece, górze drzemie niezbadana siła. Japońską kulturę cechuje głęboka więź z najbliższym otoczeniem, z pobliskim krajobrazem.

    cz.1 Średniowiecze

    W XI stuleciu na dworze w Kioto tworzyły trzy, pochodzące z niższej arystokracji, kobiety. Murasaki Shikibu (ok.980-1030), autorka Genji-monogatari (Opowieść o księciu Genji). Ta epicka opowieść uznawana jest za jedną z pierwszych japońskich i światowych powieści psychologicznych. Kolejna, której imienia nie znamy (wiemy, że była córką Takasue Sugawari), ok.1060 roku napisała Sarashina-nikki (Dzienniki z Sarashiny). Ostatnia z nich to Sei Shōnagon (ok.966-1017) autorka zbioru anegdot Makura-no Sōshi (ang. Pillow Book, pol. Notatki spod wezgłowia). Wszystkie te pozycje doczekały się dobrych tłumaczeń na angielski dopiero w XX wieku.

    Jednak jeszcze przed nimi, bo w VIII w. powstała antologia powieści Manyoshu (Dziesięć tysięcy liści), w której znajdziemy utwory przeróżnych autorów - kobiet, mężczyzn, cesarzy, cesarzowych, kapłanów, zwykłych ludzi.

    Warto również wspomnieć o Zaemi Motokiyo (1363-1443), któremu zawdzięczamy udoskonalenie obrzędowej formy - średniowieczny dramat japoński, który od czasów Motokiyo nabrał pięknej artystycznej formy.

    W wieku siedemdziesięciu lat sam Zaemi popadł w niełaskę na dworze cesarskim i został wygnany z Edo na wyspę Sado (na zachód od Honsiu).

    Pzdr!


  4. To jest drogi florku-xxx tak samo prawdopodobne rozwinięcie sytuacji, jak prawidłowa jest twoja znajomość form deklinacyjnych. (secesjonista)

    Na zajęciach tyczących się spraw azjatyckich, nikt koledze nie powiedział jak się odmienia nazwę tego państwa?

    Można się zapytać jakaż to uczelnia? (secesjonista)

    Rozumiem, że osoby z wyższym wykształceniem (choć Cię osobiście nie znam to jednak domniemam, że je posiadasz) są bardzo uczulone na braki w znajomości polszczyzny występujące u niektórych, ale pragnę przypomnieć, że jesteśmy na forum historycznym i jakakolwiek krytyka treści merytorycznej w postach innych użytkowników jest w przeciwieństwie do wytykania błędów językowych, ortograficznych, interpunkcyjnych, składniowych, etc. mile widziana. ;-) Jednym słowem takie uwagi najlepiej zostawić dla siebie lub znaleźć (o ile takie istnieje) forum poprawnej polszczyzny. Uwierz mi, że nie każdemu jest miło czytać posty, w których jeden ze współdyskutantów wytyka drugiemu błędy w pisowni. Nikt nie jest kryształowy. To tylko taka uwaga i proszę, żebyś na nią nie odpowiadał w tym temacie, bo zrobi się paskudny off-top. Jednak w kontakt w tej sprawie inną drogą niż off-topowa dyskusja mile widziany. ;-)

    Obawiam się że w razie wznowienia wojny Chińska Republika Ludowa może interweniować po stronie KRLD. (Florekxxx)

    Nie wiem jakie Pekin miałby w tym korzyści. Mógłbyś nam powiedzieć, czemu tak sądzisz? ; )

    Q


  5. ODNOSZĘ NIEODPARTE WRAŻENIE, ŻE W TYM OTO TEMACIE O KOREI PÓŁNOCNEJ PRZEWAŻAJĄ POSTY O IRAKU, WIETNAMIE, AFGANISTANIE... NIE DA SIĘ UKRYĆ, ŻE NIE KTO INNY A AUTOR TEMATU TEN OFF-TOP ZAPOCZĄTKOWAŁ. TAK WIĘC ALBO POSTUJEMY NA TEMAT POTENCJALNEJ WOJNY USA Z KOREĄ PÓŁNOCNĄ (CO JUŻ CHYBA BYŁO KIEDYŚ WAŁKOWANE) ALBO TEMAT ZAMYKAMY. PRZECIEŻ TEMATY O AFGANISTANIE, CZY WIETNAMIE CHYBA JUŻ ISTNIEJĄ, PRAWDA?

    BEZ OFF-TOPÓW PROSZĘ.

    Q


  6. Ja osobiście czekam na mecze mojej ukochanej reprezentacji Holandii. ;)

    Oranje fenomenalnie radzili sobie w fazie grupowej na Euro 2008 pokonując 4:1 Francję (v-ce mistrzów świata), 3:0 Włochy (mistrzów świata) i 2:0 Rumunię. Mam nadzieję, że na mundialu w RSA jeszcze raz pokażą klasę w fazie grupowej, liczę na więcej bramek.

    Z innych konfrontacji czekam na mecz Wybrzeża Kości Słoniowej z Brazylią.

    Q


  7. przed zaborami tez mielismy sporo na wschodzie i nam to zabrano na 123 lata, ale dalo się dużo tego odzyskać, (Batiar)

    I jak napisał FSO: W takiej sytuacji można by wywołać kolejną wojnę, bez wojen się nie obyło, bo rozumiem, że masz na myśli zagadnienie kształtowania się granic II Rzeczypospolitej, Batiarze? ;)

    więc nie wierzę że 50 lat komuny wszystko co polskie zatarło (Batiar)

    Te 45 lat komuny nie zatarło polskości jednak jak wyobrażasz sobie odzyskanie Kresów Wschodnich w 1989-1991 roku? Po co Polacy mieliby się o te ziemie upominać? Powołując się na historyczne granice?

    Q


  8. Witam!

    Czy Waszym zdaniem w Polsce należałoby wprowadzić parytety wyborcze dla kobiet? Jaki to ma sens, o ile w ogóle go ma?

    Czy uważacie, że w Polsce dyskryminacja płci, a właściwie kobiet, poszła tak daleko, że na listach wyborczych powinno pojawić się po 50% kandydatów obu płci? Rodzi się pytanie, czy znajdzie się odpowiednia ilość kompetentnych przedstawicielek płci pięknej?

    To wymysł feministek a może swoisty nowy światowy trend?

    Na te i inne pytania odpowiadajmy w tym temacie. Zapraszam do dyskusji! ;)

    Q


  9. No cóż by dokonać oceny koncertu live trzeba na nim być osobiście. Ocenianie M. Jacksona więc raczej już nie mieści się w kanwie tematu. YT nie to już nie live. (Tomasz N)

    Jak najbardziej. :) To może uściślijmy "na żywo" - no playback. Artysta śpiewa bez playbacku, a zespół gra bez playbacku. :)

    Dziękuję za zwrócenie uwagi. :)

    Q


  10. Witam!

    W tym temacie zapraszam wszystkich do pisania o występach artystów live. Jak wiemy wiele bożków sceny na żywo wypada słabo, co czasem wiąże się z ich artystyczną śmiercią, a niektórzy fenomenalnie wypadają na żywo tworząc świetne show i popisując się swoimi walorami wokalnymi, czasem występy na żywo są lepsze od wersji "płytowej" piosenki. Niech każdy wyrazi swoje zdanie. Podzielcie się z innymi Waszymi ulubionymi wykonaniami na żywo.

    Do najgorszych na pewno możemy zaliczyć występ Mandaryny w Sopocie (klasyk :) ). A do najlepszych? Moim skromnym zdaniem Michael Jackson tym wykonaniem piosenki Dirty Diana z albumu Bad podczas koncertu w Rzymie w 1988 roku w ramach trasy koncertowej Bad World Tour 1987-89 przebił samego siebie: http://www.youtube.com/watch?v=HpOtMXW29Zk.

    Przedstawcie Wasze typy! :)

    Q

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.