Skocz do zawartości

LeniwyTorqemada

Użytkownicy
  • Zawartość

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O LeniwyTorqemada

  • Tytuł
    Ranga: Uczeń
  1. Bastylia

    A tu sięz Tobą nie zgodzę, historycy vide: Gaxotte już to obalili - to nie jest kwestia historyków, tylko hmmm .... No właśnie, czego?
  2. Bastylia

    Zdecydowanie moja wiedza jest zbyt mała, aby kategorycznie oceniać, bądź wypowiadać się. Bez wątpienia Bastylia jest symbolem, może mitem to chyba nie, choć za mało znam realia współczesnej Francji - nigdy nie był to mój "ulubiony" kraj. Po książkę Gaxotte'a sięgnąłem niedawno, właściwie ją kończę i jestem pod olbrzymim wrażeniem. Świetnie opisuje mechanizmy działania polityki. Mam nadzieję, iż Bastylia jako symbol szybko odejdzie w niepamięć. Tym bardziej jak wynika z wyżej przytoczonego opisu, byłą wydarzeniem żałosnym i ponurym, a nie bohaterskim.
  3. Wielka Rewolucja Francuska

    Zgadzam się z Karolem, choć nie we wszystkim. Czy aby na pewno obciążenia feudalne były tak duże. Ludności przed rewolucją nie powodziło sięźle. Na pewno nie gorzej niż ludności innych krajów. Polecam książkę Gaxotte'a, który stawia tezę o mocnej demokratyzacji państwa pod wodzą Króla Słońce i zadaje kłam mitom rewolucyjnym. Winą za klimat do rewolucji obarcza drobną i postępową szlachtę. Nie wiem, czy powtarzany przez salony europejskie motyw "Państwo narodowe narodziło się w XIX wieku" nie jest naciąganiem rzeczywistości. Król Słońce był uosobieniem narodu, swego rodzaju materializacją - ale tego my nie jesteśmy w stanie zrozumieć.
  4. Pierre Gaxotte - Rewolucja francuska - WSPANIAŁA RZECZ
  5. Bastylia

    Gaxotte o tych dniach pisze tak:
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.