Skocz do zawartości

elfo

Użytkownicy
  • Zawartość

    136
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez elfo


  1. Ja niestety nic nie wspomniałem o planach wojny prewencyjnej :P

    We wstępie przybliżyłem ogólną sytuację polityczną w Europie przed I wś (dwa wrogie bloki), różne koncepcje na odzyskanie niepodległości przez Polskę (Piłsudski, Dmowski, gen.Haller), napisałem, że tuż po wojnie Francja popierała Polskę bo dążyła do osłabienia Niemiec, ujdzie?

    Co do literatury to powołałem się na Roszkowskiego :D


  2. Widzę, że jako pierwszy podzielę się z wami moimi wrażeniami z matury. Całemu arkuszowi można by nadać tytuł "Stosunki polsko-francuskie na przestrzeni wieków". Wszystkie trzy części dotyczyły głównie Polski i Francji ( poza pierwszymi dwoma pytaniami). Co do wypracowań wybrałem temat z dwudziestolecia, ten pierwszy zbyt mało konkretny.

    A reszcie jak poszło?


  3. Mi się wydaje, że może trafić się coś z XXw. Może kampania wrześniowa i pierwsze lata wojny albo coś związanego z Polską po 1945r. Nie zdziwiłbym się, gdyby pojawiło się pytanie o kryzysy gospodarcze w okresie międzywojennym. Jeśli przyjdzie mi pisać coś z tego co wymieniłem to jestem w domu, jak temat będzie dotyczył XVII lub XVIII to już gorzej.

    Trzymajcie kciuki za mnie!!


  4. Rzeczywiście, po poznańskim październiku zmiany jakie zaszły w kraju podążały zdecydowanie w kierunku demokratyzacji, jednak na demokrację taką jak na zachodzie nie mogliśmy liczyć.

    Mimo wszystko uważam, że dalsze reformy i próby demokratyzacji Polski mogły zakończyć się tak jak na Węgrzech. Przecież miały miejsce ruchy wojsk sowieckich przy granicy z Polską, a marszałkiem był prosowiecki Rokossowski. ZSRR nie mogło sobie pozwolić na takie wyłomy w ich strefie wpływów.


  5. Siem, jako że zbliżają się ferie czyli okres przygotowania do matury ustnej z języka polskiego 2010 pragnę odświeżyć temat. Ja wybrałem sobie "Obraz powstańców w getcie warszawskim z trzech perspektyw: żydowskiej, niemieckiej i polskiej."

    Będę pisał na podstawie Rozmów z Katem(rewelacja! genialna rzecz!)

    Zdążyć przed Panem Bogiem, Wielki Tydzień Andrzejewskiego i Kobieta cmentarna Nałkowskiej, może dorzucę jeszcze Campo di Fiori.

    Dla mnie temat idealny


  6. Hutu było plemieniem rolniczym, stanowili ok. 85-90% mieszkańców Rwandy. Tutsi byli natomiast hodowcami bydła - elitą, arystokracją tego kraju. Zamożność i prestiż określano według liczby posiadanych krów - kto miał krowy, ten miał władzę. W kraju panował porządek feudalny, Hutu musieli oddawać część zbiorów w zamian za wydzierżawienie im krowy ( krowę na własność mógł posiadać tylko Tutsi, Hutu mogli jedynie krowę "wynająć").

    W 1962r doszło to powstania Hutu przeciwko Tutsi. Przyczyną konfliktu był brak ziemi przeznaczonej na pastwiska, którą Tutsi zaczęli pozyskiwać kosztem terenów uprawnych należących do Hutu. W wyniku wojny, w rządzie Rwandy zasiedli w większości zwycięscy Hutu. Wielu przedstawicieli plemienia Tutsi zmuszonych zostało do emigracji. Rok później doszło do inwazji wygnanych Tutsi z granic krajów sąsiednich. Armia rwandyjska złożona głównie z Hutu powstrzymuje napaść.

    Tak pisał o tym Ryszard Kapuściński: "Armia Hutu powstrzymuje ją (inwazję Tutsi :) )i w odwet organizuje w Ruandzie wielką, okrutną rzeź Tutsi. [...]W Tanzanii zbieraliśmy tylko głosy tych, co stamtąd uciekli Żaden postronny obserwator w te strony nie dociera, żadna komisja ani media. Pamiętam, że próbowaliśmy -grupa korespondentów - dostać się wówczas do Ruandy, ale nie zostaliśmy przez władzę wpuszczeni . W Tanzanii zbieraliśmy tylko głosy tych, co stamtąd uciekli - byłyto głównie kobiety z dziećmi, przerażone, poranione, zagłodzone. Mężczyzn najczęściej zabijano w pierwszej kolejności, już z tych wypraw nie wracali."

    Rwandyjski Frot Patriotyczny był organizacją stworzoną przez Tutsi w celu przejęcia władzy w kraju. W 1990 RFP zaatakował kraj z terytorium Ugandy. Wywołało to wojnę domową. 6 kwietnia 1994 r w Kigali, doszło do zamachu na samolot, na którego pokładzie znajdowali się prezydent Rwandy Juvénal Habyarimana oraz prezydent Burundi Cyprien Ntaryamira.


  7. A czytałeś może oprócz historii powszechnej historię Polski? Ja mam ZAMIAR skupić się bardziej nad historią Polski (Szczur, Markiewicz, Chwalba, Roszkowski), a tylko najważniejsze wydarzenia z danej epoki opracowywać w kontekście światowym lub europejskim. Wiem, że to może okazać się zgubne, ale nie widzę innego wyjścia. I jeszcze ta rozbieżność materiału: w szkole XXw a ja będę tkwił dopiero w średniowieczu ;) jakieś pomysły jak to pogodzić?


  8. Jako przyszłoroczny maturzysta obrałem taką metodę: czytam uważnie książkę (obecnie Starożytność J.Wolskiego), potem przeglądam notatki z lekcji a po każdym rozdziale robię sobie powtórzenie. Na końcu czytam różne ciekawostki w internecie ( m.in na naszym kochanym forum ! ;)). Czasami poszukam jeszcze jakichś zdjęć lub informacji o dziełach sztuki danego okresu.

    Im więcej się uczę tym bardziej zastanawiam się czy podołam poziomowi rozszerzonemu. I jeszcze ta obowiązkowa matematyka....


  9. Choiseul nalegał na sojusz z Hiszpanią przeciwko Anglii, namawiał Turcję do wojny z Rosją i udzielenie pomocy konfederacji barskiej. Prowadził agresywną politykę wobec Anglii i jej sojuszników, dążył do rozprawienia się z Anglikami w koloniach (szczególnie w walczącej o niepodległość Ameryce, której udzielił znacznej pomocy). Cieszył się poparciem Diderota i innych encyklopedystów. Jak oceniacie jego politykę? Był lepszym politykiem czy filozofem i mecenasem?


  10. Jeszcze jak jestem wstanie zrozumieć muzułmanów, no bo wiadomo z żydami się nie lubią

    To moim zdaniem żadne tłumaczenie.

    Negacja Holokaustu to skrajny cynizm i głupota tego pożal się Boże biskupa lefebrysty. Przyczyny takiego zachowania nie są dla mnie zrozumiałe, może to poprostu zwykła chęć zrobienia wokół siebie szumu medialnego? Nie wiem jak Wy, drodzy forumowicze, ale ja bym postarał się zorganizować spotkanie dla bpa. Williamsona z osobami, które Holokaust przeżyły. Ciekawe czy by powtórzył swoją teorię przy nich...


  11. Nie chodzę do teatru ponieważ:

    1) nie lubię aktorów (znam kilku, są sympatyczni, ładnie uśmiechnięci, radośni ale mają strasznie podwyższone ego, często myli im sie scena z życiem realnym, intryganci)

    2) w teatrach jest bardzo duszno

    Co innego teatr uliczny, ognia itp. który uwielbiam :)


  12. W gimnazjum powtarzałem taki wierszyk: "dresa bij, dresa bić trzeba, kto bije dresa ten idzie do nieba". Dla mnie dres to gość o raczej średnim poczuciu moralności, słuchający zaj*****ej muzy ze swojego Sony Ericssona, nosi bluzy i koszulki nie tylko z napisem PROSTO, ale także z barwami jakiegoś podwórkowego klubu futbolowego.


  13. Koniecpolski Stanisław - ur.1594, zm.1646. Hetman wielki koronny,senator i wojewoda sandomierski, utalentowany dowódca i polityk ( sztuki wojennej uczył go Stanisław Żółkiewski) Ukończył studia na Akademii Krakowskiej. Wzięty to niewoli tureckiej w 1620r w bitwie pod Cecorą, a uwolniony z niej dwa lata później. Brał udział w wojnie ze Szwedami, bronił przed Tatarami południowo-wschodniej części Rzeczpospolitej. Zbudował twierdzę Kudak na Zaporożu, zdobył plany twierdz i umocnień tatarskich na Krymie i ułożył plany ich zdobycia.

    post-3055-1214213294.gif

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.