Skocz do zawartości

Kubag

Użytkownicy
  • Zawartość

    129
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Kubag


  1. Ośmielę się w tym temacie poruszyć swoją kwestię. Otóż czy ktoś studiuje/studiował na KUL-u i może coś powiedzieć o tej uczelni. Gdyż mam wybór studiować historię w Białymstoku na uniwersytecie i na KUL-u, do Białegostoku mam 4 razy bliżej niż do Lublina i się zastanawiam czy KUL jest na tyle lepszym uniwersytetem od białostockiego, żeby rekompensować wszystkie koszta ;) Czy po prostu nie ma to różnicy czy to będzie KUL czy UwB, bo historia to jest kierunek w którym od uniwersytetu ogromna większość zależy ode mnie, a studiowanie to nie tylko nauka, to też... itp. i lepiej jest studiować u siebie "na podwórku" wśród swoich niż "latać po świecie" itd.?

    Pozdrawiam Kubag :)


  2. Widzę, że w innych częściach Polski jeździ się na wycieczki, moja szkoła to być może jakiś wyjątek, albo moje życie, bo moja jedyna konkretna wycieczka szkolna, to czuwanie maturzystów plus Kraków, Tyniec, Wieliczka (III kl LO). Z mojego małego doświadczenia wynika, że brak odpowiedzialności, rozsądku i najzwyczajniejsza głupota podopiecznych jest powodem najrozmaitszych problemów, niezależnie od wieku.


  3. Przed maturą nastawiałem się na o wiele więcej, bo i miałem ku temu podstawy, ale matura poszła mi fatalnie, jednak udało mi się zdobyć te 56% z rozszerzenia, co po napisaniu uważam za sukces, bo myślałem, że ledwo zdam :)

    "Przygotowywałem się" tak jak osoby wyżej, "ucząc się" historii w wymiarze 2h. Dlaczego cudzysłów, bo zanim zacząłem cokolwiek ogarniać z historii musiałem nadrabiać matematykę i angielski, żeby w ogóle zdać. Kosztem tych przedmiotów nie przygotowałem się do matury z historii. Tym bardziej, byłem jedyną poważnie myślącą osobą o historii w roczniku i czułem się z tym jak jakaś persona non grata... aj... tłumaczenie się, to takie polskie :)

    P.S. Tak czy siak wybieram się na historię na Uniwersytet w Białymstoku.

    Pozdrawiam Kubag


  4. Otóż szukałem takiego tematu i nie znalazłem... mianowicie intryguje mnie zawsze dlaczego zawsze jak już ktoś trafi szóstkę to jest to jedna osoba dwie rzadko kiedy trzy a dlaczego nie trafi na raz szóstki 100 osób. Czy to jest normalne? Czy waszym zdaniem kręcą coś z losowaniami? Zachęcam do dyskusji...


  5. Jaka jest według Was najgorsza decyzja polityczna bądź wojskowa podjęta przez jedną lub więcej postaci w historii?

    Takie decyzje można morzyć jednak ja skupie się na dwóch o których tu nie było mowy. Jedna z nich to nie włączenie i nie zrównania z ziemią Krzyżaków co się potem odwróciło przeciwko nam. Kolejną jak, że ważną i głupią decyzją wg mnie była tak zwana polityka appeasementu. Jak i wcześniejsze decyzje m.in. Francji gdy pozwalano na zbyt wiele dla Hitlera kiedy był jeszcze bardzo słaby i można było z nim skończyć raz na zawsze zapobiegając wojnie.

    - zajęcie Zaolzia w '38

    - odrzucenie Planu Marschalla '47/8

    Co do pierwszego to bym się nie zgodził że to była "najgorsza decyzja polityczna bądź wojskowa" gdyż zachowaliśmy się fer wobec Czechosłowacji a, że zdarzyło się to w takim nie fortunnym czasie nie należy łączyć z jakimkolwiek złym postępowaniem Polski. Moim zdaniem to była dobra decyzja. Przypomnę tylko, że wysłaliśmy im list z żądaniami a nie tak jak oni włożyli nam nóż w plecy kiedy byliśmy na skraju upadku. Jednakże to dyskusja nie w tym temacie...

    Za to drugie to nam Stalin to narzucił. Nic nie poradzisz takie czasy...


  6. Moim zdaniem Barcelona na pewno nie chciała przegrać meczu z Wisłą która dla nich jest zerem wątpię że którykolwiek z tych piłkarzy potrafił by na mapie pokazać Kraków. Druga sprawa jak to wygląda chociażby w statystykach - pierwszy mecz przegrany trenera Barcelony z Wisłą Kraków. Dla samego tego faktu dla Barcelony porażka z Wisłą jest niewygodna. Jednak taka mentalność Polaków że jak wygrali to źle a jak przegrali to nic się by nie stało bo przecież z FCB.

    Wisła zagrała dobry mecz Barcelona słabszy ale kto oglądał mecz ten widział że oba zespoły się starały. Oby to nie pierwsze zwycięstwo z taką drużyną może doczekam takiej chwili że wyeliminujemy takowe zespoły.


  7. U mnie co niektórzy nauczyciele potrafili zrobić taką atmosferę że każdemu się zdawało że to nie możliwe żeby ściągać na tym przedmiocie ale okazywało się ze u tych niby strasznie czujnych nauczycieli ściągało się stosunkowo łatwo. Co do pytania czy ściąganie jest złe to oczywiście że jest złe. Poprzednicy już pisali że to oszustwo itp., zgadzam się z tym.

    Ale co mam zrobić gdy mam do wyboru naukę z przedmiotu którym się interesuje i idę w tym kierunku a przedmiotem którego nie trawie.

    Ja zazwyczaj nie ściągam (czytaj ściąga typu na długopis) i ściąganie uważam za ostateczność.

    Dzięki koledze zdałem w II gim z matmy, kumpel pisał/dawał do spisania mi wszystko począwszy od kartkówek kończąc na pracach domowych. Ale jak przyłożyłem się do matmy w III gim to miałem 4 na koniec i teraz ide na profil matma-gegra-wos ;D. Wszystko tkwi w tym czy chcemy się uczyć czegoś i czy uważamy to za potrzebne.


  8. U mnie szybkość czytania waha się między 220 wpm (słów na minute) a 370 wpm przy czym zależy to od tego czy mi się chcę czytać albo czy się śpieszę itp. Natomiast zapamiętywanie tekstu to jest ok. 30% przy czym nie ma różnicy czy czytam wolno czy szybko. Polecam wszystkim książki o tej tematyce można wiele ciekawych rzeczy się dowiedzieć i naprawdę sobie pomóc w szybkim czytaniu.


  9. Po prostu uwierzcie że jest to realne. Fakt że się trochę przycina ale to nie wiele pomaga. A przycina się nie dlatego że mam słabego kompa tylko jak trzymam przycisk na myszce i przesuwam ten kwadracik. Nie wiem jak wy w to gracie ale ja tak gram od początku ;]

    Na samym początku jak zacząłem grać miałem po 5s potem 20+ potem miałem 43 a potem se pomyślałem że se jeszcze raz zagram i udało mi się wycisnąć 249s.

    I nawet jak się przycina nie jest łatwo, po prostu mam szybką rękę i trochę szczęścia.

    Po pierwsze zawsze jak gram na samym początku spierdzielam w lewy górny róg a potem szybko w prawy dolny. Druga sprawa że na tym kończy się moja jakaś przemyślana taktyka. A trzecia sprawa to zawsze poruszam się w środku. No i by to było tyle.

    Z takimi zdolnościami powinieneś statkami kosmicznymi latać.

    A żebyś się nie zdziwił za kilkanaście lat ;)

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.