Skocz do zawartości

Granat

Użytkownicy
  • Zawartość

    861
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Granat


  1. Nie wiem kto wspomniał Koźlaka, ale jestem mu bardzo wdzięczny. Co prawda butelka spoglądała na mnie z wysokiej (niestety cenowo) półki od jakiegoś czasu i nęciła ciekawym opakowaniem, ale postanowiłem spróbować po rekomendacji tutaj. Ach, ach, jakaż ambrozja. Dominuje goryczka, ale nie nakrywa na siłę owoców i karmelu... mmm... Kolor super rubin mmm.... piana mmm.... no i po dniu ciężkiej pracy te 6.5% mocy (nie czuć zupełnie) potrafi troche ruszyć :)


  2. Zmiany programu w jakimś (zazwyczaj ledwo dostrzegalnym) są dokonywane co roku. I tak, są pewne rzeczy odejmowane, pewne dodawane.

    Ja np. posiadam książkę z 2005 roku i są w niej zadania związane z granicami ciągu, a myśmy to robili tylko jako klasa która zasuwała jak dobrze naoliwiona maszyna - po prostu rozszerzono nam "rozszerzony" materiał :)


  3. Z doświadczenia sportowego, mogę doradzić maść rozgrzewającą (bengay o niesamowicie intensywnym zapachu kamfory) i rozciąganie... ale przykurcz to jest stan bierny, nie tak jak skurcz... Więc to może nie pomóc. Polecam lekarza.


  4. Widze że temacik taki trochę ekshibicjonistyczno-samopochwalny, ale co mi tam.

    II Liceum

    Język Polski 4

    Historia 4 (aj waj!, skucha na jednym sprawdzianie i dupa :P)

    Biologia 5

    Fizyka 3

    Chemia 4

    WOS 4

    WF 5

    Religia 4

    Język Angielski 5

    Geografia 4

    Matematyka 2 (klasa mat-fiz, naprawdę na 2 trzeba się napracować)

    Informatyka 4

    Język Niemiecki 4

    PO 5

    Podstawy Przedsiębiorczości 5

    Nieobecności łącznie mam 70 godzin :P W tym semestrze 12 (egzaminy na prawko) Wszystko legalnie usprawiedliwiane, a nie jakieś wykręty ;] Nienawidzę krętactwa

    Przodownik pracy, jak coś robić - to na poważnie.

    Hej, za rok matuuuuraaaaaaaaaaaaa...


  5. Uwaga, będzie głos "od środka" bo ja mam kontakt ze szkołą jak na razie ścisły. :P Otóż dodawanie lektur nie ma sensu, bo i tak nauczyciele muszą stawać na głowie żeby zdążyć je "przerobić" (mam na myśli omówienie, wyjaśnienie - bo trzeba, inaczej 60% nie rozumie przesłania powieści). Poza tym, lektury to nie tylko książki. Lekturą jest każdy wiersz, każdy artykuł.

    A propos Pana Tadeusza, akurat to jest tylko pokazanie świetnego języka... cała historia jest naiwna i banalna. Ale niech to zostanie. Jednak niepotrzebne są wg mnie książki Sienkiewicza, które są po prostu przygodowe. Po co nakazywać czytać coś takiego!? Gombrowicz mówił że Sienkiewicz to pierwszorzędny pisarz drugorzędny. To jest mniej wiecej poziom Trzech Muszkieterów, tylko we Francji ksiązka Dumasa nie jest lekturą - na pewno nie na poziomie liceum.

    Generalnie, w moim przekonaniu jest za dużo romantyzmu, za dużo takich Sienkiewiczów. To tylko utrzymuje patos Polski jako ofiary, męczennika, Winkelrieda, Chrystusa, że dobry to Polak, że zły to obcy lub innej wiary... Więcej pozytywizmu! Powieści realistycznych! No i więcej radości... co 4 wiersz czytany w szkolę mogę nazwać w miarę radosnym, nastrajającym pozytywnie, lub chociaż nie wpędzającym w rozpacz. Potem sie dziwią, że Smoleńsk takie żniwo po kraju zebrał...


  6. Na szczeście Ciechany są w Warszawie nawet w małych sklepach osiedlowych... tylko cena zaporowa jak dla mnie. Ja natomiast odkryłem nowe piwo godne hmm... zakupu. Piwa z browaru Jabłonowo (chociaż sam browar jest starszy o rok ode mnie :) ). Piwo na miodzie gryczanym wyprzedza Ciechana o 2 długosci, jest też trochę tańsze. Robią też miodowe mocne, które jest już gorsze od Ciechana ale za to kosztuje 1,89. A hitem grilla musi być Pilsener z tegoż miejsca. W smaku jest dobry, zostawia taki lekki kwaskowy smieszny posmaczek, kosztuje... 1,45 (!) Niech się chowają Żywce i inne masówki. Niech żyją regionalne browary!


  7. Ach KSU dobre... Świetnie też się to gra ;] Chociaż ja najbardziej lubię chyba "Nikt Cię nie broni Polsko"

    Ja natomiast:

    ;]

    O! I jeszcze to:

    Nawet jak ktoś nie lubi reggae(co mnie niezmiernie dziwi, ale może są ponuraki z wyboru), to warto posłuchać - wystąpienie live bez zadnych upiększaczy lepsze od studyjnego :)


  8. Jeżeli chodzi o eksport, to moim zdaniem najbardziej niedocenionym produktem jest... miód pitny. No ludzie! Taki smak, tak długie tradycje wyrobu... gdyby zainwestować w marketing tego to ruszylibyśmy z kopyta! Wszyscy kojarzą dobrą whisky ze Szkocją - dlaczego mają nie kojarzyć miodu z nami? Dodam, że za granicą miód pitny schodzi szybko - ale jest go strasznie mało.

    Co wiecej, gdyby zwiększył się popyt podsycany reklamą - zmniejszyłyby się ceny, a wtedy taki nieborak jak ja, mógłby sobie zakupić częściej butelczynę chociaż trójniaka...


  9. A może gdy nadal jest w gestii władz państwowych po prostu ogłosić przetarg na mauzoleum? Po prostu sprywatyzować ten bajzel... a jak nie bedzie chętnych to zakopać? ;]

    Mam wstręt do lewicowego myślenia więc najchętniej bym nie oglądał tego pana, ale jeśli ktoś będzie mi w stanie zapłacić za pokazanie mu trupka starego komunisty to dlaczego nie... Ale w życiu bym nie dotował!


  10. Oż Ty w mordę! Ja jak przywiozłem 16letnią single malt z UK to byłem kontent! I jeszcze że tak tanio, jedynie 20 funtów... A tutaj 18 lat! Ja ju chyba na dzisiaj mam dość wina i luksusowej z colą (nie mój pomysł - ale ładnie idzie) bo coraz więcej literek musze poprawiac...


  11. Ja mam opowieści z pierwszej ręki po babci, ze wsi. Na wsiach bandyckie grupy podszywały się pod partyzantkę (tak samo partyzantów nazywali Niemcy). Często najpierw pukali jak partyzanci pytając czy gospodarz jest w domu. Jeżeli był to wywoływali go przed dom. Tam ukazywała mu się grupa uzbrojonych mężczyzn i... różnie bywało. Czasem udanie podszywając się pod partyzantkę dostali trochę jedzenia, napitków, tytoniu czy siodeł/koni, czasami wymuszali to na gospodarzach. Dlatego w niektórych wsiach po przejściu takiej "partyzantki" prawdziwe jednostki AK nie mogły niczego dostać - ludzie byli potem strasznie nieufni i nie chcieli nawet drzwi otworzyć.

    Ponadto szła wieść po wsi że Niemcy robili akcje prowokacyjne. Po prostu przebierali się za partyzantów i pukali do gospodarstw aby sprawdzić czy dana rodzina była skłonna pomóc. Jak była - to niestety w najlepszym wypadku traciła sporo majątku...

    Brzeska, Szwedzka nie ma siły

    Do teraz nie ma :D Patrolu policji nie uświadczysz, chyba że wezwiesz


  12. kiedyś za PRL "Górnośląskie" z Zabrza, teraz "Tyskie" i "Lech" oczywiście zimny, choć "Tatrą" nie pogardzę kaczka nie koniecznie, wolę kotleta, ale głównie Bourbona z Lidla, bo swój kibel "gorzoły" wypiłem już w życiu i nie smakuje mi, no i oczywiście "ćmik", choć ze Poznania nie jestem, Camel, najepiej bez filtra lub skręcony 66 red! No i ta tzw. "samotność palacza", czyli ja i papieros, jednorazowe!

    siara, czy nie, najwyżej ktoś z Was umrze "zdrowszy"! Jaboli nie pijam, nie ten wiek już.

    Akurat Tyskie przejdzie, ale Lech to szczoch jak dla mnie (podobno ludzie dzielą się na tych co uważają za siki albo za lubiących :P), co do Bourbona z Lidla to faktycznie dobry... Jednak ja tam młody leszcz jestem, 18 to pijam i jabole - na to czas ;]

    A dzisiaj miałem okazję skosztować butelki greckiego Imiglykos - różowe półsłodkie - tak pięknie smakuje truskawkami... ach! ;] Świetne półsłodkie wino (przypasuje każdej kobiecie) za 16 zł ;]


  13. Dodam, że Lwem z Plemienia Judy jest nazwany w ST i w Apokalipsie Jezus Chrystus. Tzn. Mesjasz który przyjdzie - jeżeli mam być obiektywny.

    Oprócz Ewangelistów są też Apostołowie:

    1 Piotr: Klucze do Królestwa Bożego (najczęściej dwa skrzyżowane, ale zdarza się że jeden)

    2 Andrzej: Krzyż ukośny (taki jak na przejazdach kolejowych, na takim krzyżu zawisł Św Andrzej)

    3 Tomasz: Włócznia bądź strzała przypominająca to że Tomasz uwierzył dopiero jak włożył rękę w ranę.

    4 Jakub Młodszy: pałka folusznika, używana przy wyrobie filcu

    5 Jan: Kielich i smok lub wąż

    6 Tadeusz (Juda): pałka, krzyż, kątownica (cieśla) lub łódź

    7 Mateusz: sakiewka lub skarbonka, czasem włócznia lub topór

    8 Maciej (ten na miejsce Judasza): topór halabarda lub lanca, czasem ksiega i kamien

    9 Bartłomiej: nóz rzeźnicki, zwój

    10 Filip: chleb i ryby

    11 Jakub Starszy: muszle i księga

    12 Szymon: długa piła lub 2 ryby

    Zazwyczaj jest to nawiązanie do dalszych losów bohaterów, bądź też tego co było zapisane w NT


  14. de gustibus non est disputandum

    ale brrrrr , az siarki przechodzą , tj.ciarki ;)

    Normalne wino też "zawiera siarczyny". Poza tym trzeba wiedzieć co wybrać, nie czuć specjalną chemią czy siarką jak to się zwykło mówić. W ogóle doszedłem do wniosku że o wiele lepiej jest upijać się czymś lżejszym (nie wiem dlaczego, ale ukułem teorie wg. której mam przyjemne myśli i wydarzenia po słabszych alkoholach, a po mocniejszych[ilości już znacznej] zaczynam mieć smuty czasem...) a tym wychodzi najekonomiczniej. I nie trzeba szukać zawsze schowanego korkociągu!


  15. Otóż ja od dłuższego czasu nie ruszam się z domu bez noża. Folderek taki do codziennego noszenia i używania. Zazwyczaj ludzie mnie pytają po co mi nóż, albo czy czuję się zagrożony... a potem pożyczają jak potrzebny :) A żebym użył noża w walce to nie wiem jak dramatyczna musiałaby być sytuacja. Dokładnie jak Mariusz nie chce mieć problemów w życiu, wolę dać się pobić niż wyciągnąć nóż.

    Dlaczego nóż? Ano dlatego że aby dobyć ostrze wystarczy jeden ruch ręką i nadgarstkiem (i jeszcze takie charakterystyczne "pyk") i już mogę ciąć. Tak samo złożenie i wsunięcie klipsa z powrotem w kieszeń spodni. Scyzoryk to bym najpierw musiał wygrzebać z kieszeni, potem dwoma rękoma wyjąć mini ostrze... A tak mam 7 cm stali która ścina włosy. Ach, no i blokada ostrza o wiele lepsza... no mogę tak godzinami :P

    Dość długi czas nosiłem też krzesiwo i hubkę - też nigdy nie wiadomo kiedy moze sie przydać ogień. Nosiłem - bo krzesiwo uleglo zniszczeniu :/

    Zawsze też posiadam długopis/ołówek i jakiś papier.I kostka gitarowa sztuk 2. Poza tym, to tylko ciekawe fanty (znaczek skody znaleziony na ulicy) no i czasem z braku laku nosze butelki (bojówki :P)

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.