-
Content count
355 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Avaritia
-
-
Ja kiedyś w ogródku wykopałam składany scyzoryk, wyglądał na dość stary i miał coś wyryte na rękojeści, ale byłam mała (miałam może z 8 lat) i wyrzuciłam go za płot. Teraz raczej go już nie znajdę
-
Z tego, co wiem, Hitler był bardzo grzeczny i szarmancki wobec kobiet, wysyłał im prezenty (oczywiście jeżeli satysfakcjonowały je pocztówki z jego autografem, co on zapewne uważał za najlepszy podarunek), zapraszał je do opery i teatru... Odnoszę jednak wrażenie, że najbardziej zgubny wpływ wywarł na nieszczęsną Unity Mitford i nieco mniej nieszczęsną dzieciobójczynię, Magdę Goebbels. A co do Ewy Braun, to wydaje mi się, że była po prostu tak zafascynowana Hitlerem, że nie do końca zdawała sobie sprawę z tego, jakim był człowiekiem. Nigdy nie mieszała się w politykę, pełniła raczej rolą maskotki u boki wielkiego przywódcy. Unity natomiast chciała wkraść się w łaski Hitlera nie poprzez bycie nieporadną i głupiutką dziewczynką, lecz raczej na zasadzie politycznego partnerstwa. Natomiast moim zdaniem postać Magdy Goebbels nie wymaga komentarza, bowiem dla mnie nie ma usprawiedliwienia dla osoby, która (nawet w imię ideologii) morduje swoje dzieci.
Z tego co zauważyłam, nie została wspomniana Leni Riefenstahl, utalentowana artystka, którą (podobno) Hitler próbował zdobyć. Skończyło się jedynie na kręceniu filmów propagandowych, a sama Leni stanowczo wypierała się jakichkolwiek bliższych kontaktów z Hitlerem. Jeżeli ktoś z Was zechce zgłębić temat, polecam książkę Ericha Schaake - "Kobiety Hitlera", wyd. Videograf II z serii "Czas i ludzie".
Pozdrawiam!
-
Gratulacje! Czekam na dalsze wieści i trzymam kciuki
-
Dziś natknęłam się na bardzo ciekawy artykuł, w którym wyczytałam, że w czasie II WŚ kilka tysięcy polskich dzieci trafiło do Indii pod opiekę maharadży Jama Saheba Digvijaya Sinhjia (nie wiem, czy tak to się odmienia) i tam, na specjalnie przygotowanych dla nich osiedlach, mogły dorastać, uczyć się i bawić. Sam maharadża często organizował dla nich różnego rodzaju wycieczki i rozpieszczał je twierdząc, że nie pozwoli narodowi polskiemu zginąć. Czy faktycznie coś takiego miało miejsce? Dziś dowiedziałam się o tym po raz pierwszy i szczerze powiem, że jestem bardzo zaskoczona. Zapraszam do dyskusji.
Link do artykułu zamieszczam tutaj: http://blogbiszopa.blog.onet.pl/Polskie-dz...2,ID398867681,n
-
Rosja prowadzi bardzo agresywną politykę zagraniczną i wewnętrzną, jest krajem wielkich różnic społecznych, ale wydaje mi się, że desperacko próbuje utrzymać wysoką pozycję międzynarodową. Ale bycie mocarstwem to nie tylko wielkie bogactwo naturalne i silna armia. Odnoszę wrażenie, że potrzebna jest jeszcze siła narodu i spójne społeczeństwo, a tego Rosji brakuje. Ale aż strach pomyśleć, co by było, gdyby nie sprzedali Amerykanom Alaski... Wtedy dopiero USA trzęsłoby się ze strachu.
-
Wybacz nie jestem najlepszy z historii a starożytność przerabiałem w szkole dawnoooo temu więc sory.wybaczcie mi offtop, ale muszę się zapytać - to co Ty tu robisz?
-
Nasunął mi się przypadek Fryderyka Barbarossy. Utonął w rzece Salef w trakcie kąpieli.Jak pech to pech. A powiadają, że jakie życie, taka śmierć...
-
Odkryłam tę grę dosyć niedawno i kompletnie się w niej zakochałam. Cudowna grafika (nawet na moim biednym monitorze, więc jak ktoś ma opcję HD to zazdroszczę
), muzyka no i fabuła.
Rok 1191, Ziemia Święta. Wcielamy się w postać Altaira Ibn-al'Ahada, asasyna, który ma za zadanie zabić 9 osób stanowiących zagrożenie dla pokoju w Ziemi Świętej. Naszymi ofiarami są kupcy, lekarze, rycerze (między innymi Robert de Sable czy Wilhelm z Montferratu). Altair jest mistrzem w swoim fachu - jest niezauważalny, zawsze ostrożny i doskonale walczy. Poza tym wykonuje skoki z bardzo wysokich punktów (zwane "Leap of faith"; cień Altaira przypomina cień orła), ale... nie umie pływać.
Gorąco polecam tę grę, póki co jestem mniej więcej w połowie i nie mogę sobie odmówić godzinki z Altairem
-
Król jerozolimski Fulko, ojciec Amalryka I, zginął podczas polowania. Spadł z konia i uderzył głową w kamień. No i wspomniany wyżej Edward II, auć, to musiało być straszne :C
-
"Stay Alive". Poszłam na to do kina, bo myślałam, że szykuje się całkiem ciekawe kino grozy. Okazało się, że istnieje gra komputerowa, która zabija - tak jak zginiesz w grze, tak giniesz naprawdę. Okazało się też, że wymyśliła ją ELŻBIETA BATORY, której duch mieszka w willi gdzieś w San Francisco czy coś takiego.
Żal na kółkach.
-
One Republic - "All the right moves"
-
Powodzenia : ) Avarita, do trzech razy sztuka na pewno się uda! A jaki temat wybrałaś?No niestety nie, bo jestem w maturalnej klasie
Chyba, że nie zdam. A temat: "Średniowieczne i nowożytne lokacje miast w twoim regionie"
-
a ja nie przeszłam :/ już po raz drugi. Widocznie nikt mnie nie lubi
-
-
-
Mam ten sam temat i powiem szczerze, że najwięcej problemu sprawiły mi nowożytne lokacje, z tym, że ja zajmuję się Śląskiem, a w szczególności okolicami Wrocławia. Mimo to chyba dałam radę
-
Zawsze chciałam mieć uzdolnienia muzyczne, ale niestety los chciał inaczej. Jak ktoś chwali się, że ma słuch absolutny, to mówię, że ja mam absolutny brak słuchu
Obawiam się, że nie umiałabym zagrać nawet na trójkącie, chociaż w podstawówce wymiatałam i umiałam "Lulajże Jezuniu" na flecie
-
Zadania zamknięte były bardzo proste, czułam się jak na egzaminie gimnazjalnym. Co do otwartych - było nieco gorzej, ale sprawdzając z kluczem odpowiedzi na Onecie powinnam mieć ok. 68%
-
Andreas, w regulaminie niestety jest napisane, że czcionka musi być rozmiaru 12. Tak więc nie pozostaje nic innego jak skrócić pracę. A co do mojej pracy - mam na razie 2 strony, zostały jeszcze 4 i koniec
-
Na pewno możesz go dodać do bibliografii, Albinos wie jak "bibliografować" www na pewno Ci pomoże : )Nie wiem, czy ten art. będzie użyteczny, ale skoro jest na poszukiwany przez Ciebie temat postanowiłem się podzielić linkiem : )
Jak najbardziej przydatny, dziękuję Ci bardzo
-
Wład Palownik na histora.org.pl:Myślisz, że mogłabym użyć artykułu w sieci do prezentacji? Trochę boję się, że komisja może się przyczepić...
Podaję tylko prace w języku polskim i angielskim, bez powieściVlad:
I. Praoveanu: Dracula. Braşov: C2 Design Printing Press, 2003. ISBN ISBN 973-8424-11-5.
J. Rajman: Encyklopedia średniowiecza. Kraków: Wydawnictwo Zielona Sowa, 2006, ss. 1034–1035. ISBN 83-7435-263-9.
Florescu, Radu R.; McNally, Raymond T. (1989). Dracula: Prince of Many Faces. Little Brown and Company. ISBN 0-316-28655-9.
Florescu, Radu R.; McNally, Raymond T. (1994). In Search of Dracula. Houghton Mifflin. ISBN 0-395-65783-0.
Treptow, Kurt W. (2000). Vlad III Dracula: The Life and Times of the Historical Dracula. Center for Romanian Studies. ISBN 973-98392-2-3.
Babinger, Franz (1992). Mehmed the Conqueror and His Time. Princeton University Press. ISBN 978-0691010786.
Elżbieta:
Miranda Twiss, Najwięksi zbrodniarze w historii, Warszawa 2005 ISBN 83-7319-269-7
Jozo Niznański, Pani na Czachticach ISBN 83-7132-862-1
McNally, Raymond T. (1983). Dracula Was a Woman: In Search of the Blood Countess of Transylvania. New York: McGraw Hill. ISBN 0070456712.
Penrose, Valentine (trans. Alexander Trocchi) (2006). The Bloody Countess: Atrocities of Erzsébet Báthory. Solar Books. ISBN 0971457824.
Thorne, Tony (1997). Countess Dracula. Bloomsbury. ISBN 0747529000.
DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ!
-
Potrzebuję tytułów książek dot. Włada Palownika, czyli Drakuli, oraz Elżbiety Batory. Tematem mojej pracy maturalnej jest "Bohater historyczny - jego portret literacki a prawda historyczna. Rozważ na wybranych przykładach". Oprócz innych bohaterów wybrałam właśnie Drakulę i Elżbietę Batory. Byłabym wdzięczna za pomoc
-
Wczoraj wybrałem temat "Gospodarka planowa w dobie PRL-u". Ten temat ma się nijak z lekturami, które przeczytałem (a raczej z grubsza przejrzałem). No ale cóż, kto nie próbuje ten nic nie ma.A masz może listę tematów? Bo za Chiny nie mogę wejść na stronę Olimpiady :/
Z góry dziękuję
-
Powiem szczerze, że czułam się bardzo zażenowana, wchodząc tam. Dodam, że byłam tam w 3 klasie gimnazjum z wymianą niemiecką (nie wiem kto wpadł na ten pomysł, nikogo się nie powinno zmuszać do oglądania takiego miejsca). Oprócz tego, że niektórzy Niemcy z mojej grupy płakali, to po wyjściu z muzeum przez godzinę nie wiedzieli, czy mogą się do nas odezwać. Byli wstrząśnięci, tak jak my. Mam nadzieję, że już nigdy tam nie wejdę, bo to nie na moje nerwy. Mój pradziadek zginął w obozie koncentracyjnym, mojemu dalekiemu wujkowi udało się przeżyć Gross Rosen. To było po prostu straszne, wyszłam w kompletnym szoku. Warto jednak odwiedzić choć raz, żeby wiedzieć, jak okrutni potrafią być ludzie.
Quiz Średniowiecze
in Ogólnie
Posted · Edited by Avaritia · Report reply
według Domesday Book około 6000