Jump to content

Panna Karolina

Użytkownicy
  • Content count

    288
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Panna Karolina


  1. Nie lubię czytać na komputerze. Bo to niewygodne jak dla mnie.

    Zdarzyło mi się czytać „Mein Kampf” w oczekiwaniu na rozmówcę. Mam po za tym na komputerze ‘Tezy kwietniowe” i coś jeszcze ale nie wiem co :lol: (przy takim bałaganie w folderze znalezienie czegokolwiek to cud)


  2. Mi zabrakło kilku punktów do ostatniego etapu. Przygotowywał się głównie z podręcznika – i może to był mały błąd. Chociaż sama nie wiem – inna sprawa, że po prostu wtedy nie czytałam tak dużo książek dotyczących historii.

    Jak dużo czasu poświęciłam na naukę? Wnioskując z wyniku to pewnie za mało. Ale to jest indywidualna sprawa. Każdy uczy się w innym tempie.

    czy wiadomosci wymagane na konkurs są tylko z tych tematów ktre zostały podane

    Nie mam pojęcia, co dokładnie masz na myśli – co masz podane.

    rzadko tu wchodze...bo trzeba sie uczyc historii i przygotowywac

    Ale fora też uczą.

    A co do arkuszy z innych lat – wystarczy, że poszukasz. Sprawdź na stronie kuratorium pod które podlega Twoja szkoła.

    Ja poszukałam na stronie kuratorium w Warszawie. I znalazłam. Odrobinę dobrych chęci.

    http://www.kuratorium.waw.pl/pl/konkursy/p...z_lat_2003_2007


  3. - Na kanapie – najczęściej, bo najwygodniej.

    - W wannie,– ale raczej gazety – mniejsza strata jak się lekko zamoczy.

    - W samochodzie – podczas dłuższych wyjazdów.

    - W szkole czasem na lekcjach… zazwyczaj na tych, co nic nie robimy.

    a klasa się tłucze

    Skąd ja to znam.

    - I podczas przymusowych wyjazdów typu działka, plaża itp. Na szczęście rzadko się zdarzają. Jak dla mnie nie ma nic gorszego niż słońce, która utrudnia czytanie.


  4. Cześć, mam takie pytanie:

    czy konkursy kuratoryjne (te zwane 'olimpiadami', które zwalniają z egzaminu gimnazjalnego) są bardzo trudne

    Dzisiaj powiedziałabym, że nie są trudne. Ale musiałbyś się zmierzyć z jakimś. Może Twój nauczyciel od historii posiada zeszłoroczne?

    Czy są one robione z całości programowej obejmującej wszystkie 3 lata nauki, czy jest to jedna konkretna epoka lub okres w historii danego państwa (tak jak panowianie Piastów albo Andegawenów itp.)

    3 lata. Ale z tego, co wiem literatura do ostatniego etapu jest z jednego kresu (ostatnio Polska Piastów, ale nie wiem czy zawsze)

    Kolejnym pytaniem jest:

    aby być zwolnionym z egzaminu gimnazjalnego trzeba zostać laureatem konkursu - co to znaczy (czy trzeba zająć I, II lub III miejsce, czy jedno z kilku lub kilkunastu zwalniających - tak było w podstawówce, jeżeli zająłeś jedno z bodajże 50 miesc w finale dostawałeś pełne 40 pkt.)

    Trzeba w ostatnim wojewódzkim etapie mieć ponad 90% ogólnej punktacji.

    I ostatnie - odwołuję się do Waszych doświadczeń - czy temat konkursu zazwyczaj dotyczy Polski, czy może nie tylko (np. historia st. Grecji, Rzymu albo Egiptu )

    Większości historia Polski, ale są też pytanie z historii powszechne (na dotyczące starożytnej Grecji, Rzymu się nie natknęłam)

    Jeszcze wytłumaczenie dlaczego umieszczam ten post w dziale POLSKA PIASTÓW - otóż zdaje mi się, że takie konkursy dotyczą przede wszystkim historii Polski, a co jest bardziej polskiego niż Piaści ?

    A nie lepsza by była Kancelaria Praw Obywatelskich?

    W razie jakiś pytań (w miarę możliwości) chętnie odpowiem.


  5. Który epizod epoki napoleońskiej Was ujął?

    Najbardziej chyba wymieniony już, przez Esterę moment powrotu z Elby.

    Jaki epizod z życia głównego bohatera tej epoki Was wzrusza?

    Pamiętam, że czytając biografię Napoleona wzruszyłam się w momencie gdzie opisane było przygotowanie do opuszczenie przez Napoleona Paryża w styczniu 1814. Wtedy ostatni raz widział swojego syna.

    Mnie nic w tej epoce nie wzrusza, bo ja tylko na filmach ryczę.

    Jakie odważne oświadczenie :lol:

    Cytat:

    słyszeli właśnie synonim stolcu/a (nie wiem dokładnie jak się to odmienia;))

    Wstyd.

    Faktycznie wstyd. Lepiej udawać, że się wszystko wie.


  6. Jak oceniam? Na pewno pozytywnie.

    Kodeks Napoleona wprowadzał obowiązek rodziców do opieki nad dziećmi (nawet jeśli są dorosłe), dopuszczał rozwody (ale jego przyczyną bodajże nie mogła być tylko niezgodność charakterów).. Kodeks po części znosił feudalizm.

    Z tego, co pamiętam w kodeksie znalazło się również prawo, według którego strajk był przestępstwem. Zachowano kary cielesne i kary śmierci (to drugie popieram).

    Nie jestem pewna, (dlatego czy ktoś mógłby potwierdzić/zaprzeczyć), ale czy w kodeksie nie znalazła się regulacja zezwalająca na zawieranie małżeństwa przez mężczyzna od 20 roku życia (kobiety od 18)


  7. Ostatnio jak oglądam telewizję to przeważnie TVN24.

    Mogę słuchać i słuchać tych wszystkich wiadomości. Bardzo lubię też konferencje przeróżnych polityków (przy okazji można się pośmiać :lol: ).

    A na drugim miejscu u mnie jest Polsat i TVN


  8. Byłbym skłonny to zaakceptować jeśli nie to, że mam te mundurki kupować z własnej kieszeni. Jakby nie było nic innego do kupowania (chodzi mi o przedmioty szkolne np. podręczniki).

    Są dofinansowania dla najbiedniejszych rodzin - 50 zł na dziecko

    I jeszcze jedno: mogłabym nosić „mundurek’ gdyby to był „mundurek”. A nie podkoszulkę jak na wf i bluzę na polarze, których po prostu nie znoszę… Pomijając kwestię upodobań: uważam, ze ten jednolity strój powinien jakoś wyglądać.


  9. No nie… jak można było odwołać ulubionego ministra mojej wychowawczyni będzie niepocieszona :P

    Bardzo się cieszę z powodu tej dymisji, ale zastanawiam się również czy Jego następca nie będzie jeszcze gorszy, (ale chyba to mało prawdopodobne).

    Mam nadzieję, że w niedługiej przyszłości o mundurkach się „zapomni” bo niestety od września idę do ostatniej klasy gimnazjum…

    A tak w ogóle ostatnio ogładzałam prawie wszystkie konferencja Romana Giertycha (z braku ciekawszych programów i z ciekawości)


  10. ale co dalej, pokój, czy marsz na Cesarstwo niemieckie?

    Pokój? Według mnie to mało prawdopodobne. Nawet gdyby Napoleon chciał pokoju trwającego dłużej (a pewnie chciałby) to sądzę, że musiałby odnieść wielki sukces by zniechęcić do próby utworzenia kolejnej koalicji.

    Zwycięstwo pod Waterloo ni pomogłoby Napoleonowi w żaden sposób

    Ale byłaby to jedna z wygranych przez Niego bitew

×

Important Information

Przed wyrażeniem zgody na Terms of Use forum koniecznie zapoznaj się z naszą Privacy Policy. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.