Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
FSO

Zek na froncie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej

Rekomendowane odpowiedzi

widiowy7   
To dla pełnego obrazu dodajmy Strojbataliony, które formalnie karnymi nie były, za to w praktyce - tak.

A nie były to jednostki robocze? Tzn, ciężkorobocze?

secesjonisto

Oczywiście, iż karne kompanie miały ogromną śmiertelność i były posyłane w najgorsze miejsca.

Ja jedynie neguję kategoryczność stwierdzenia, iż z takiej kompanii zwalniała rana bądź śmierć.

Bo mi się przypomniało, że to moje stwierdzenie tyczyło się (l)WP.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A nie były to jednostki robocze? Tzn, ciężkorobocze?

secesjonisto

Bo mi się przypomniało, że to moje stwierdzenie tyczyło się (l)WP.

Nie - to było stwierdzenie kolegi FSO, z postu numer 7 i doń się odnosiłem.

Oczywiście, że jednostki robocze - stąd napisałem: "formalnie".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: widiowy ma rację:

"Jeszcze dzień czy dwa marszu i osiągnęliśmy wyznaczony cel. Nie, to nie była żadna szkoła wojskowa, to był strojbat, czyli stroitielnyj batalion – batalion budowlany. Strojbaty były formacjami wojskowymi, przeznaczonymi do wykonywania ciężkich robót o charakterze obronnym – głównie ziemnych, takich jak kopanie rowów przeciwczołgowych, pozycji artyleryjskich, ziemianek, budowanie bunkrów itp. Służyły w nich głównie dwie kategorie ludzi: zdolni do służby wojskowej, ale nie liniowej ze względu na wiek lub stan zdrowia oraz niebłagonadiożnyje, którym nie powierzano broni i bano się posłać na front, widząc w nich potencjalnych zdrajców. Stąd właśnie tak duża liczba osób pochodzących z terenów przyłączonych do ZSRR wśród „posłanych do szkoły”. Również w batalionie, do którego nas wcielono, było ich bardzo wielu.

Strojbaty można częściowo porównać z łagrami. Oczywiście częściowo. W łagrach siedzieli skazańcy pozbawieni wolności, żyli za drutami, pilnowani przez wochrę (woorużonnaja ochrana łagieriej – uzbrojona straż obozowa), szykanowani, dręczeni i nikła była dla wielu nadzieja wyjścia stamtąd kiedykolwiek. My w strojbatach byliśmy ludźmi wolnymi, ba – żołnierzami. Podobieństwa sprowadzały się do głodowego wyżywienia, identycznego w batalionach budowlanych i w obozach, nędznego umundurowania oraz katorżniczej pracy. Do tego wszystkiego dochodził brak stałego zakwaterowania, brud, wszy, choroby. Miałem się o tym przekonać w czasie swej około czteromiesięcznej służby w tych formacjach."

za: http://www.andsol.org/cudze/BG/11.html

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: realnie, różnie z tym bywało. Link który podałem opisuje różne dzieje takiego batalionu. Był to bardziej "mobilny gułag", którego przerzucano z miejsca na miejsce, a który podlegał [prawdopodobnie] armii. Dla ludzi ze strojbatów frontem bywały wykopki buraków w październiku, kopanie rowów przeciwczołgowych etc... Są pewne rzeczy które trzeba wykonać, a na które wojsko radzieckie z różnych powodów w '41 r, czy '42 r. nie miało za wiele czasu.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Witam;

secesjonista: realnie, różnie z tym bywało. Link który podałem opisuje różne dzieje takiego batalionu. Był to bardziej "mobilny gułag", którego przerzucano z miejsca na miejsce, a który podlegał [prawdopodobnie] armii. Dla ludzi ze strojbatów frontem bywały wykopki buraków w październiku, kopanie rowów przeciwczołgowych etc... Są pewne rzeczy które trzeba wykonać, a na które wojsko radzieckie z różnych powodów w '41 r, czy '42 r. nie miało za wiele czasu.

pozdr

Z tymi wykopkami buraków... zaczyna wyglądać to niemal idyllicznie.

Toteż koledze polecam artykuł w "Karcie" (1991, nr 2).

"jeden z polskich więźniów strojbatów opisał przypadek strażnika, który został rozstrzelany, bo pozwolił kilku więźniom w czasie burzy przerwać pracę i schować się przed deszczem"

Ot zwykłe wykopki buraków...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.