Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tomek91

Czy Hubal robił dobrze?

Rekomendowane odpowiedzi

Tomek91   

Znacie zapewne historię mjr Henryka Dobrzańskiego. Jego odziały jako jedyne nie poddały się w '39 roku. Prowadził swoją osobistą wojnę z niemcami na terenie obecnego województwa świętokrzyskiego (skąd pochodzę) , narażając tym samym ludność cywilną na ciągłe łapanki. palenie wsi itp. Czy opłacało się ? Nie wiem jakie straty mieli niemcy ale wg. mnie to nie było potrzebne. A wy co o tym sądzicie ???

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy ci, którzy krytykuą Hubala wypowiadają sie w tonie, jakby to tylko jego działaność narażała ludiz na straty. Przecież gdyby w tworzącym się Podziemu nastąpiła "wsypa", również szkodę mogliby ponieść ludzie, wystarczyłoby, że ktoś by się podczas śledztwa załamał i wydał nazwiska. A co do hubalowej partyzantki. W czasie pacyfikacji niemcy wykorzystali Oddział Hubala jedynie jako pretekst i "usprawiedliwienie" swoich zbrodni. Dowowdem na to jest fakt, że pacyfikacji zostały poddane nie tylko wsie, w których Hubal stacjonował ze swoim Oddziałem, ale również te, w których żaden z Hubalczyków nigdy nie postawił nogi.

Czy działaności Hubala była potzrebna? Oczywiście! Tworząc Oddział Major zdawał sobie sprawę, jaki wpływ ma na ludnośc polską widok polskiego mudnury. Oddział był nie tylko demonstracją zbrojną wobec niemców, raczej demonstracją moralną -jeśli mogę użyć takiego określenia- wobec Polaków. O ile się nie mylę, przez tereny na których działa Hubal zaiwrucha wojenna przetoczyła sie dośc szybka i ludnośc tamtych okolic zdązyła już poznać smak okupacji. Na tych ludzi widok polskiego munduru, świadomośc tego, że Wojsko Polskie nie przestało istnieć działała pokrzepiająco. Znamienne są słowa wypowiedziane przez Hubala w filmie poręby " Mundur to nie tylko otucha dla narodu. To także ciągłośc państwa". Biorąc to pod uwagę, myślę, że działaność Oddziału była jak najbardziej potrzebna.

Szpek_chomik wspominał o tym, że młodzi ludzie "zainspirowani" działanością Hubala, zasilali potem szeregi AK. Faktycznie. Sam Hubal zdawał sobie sprawę ze znaczenia konspiracji, wiedział, że Oddział musi mieć jakieś zaplecze. Dlatego w terenie miał wielu swoich cywilnych ludzi, któzy byli - jak to się kiedyś wyraził jeden z piszących o Majorze _ "okiem i uchem Dobrzańskiego". Bodajże w październiku 1939 przystąpił również do towrzenia Okręgu Bojowego Kielce, który miał - również jak Oddział przygotowywac kadry do walki na tyłach niemców, kiedy na wiosnę ruszą alianci. Jak wiadomo, ofensywy nie było, ale o tym przecież Hubal nie mógł wiedzieć.

Na zakończenie : myślę, że przy ocenie potrzebności i celowości działaności Hubala trzeba brać nie tylko te negatywne strony, ale również pozytywne. A tych na pewno jest więcej w tym przypadku. Zapraszam do głębszego poznania życiorysu, działaności Henryka Dobrzańskiego. Pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W pełni zgadzam się opinią Hortensji i mnie również słowa "Mundur to nie tylko otucha dla narodu. To także ciągłośc państwa" wyryły się głęboko w pamięci choć film o Mjr "Hubalu" widziałem już jakiś czas temu.. Przykład, który dawał swoją niezłomną postawą stał się inspiracją dla wielu Polaków. Tak jak napisała Hortensja, widok polskiego munduru działał pokrzepiająco wzmacniał wiarę Polaków, że jeszcze Polska nie zginęłą.. oddział " Hubala" choć nieliczny stanowił symbol- symbol ciągłości władzy polskiej nad okupowanym krajem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ladek   

Moim zdaniem dobrze choci nie powienien puszczaci jeniców wolno. Ale na terenie Polski działało wiele odziałów patryzanckich i o nich nie zapominajmy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Mam podobne zdanie co Łukasz. W momencie kiedy sytuacja była naprawdę beznadziejna trzeba było jakoś Polaków podtrzymać na duchu. Tutaj już nawet nie chodzi o stronę czysto militarną bo ta była w owym wypadku naprawdę nikła, ale o to swoiste wspracie dla ludzi. Nie trafiają do mnie argumenty, ze to co robił major Henryk Dobrzański sprowadzało nieszczęścia na ludzi zamieszkującyh obszary, na których działał. Niemcy i tak w końcu wymordowali by tych ludzi, a tak przynajmniej mógł im jakoś pomóc. Ja osobiście nie jestem zwolennikiem idei romantycznej walki, dla mnie to zysta utopia. Jednak mam dziwne uczucie, że w tym wypadku to jednak coś znacznie więcej. Tutaj już wchodzi na scenę czysty patriotyzm a ten jest naprawdę czymś wspaniałym.

PS. ladek zacznik w końcu pisać po polsku, przecież tego się czytać nie da, zmiłuj się

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Gdzies czytałem, że "Hubal" na wieść o tym, co wyprawiają Niemcy z ludnością wiosek, które udzieliły pomocy i schronienia majorowi, dostał nieomal rozstroju nerwowego i był załamany. W głowie nie mogło się mu pomieścić, że żołnierz może tak postępować z ludnościa cywilną. A to były dopiero początki dokazań Niemców...

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czy opłacało się ? Nie wiem jakie straty mieli niemcy ale wg. mnie to nie było potrzebne. A wy co o tym sądzicie ???

Jak można w ogóle powiedzieć, że to było niepotrzebne. Może lepiej żeby zwiał z kraju jak "grzyb" i inni piłsudczykowscy "bohaterowie"? Hubal to symbol niezłomności żołnierza, człowiek honoru, który walczył do końca. Niemcy dokonywali krawywch odwetów na polakach, to prawda, ale myślisz, że prawdziwy żołnierz potrafiłby siedzieć cicho i patrzeć jak wywożą do przymusowej pracy, dokonują egzekucji, gwałcą kobiety? Oddział Hubala i inni partyzanci pokazali, że Polski nie da się do końca pokonać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Na razie nie wyrażę swojej własnej opinii. Ale co myślicie o tym, ze nie chciał podporządkować się władzom ZWZ? Słynne "...Grabice mam w dupie..."

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Z militarnego punktu widzenia walka Hubala była beznadziejna, bo wojska Dobrzańskiego było max 300 ludzi, a Niemców? Dobrzański postawił sobie dwa cele: podtrzymanie ludności na duchu i przeczekanie w Polsce aż do ofensywy alianckiej (wg niego wiosna '40). Pierwsze się udało, choć trochę połowicznie, bo duchy wyszły z ciał za sprawą Niemców. Drugie się nie udało - ale to za sprawą aliantów. Hubal miał złe dane (dokładnie sprawy nie znam, ale to raczej nie dane, a jego przypuszczenia) i nie wiedział (choć chyba ZWZ mówił mu o tym), że Zachód nie ruszy z ofensywą w roku 1940. To stawia jego działania jako beznadziejne.

Jednak nie można oskarżać go o to, że nie był jasnowidzem. Nie wiedział, myślał, że wie i robił. Dlatego robił dobrze, efekt już nie od niego zależał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Ale co myślicie o tym, ze nie chciał podporządkować się władzom ZWZ? Słynne "...Grabice mam w dupie..."

Człowiek daje z siebie wszystko, ryzykuje życie walcząc z Niemcami, dając Polakom nadzieję na to, że jeszcze nie wszystko stracone. A tutaj nagle z po uszy zakonspirowanej w Warszawie organizacji, przychodzi do niego rozkaz człowieka, którego kompletnie nie zna, i który to rozkazuje mu aby oddział rozwiązał, czyli aby przerwał wszystko to, co osiągnął, na dodatek grożąc mu sądem. I to wszystko jeszcze w sytuacji, gdy wierzy on w to, że z zachodu przyjdzie pomoc. Jakoś ciężko sobie wyobrazić, aby miał się nagle podporządkować temu rozkazowi. A że zareagował jak zareagował, to już inna sprawa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czy działaności Hubala była potzrebna? Oczywiście! Tworząc Oddział Major zdawał sobie sprawę, jaki wpływ ma na ludnośc polską widok polskiego mudnury. Oddział był nie tylko demonstracją zbrojną wobec niemców, raczej demonstracją moralną -jeśli mogę użyć takiego określenia- wobec Polaków. O ile się nie mylę, przez tereny na których działa Hubal zaiwrucha wojenna przetoczyła sie dośc szybka i ludnośc tamtych okolic zdązyła już poznać smak okupacji. Na tych ludzi widok polskiego munduru, świadomośc tego, że Wojsko Polskie nie przestało istnieć działała pokrzepiająco. Znamienne są słowa wypowiedziane przez Hubala w filmie poręby " Mundur to nie tylko otucha dla narodu. To także ciągłośc państwa". Biorąc to pod uwagę, myślę, że działaność Oddziału była jak najbardziej potrzebna.

Czy wystarczy, jeśli że podpiszę się pod tym nie dopisując nic od siebie?

Tofiku a gdzie twoje:, „Gdy nie ma się szans na zwycięstwo, a się walczy to nie jest to oddawanie życia za ojczyznę tylko głupota.” Ja jako niepoprawny romantyk mogę popierać działalność Hubala, ale Ty?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Tofiku a gdzie twoje:, „Gdy nie ma się szans na zwycięstwo, a się walczy to nie jest to oddawanie życia za ojczyznę tylko głupota.” Ja jako niepoprawny romantyk mogę popierać działalność Hubala, ale Ty?

A ja? Był przekonany, że na wiosnę ruszą alianci, więc chciał tworzyć oddziały (lub zachowywać z kampanii polskiej) polskie, które wyzwoliłyby samodzielnie choć część kraju. Gdyby chciał sam wyzwalać kraj to owszem, byłby głupi, ale chciał to robić przy okazji ofensywy Zachodu, czyli głupi jednak nie był. W tym przypadku szansa na zwycięstwo była.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
które wyzwoliłyby samodzielnie choć część kraju.

Na to "Hubal" raczej nie liczył. Prędzej już spodziewałbym się, że chciał działać na tyłach wroga w przypadku ofensywy aliantów. Podejrzewam że chciał się wzorować na podobnych mu oddziałach, które działały w okresie I WŚ.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
szansa na zwycięstwo była

Trzystu na tysiące? Raczej marne to szanse. A co do jego przekonania o tym że ruszą się alianci byłbym bardziej sceptyczny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.