Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Mówiąc o przedwojennej Warszawie mam przed oczami piękne kamienice na Starym Rynku, tętniące żyiem Krakowskie Przedmieście, pełno dam jak z filmów o latach 20 i 30 z ułanami lub innymi żołnierzami ^^

Wypowiedzicie się jak wy widzicie naszą stolicę przed wojną? W ogóle podejmijcie wątek ;)

PS Ja na przykład znalazłem coś w moim mniemaniu interesującego - Znany nam Prezydent Warszawy planował budowę metra, Świątyni Opatrzności na Mokotowie oraz organizację Igrzysk Olimpijskich w 1956r. ;]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Ciężko wypowiadać się na temat miasta, którego się na dobrą sprawę nie widziało. Dla mnie przedwojenna Warszawa, ta którą znam jedynie z filmów, zdjęć, opowiadań... to miasto marzeń, pełne uroku, jakiejś nieopisanej bajkowości, klimatu którego nie sposób odtworzyć:

http://www.youtube.com/watch?v=AqvfMJjJ8oE

http://www.youtube.com/watch?v=nc_5DEHYcnc

http://www.youtube.com/watch?v=3aFwtPt8ibg

Tak jak kocham dzisiejszą Warszawę, tak podejrzewam, że gdybym znalazł się w Warszawie przed '39, nie byłbym w stanie wyrazić swego zachwytu.

PS Ja na przykład znalazłem coś w moim mniemaniu interesującego - Znany nam Prezydent Warszawy planował budowę metra, Świątyni Opatrzności na Mokotowie oraz organizację Igrzysk Olimpijskich w 1956r. ;]

Hoho, o planach prezydenta Starzyńskiego można by pisać i pisać. Oddany Warszawie wizjoner, tacy ludzie rodzą się raz na kilkaset lat. Tylko prezydent Starynkiewicz, dorównuje mu pod względem zasług dla miasta. Przebicie Bonifraterskiej, Marszałkowskiej przez Ogród Saski, bulwary nad Wisłą, arteria N-S na Pradze, unowocześnienie arterii wylotowych (Grochowska, Wolska, Puławska, Waszyngtona i Wał Miedzeszyński). Odnowa murów Starego Miasta, dokonana pod kierownictwem prof. Zachwatowicza, odrestaurowanie pałaców Blanka, Bruhla, Działyńskich, Branickich, Sanguszków, Zamku Królewskiego i Zamku Książąt Mazowieckich oraz Arsenału. Park Sportowy na Siekierkach, parki na Moczydle i Kępie Potockiej, aleja Na Skarpie. Parki Sowińskiego, Zieleniec Wielkopolski, Dreszera, park z Kanałem Piaseczyńskim, park dolny na Żoliborzu. Zagospodarowanie brzegów Wisły (na odcinku Kierbedzia brzeg otrzymał oprawę kamienną), a warto pamiętać, że zwrócenie miasta ku Wiśle było jednym z głównych pomysłów prezydenta Starzyńskiego. Oddano do użytku blisko 90 tys. mieszkań, powiększono obszar miasta z myślą o rekreacji. Zreorganizowanie dawnego Działu Regulacji i Pomiarów Zarządu Miejskiego, utworzenie Wydziału Planowania Miasta... Można by tak pisać i pisać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

krzysiek1939 - dawno dawno temu... bodajże w '39 r. zostala wydana bardzo ciekawa książeczka p.t. "5 lat rozwoju Pragi. 1935 - 1939 [chyba]", w której zostalo zamieszczone wszystko co już zrobiono na Pradze oraz to co zamierzano zrobić. Są ciekawe zdjęcia i kilkadziesiąt stron tekstu zapisanego w którym gęsto o osiągnięciach.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Wystarczy przejść się Siedmiogrodzką czy Bema na Warszawskiej Woli. Pozostały tam kamienice w nienaszuszonym stanie . Idąc brukiem między torami tramwajowymi , ulicą Bema do Wolskiej. Możemy sobie wyobrazić tramwaj skręcający w Bema , ludzi w kraciastych kurtkach i pumpkach. Na Siedmiogrodzkiej wchodząć do bloku mieszkalnego , przy zajedni tramwajowej , widzimy tramwajarzy wchodzocych po pracy do domów . Dzieciaki bawiące się , przed blokiem. Nie koniecznie damy w toważystwie oficerów. Byli też zwykli mieszkańcy . Możemy też sobie wyobrazić idąc tak brukowanym chodnikiem ulicy Bema zmrok i odgłos butów wojskowych niemieckich patroli .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tak jak kocham dzisiejszą Warszawę, tak podejrzewam, że gdybym znalazł się w Warszawie przed '39, nie byłbym w stanie wyrazić swego zachwytu.

Wyjąłeś mi to z ust ;]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Są lepsze przykłady od Woli. Ta dzielnica akurat podczas Powstania ucierpiała w sposób szczególny, choć ciągle można tam znaleźć sporo budynków, które odbudowano tak, jak wyglądały przed wojną. Nieparzysta strona Górczewskiej (parzysta jednak zmieniła się znacznie), Młynarska, parzysta strona Wolskiej na odcinku od Młynarskiej do kościoła św. Wojciecha... Ale znacznie lepiej przejść się przez Ochotę czy Żoliborz, tam jednak widać te przedwojenne układy ulic. Już nie mówiąc o Pradze...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
. Już nie mówiąc o Pradze...

Wrzesińska, Kłopotowskiego, Okrzei. To obok nieistniejącej już rzeźni.

I stara Praga. Stalowa, Środkowa. Pamietam jak po tych ulicach, w stanie wojennym, chodziły patrole milicyjne z pepeszami na plecach. Wstydzili się strasznie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że temat się rozwinął ^^ Ja byłem w Warszawie i bardzo żałuję, że nie bylem na Pradze ponoć to piękna dzielnica, no cóż wycieczki szkolne.... ;/ Ale do Warszawy jadymy w sierpniu :]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

To polecam wizytę na Krakowskim Przedmieściu, aktualnie nie ma piękniejszej ulicy w Warszawie. Wszystko odtworzone tak, aby przypominało Warszawę sprzed '39. Ściągano nawet specjalnie marmur chiński, aby ulica kolorystycznie wyglądała jak za najlepszych swych lat. Jeszcze tylko odnowić niektóre kamienice, i będzie bajkowo (zimą aż żal opuszczać wieczorem Krakowskie). Chociaż pod względem klimatu nie ma dla mnie nic wspanialszego nad Młynów;)

ponoć to piękna dzielnica

Piękna, a jakże. Pod względem uroku, Praga Południe (Saska Kępa), pod względem klimatu dla mnie jednak część Północna...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Cieszę się, że temat się rozwinął ^^ Ja byłem w Warszawie i bardzo żałuję, że nie bylem na Pradze ponoć to piękna dzielnica, no cóż wycieczki szkolne.... ;/ Ale do Warszawy jadymy w sierpniu :]

Ale znając program takich wycieczek, to wiem, że nie będziesz miał okazji zobaczyć takiego bielańskiego osiedla

"Zdobycz Robotnicza". W okolicy ulic Żeromskiego i Kasprowicza, takie małe, przedwojenne osiedle małych domków. Są nawet gazowe latarnie. No i można dojechać metrem.

Polecam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Ale znając program takich wycieczek

To już tak abstrahując od tego konkretnego przypadku. Ostatnimi czasy w Warszawie zaczęto organizować wycieczki mało znanymi szlakami. Chociażby na Pradze, szlakiem kapliczek (sic!). Ja np. znacznie bardziej wolę te nieznane ogółowi miejsca, ciągle czuć w niektórych kawałek historii...

Co do przedwojennej Warszawy, z podstawowych pozycji, polecam artykuły Jerzego S. Majewskiego: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/0,97596.html

Plus jego książki:

Majewski J.S., Warszawa nieodbudowana. Metropolia belle epoque, Warszawa 2003, ss. 320;

Majewski J.S., Warszawa nieodbudowana. Lata dwudzieste, Warszawa 2004, ss. 250;

Majewski J.S., Warszawa nieodbudowana. Lata trzydzieste, Warszawa 2005, ss. 290.

Nie można zapominać o pracach znakomitego varsavianisty, Mariana Marka Drozdowskiego:

Drozdowski M.M., Warszawiacy i ich miasto w latach Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1973, ss. 460;

Drozdowski M.M., Stefan Starzyński prezydent Warszawy, Warszawa 1976, ss. 384.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adonis   

Ciężko wypowiadać się na temat miasta, którego się na dobrą sprawę nie widziało. Dla mnie przedwojenna Warszawa, ta którą znam jedynie z filmów, zdjęć, opowiadań... to miasto marzeń, pełne uroku, jakiejś nieopisanej bajkowości, klimatu którego nie sposób odtworzyć:

Podobno studio animacji Newborn ma wypuścić niedługo film 3D, który pokazuje Warszawę z 1935 roku.

a tu info

http://warszawa1935.pl/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Zapowiada się absolutnie fantastycznie, oby nie trzeba było czekać zbyt długo. Dzięki za informację:lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hellsing   

Potwierdzam słowa jednego z przedmówców iż Warszawa miała zasadniczo 2 wybitnych prezydentów: Sokratesa Starynkiewicza i Stefana Starzyńskiego. Co ciekawe, obaj byli prezydentami z nadania władzy a nie z wyboru ludu ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.