Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Andreas

Lotnictwo nad Italią

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

Witam!

Jak przedstawiała isę sytuacja lotnictwa na froncie włoskim? Czy doszło do poważniejszych bitew powietrznych? Jak się nazywały czołowe asy obydwu walczących tam stron?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Nazwisko Włocha mi wypadło, ale jego godło osobiste zna chyba każdy - zostało umieszczone na samochodach Ferrari ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Ja za najbardziej interesujące na tym teatrze działań wojennych uznałbym operacje austro-węgierskiego lotnictwa morskiego.

Skala tych działań w stosunku do frontu zachodniego była nikła, ale za to jak żywcem przeniesiona z filmów przygodowych. Na przykład atak na Ankonę z 3 kwietnia 1916 albo przygody porucznika Gottfrieda von Banfield.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
amon   

redbaron :

Nazwisko Włocha mi wypadło, ale jego godło osobiste zna chyba każdy

To Fransesco Baracca , który odniósł 34 zwycięstwa powietrzne. Jak jest popularny wśród Włochów świadczy jego osobiste godło ;) . Baraccia zginął w ataku na cele naziemne 19 czerwca 1918 roku.Walki powietrzne na tym froncie były dosyć intensywne . Przecież na tym froncie walczył najlepszy z asów A-W , Godwin Brumowski , Polak , którego konto waha się między 35 - 40 strąconych maszyn . Godwin miał też okazję potowarzyszyć Czerwonemu Baronowi w kilku lotach nad Francją ;) w marcu 1917 roku .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Z ciekawostek to chciałbym przypomnieć, że od 1917 roku na froncie włoskim operowała 3 kompania lotnicza (zaliczana do najlepszych austro-węgierskich jednostek myśliwskich) a w niej służył autor biało-czerwonej szachownicy (oraz znakomity pilot) Stefan Stec.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Wygląda na to, że będę dyskutował sam ze sobą. Mam nadzieję, że się nie rozkręcę i moderator nie będzie musiał interweniować, aby uspokoić atmosferę.

Warto zaznaczyć, że obaj główni oponenci na tym froncie byli na tyle słabi technicznie, że musieli korzystać z pomocy swoich sojuszników. Austriacy korzystali szeroko z Fokkerów Eindekker a potem z Brandemburgów.

Włosi zaś szybko zaczęli być wyposażani w Spady Nieuporty i Hanrioty.

Jakby tego było mało po sukcesie ofensywy państw centralnych z października 1917 dla obrony frontu na Piavie Ententa oprócz 10 dywizji piechoty wysłała do Włoch 7 eskadr myśliwskich, 3 francuskich i 4 brytyjskich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
Warto zaznaczyć, że obaj główni oponenci na tym froncie byli na tyle słabi technicznie, że musieli korzystać z pomocy swoich sojuszników. Austriacy korzystali szeroko z Fokkerów Eindekker a potem z Brandemburgów.

Przede wszystkich chyba jednak Albatrosy DIII, tyle produkowane na niemieckiej licencji w zakładach Oeffag z niewielkimi modyfikacjami - wzmocnienie dolnego płata i lepszy silnik.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Przede wszystkich chyba jednak Albatrosy DIII

Oczywiście! te dwa typy wymieniłem tylko dla "naprzykładu"

Na czerwonym przyozdobionym białą „czachą” na czarnym tle (nie taką ładną jak mój avatar) D III latał w składzie Flik 41J Godwin Brumowski.

Drugą ciekawostką (jak mniemam) są bombowce Gotha G IV operujące ze sławnej (dzisiaj) bazy w Aviano.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Chyba ze względu na specyfikę tego frontu było tam dość dużo różnych wodnosamolotów czy łodzi latających, no nie? Obie strony używały statków powietrznych tego typu. Nie wiem jednak czy odegrały jakąś większą rolę w działaniach wojennych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

W momencie przystąpienia Włoch do2 sterowce i około 25 wodnosamolotów przeciw 60 samolotom A-W. Austro-Węgry dysponowały całkiem niezłymi łodziami latającymi Lohner które przez cały czas trwania konfliktu były sukcesywnie udoskonalane między innymi według sugestii (Chyba najlepszego) lotnika morskiego Gottfrieda von Banfield.

Łodzie te były na tyle dobre, że gdy 27 maja 1915 roku w czasie nalotu na Wenecję łódź L 40 musiała awaryjnie ładować z powodu drobnego defektu to Włosi praktycznie ja skopiowali i zaczęli produkować jako Macchi L1.

W lotniczych działaniach morskich to strona A-W wykazała więcej inicjatywy a przebieg niektórych akcji był jakby żywcem przeniesiony z filmów przygodowych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Tak patrzę, że w austro węgrzech najlepsi mieli ponad 30 zestrzeleń:

Godwin Brumowski 35

Julius Arigi 32

potem jeszcze dwóch między 25 a 30 i jeszcze siedmiu między 11 a 20 i 2 mających 10 zestrzeleń. Lista uwzględnia jeszcze trzech, którzy mieli 9 i trzech z 8.

We Włoszech zaś tylko Francesco Baracca osiągnął ponad 30 zestrzeleń (34) do tego czterech następnych między 20 a 29 i pięciu od 11 do 17.

Nie jest to w sumie mało, ale jakby to porównać z wynikami najlepszych na froncie zachodnim, to róznica jest całkiem spora. A to świadczy o mniejszym nasyceniu frontu lotnictwem, a nie o gorszych umiejętnościach pilotów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Wiesz, te 7 eskadr, o których wcześniej pisałem a które Włosi dostali jako wsparcie to było 80-90 samolotów. Na froncie zachodnim to liczba śmieszna a na froncie włoskim znacząca.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No i naloty Caproni na fabryki w Austrii. Chyba najciekawsze bombowce PWS. Pamiętam jakiś film na Discovery o ich wyczynach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

23 V 1915, gdy Włochy przystępowały do wojny, ich siły lotnicze (Wojskowy Korpus Lotniczy ) liczył 89 samolotów i trzy sterowce.

W momencie zakończenia działań wojennych mieli ponad 1770 samolotów i 22 sterowce.

Spory postęp :)

Co do asów: Czech Juliusz Ariga-32

Franciszek Linke-Crawford ( krakowianin nota bene )- według różnych źródeł-27/29/30

Godwin Brumowski ( Wadowice )-35

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.