Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Nie powinien zaczynac z jednym z najpotezniejszych panstw na Swiecie. Myslal, ze jak ZSRR nie jest przygotowany do wojny to uda mu sie z zaskoczenia go pokonac

Mi raczej chodziło o zmianę celów w trakcie trwania inwazji, a następnie powrót do nich, zakaz cofania się, etc.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Najpotężniejszy twór?

To tak jak to co mam w podpisie! Potężny Związek Radziecki wyciąga ku wam ręce braterskiej pomocy...

Szkoda, że to ''najpotenrzniejsze'' państwo straciło 3,5 mln jeńców do grudnia '41r...

A twór by się rozpadł. Gdyby nie polityka Hitlera o aryjskości.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Stracili bo zostali zaskoczeni zdradziecka napascia!

A jaki inny kraj po doznaniu takich ciosow podnioslby sie i zwyciezyl takiego wroga jak III Rzesza? Moze Francja?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Zdradziecką powiadasz? A byli zaskoczeni, mam rozumieć, przez następne półtora roku?

Podniosła się Polska.

A ZSRR nie podniósłby się bez L-L. Nigdy.

Wyobrażasz sobie zdobywanie Berlina na ichnim sprzęcie? Znaczy boso?

Naprawdę, poczytaj więcej, bo bzdury wypisujesz. Wiesz ile Sowieci wyprodukowali samochodów od 1939 do 1945r.? 205 tysięcy. A wiesz ile im dali Anglicy i Amerykanie? 449 tys. I anglo-amerykańskie pojazdy były na stokrotnie wyższej półce, niż radzieckie ZiS-y. Był taki wierszyk: ''ZiS-piac, z góry jechac, a pod górę pchac.'' Wiesz ile dostali czołgów? 13 tys. To wystarczało na sformowanie 42 dywizji pancernych. Samolotów-22 tys, ponad 700 pułków lotniczych(pułk po 30 maszyn).

Nie wliczając samego zaopatrzenia. Dostali 15 mln par butów.

Sam Żukow doceniał zaopatrzenie amerykańskie. Gdyby nie oni, radzieckie czołgi nie miałyby czym strzelać, i na co jeździć, a najpewniej by nie powstały.

Uzasadnij czymś swoje butne wypowiedzi i przestań dawać wykrzykniki na końcu. Bo jak na razie nic nie wnosisz, poza totalnym bałaganem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Robin Hood: jedna sprawa, istotna zresztą. Tak naprawdę ZSRR miał rację bytu tylko w jednym wypadku - tylko wtedy kiedy ludzie chcący z niego uciec nie będą mieli tego nijak uczynić, lub będzie to bardzo mocno ograniczone. Wchwili kiedy tak się dzieje, kraj w stylu komunizm musi paść. Zbankrutuje. Sam. Szansą dl ZSRR i tow. Stalina było wywolanie wojny [imperialistycznej] i sprawienie by to właśnie Stalin był postrzegany jak zbawca świata zachodniego jako ten jesyny ptrawy i uczciwy, tym bardziej że rosyjskie / radzieckie rozumienie slowa komunizm jest zupelnie inne niż nasz, polskie czy niemieckie.

Ów pakt [R-M] z półmetrowej wysokości autografem Stalina był skierowaniem inwazji Niemiec na Polskę i potem na Zachó, zapewnieniem mu wszystkich dostaw ważnych produktów i surowców i czekanie co będzie dalej i jak skutecznie będzie działał Hitler. Pisałem nie w tym temacie że pod względem ekonomicznym ZSRR będąc w stanie z '41 r. by padł momentalnie.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Forteca   

Odpuścić?

I zrobić... co? Tak se siedzieć i patrzeć jak Rzesza się gospodarczo rozwala bez niczyjej pomocy? A Alianci w tym czasie śrubują zbrojenia i deklasują Wehrmacht sprzętowo i liczebnie?

No mniej więcej tak - albo przeprosic za marzec 1939 i unormować stosunki. Możliwości miał kilka.

Czas się kończył. Ze Stalinem czy nie, trzeba było działać.

Dokładnei - tylko zawsze miał dwa wyjścia. W sierpniu po brytyjskich gwarancjach odwołał atak, ba, oddziął rozpoznawczy Kempfa musiał w te pędy zawracać (a trochę już w Polskę wjechał).

Stalin nie był pewny reakcji Stalina - ale wkrótce Stalin mu wyłożył złoty dywan - prosto na szafot, ale tego nie wiedział.

Czyli: gdyby nas sowjeci nie napadli 17 wrzesnia to 7 wrzesnia wkroczylibysmy do Berlina ???

Nie mówimy o wrześniu, mówimy o sierpniu 1939. "Polskiego września" mogło by w ogóle nie być. A bez 17 sprawy też nie musiały by się potoczyć, jak potoczyły.

I jest rzeczą pewną w 100%, że pez paktu nie było by takiego blitzu w 1940 r.

No0 chyba zartujesz! kazdy rozsadny czlowiek moze Ci wyjasnuic, ze Faszyzm to skrajna prawica!

Prawica oznacza prawość - ani brunatna, ani czerwona banda nie miała z tym nic wspólnego. Nazywanie narodowego SOCJALIZMU prawicą to ponury lewacki żart.

A jaki inny kraj po doznaniu takich ciosow podnioslby sie i zwyciezyl takiego wroga jak III Rzesza? Moze Francja?

Kampania we Francji była dla WH o wiele krwawsza niż rozbicie (w zasadzie rozgonienie) kadrowej RKKA. Gdyby Francja miała w 1940 r. 1/2 siły ZSRR, to w czerwcu Wehrmacht byłby wspomnieniem.

A cała resztę zgrabnie podsumowali Andreas i FSO

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bełkot   
Odpuścić?

I zrobić... co? Tak se siedzieć i patrzeć jak Rzesza się gospodarczo rozwala bez niczyjej pomocy? A Alianci w tym czasie śrubują zbrojenia i deklasują Wehrmacht sprzętowo i liczebnie?

No mniej więcej tak - albo przeprosic za marzec 1939 i unormować stosunki. Możliwości miał kilka.

Ale to przecież w żadnym razie nie rozwiązywało problemu. No chyba, że nagle weksle MEFO stałyby się uznanym w świecie środkiem płatniczym.

Cofnięcie się, odpuszczenie protektoratu, to śmierć gospodarcza Rzeszy - w dodatku wobec gwałtownych zbrojeń Aliantów. A zaraz potem śmierć polityczna NSDAP i Hitlera osobiście. No way.

Czas się kończył. Ze Stalinem czy nie, trzeba było działać.

Dokładnei - tylko zawsze miał dwa wyjścia. W sierpniu po brytyjskich gwarancjach odwołał atak, ba, oddziął rozpoznawczy Kempfa musiał w te pędy zawracać (a trochę już w Polskę wjechał).

(...) nie był pewny reakcji Stalina - ale wkrótce Stalin mu wyłożył złoty dywan - prosto na szafot, ale tego nie wiedział.

Obie drogi prowadziły na szafot. Ta z rozwiniętym przez Stalina dywanem była dłuższa, więc Adolf się nie wahał. Ale bez dywanu tez by poszedł. Może był wariatem, ale nie idiotą i samobójcą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Forteca   

Ale to przecież w żadnym razie nie rozwiązywało problemu. No chyba, że nagle weksle MEFO stałyby się uznanym w świecie środkiem płatniczym.

Niemniej, było by to jakimś rozwiązaniem.

Obie drogi prowadziły na szafot. Ta z rozwiniętym przez Stalina dywanem była dłuższa, więc Adolf się nie wahał. Ale bez dywanu tez by poszedł. Może był wariatem, ale nie idiotą i samobójcą.

Tak, ale tutaj jest różnica - bo na szafot poszedł by Hitleri jego NSDAP, a tak posżły całe Niemcy. Wiem, dla Hitlaera to niby żadna różnica, wiem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

tak naprawdę bez paktu R-M, Hitler nie mógł sobie pozwolić na żadne działanie w Europie, któe groziło walką zbrojną. Konsfrontacja z Polską tym groziła. Patrząc z boku - za linią Wilno - Białystok - Lwów kończy się tzw Polska A czy B, a zaczyna coś co można nazwać ostatnimi literami alfabetu. Szukać daleko nie trzeba, wystarczy poczytać wspomnienia wjskowych z tamtego okresu, wspomnienia ludzi którzy zwiedziali ten rejon ówczesnej naszej Ojczyzny. Pytanie czy WH tak samo łatwo by podbil i tamtą część kraju jak zachodnią, no cuż. Odpowiedź mogłąby być bardzo niepewna. Atak na Polskę oznacza po gwarancjach wojnę z Francją i Wielką Brytanią. Atak z kolei na Zachó oznacza wojnę z Polską. Kłopotliwe pozostaje pytanie: a co będzie jeżeli dla Stalina zagrożeniem będzie atak niemiecki na Polskę - co on zrobi? Powie, że atak na Polskę to atak na ZSRR?

Jedynym możliwym wyjściem, nie stwarzającym dlań [Hitlera] większych problemów w tej konkretnej chwili był pakt z ZSRR i atak na Polskę.

Przy okazji i lekkie O.T. tak naprawdę nieoficjalna wspólpraca ZSRR i USA datuje się jeszcze od '39 r... także dotycząca poziomu techniki wojskowej.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
1234   

Nie "nie mógł sobie pozwolic" tylko musiał. Z takimi finansami tysiącletnia w braku wojny mogłaby nie doczekać 10 urodzin.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bełkot   
tak naprawdę bez paktu R-M, Hitler nie mógł sobie pozwolić na żadne działanie w Europie, któe groziło walką zbrojną.

O to samo pytałem Fortecę - a co właściwie miał zrobić?

Wygenerowanie protektoratu to już było przegięcie, które Alianci musieli skontrować. Hitler nie miał już odwrotu.

Patrząc z boku - za linią Wilno - Białystok - Lwów kończy się tzw Polska A czy B, a zaczyna coś co można nazwać ostatnimi literami alfabetu. (...)Pytanie czy WH tak samo łatwo by podbil i tamtą część kraju jak zachodnią,

No jasne. Przecież nie było tam zwartych oddziałów wojska ani zapasów materiału wojennego.

Kłopotliwe pozostaje pytanie: a co będzie jeżeli dla Stalina zagrożeniem będzie atak niemiecki na Polskę - co on zrobi?

Kłopotliwe pytanie co się stanie z Rzeszą jeżeli wojna nie wybuchnie w ciągu następnych 1-2 lat.

Latem 1939 Hitler miał przynajmniej komfort wyprzedzenia wszystkich pozostałych graczy.

Jedynym możliwym wyjściem, nie stwarzającym dlań [Hitlera] większych problemów w tej konkretnej chwili był pakt z ZSRR i atak na Polskę.

Nie, to była sytuacja optymalna. Fart. Z nożem na gardle człowiek musi czasem działać niezależnie od tego czy warunki są optymalne czy nie.

Przy okazji i lekkie O.T. tak naprawdę nieoficjalna wspólpraca ZSRR i USA datuje się jeszcze od '39 r...

Oj chyba sporo wcześniej. Fabrykę, z której wyjechały pierwsze BT zbudowali przecież Amerykanie.

także dotycząca poziomu techniki wojskowej.

Wtedy nie istniał w USA ostry podział na technikę wojskową i cywilną. Sprzedać/kupić można było wszystko i ZSRR całkiem sensownie z tego korzystał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Bełkot - patrząc na to kiedy i do jakiej linii doszły niemieckie oddzialy, można obiektywnie stwierdzić, że pozostawało im jeszcze trochę do przejścia, a administracja tak czy inaczej na niezajętych terenach by działała. Poza tym cały czas w ten czy inny sposob trwałaby mobilizacja. W końcu argument - pytanie na ile jeszcze by starczyło Niemcom i amunicji i paliwa, tym bardziej, że im dalej na wschód tym mniej dróg, dłuższe trasy zaopatrzenia...

Zgadza się Hitler miał nawet nie tyle co nóż a szafot i siekierę na gardle i działać musiał, a Stalin to wykorzystał i chciał rachunek wystawić lat kilka później.

W kwestii współpracy z Amerykanami, zachowała się notatka w archiwach radzieckich w któej odpowiedni attache radziecki skarży się że Amerykanie nie udostępniają mu wszystkiego co robią i planują, a tylko starsze, lub w jego mniemaniu bezwartościowe projekty i wytwory danego przemysłu...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Forteca   

Nie, to była sytuacja optymalna. Fart. Z nożem na gardle człowiek musi czasem działać niezależnie od tego czy warunki są optymalne czy nie.

Czy ja wiem czy aż taki "Fart" ? To przypomina raczej sytuację, gdzy podróżnik chowa nóż którym pred chwilą załatwił tygrysa tylko po to, aby z zadowoleniem usiąść na jadowitym wężu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

choć wypowiedź dotyczy już okresu wojny i to Warszawy, to jej kontekst można odnieść bezpośrednio do paktu Ribbentrop - Mołotow i tego kto w nim był górą:

"... W Warszawie młodzież aktywna politycznie zbierała się na Lesznie, wieczorami, między ósmą a dziesiątą, pod kościołem ewangelickim. Oni, młodzi komuniści, chodzili lewą stroną, my [bund, socjaliści - F.] prawą. Nie żeby były w tego bójki, ale kłótnie - tak. I nawet jakeśmy się spotykali, to nigdy nie udawało się z nimi dogadać. W 1940 roku, gdy padł Paryż, to ta komunizująca młodzież mówiła że to dobrze, bo to wzmacnia Rosję, która ma coraz mniej wrogów, już nie ma Francji, z Niemcami ma pakt o nieagresji, a z Finlandią pakt o pomocy [! -F.] Więc nawet w getcie, z ich punktu widzenia wygrana Niemców była drobra. A że dziesięc milionów ludzi poszło do ziemi? Tego nie przyjmowali do wiadomości..." [wypowiedż M. Edelmana; w: W. Bereś, K.Burnetki: Marek Edelman. Życie. Po prostu; s. 26]

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
predator   

Co oznacza wyrażenie przekształcenia terytorialno-politycznego.

1. Na wypadek przekształcenia terytorialno-politycznego obszaru należącego do państw bałtyckich (Finlandia, Estonia, Łotwa i Litwa), północna granica Litwy tworzy automatycznie granicę sfery interesów niemieckich i ZSRR, przy czym obie strony uznają roszczenia Litwy do terytorium wileńskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.