Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Suryn

O Piłsudskim - pozytywnie

Rekomendowane odpowiedzi

Suryn   

Wciąż obserwuję na tym forum kolejne posty i wątki, w których pojawiają się negatywne oceny Sanacji i Marszałka.

Wątek niniejszy daje możliwość okazania deklarowanego prywatnie szacunku do Józefa Piłsudskiego jego cichym zwolennikom, jak też osobom jawne go krytykującym, choć potrafiącym dostrzec także pozytywy w ocenie jego postaci. Proszę zatem tym razem o wypowiedzi charakteryzujące się wyłącznie pochwalnym zabarwieniem (to znaczy nie w stylu - "J.P był ok, ale....").

Sam przyznam, że ten temat traktuję jako mały eksperyment socjologiczny więc proszę w tym miejscu administratora i moderatorów o uszanowanie przyjętej formuły i ew. dbanie o jej przestrzeganie. Myślę, że ta nikogo nie zrazi wszak tematów krytycznych jest multum.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

Bardzo dobry pomysł Surynie :D

No cóż... Za co najbardziej szanuję Marszałka... To trudne pytanie, bo niezwykle jestem przywiązana do Dziadka :P Nie da się zaprzeczyć, iż jest On symbolem, o tyle ważnym, że kojarzonym z wydarzeniem, na które Polacy czekali 123 lata.

Zacznę skromnie, bo nie chcę opisywać wszystkiego naraz, bo mogłoby przydługo mi to wyjść :P Po pierwsze- dla mnie główną miarą, którą kieruję się przy ocenianiu ludzi jest patriotyzm, czyli gotowość do poświęceń dla Ojczyzny. Marszałkowi z całą pewnością nie można zarzucić, że kierował się w którymkolwiek ze swoich działań prywatą. Zawsze na pierwszym miejscu była Polska. No, a to przecież najważniejsze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Marszałkowi z całą pewnością nie można zarzucić, że kierował się w którymkolwiek ze swoich działań prywatą. Zawsze na pierwszym miejscu była Polska. No, a to przecież najważniejsze.

Tutaj się zgodzę, wierzę, że w jego postępowaniu zawsze na pierwszym miejscu była Polska, może czasem błądził ze środkami, ale realizował podobnie jak potem Sikorski jego wielki antagonista swoją własną wizję interesu Polski, można się nie zgadzać z jedną lub z drugą, ale patriotyzmu odmówić nie można.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wroobel   

Bardzo dobra inicjatywa .

Józef Piłsudski - człowiek o niesamowitym instynktcie politycznym ,posiadający charyzmę , skuteczny w działaniu , odważny ,dobry dowódca i strateg.

Z czerwonawego tramwaju wysiadł na przystanku 'niepodległość' , a potem partie już mu nie były potrzebne .

Rozumiał zagrożenia płynące z partyjnych targów politycznych .

Zwycięski Wódz Naczelny 1920 roku .Twórca odrodzonej Rzeczpospolitej i najważniejszy polityk swojej epoki . Autor koncepcji wojny prewencyjnej przeciwko Niemcom wobec zarysowującego się zagrożenia z ich strony ,a więc polityk wybiegający w przyszłość .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Rzecz, za którą cenię Józefa Piłsudskiego najbardziej została już wymieniona przez Jarpena i Dziongę- dobro Rzeczypospolitej na pierwszym miejscu. W mojej opinii jego plusem było również to, iż nie działał wedle ścisle określonego planu- był elastyczny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jak już gdzieś pisałem - działania w okresie od "kryzysu przysięgowego" w 1917 do 1919 r. oceniam jednoznacznie pozytywnie. Okres późniejszy - do 1922 r. - dosyć pozytywnie. Politykę zagraniczną lat 1926-1935 - również w miarę pozytywnie.

Edytowane przez Bruno Wątpliwy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Piłsudski miał jedną ważną cechę która robila z niego polityka dużego kalibru: mial swoją wizję, spójną, racjonalną w swym ujęciu [w/g autora] i dążyl do jej realizacji. Co ciekawe w jego wizja dobro państwa [oczywiście jak najlepiej w/g autora pojmowane] bylo bardzo bardzo wysoko. W momencie kiedy zaczynal ją realizować byl konsekwentny i wiedzial kiedy kompromis jej nie zniszczy a kiedy i owszem.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Paweł1   

J. Piłsudski był wielkim politykiem, graczem. Rozumiał polską mentalność i kulturę, zaryzykowałbym stwierdzenie, że rozumiał „duszę polską”. Nie bez znaczenia też pozostaje dar rozbudzania w ludziach wiary i chęci czynu. Świetnie rzecz ujmują słowa Wieniawy napisane do brata, a opisujące nowo poznanego Komendanta: „czuję się żołnierzem – znalazłem wodza”. Tak, Piłsudski był prawdziwym wodzem. Wodzem, dla którego Polska była ideą, którą kochał i poświęcił dla niej całe swoje życie.

(…)A w Sulejówku nie ma już nikogo

Kto by poderwać jeszcze nas potrafił…

Pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
canny^   

Witam,

By zachować formułę tematu tylko pozytywnie lub prawie pozytywnie o Piłsudskim. Może nie był najważniejszym politykiem swojej epoki (na pewno jednak jednym z topu, epokę rozumiem szeroko, a nie tylko ograniczam do II RP) i może nie był demokratą, a takim naszym mini-dyktatorem, ale był patriotą i z pewnością na początku symbolem odbudowy Polski. Dodatkowo po całkowicie nieudanej wyprawie na Kijów, obronił Warszawę, oczywiście nie sam, ale jako głównodowodzący ma przy tym ogromne pola zasługi i nie niwelują tutaj ostatnie odkrycia, że znaliśmy szyfry Rosjan. Kolejnym jego sukcesm strategicznym można nazwać wydarzenia na Litwie, a mianowicie chodzi o utworzenie tzw. Litwy Środkowej. Paradoksalnie działania Piłsudskiego doprowadziły do realizacji wizji Dmowskiego, który opowiadał się za państwem narodowym. Co do planów ataku na ZSRR pomysł wyśmienity, strategicznie super, tylko, co potem - okupacja? Nie mniej jednak zapewne po tym ataku II wś, albo by się nie odbyła, albo by miała całkowicie inną formę. Jednakże wracając do wcześniejszego okresu jego sukcesem było sprytne manewrowanie między zwaśnionymi państwami i to skuteczne, bo uzyskaliśmy niepodległość właśnie te działania do 1918 r. oceniam jednoznacznie pozytywnie i nie budzi to u mnie niemalże żadnego sprzeciwu. Dobrym pomysłem był jego wyjazd do Japonii szkoda, że oprócz pieniędzy nie uzyskał nic więcej.

Teraz małe wtrącenie, Szanowny Panie Surynie Administratorze (jak sądzę z nicku) strony poświęconej Marszałkowi Piłsudskiemu (dla zwolenników Piłsudskiego ta wybitna strona to z pewnością perełka i punkt obowiązkowy do zapoznania się w internecie, tutaj gratuluję, pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś powstanie podobna inicjatywa o innych wielkich Polakach tego okresu, życzę powodzenia w swojej inicjatywie) chciałabym zauważyć, że nie ma tutaj z tego, co widzę tematów krytycznych, a są dyskutanci odnoszący się krytycznie do osoby Piłsudskiego i Sanacji, jak i dyskutanci mający odmienne poglądy. Odczytuję mam nadzieję, że błędnie Pana słowa tak jakby czymś negatywnym były takie opinie, ale proszę wierzyć, że warto dyskutować (warto rozmawiać parafrazując jeden z programów w TV) na każdy temat nawet ukazujący niepochlebne strony każdej z władz II RP, czy każdej inne. Być może na Pana stronie ze względu na oczywisty jej charakter brakuje krytycznych ocen Piłsudskiego (lub jest ich względnie mało, w końcu to forum przede wszystkim dla ludzi kochających Marszałka, a to jest przewidziane na szersze spektrum gości), ale zapewniam, że to jest jak najbardziej normalne i częste tak jak są krytycy Tuska i krytycy Kaczyńskiego tak są i Piłsudskiego, których jest tyle samo, co zwolenników, albo nawet zwolenników jest więcej przynajmniej w sondażach, więc bez obaw :P

PS Pomysł ciekawy, aż korci, że tak powiem pół żartem - pół serio by założyć temat o Piłsudskim - negatywnie :P, by zachować równomierność, bo wszak tematów bezkrytycznych jest multum.

PSS Co do eksperymentu socjologicznego to moje posty tutaj proszę do niego nie kwalifikować :D.

Serdecznie pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dużo można mówić, wiele powiedzieli przedmówcy dla mnie jedna rzecz jest niezmiernie ciekawa, Koncepcja Federacyjna. Pomysł wręcz doskonały. Czy nie przypomina Wam to takiej małej "Unii Europejskiej"? Jak dla mnie, ten człowiek wyprzedził epokę...

Drugi aspekt, który również jest ciekawy. To trochę gdybylogia, ale zawsze kusiło mnie o próbę oceny sytuacji, co by było gdyby marszałek nie umarł i dożył 1939?

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
canny^   

Co do tej koncepcji federacyjnej na ważną rzecz zwróciłeś Vissegerdzie ta koncepcja jest bardzo dobra, Piłsudskim miał wizję polityczną i był z pewnością wielkim politycznym myślicielem, środki nie zawsze były dobre, ale cele przyświecały mu zacne. FSO też masz racje mówiąc o jego wizji, która nawet jak się z nią nie zgodzić była jasna i spójna. Chyba dzisiaj jego koncepcja jest nadal aktualna i ma wielu zwolenników. Jest współautorem planu operacyjnego nr 8358/III, który okazał się prawdziwym majstersztykiem. Dobrym rozwiązaniem była jego rezygnacja z dowództwa 29 lipca 1916 r., co zmusiło Cesarzy do wydania Aktu 5 listopada, nie wiem, czy Piłsudski to zamierzał, ale wyszło znakomicie, może ten Akt nie był do końca dla nas dobry, ale otworzył dyskusję nad sprawą niepodległości Polski. A i jeszcze przychodzi mi na myśl wydanie przez niego tajnej broszury autorstwa warszawskiego generała-gubernatora, Aleksandra Imeretyńskiego, co się okazało sukcesem propagandowym w społeczeństwie.

PS Prześledziłam Forum Pana Suryna i nie spotkałam się z tematem O Piłsudskim - negatywnie, co tylko świadczy o tym, że to Forum jest dla każdego, a Pana, że tak powiem po mojej analizie głównie dla ludzi kochających Marszałka, co jest oczywiste zważywszy na fakt, że to o nim ta strona jest (fajnie, że dla ludzi o waszych poglądach istnieje coś takiego, dużo nowych artykułów jest tam często, fajny ten o Sosabowskim), jednakże strasznie krytykujecie tam Endecję (co po części jest zrozumiałe przez charakter Pana strony) i wszelakie nieprzychylne Marszałkowi teksty i wszelakich autorów takie teksty piszących i to dość kategorycznie (z tego, co zauważyłam), a szkoda, dobrze, że tutaj możemy się wszyscy spotkać i będąc przeciw i za sobie spokojnie porozmawiać o naszych poglądach na wszelakie tematy. Wszystkim życzę udanych rozmów nie tylko w tym okresie, ale i innych epokach :P

Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Piłsudskiego cenię za najlepszy program polskiej partii w dziejach: bić kur** i złodziei. Obojętnie o kogo mu chodziło, jest to najlepszy program w dziejach, gdyż przedstawiał się krótko i zwięźle, a także każdy wiedział o co chodzi (mimo tego, że nie wiadomo o co chodziło samemu twórcy tego programu - aczkolwiek można się tego łatwo domyślić).

Plus za autorytet i popularność (czasami niezbyt dla niego miłą), zwłaszcza we własnym ugrupowaniu, ale jego popularność przetrwała wiele lat, gdyż dziś II RP nieodłącznie kojarzy się z jego postacią. Któryś z jego współpracowników powiedział po śmierci Ziuka, że już nie będzie tych wąsów, pod którymi można się było schronić. To najlepiej oddaje sens znaczenia Marszałka dla sanacji.

Takie kwestie jak sprawa brzeska, Bereza Kartuska, częściowa cenzura itd. jest dziś przez nas oceniana negatywnie, ale za kilkaset lat się to zapewne zmieni. Będzie to dowód na to, że Dziadek sprytnie potrafił rozprawić się ze swoimi przeciwnikami. Dziś oceniamy to jako dążenie do dyktatury i tak dalej, ale przecież kilkaset lat temu i dawniej żyły postacie podobne do największych zbrodniarzy XX wieku (wieże czaszek Timura były dziwnie podobne do metod hitlerowskich, Pol Pot swoimi działaniami przypominał cesarza Szi Huang Ti, nie wspominając np. o działaniach niemieckich margrabiów na Połabiu), a na ich zbrodnie patrzy się dużo bardziej z boku i dużo chłodniej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Suryn   
Bardzo dobry pomysł Surynie :D

No cóż... Za co najbardziej szanuję Marszałka... To trudne pytanie, bo niezwykle jestem przywiązana do Dziadka :) Nie da się zaprzeczyć, iż jest On symbolem, o tyle ważnym, że kojarzonym z wydarzeniem, na które Polacy czekali 123 lata.

Zacznę skromnie, bo nie chcę opisywać wszystkiego naraz, bo mogłoby przydługo mi to wyjść :) Po pierwsze- dla mnie główną miarą, którą kieruję się przy ocenianiu ludzi jest patriotyzm, czyli gotowość do poświęceń dla Ojczyzny. Marszałkowi z całą pewnością nie można zarzucić, że kierował się w którymkolwiek ze swoich działań prywatą. Zawsze na pierwszym miejscu była Polska. No, a to przecież najważniejsze.

Jako że czuję się poniekąd gospodarzem tego wątku, pozwolę sobie na odpowiedzi na Państwa posty.

Wybaczcie jeśli pominę niektóre zdania (choć zapewniam, że wszystkie przeczytałem z należną uwagą), ale żeby się nie powtarzać niezbędne będą pewne skróty.

Bardzo dobry pomysł Surynie biggrin.gif

Dziekuję pięknie Dziongo. :D

Zacznę skromnie, bo nie chcę opisywać wszystkiego naraz, bo mogłoby przydługo mi to wyjść wink.gif Po pierwsze- dla mnie główną miarą, którą kieruję się przy ocenianiu ludzi jest patriotyzm, czyli gotowość do poświęceń dla Ojczyzny. Marszałkowi z całą pewnością nie można zarzucić, że kierował się w którymkolwiek ze swoich działań prywatą. Zawsze na pierwszym miejscu była Polska. No, a to przecież najważniejsze.

Wspaniale powiedziane. Warto zaznaczyć ważną różnicę w postrzeganiu tej kwestii przez Marszałka. On był przede wszystkim państwowcem, dlatego właśnie ta Polska, przez duże "P" była najważniejsza. Nie partie polityczne - jakieś "czerwone tramwaje", z których bez skrupułów wysiadał, nie koterie i grupy interesów, nawet nie warstwy społeczne czy narodowości. Może dlatego miał tylu wrogów, wszak każdy partykularyzm był w jego oczach nie do przyjęcia.

Bardzo dobra inicjatywa .

Dziękuję Wrooblu,... także za ten wycięty post. :P

Józef Piłsudski - człowiek o niesamowitym instynktcie politycznym ,posiadający charyzmę , skuteczny w działaniu , odważny ,dobry dowódca i strateg.

Podzielam Twoją opinię. Marszałek miał niezwykły dar kalkulowania na kilka ruchów do przodu. To co nazwałeś instynktem politycznym, to właśnie umiejętność przewidywania reakcji przeciwnika, a co ważniejsze dostosowania do nich własnych działań. Teoretycy przywództwa, jednomyślnie zgadzają się iż posiadał także charyzmę, tą nienazwaną, nieokreśloną właściwość zdobywania posłuchu wśród ludzi. Słynna jest anegdota, jak nawet król Rumunii chował przed Piłsudskim papierosa i prężył się na baczność niczym przyłapany na gorącym uczynku dekownik. :P

W mojej opinii jego plusem było również to, iż nie działał wedle ścisle określonego planu- był elastyczny.

Do słusznej uwagi Don Pedrosa warto dodać, że to był poniekąd element jego natury, a nie chłodnych kalkulacji. Sam o sobie trochę przewrotnie mówił: "głowa moja jest pełna najdzikszych sprzeczności". Oczywiście miał na myśli, brak spętania przez doktryny czy jednowymiarowość myślenia. Widział jeden konkretny cel, do którego przez całe życie dążył, natomiast jakimi drogami się tam dostać, pozostawało do załatwienia na drodze doraźnych rozwiązań. Ot, taki polityczny autostopowicz. :)

Jak już gdzieś pisałem - działania w okresie od "kryzysu przysięgowego" w 1917 do 1919 r. oceniam jednoznacznie pozytywnie. Okres późniejszy - do 1922 r. - dosyć pozytywnie. Politykę zagraniczną lat 1926-1935 - również w miarę pozytywnie.

Brunonie, czyli jak wnoszę, gorzej oceniasz działalność niepodległościową, ciekaw jestem dlaczego? Chyba nie rozmawialiśmy na ten temat więc nie znam Twojej opinii. Przyznam, że mnie ciekawią argumenty więc żeby nie oftopikować, odeślij mnie proszę do jakiejś dyskusji gdzie je wyartykułowałeś.

Witam;

Czołem FSO :)

W momencie kiedy zaczynal ją realizować byl konsekwentny i wiedzial kiedy kompromis jej nie zniszczy a kiedy i owszem.

Dokładnie tak. Nic dodać nic ująć.

(…)A w Sulejówku nie ma już nikogo

Kto by poderwać jeszcze nas potrafił…

Z Pawłem jeszcze się nagadam :) więc tu tylko przyklasnę cytatowi z pięknej, poruszającej pieśni ś.p. Jana Kaczmarka. Można powiedzieć, że jej nostalgiczna wymowa jest odbiciem tej naszej odwiecznej tęsknoty za wielkim przywódcą, takim ojcem narodu.

W ten odwieczny mit, zapoczątkowany przez Chrobrego, Kazimierza Wielkiego, Sobieskiego, Batorego czy Jana III, Marszałek Piłsudski wpisał się doskonale.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Suryn   
Teraz małe wtrącenie, Szanowny Panie Surynie Administratorze (jak sądzę z nicku) strony poświęconej Marszałkowi Piłsudskiemu (dla zwolenników Piłsudskiego ta wybitna strona to z pewnością perełka i punkt obowiązkowy do zapoznania się w internecie, tutaj gratuluję, pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś powstanie podobna inicjatywa o innych wielkich Polakach tego okresu, życzę powodzenia w swojej inicjatywie) chciałabym zauważyć, że nie ma tutaj z tego, co widzę tematów krytycznych, a są dyskutanci odnoszący się krytycznie do osoby Piłsudskiego i Sanacji, jak i dyskutanci mający odmienne poglądy. Odczytuję mam nadzieję, że błędnie Pana słowa tak jakby czymś negatywnym były takie opinie, ale proszę wierzyć, że warto dyskutować (warto rozmawiać parafrazując jeden z programów w TV) na każdy temat nawet ukazujący niepochlebne strony każdej z władz II RP, czy każdej inne. Być może na Pana stronie ze względu na oczywisty jej charakter brakuje krytycznych ocen Piłsudskiego (lub jest ich względnie mało, w końcu to forum przede wszystkim dla ludzi kochających Marszałka, a to jest przewidziane na szersze spektrum gości), ale zapewniam, że to jest jak najbardziej normalne i częste tak jak są krytycy Tuska i krytycy Kaczyńskiego tak są i Piłsudskiego, których jest tyle samo, co zwolenników, albo nawet zwolenników jest więcej przynajmniej w sondażach, więc bez obaw smile.gif
PS Prześledziłam Forum Pana Suryna i nie spotkałam się z tematem O Piłsudskim - negatywnie, co tylko świadczy o tym, że to Forum jest dla każdego, a Pana, że tak powiem po mojej analizie głównie dla ludzi kochających Marszałka, co jest oczywiste zważywszy na fakt, że to o nim ta strona jest (fajnie, że dla ludzi o waszych poglądach istnieje coś takiego, dużo nowych artykułów jest tam często, fajny ten o Sosabowskim), jednakże strasznie krytykujecie tam Endecję (co po części jest zrozumiałe przez charakter Pana strony) i wszelakie nieprzychylne Marszałkowi teksty i wszelakich autorów takie teksty piszących i to dość kategorycznie (z tego, co zauważyłam), a szkoda, dobrze, że tutaj możemy się wszyscy spotkać i będąc przeciw i za sobie spokojnie porozmawiać o naszych poglądach na wszelakie tematy. Wszystkim życzę udanych rozmów nie tylko w tym okresie, ale i innych epokach smile.gif

Pani Canny wypada poświęcić dość solidny post.

Na wstępie dziękuję serdecznie za miłe słowa dot. strony www.komendant.cal.pl.

Oczywiście jej kształt nie jest moją wyłączną zasługą, ale całego zespołu bezinteresownych osób, dla których ważna jest pamięć Marszałka i zwyczajne zainteresowanie epoką. Z tego też względu niestety nie zależy nam na zakładaniu kontrowersyjnych tematów, żeby nabić posty. :P Jak widzę z wypowiedzi, drzemie w Pani chęć dysputy, więc serdecznie zapraszam. Rzeczowa krytyka z pewnością jest mile widziana i przyczyni się do przewietrzenia atmosfery. Widzi Pani..., niestety brak adwersarzy jest naszą bolączką. Doszło do tego, że sami piłsudczycy muszą się wcielać w rolę Romana Dmowskiego w zainscenizowanej debacie. A trzeba przyznać, że robią to całkiem nieźle. :D Tak więc jak Pani widzi nie tylko panuje u nas wolność przekonań i krytyka Marszałka, ale wręcz sami do niej poniekąd zachęcamy. :)

Zatem żeby już nie przeciągać serdecznie zapraszam na nasze forum i podjęcie dyskusji na dowolny temat korespondujący z tematyką portalu. Kilku z nas już wyrosło z wieku, w którym "wie się wszystko" więc zaczynamy mieć coraz więcej wątpliwości. Kto wie, może nas Pani przekona?

Oczywiście zapraszam także pozostałych rozmówców.

Pozdrawiam serdecznie

:P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
1234   
Marszałek miał niezwykły dar kalkulowania na kilka ruchów do przodu. To co nazwałeś instynktem politycznym, to właśnie umiejętność przewidywania reakcji przeciwnika,

Ta, zwłąszcza w 1926, jak zakłądał, że Wojciechowski podda się bez walki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.