Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
legion

Dziki Zachód

Rekomendowane odpowiedzi

widiowy7   

Ale według mnie powinieneś podać ramy czasowe. Bo "Dziki Zachód" to dla załogi "Myflower" to było wszystko co poza ich obozem. A dla takiego Waszyngtona, to taka linia podziału już była sporo odsunięta od wschodnich wybrzeży.

Ale podejrzewam, że chodzi Ci O XIX wiek i legendarnych kowboi? ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Amerykańscy Kowboje (Cow boys - krowi chłopcy) to nie byli twardziele znani nam z filmów. Oni tylko pilnowali krów. Odpowiednikiem tych filmowych byli meksykańscy, wybacz ale nazwy nie pamiętam... Vesqueros? Nie, nie...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
legion   

Ja nie mówiłem że byli twardzielami, chciałem tylko porozmawiać o : płukaniu złota, Indianach, bandytach, itp.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nic Ci nie chce wmawiać, sorry ;)

Bandyci owszem byli powszechni, stąd m.in. "Dziki" w nazwie.

A co do płukania złota - jak to wyglądało?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
legion   
A co do płukania złota - jak to wyglądało?

Najprostszym sposobem szukania złota było "wypłukiwanie".

Do metalowego naczynia należało włożyć

odrobinę żwiru rzecznego i delikatnie płukać go wodą.

Lżejsze drobiny wypływały od razu do góry, pozostawało cięższe od nich

- złoto przy odrobinie szczęścia!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Do metalowego naczynia

Płytkiego trzeba dodać ;), ale spotkałem się też z informacją, że sita...

Pozdrawiam

//Estera. Proszę zaczynać posty z wielkiej litery.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A co do płukania złota - jak to wyglądało?

Tu masz parę zdjęć z takiego płukania przy okazji możesz sobie zobaczyć jak wygląda to metalowe naczynie, czyli patelnia do płukania złota.

http://www.bractwo.bbk.pl/rysunki/samor.jpg

http://www.odkrywca-online.com/teksty/zlot.../zlotoryja2.jpg

http://www.mlynhipolit.pl/files/imprezy/Plukanie_zlota1.jpg

A coś takiego można wypłukać:

http://www.goldcentrum.pl/gc/images/zoom/Q.../zloto_wlen.jpg

Nawet w Polsce.

Należało na nią nabrać trochę mułu, żwiru, błota z dna rzeki a potem lekko zanurzając w wodzie wprowadzić patelnię w ruch kołowy, złoto jako najcięższe skupia się na środku patelni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
legion   

Większość poszukiwaczy budowała tzn. "kołyski".

Były to duże drewniane skrzynie

do przesypywana

(kołysania) żwiru, by

oddzielić złoto od mułu

i kamieni. Mechanizm działał tak samo, jak wypłukiwanie.

Pozdro!!! :mrgreen:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Większość poszukiwaczy budowała tzn. "kołyski".

Ale takie rzeczy konstruowano dopiero, gdy znaleziono złoże i najczęściej jednak przy kopalniach a nie w przypadku płukania żwiru rzecznego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A teraz przejdźmy do bandytów na dzikim zachodzie, Złodziei bydła, itp

A dlaczego tak szybko przecież w przypadku poszukiwaczy złota poruszyliśmy tylko wierzchołek góry lodowej, nie zapominajmy o zjawisku „gorączki złota”, o dwóch głównych miejscach, do których podążali poszukiwacze złota Kalifornii i Klondike, o miastach, które wyrosły na gorączce złota, o obozach poszukiwaczy, o wielkich fortunach i niespełnionych nadziejach, o ludziach, którzy gorączce ulegli.

W Kalifornii gorączka wybuchła już w 1848 roku, w 1849 złota szukało 40 000 ludzi, rok później 60 000, w 1852 – 100 000. Przyjeżdżali tam wszyscy bandyci, socjaliści, bankierzy, masoni, mistycy i wszystkim przyświecał jeden cel rozorać całe Sierra Newada, ponieważ złoto można było znaleźć wszędzie. W ciągu roku wydobyto tam 70 ton tego kruszcu. W 1849 powstał pewien zbiór zasad, które nazwano „10 przykazań górnika”. Zostały one przyjęte oficjalnie przez prawo federalne w 1853 r.

To na razie tyle chyba, że nikt nie podejmie wątku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
legion   

Capricornus, Masz rację mój błąd .

[ Dodano: 2008-09-04, 14:57 ]

Bandyci owszem byli powszechni, stąd m.in. "Dziki" w nazwie.

Sorry że tak późno, ale "Dziki" w nazwie był dlatego, że jak Kolumb po swojim odkryciu ameryki spotkał tam "dzikich" ludzi, myślał że to indyjscy tubylcy, więc nazwał ich Indianami. :]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.