Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mateusz009

Motocykle na gąsienicach?

Rekomendowane odpowiedzi

Czytając wspomnienia Alfreda Paczkowskiego "Ankieta cichociemnego" zwrócił moją uwagę moment przechodzenia wojsk niemieckich, chaotyczny ze wschodu przez Warszawę. Autor pisze, że zobaczył "motocykle na gąsienicach", i że widział je pierwszy raz w życiu. Od kiedy i w jakich ilościach Niemcy wykorzystywali tego typu pojazdy?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
amon   

Chodzi o NSU Kettenkrad , wyprodukowano 7813 egzemplarzy . Załogę stanowił kierowca i dwóch żołnierzy na ławeczce siedzących tyłem do kierunku jazdy . Na googlach znajdziesz zdjęcia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jack445   

Dowództwo Wehrmachtu wcześnie dało się przekonać, że o sile uderzeniowej armii, decyduje jej mobilność. Proces zastępowania trakcji konnej motorową, trwał tam na długo przed wybuchem II wojny światowej. Specyficzne warunki pola walki wymuszały projektowanie i budowanie specjalistycznych, niekiedy osobliwych konstrukcji.

rodukcję lekkiego ciągnika NSU Kettenkraftrad Typ HK 101, zwanego popularnie "Kettenkrad", rozpoczęto w 1941 roku, na potrzeby armii. W założeniach miał to być uniwersalny pojazd transportowy towarzyszący pododdziałom do pierwszej linii frontu i zdolny do przewozu niewielkiej ilości ładunku, holowania przyczepy lub armatki przeciwpancernej. Załogę stanowić mogły trzy osoby: kierowca i dwóch pasażerów odwróconych tyłem do kierunku jazdy. Konstrukcja okazała się tak udana, że wkrótce pojazdy tego typu użytkowane były również przez jednostki Straży Ogniowej, gdzie pozostawały na wyposażeniu do lat 60-tych. Ogółem w latach produkcji (1941-1944) wykonano 7813 egzemplarzy ciągnika Kettenkrad.

Każdy kto choć raz widział Kettenkrada nie dziwi się dlaczego nazywano go wanną lub brytfanną. Pojazd rzeczywiście przypomina wannę na gąsienicach, do której przyczepiono motocyklowe przednie zawieszenie, a jego osobliwy wygląd skłania do refleksji nad zdrowiem psychicznym konstruktora. Nie ulegajmy pozorom, ta

"wanna" mogła pędzić po szosie z prędkością niemal 80 km/h, pokonywać najcięższy teren

dzięki przekładni redukcyjnej i skrzyni biegów dającej w sumie sześć biegów do jazdy w przód i dwa wsteczne, holowała po piaskach pustyni i rosyjskich stepach "pociągi" składające się z kilku przyczep towarowych. To był naprawdę świetny i dopracowany konstrukcyjnie pojazd.

Źródłem napędu NSU Kettenkrad, był 1,5 litrowy, czterocylindrowy, górnozaworowy silnik samochodu Opel Olimpia, o mocy 36 KM przy 3400 obr/min i stopniu sprężania 6:1, co czyniło go odpornym na gorsze gatunki paliwa. Silnik zamontowano w środkowej części pojazdu, pomiędzy położonym z przodu przedziałem kierowcy, a tylną ławką pasażerską. Napęd z silnika przenoszony był przez skrzynie przekładniowe, na położone z przodu sprzęgła, pełniące podobnie jak w czołgu, rolę mechanizmów kierunkowych i napędowych (przednie koło spełniało tylko funkcje pomocnicze). Napęd ze sprzęgieł odbierany był przez koła napędowe, współpracujące z 40-to segmentowymi gąsienicami wyposażonymi w elastyczne nakładki. W skład instalacji elektrycznej o napięciu 6 V, wchodził akumulator o pojemności 75 Ah i prądnica Bosch REDK 75/6-1600AR24. Świece Bosch W225 T1 otrzymywały iskrę z bateryjnej instalacji zapłonowej.

Duży problem sprawiło konstruktorom dopasowanie odpowiedniego układu chłodzącego, zdolnego zapewnić utrzymanie właściwej temperatury pracy wysoko obciążanego silnika. Z pomocą przyszła specjalistyczna firma Behr ze Stuttgartu, która opracowała odpowiedni system chłodzenia zapewniający precyzyjną regulację temperatury silnika i ogrzewanie przedziału kierowcy.

Chłodnicę umieszczono w mniej narażonej na zniszczenie, tylnej części pojazdu, pod siedzeniami pasażerów.

Do napełnienia tego skomplikowanego układu chłodzącego potrzeba było aż 14 litrów płynu.

Niewielki bo zaledwie trzymetrowy Kettenkrad zużywał w terenie 22 litry paliwa na 100 km, a na szosie 16 litrów. Po napełnieniu 42 litrowego zbiornika paliwa, mógł pokonać średnio 250 km trasy. Nie należał więc do pojazdów ekonomicznych.

Po zakończeniu II wojny światowej najdłużej użytkowano Kettenkrady w Bieszczadach.

Pojedyncze egzemplarze tych maszyn przekazano także służbom leśnym w innych rejonach kraju. Niestety Kettenkrad nie nadawał się do prywatnego użytkowania i po wycofaniu ze służby państwowej nie był chętnie kupowany przez osoby fizyczne, dlatego nawet w Niemczech do chwili obecnej przetrwały nieliczne egzemplarze tego niezwykłego ciągnika.

Żródło.Rafał Dmowski.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Miałem okazję obejrzeć oraz dotknąć (nie było zabronione) takie cudo w muzeum z Narviku.

Z tego co wiem to mieli być w ten sprzęt wyposażeni spadochroniarze ale nie wystarczyło...

2mcsiyx.jpg[/img]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.