Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
bavarsky

Heinrich Brand 1789-1868

Rekomendowane odpowiedzi

bavarsky   

Henryk Brand, Heinrich Brand lub czasami zwany Heinrich von Brand.

Urodzony w 1789 roku w Łąkach, był oficerem armii Pruskiej, po katastrofie pod Jeną przeszedł do armii polskiej.

Oficer Legii Nadwiślańskiej, uczestnik kampanii Hiszpańskiej, Rosyjskiej 1812 roku i Niemieckiej 1813 roku. 18.X.1813 został ciężko ranny w bitwie pod Lipskiem, wzięty do niewoli.

Jakiś czas temu wydawnictwo Armagedon wydało jego wspomnienia pod tytułem: „Moja służba w Legii Nadwiślańskiej”. Świetnie się je czyta, wręcz wybornie, opis okrucieństw wojny toczonej najpierw w Hiszpanii a potem w Rosji często zniewala.

Po jakimś czasie postanowiłem dokopać się do tego co czynił Brand w późniejszym etapie swojego życia, czyli po zakończeniu wojen napoleońskich.

I przez przypadek czytając wspomnienia ostatniego dowódcy czwartaków Józefa Święcickiego, wyszło że po 1813, Brand zaciągnął się na służbę Prus. Podczas powstania listopadowego przebywał w sztabie Dybicza jako obserwator, potem odbierał broń składaną przez wojsko polskie w Prusach.

W 1832 roku opublikował anonimowo paszkwil „Die Polen in und bei Elbing”, na temat zachowania się byłych powstańców na ziemi pruskiej i ustosunkowania się rządu w Berlinie do problemu polskiego.

Podam przykład dialogu prowadzonego przez Branda ze Święcickim w sprawie dania amnestii żołnierzom z 4. pułku piechoty:

Brand: Przyznaję to wszystko, że pan masz rację, lecz jestem tu przysłany z rozkazu królewskiego, abyś pan takową deklarację [chodzi o tą amnestię –bavarsky] natychmiast odwołał i namówił pułk cały do powrotu do kraju. Przeciwnie zaś, odesłanym pan zostaniesz do fortecy!

Święcicki: Ja zaś, widząc na piersiach jego znak honorowy, który jeszcze w Hiszpanii dostał, będąc kapitanem w wojsku polskim, w uniesieniu odpowiedziałem:

-Jak pan śmiesz, nosząc na swych piersiach znak honorowy wojskowy, prawemu Polakowi podobną propozycję czynić, aby to, co raz napisał, miał potem odwoływać i żołnierzy namawiać do powrotu w kajdany! Jest to niegodne żądanie honorowego człowieka, a fortecą nich pan mnie nie straszy, bo jej się nie ulęknę. A słowa raz wyrzeczonego nie przełamię. Więc proszę podobnej propozycji więcej nie czynić, bo to mnie obraża!”

Święcicki J., Pamiętnik ostatniego dowódcy pułku 4 piechoty liniowej, PiW 1982, str. 169-170

Jak widzimy, Brand, człowiek o dwóch twarzach się nam ukazuje, niby elitarny wojak z Legii Nadwiślańskiej, a jednak wstrętny Prusak się w nim budzi, tak oto poniżając Święcickiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.