Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mer

Co możesz powiedzieć o Hitlerze?

Rekomendowane odpowiedzi

Hauer   

Raczej znienawidzenie swoich żydowskich korzeni. Temat poruszony w godnym polecenia filmie "Fanatyk".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
lester   
Zastanawia mnie jedna kwestia. Która babka Adolfa była Żydówką?
A może żadna? Informacje o żydowskich korzeniach Hitlera, choć popularne w sieci, nie znajdują potwierdzenia w faktach.Chyba, że chodzi o jakieś świeże odkrycie, z braku czasu mogę nie być na bieżąco.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Warto jeszcze wrócić do korzeni Hitlera. Pisze o tym Guido Knopp. Hitler miał powiedzieć powiedzieć: Ci ludzie [Niemcy] nie mogą się dowiedzieć, kim jestem, nie mogą się dowiedzieć, skąd się wywodzę ani z jakiej rodziny pochodzę. Zastanawiające. Przodkowie Hitlera od dawna mieszkali w Waldviertel. Babka Hitlera, Anna Maria Schicklgruber w 1837 r. urodziła nieślubne dziecko, ochrzczone później jako Alois Schicklgruber. O ojcu nic nie wiadomo, nie wiadomo jak się nazywał. Może chodziło Adolfowi o to, że był synem bękarta? A może ojciec był Żydem? Wiadomo, że matka Aloisa wyszła później (w 1842 r.) za Johanna Georga Hiedlera. Aloisowi w 1876 r. zmieniono nazwisko na Hitler (miało być "Hiedler", jednak wszystko przekręcił proboszcz w Dollersheim; a więc Alois chciał mieć albo nazwisko po ojcu albo chciał zamazać to, że nie wiadomo kto był jego ojcem). O żadnych Żydach nie ma mowy, jednak niektórzy twierdzą, że Anna Schicklugruber zaszła w ciążę z pewnym żydowskim przedsiębiorcą w Linzu. Ale jak to można udowodnić?

Kolejna sprawa to William Patrick Hitler. Ten człowiek był tak groźny dla swego wuja (William był synem przyrodniego brata Adolfa), że pozwolił sobie nawet na szantaż. William Patrick miał zgromadzić w Wiedniu wiele dokumentów z Waldviertel i szantażować Adolfa, że nie pozostawi ich w ukryciu. Ciekawe jak to naprawdę było?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To i ja się wypowiem w temacie :D co mogę powiedzieć o Hitlerze hmm na pewno był negatywną postacią i wielkim zbrodniarzem.Ale należałoby zastanowić się skąd wzieła się ta nienawiść-szczególnie do Żydów-i ja przeczytalam coś takiego (mój podrecznik od historii wiec żrodlo chyba wiarygodne) że Hitler mial "pecha" do Żydów yzn gdy jego mama zmarla w szpitalu obwiniał za to lekarza-Żyda,gdy bezskutecznie próbowal sieę dostać na Akademię Sztuki(czy cos takiego) w komisji egzaminacyjenej byli Żydzi,w czasie biedy pożyczał pieniądze od Żydów-być może (a raczej na pewno) ta nienawiść byla spowodowana tymi doświadczeniami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
elfo   

agnieszka90, a gdy Hitler musiał zarobić na życie malując widokówki to Żyd pomagał mu je sprzedawać :D

Zastanawia mnie, czy żyje jakaś rodzina Hitlera. Nawet bardzo daleka, ale świadoma tego pokrewieństwa. Macie jakieś informacje na ten temat?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Elfo, z tego co wiem to Hitler miał rodzonego brata, ale zdaje się, że nie utrzymywali stosunków. Brat (chyba Alois miał na imię, albo mylę z ojcem) mieszkał zdaje się na gospodarstwie gdzieś w Bawarii i od wybuchu wojny się nie widzieli. Może ktoś zna lepiej tę historię, ja czytałem o tym parę lat temu w Niemczech, więc wybaczcie, jeśli coś pokręciłem :pada:

Nie mam natomiast zielonego pojęcia, czy ten brat miał potomków...

Sprawdzę jeszcze jutro, zadzwonię do siostry, ona z zacięciem studiuje biografię Hitlera, mieszka w Niemczech i ma dobry dostęp do żródeł :)

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Elfo, z tego co wiem to Hitler miał rodzonego brata, ale zdaje się, że nie utrzymywali stosunków.

Alois Hitler (ojciec Adolfa) był trzykrotnie żonaty i miał dziesięcioro dzieci, jednak do czasu, gdy Hitler obejmował władzę w Rzeszy, przeżyło ich tylko czworo: Alois, Angela (z pierwszego małżeństwa), Paula i Adolf (z trzeciego). Alois dużo wędrował, np. po Irlandii i Anglii, aż w końcu w latach 30. założył i prowadził gospodę "Alois". Angela była matką faworyty (że to tak określę) Hitlera - Geli Raubal (popełniła samobójstwo w 1931 r.). Do 1935 r. Angela była panią domu Hitlera w Berghofie. Paula mieszkała w Wiedniu i zmieniła nazwisko na "Wolf". Widać więc, że Adolf nie utrzymywał jakoś specjalnie dobrych stosunków z rodziną.

Nie mam natomiast zielonego pojęcia, czy ten brat miał potomków...

Sprawdzę jeszcze jutro, zadzwonię do siostry, ona z zacięciem studiuje biografię Hitlera, mieszka w Niemczech i ma dobry dostęp do żródeł :)

Alois Hitler, podczas swych podróży, poznał Brigid Dowling. Zostali parą, z Dublinu przenieśli się do Liverpoolu, w 1911 r. wzięli ślub, niedługo później urodził się William Patrick Hitler. Alois następnie porzucił rodzinę, uciekł do Austrii, ożenił się powtórnie w Hamburgu, ale oskarżono go o bigamię (miał też opinię złodziejaszka). W 1928 r. skontaktował się z synem i zaprosił go do siebie. W 1929 r. William przybył do Niemiec. Później razem pojechali na zjazd NSDAP do Norymbergi. Po powrocie do Anglii i wielu perypetiach, w 1944 r. Willy wstąpił do armii amerykańskiej. W USA przebywał od dłuższego czasu. Przed włączeniem go do armii, prezydent polecił go skontrolować i sprawdzić jako postać mogącą być groźną dla Stanów. FBI jednak niczego złego w działalności Williama nie zauważyło. Po wojnie, w 1946 r. odszedł z wojska, wówczas też wystąpił po raz ostatni przed prasą. Oświadczył wtedy, że będzie miał normalne życie i zmieni nazwisko. Zamieszkał w Nowym Jorku, zmienił nazwisko na "Hiller". Studiował ekonomię, ale po czterech semestrach zakończył naukę. Został wtedy technikiem laborantem u pewnego urologa. Tak żył do 1987 r., gdy zmarł. Do dzisiaj żyją krewni Adolfa Hitlera - są to synowie Williama: Alexander, Louis i Brian. Jak dotąd, nie wystąpili przed prasą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
legion   

Ja mogę dodać, że Hitler pochodził z rodziny Żydowskiej i dlatego mordował żydów w obozach, ponieważ żydzi zabili jego babcie. Kazał mordować wszystkich ludzi, oprócz wysokich blondynów z niebieskimi oczami, nie zważając na to, że sam miał 15 -ileś i brązowe oczy.

Pozdro!!!! :mrgreen:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Ja mogę dodać, że Hitler pochodził z rodziny Żydowskiej i dlatego mordował żydów w obozach, ponieważ żydzi zabili jego babcie.

Dowód źródłowy proszę.

Kazał mordować wszystkich ludzi, oprócz wysokich blondynów z niebieskimi oczami, nie zważając na to, że sam miał 15 -ileś i brązowe oczy.

Dowód źródłowy proszę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

No więc powiedz pani, że po pierwsze nie ma dowodów na to, że dziadek Hitlera był Żydem, po drugie zapytaj ją czy posiada wykaz ofiar Hitlera z wyszczególnieniem ich koloru oczu i włosów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Zacytuję wspomnienia generała Hasso Eccarda von Manteuffela, jednego z najwybitniejszych dowódców wojsk pancernych podczas II wojny światowej:

„Hitler przyciągał jak magnes i naprawdę była to hipnotyczna osobowość. Wywierał wielki wpływ na ludzi, którzy przechodzili do niego z zamiarem przedstawienia swych poglądów w jakiejkolwiek sprawie. Zaczynali wyłuszczać swój punkt widzenia, ale stopniowo ulegali jego osobowości i często ostatecznie zgadzali się z jego przeciwstawną do ich własnej opinią. Ze swojej strony dobrze poznałem Hitlera w ostatnich stadiach wojny i nauczyłem się tak prowadzić z nim rozmowę, aby nie odbiegała od tematu, a jednocześnie, abym mógł zaprezentować do końca moje argumenty. W przeciwieństwie do wielu pozostałych nie bałem się Hitlera. Często wzywał mnie na rozmowę po tym, jak zwycięskim uderzeniem na Żytomierz zwróciłem na siebie jego uwagę i spędziłem święta Bożego Narodzenia w jego kwaterze.

Czytał mnóstwo literatury wojskowej, lubił również przysłuchiwać się wojskowym dysputom. Łącząc nabytą wiedzę z własnym doświadczeniem wyniesionym z ostatniej wojny, w której służył jako prosty żołnierz, opanował w pełni sztukę wojenną na poziomie taktycznym i taktyczno-operacyjnym w zakresie działania różnych rodzajów wojsk, wpływu ukształtowania terenu i pogody, mentalności i morale żołnierzy.

Potrafił świetnie odgadywać ich nastrój. Spostrzegłem, że omawiając tego typu kwestie najczęściej jestem z nim zgody. Z drugiej strony nie miał pojęcia o rozwiązaniach z zakresu sztuki operacyjnej i strategii. Dobrze ogarniał zakres czynności związanych z manewrowaniem i bojem pojedynczych dywizji, ale nie był już w stanie opanować tego zagadnienia na poziomie armii i wyższym.”

Sir Basil H. Liddel Hart „Karmazynowe Bractwo. Generałowie Wehrmachtu o wojnie” str. 381-382

Taki oto komentarz w ostatnim zdaniu wystawił von Manteuffel Hitlerowi...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ewusz   

Tak sobie myślę, że najgorsze co można zrobić dziecku to obdarzyć go wielką miłością matki i wielką nienawiścią ojca...w takiej rodzinie żył Hitler, jego matka przecież straciła bodajże 3 dzieci zanim urodziła Adolfa i bardzo chciała utrzymać go przy życiu! i kochała go jak tylko potrafiła, podczas gdy ojciec no...nie dawał mu forów, nie zapominajmy również, iż jego matka nazywała swojego męża Wujek Alois...byli rodziną....

czy w takich warunkach mogło wyrosnąć z tego Hitlera cokolwiek dobrego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wroobel   

Może poczytajmy co pisał Adolf Hitler :

Podstawową sprawą państwa i narodu jest dbać o to, aby ludzie nie wpadali w ręce złych, niewykształconych czy nieżyczliwych nauczycieli.

o prasie :

W mieszaninie czarujących wyrażeń uspokajają swoich czytelników wiarą, że czysta wiedza i moralna uczciwość są kierującymi siłami ich działań, podczas gdy naprawdę jest to zręczny środek do przywłasz­czenia sobie broni, której ich oponenci mogliby użyć przeciwko prasie.
Życie ludzi musi być wolne od duszących woni na­szego nowoczesnego erotyzmu.
Jedną z bezmyślnych uwag powszechnie powtarza­nych jest ta, że system parlamentarny "nie sprawdza się od czasów rewolucji". To prowadzi zbyt szybko do przypuszczenia, że inaczej było przed rewolucją. W rze­czywistości wynik działalności tej instytucji jest i może być tylko taki, wyłącznie niszczycielski
Nie ma nic bardziej przygnębiającego od obserwo­wania trzeźwym okiem zjawisk zachodzących w par­lamencie i przypatrywania się stale powtarzającym się zdradom.
Utrata czystości rasowej rujnuje szczęście narodu na zawsze.
Państwo narodowe musi opierać się na założeniu, że człowiek o średnim wykształceniu, ale zdrowy ciałem, o silnym charakterze, wypełniony radosną pewnością siebie i siłą woli jest większą wartością dla społeczeń­stwa niż wysoko wykształcony cherlak.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.