Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
ciekawy

Armata plot. Bofors 40 mm wz.36

Rekomendowane odpowiedzi

ciekawy   

W 1935r. zakupiliśmy w szwedzkim Boforsie licencję nowoczesnej (jak na owe czasy) armaty plot. 40 mm. Produkcji podjęły się Państwowe Zakłady Zbrojeniowe w Starachowicach. Do wybuchu wojny zdołano u nas wyprodukowac ponad 300 armat tego typu, a 168 szt. wyeksportowano (do Wielkiej Brytanii, Rumunii, Holandii). W naszej wersji tej armaty (o świetnych parametrach, mogącej razić cele powietrzne do 3000 m) dokonano wielu modyfikacji - usunięto wszystkie instrumenty, w tym wskaźniki kierowania ogniem (!). Orginalne szwedzkie lawety byly przystosowane do zamontowania na nich wskaźników, ale nasi artylerzyści nie chcieli używać tego typu systemu kierowania ogniem. Armata ta okazało się doskonałą i skuteczną bronią w walce z Luftwaffe, lecz jej ilość użyta bojowo była zbyt mała, by mogła odegrać jakies szczególne znaczenie. Jak sądzicie - czy jeżeli powstrzymalibyśmy się od eksportu (+ dokupili więcej armat u Szwedów) - mogłaby ta broń odegrać jakąś znaczącą rolę ?

pzdr. [/i]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wątpię - po pierwsze brak środków. Działa eksportowano aby pozyskać finanse na zakup nowocześniejszego uzbrojenia. Nie wiem ile tysięcy tych dział powinniśmy mieć, aby miały wpływa na przebieg kampanii. Kolejna rzecz to ilość zestrzelonych własnych samolotów przez proporcjonalnie więcej dział własnej OPL.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Armata ta okazało się doskonałą i skuteczną bronią w walce z Luftwaffe, lecz jej ilość użyta bojowo była zbyt mała, by mogła odegrać jakies szczególne znaczenie.

Czy istnieją może jakieś zestawienia dotyczące skuteczności tychże armat? Marcin słusznie zauważył, iż ilość armat musiała by być naprawdę bardzo wysoka, aby odegrały one znaczącą rolę w przebiegu kampanii. Pytanie czy one w ogóle miałyby aż tak duży wpływ na walki, aby nam w jakikolwiek widoczny sposób to pomogło.

Co do samego Boforsa. Czytałem iż w '35 opracowywano u nas projekt armaty czołgowej (a także ppanc). Jednak jakieś problemy z konstrukcją spowodowały, iż zdecydowano się na zakup licencji Boforsa. Zna ktoś może szczegóły tej sprawy?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

Armatki cudeńka. Tylko jak wszystkiego we wrzesniu '39 było ich za mało. Czy mogły coś zmienic? Na pewno gdyby było ich wiecej to stukasy nie byłyby takie bezkarne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Co do samego Boforsa. Czytałem iż w '35 opracowywano u nas projekt armaty czołgowej (a także ppanc). Jednak jakieś problemy z konstrukcją spowodowały, iż zdecydowano się na zakup licencji Boforsa. Zna ktoś może szczegóły tej sprawy?

Zapewnie chodzi ci o naszą armatkę 47mm wz.25 firmy "Pocisk", którą planowano zastosować w czołgu 7TP. Niestety - była ona juz konstrukcja przestarzałą, parametrami odbiegającą od współcześnie istniejących. Zwróciliśmy sie więc do szwedzkiego Boforsa, i firma ta dostarczyła nam w 1936r. prototyp specjalnie przekonstruowanej dla potrzeb czołgu doskonałej armatki 37mm ppan., wraz z wieżyczką (był to kaliber, który nawet w 1939r. mógł skutecznie "leczyć" wszelkie dostępne niemieckie pojazdy pancerne).

P.S. Ciekawostka - czy wiecie, że armatki plot. 40mm używa się ... do dziś (nieco zmodernizowanej, pod nazwą L/70) ? :roll:

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bejdak   
P.S. Ciekawostka - czy wiecie, że armatki plot. 40mm używa się ... do dziś (nieco zmodernizowanej, pod nazwą L/70) ? :roll:

Tak samo do dzisiaj używa sie MG42 pod nazwą MG3. Jedyną różnicą jest cięższy zamek, co wpływa na zmniejszenie szybkostrzelności i zasilanie amunicją 7,62x51 NATO.

Jak na ironię do skonstruowania Boforsa przyczynili się niemieccy specjaliści z zakładów Kruppa, który posiadał 33% udziałów szwedzkiej firmy, ale sami zaprojektowali działo p-lot 76 mm, które wyewoluowało w 8,8 Flak 18, a to natomiast w słynne acht komma acht Flak 36.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
P.S. Ciekawostka - czy wiecie, że armatki plot. 40mm używa się ... do dziś (nieco zmodernizowanej, pod nazwą L/70

Lekko licząc to ma je co druga armia świata. Sa wersje okretowe, a nawet montowane w samolotach transportowych słuzacych jako "gunship" ostrzeliwujacy jednostki naziemne.

Po prostu bardzo udana armatka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

[ Dodano: 2007-10-25, 19:59 ]

Lekko licząc to ma je co druga armia świata

Trudno się z tą kwestią nie zgodzić - ale od początku. Popularną "czterdziestkę" produkowały na licencji Węgry ( Państwowe Zakłady Klejowe MAVAG w Diosgyor). Produkowali ją Norwedzy, Belgowie, Niemcy, a Sowieci skopiowali ją w kalibrze 37mm, pod nazwą "Model 1939 9kopia modelu o nazwie typ 55 wciąż jest produkowana w Chinach!), i co ciekawe - Boforsem posługiwali się też Japończycy (zdobycz na Malajach, Indiach holenderskich i Honkongu). W czasie wojny w Wietnamie Amerykanie uzbroili pewną liczbę samolotów AC 130 E Gunship w dwa 40 mm działa Boforsa, pochodzące ze starych zapasów marynarki.

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

O ile wiem to Niemcy uzywali Boforsów 40mm zdobytych w Polsce i Francji, a nie produkowali jak piszesz ciekawy.

Niemcy robili własne FlaK- i np. w kalibrach 2 cm, albo 3,7 cm (no i oczywiscie słynne "88"). Chyba, ze chodzi o produkcje Boforsów w jakis zdobytych zakładach?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Jak doskonale wiemy, Traktat Wersalski zabraniał Niemcom (chodzi mi przede wszystkim o Zakłady Kruppa) produkcji artylerii o kalibrze większym, niż 17 mm. Krupp postąpił sprytnie - w zamian za patenty i licencje - nabył sporą część akcji Boforsa (!). U szwdów zaczęli pracować niemieccy inżynierowie z Essen, a za wszystkim stało niemieckie biuro wojny, które za pośrednictwem firmy - słupa ("Koch und Kienzle") finansowało całą imprezę. Na szczęście w Szwecji wprowadzono bezwzględny zakaz zatrudniania cudzoziemców w produkcji uzbrojenia, jednak Niemcy i tak skorzystali - m.inn. wtedy powstało doskanale niemieckie działo plot. 75mm.

O ile wiem to Niemcy uzywali Boforsów 40mm zdobytych w Polsce i Francji

I nie tylko - Niemcy przejęli je z Austrii, Norwegii, Belgii, Jugosławii, a także po Brytyjskim Korpusie Ekspedycyjnym.

Chyba, ze chodzi o produkcje Boforsów w jakis zdobytych zakładach?

Tak. Niemcy podjęli produkcję "czterdziestki" w norweskiej fabryce Konsberg Arsenal. Niemckie oznaczenie Boforsa to 4 cm FLAK 28.

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Ano - można :roll: . Z ciekawostek warto wspomnieć o współczesnym Boforsie (L/70) - pełni on służbę w 51 Krajach, w tym - aż w 10 państwach członkowskich NATO. I tak - system BOFI AA opiera się na działe L/70, zintegrowanym z działającym w każdych warunkach wieloczujnikowym systemem kierowania ogniem. 40mm Bofors zamontowany jest w wozie bojowym CV-90. Jest wreszcie HI - TECH :( 40mm System Obrony Powietrznej CHAMELEON. . Sławny jest TRIDON - automatyczny system plot., montowany na pojeździe zdolnym do poruszania się niemal w każdym terenie. Warto też odnotować ofertę szwedzkiego Boforsa skierowaną dla Polski - Bofors w kooperacji z Hutą Stalowa Wola S.A. przygotowal BWP - 40 (Bojowy Wóz Piechoty, rzecz jasna - z działem L/70 40mm), mogący z powodzeniem zastąpic wysłużone stare BWP. Jednak nasze czynniki decyzyjne wybrały kiepściutką Patrię ....

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
oskarzet   
Warto też odnotować ofertę szwedzkiego Boforsa skierowaną dla Polski - Bofors w kooperacji z Hutą Stalowa Wola S.A. przygotowal BWP - 40 (Bojowy Wóz Piechoty, rzecz jasna - z działem L/70 40mm), mogący z powodzeniem zastąpic wysłużone stare BWP. Jednak nasze czynniki decyzyjne wybrały kiepściutką Patrię ....

No wiesz, teraz są plany modernizacji BWP - 1, mają zamontować słowacką wierzę Cobra.. Wierzą ma ważcy 1,5 t, działko kal. 30 mm. Tak ma być zmodernizowane ok. 600(!) wozów. Co do Patrii , to w cale taka kiepska nie jest.

Co do Boforsa 40 mm, z tego co pamiętam zamontowane są w ilości 2 szt. na włoskich niszczycielach typu Lucio Dela Pente, szwedzkich niszczycielach nim typu Koster i planowanych fińskich niszczycielach min.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.