Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Jednostki specjalnie: rosyjskie czy amerykańskie?

Rekomendowane odpowiedzi

mch90   

Zapraszam do dyskusji na temat taki jak wyżej: jednostki specjalne i kontrterrorystyczne Rosjan i Amerykanów- które i których umiejętności cenicie wyżej? Liczę na krwiste, solidne argumenty na poparcie Waszych opinii :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

A kto ich wie... rosyjskie owiane są legenda morderczej skuteczności, ale jak dochodzi do akcji takich jak w Biesłanie czy na dubrowce to jest pożal sie Boże.

...a amerykańskie... hm... tez im mozna jakies wpadki wyliczyć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Nie można odmówić Rosjanom, że tuż obok Izraelczyków, mają oni największe doświadczenie w walce z terroryzmem i w przeprowadzaniu operacji specjalnych.

czy na dubrowce

Akcja na Dubrowce jest uważana za przeprowadzoną wzorcowo, operatorzy Alfy dostali zresztą po jej wykonaniu medale za "wykonanie niemożliwego". Trzeba dodać, że taki zamach był prawdziwym ewenementem na skalę światową. Jeszcze nigdy w historii walki z terrorem nie zdarzyło się, by 50-osobowe, uzbrojone w broń maszynową i ładunki wybuchowe komando opanowało olbrzymi obiekt z niespełna 1000 zakładniów. Tutaj zawiodła logistyka- stąd też te liczne ofiary cywilne.

jak w Biesłanie

Według mnie porażka logistyczna. Zaniedbano tak fundamentalną sprawę, jak zabezpieczenie okolicy obiektu. Niby był kordon policyjny utworzony przez oddziały policji, OMONu, Alfy, ale dało się zauważyć wszędzie, w bezpośrednim otoczeniu szkoły, cywilów uzbrojonych w broń automatyczną, którzy z chwilą szturmu na szkołę aktywnie włączyli się do "wyzwalania" obiektu. Chaos. W walce, która wynikła nagle, spontanicznie, w wyniku jak się podejrzewa przypadkowej detonacji jednego ładunku wybuchowego, uczestniczyli komandosi Alfy, OMON, jednostki regularnej armii. Po zakończonej akcji wielu zamachowców przedostało się na wolność przez kordon policyjny. To była faktycznie porażka.

...a amerykańskie... hm... tez im mozna jakies wpadki wyliczyć.

Chociażby operacja "Eagle's claw", czyli próba uwolnienia zakładników z ambasady USA w Teheranie przez komandosów 1. SFOD Delta. Burze piaskowe, awarie śmigłowców Marines i błędy pilotów spowodowały katastrofę i odkrycie grupy uderzeniowej przez Iran. Zginęło wielu operatorów Delty.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
Jeszcze nigdy w historii walki z terrorem nie zdarzyło się, by 50-osobowe, uzbrojone w broń maszynową i ładunki wybuchowe komando opanowało olbrzymi obiekt z niespełna 1000 zakładniów.

Zdarzyło. W Budionowsku skala była jeszcze wieksza.

Chaos. W walce, która wynikła nagle, spontanicznie, w wyniku jak się podejrzewa przypadkowej detonacji jednego ładunku wybuchowego, uczestniczyli komandosi Alfy, OMON, jednostki regularnej armii. Po zakończonej akcji wielu zamachowców przedostało się na wolność przez kordon policyjny. To była faktycznie porażka.
Biesłan. Tam wciaz pozostają znki zapytania. A nawet mozna podejzewać, że szkołe ostrzelano z rakietowych miotaczy ognia. Ruskie maja talent.
Chociażby operacja "Eagle's claw", czyli próba uwolnienia zakładników z ambasady USA w Teheranie przez komandosów 1. SFOD Delta. Burze piaskowe, awarie śmigłowców Marines i błędy pilotów spowodowały katastrofę i odkrycie grupy uderzeniowej przez Iran. Zginęło wielu operatorów Delty.

To chyba najwieksza porażka jednostek specjalnych USA.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Zdarzyło. W Budionowsku skala była jeszcze wieksza.

Masz rację, zupełnie zapomniałem o tym szpitalu. Tą akcję też należy zaliczyć do poczetu największych wpadek rosyjskich specsił.

Biesłan. Tam wciaz pozostają znki zapytania. A nawet mozna podejzewać, że szkołe ostrzelano z rakietowych miotaczy ognia. Ruskie maja talent.

To fakt. Do dziś nie ma jasnej odpowiedzi, co zapoczątkowało strzelaninę i szturm. Istnieje też hipoteza, że bitwę rozpoczęli cywile, ojcowie dzieci znajdujących się na sali gimnastycznej, którzy otworzyli ogień do napastników po przypadkowej-jak się zdaje, detonacji ładunku wybuchowego. Terroryści mieli to zrozumieć, jako rozpoczęcie ataku rosyjskich antyterrorystów.

Co ciekawe, tam, w Biesłanie, było 10 operatorów Alfy wysłanych jako doradców. Mieli oni przekonywać miejscowych dowódców wojskowych, że na taki stan rzeczy, jaki tam zastali, żaden szturm nie wchodzi w grę. Później, gdy rozgorzała strzelanina, włączyli się do walki.

To chyba najwieksza porażka jednostek specjalnych USA.

Były też inne, Miami 1986, czy na farmie Waco, jednak ta wydaje się być najpoważniejsza. Do porażek można też zaliczyć operację "Irene", czy próbę schwytania Aidida i jego współpracowników w Mogadiszu, w której uczestniczyli komandosi Delty i żołnierze Task Force Ranger, jako, że ta akcja specjalna przerodziła się w regularną bitwę miejską, a cel główny- Mohamed Farrah Aidid- nie został przechwycony.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
Masz rację, zupełnie zapomniałem o tym szpitalu. Tą akcję też należy zaliczyć do poczetu największych wpadek rosyjskich specsił.
Około 150 bojowników zabarykadowanych z ponad tysiacem zakładników. Z jednej strony Czeczeńcy po prostu rozwalali zakładników, a z drugiej Rosjanie tak szturmowali, że sami stanowili chyba wieskze zagrożenie.
Były też inne, Miami 1986, czy na farmie Waco

FBI pokazało co potrafi. Oblężenie Waco to totalna porażka. Troche w stylu rosyjskich akcji :]

Do porażek można też zaliczyć operację "Irene", czy próbę schwytania Aidida i jego współpracowników w Mogadiszu, w której uczestniczyli komandosi Delty i żołnierze Task Force Ranger, jako, że ta akcja specjalna przerodziła się w regularną bitwę miejską

Tyle, ze z samej bitwy wyszli dośc obronna ręką. Z drugiej strony czy ta akcja w ogole miała szanse powodzenia? ...przynajmniej film dobry nakręcili po tym.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Około 150 bojowników zabarykadowanych z ponad tysiacem zakładników. Z jednej strony Czeczeńcy po prostu rozwalali zakładników, a z drugiej Rosjanie tak szturmowali, że sami stanowili chyba wieskze zagrożenie.

Nie pamiętam, gdzie to czytałem, ale ponoć sytuacja wyglądała tak, że operatorzy Alfy, którzy wywalczyli sobie drogę na główny plac szpitalny i byli gotowi szurmować dalej obiekt, nagle dostali rozkaz do wycofanie się. Ponoć to właśnie wtedy antyterroryści ponieśli te ciężkie straty (3 zabitych, 6 rannych), zupełnie nie rozumiejąc powodu wydania takiego rozkazu.

Doszło do sytuacji, że zamachowcy posłużyli się zakładnikami jako żywymi tarczami.

Tyle, ze z samej bitwy wyszli dośc obronna ręką.

To prawda, pojmano wielu współpracowników Aidida w hotelu Olympic, lecz i straty były bardzo wysokie (18 zabitych, 73 rannych) plus straty sił ONZ (głównie Pakistańczyków) i w sprzęcie- na czele z dwoma Black Hawkami. Ta operacja nie tak miała się potoczyć.

Nie mogę też nie wspomnieć o legendarnej samobójczej misji dwóch snajperów Delty, Gary'ego Gordona i Randy'ego Shugarta, którzy wyprawili się na miejsce katastrofy by uratować tych, którzy przeżyli katastrofę. Prawdziwi bohaterowie, dowód na to, że Amerykanie nie wygrywają tylko za pomocą super sprzętu i elektroniki.

Z drugiej strony czy ta akcja w ogole miała szanse powodzenia?

Przyznam, że nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. A Ty?

przynajmniej film dobry nakręcili po tym

Według mnie genialny, "Black hawk down" to jeden z moich ulubionych filmów wojennych i w ogóle.

Pozdrawiam :farao:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
To prawda, pojmano wielu współpracowników Aidida w hotelu Olympic, lecz i straty były bardzo wysokie (18 zabitych, 73 rannych) plus straty sił ONZ (głównie Pakistańczyków) i w sprzęcie- na czele z dwoma Black Hawkami. Ta operacja nie tak miała się potoczyć.

Jednak straty drugiej strony prawdpodobnie poszły w tysiące.

Tak czy inaczej po tej masakrze USA wycofały się z Somalii.

Przyznam, że nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. A Ty?

Właśnie też nie wiem czy to mogło się udać. Obawiam się, że amerykanie się troszke przeliczyli.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Tak czy inaczej po tej masakrze USA wycofały się z Somalii.

A dokładniej po ukazaniu w telewizji bezczeszczonych na ulicach Mogadiszu ciał sgt. Shugarta i sgt. Gordona z Delty.

Swoją drogą, porażka (bo inaczej nie potrafię tego nazwać, wszak Amerykanie ulegli presji społeczeństwa i wycofali swoje oddziały z tego kraju) ta miała daleko idące konsekwencje.

Właśnie też nie wiem czy to mogło się udać. Obawiam się, że amerykanie się troszke przeliczyli.

Cóż, wydaje mi się, że Amerykanie przegrali dlatego, że wcześniej obrócili ludność Mogadiszu przeciwko sobie. 12 lipca 1993 roku śmigłowce AH-1 Cobra ostrzelały pociskami TOW dom, w którym członkowie klanu Habar Gedir (klan Aidida) w zgodzie z oficjelami ONZ prowadzili rozmowy na temat zaprzestania walk pomiędzy milicją klanu a wojskami międzynarodowych sił porządkowych. W wyniku ataku śmigłowców zginęło ponad 50 członków klanu a ludność cywilna obróciła się przeciwko Amerykanom. We wściekłości cywile zabili na ulicach Mogadiszu 4 zachodnich dziennikarzy, którzy pospieszyli na miejsce tragedii.

I rzeczywiście, miało to swoje przełożenie na bitwę o Mogadiszu 3/4 października 1993, kiedy GI mieli przeciwko sobie całe miasto.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Odnośnie Mogadiszu 1993 to czy ktoś mógłby polecić jakieś książki na ten temat? Bo krótki opis w Wiki i film to dla mnie zdecydowanie za mało.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Altair wydał kiedyś książkę "Somalia 1992-95" Piotra Kucharskiego z serii NBXXW.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
omg123   

Chociażby operacja "Eagle's claw", czyli próba uwolnienia zakładników z ambasady USA w Teheranie przez komandosów 1. SFOD Delta. Burze piaskowe, awarie śmigłowców Marines i błędy pilotów spowodowały katastrofę i odkrycie grupy uderzeniowej przez Iran. Zginęło wielu operatorów Delty.

ale także niesławna próba uprowadzenia Aidida podczas trwania operacji ,,przywrócić nadzieję" w Somalii 93

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.