Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Z artykułu recenzenckiego Wiktorii Śliwowskiej:

"Polecono więc baczną obserwację także moskiewskich słowianofilów, ich wydawnictw, zwrócono uwagę na wykłady profesorów znanych z zainteresowań kulturą słowiańską. Inwigilację tego środowiska zlecono urzędnikowi do specjalnych poruczeń Mikołajowi Kaszyncewowi, o którego miernych kwalifikacjach umysłowych i moralnych świadczą dobitnie zarówno składane przezeń raporty, jak i pisma zapewniające, iż zatrudniony przezeń kopista w pełni zasługuje na zaufanie,gdyż 'przysiągł,iż nie będzie nawet czytał tego, co przepisuje'".

/"Bractwo Św. Cyryla i Metodego i problemy ukraińskiego odrodzenia narodowego", "Kwartalnik Historyczny", R. 98, nr 4, 1991, s. 87/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Czytanie książek na tabletach i podobnych nośnikach staje się już zjawiskiem powszechnym.

Acz są konserwatyści co to uważają, że nic nie zastąpi kontaktu z papierem, jego zapachem itp., dla nich (??) różne firmy postanowiły stworzyć udogodnienia. Oto mamy linię zapachową Demeter Paperback Fragrance dzięki której mamy się poczuć jak w księgarni. Możemy też zakupić perfumy, dzięki którym poczujemy się jakbyśmy siedzieli przed dopiero co stworzoną chińską kaligrafią. Dla mediewistów jest zapach starych książek firmy Frostbeard Studio... a wszystko to za ok. 16, 240 i 60 dolarów.

To ja już jednak wolę wydać te dolce na zwykłą papierową książkę.

Teraz czekam na urządzenie które podłączone do palców sprawi, że czytając na czytniku będę miał wrażenie, że dotykam papieru... za jedyne 800 dolarów.

Coraz częściej się zastanawiam czy nie stworzyć sobie sygnaturki zaczerpniętej z cyklu dokumentalnego: "Czy świat oszalał?".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Czytanie książek na tabletach i podobnych nośnikach staje się już zjawiskiem powszechnym.

Acz są konserwatyści co to uważają, że nic nie zastąpi kontaktu z papierem, jego zapachem itp., dla nich (??) różne firmy postanowiły stworzyć udogodnienia. Oto mamy linię zapachową Demeter Paperback Fragrance dzięki której mamy się poczuć jak w księgarni. Możemy też zakupić perfumy, dzięki którym poczujemy się jakbyśmy siedzieli przed dopiero co stworzoną chińską kaligrafią. Dla mediewistów jest zapach starych książek firmy Frostbeard Studio... a wszystko to za ok. 16, 240 i 60 dolarów.

To ja już jednak wolę wydać te dolce na zwykłą papierową książkę.

Teraz czekam na urządzenie które podłączone do palców sprawi, że czytając na czytniku będę miał wrażenie, że dotykam papieru... za jedyne 800 dolarów.

Coraz częściej się zastanawiam czy nie stworzyć sobie sygnaturki zaczerpniętej z cyklu dokumentalnego: "Czy świat oszalał?".

Zgadzam się z Tobą w pełni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Wybacz Secesjonisto, ale to jest stare jak margaryna o maślanym smaku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

A mnie z jakiegoś powodu przypomniał się stary dowcip o tym jak mały Icek rozmawia z Rabinem.

-Rabbi, a jak jest Wolność to jest dobrze?

-Tak Icek to jest dobrze.

-Rabbi a jak jest Równość to jest dobrze?

-Tak Icek, to też jest bardzo dobrze.

-Rabbi a jak jest Braterstwo to jest dobrze?

-Tak Icek to jest dobrze jak jest Braterstwo.

-Rabbi a jak to wszystko jest na raz to też jest dobrze?

-Tak Icek, jak to wszystko jest na raz to też jest bardzo dobrze, ale wtedy jeszcze lepiej jest wyjechać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio wysłuchałem wykładu o minimalizmie, i tak mi się skojarzyło:

Rosjanin złapał złotą rybkę i wrócił do domu z trzema butelkami spirytusu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Ostatnio gadaliśmy o różnych kawałach jakie w przeszłości zdarzało się robić na statkach.

Przypomniała mi się historia której nie byłem co prawda świadkiem ale znam świetnie z opowieści kilku ludzi bo wsiadłem na statek wkrótce po tym wydarzeniu.

Otóż był na statku jajcarski kapitan który uwielbiał robić ludziom żarty.

Przyszedł w końcu czas odpłaty.

"Stary" miał zwyczaj picia herbaty w swojej kabinie patrząc przez bulaj na forszocie. Powyżej kabiny Starego był tylko mostek.

Załoga uknuła spisek.

Zatargali na mostek "dummy" czyli manekin ubrany w kombinezon normalnie służący do ćwiczeń. Przy jego użyciu ćwiczy się ewakuację rannego załoganta ze strefy zagrożenia. Ma więc on wymiary normalnego człowieka i waży pomiędzy 70 -80 kg.

No wiec zatargali go na mostek i zrzucili dokładnie z miejsca nad bulajem starego w momencie gdy popijał sobie herbatkę. "Dummy" poleciał te dwadzieścia kilka metrów an dół i gruchnął o pokład. Tam czająca się u wejścia do pompowni ekipa błyskawicznie zgarnęła z pokładu biedny manekin a jeden z dowcipnisiów położył się na jego miejscu w pozie nieco "bezwładnej".

Stary przerażony wypadł z kabiny na platformę schodów wiodących z pokładu na mostek i już chciał galopować na dół podnosząc alarm gdy zobaczył że "ofiara upadku" powoli podnosi się, jakby z widocznym wysiłkiem zbiera się do kupy, otrzepuje się z niewidocznego kurzu i powoli chwiejnym krokiem znika w wejściu do nadbudówki.

Zeszło trochę czasu zanim Stary załapał o co chodzi a że miał duże poczucie humoru więc się nie gniewał tylko poprosił aby drugiego takiego dowcipu już mu nie robić bo zejdzie na zawał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
forumke   

Facet chce się pozbyć kota wywożąc go 4 ulice dalej.

Przychodzi do domu a kot siedzi na wersalce.

Wywozi go dalej, ale kot znowu wrócił!

Facet wywiózł go za miasto.

Po chwili dzwoni do domu do żony i mówi:

- Jest z tobą kot?

- Jest, a co?

- Daj go do telefonu bo się zgubiłem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Autor przygód Kubusia Puchatka, który zajmował się nie tylko literaturą dla dzieci a i matematyką, usłyszał jak jego maleńki syn wylicza:

- "Raz, Dwa, Trzy".

Pyta się go zatem:

- "Do ilu umiesz liczyć?".

Odpowiedź całkiem rezolutna:

- "Do końca".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jakkolwiek stereotypowo by to nie brzmiało, zawsze lubiłem humor brytyjski (pokazujący obyczajowość tej nacji); zarówno ten grupy Monty Pythona, ten z "Hotelu Zacisze" czy prezentowany przez Hiacyntę Bucket - by wspomnieć bardziej współcześnie znane przykłady; ale i te zawarte w limerykach czy zawarte we wspomnieniach jako scenki obyczajowe.

Frank Swinnerton (autor "The Georgian Literary Scene") pisząc o życiu pewnego pisarza, który niezbyt przepadał za powierzchownymi kontaktami z innymi ludźmi, opisał pewną scenkę. Ów autor zorganizował przyjęcie, pośród gości był pewien Amerykanin, po posiłku towarzystwo udało się na przechadzkę. Pisarz jak i ów Amerykanin nie kontynuowali spaceru, tylko zasiedli na pniu w pobliżu domu. Kiedy, po pewnym czasie towarzystwo powróciło, zastało obu dżentelmenów w tej samej pozycji jak kiedy się rozstawali. Wyglądało na to, że wcale nie podjęli jakiejś konwersacji. Obaj panowie wydawali się być zarazem całkiem zadowoleni. Amerykanin wracając powiedział do gospodyni (z pewnym zamyśleniem), że:

"Wy, Anglicy, jesteście zdumiewający. Potraficie tak wiele przekazać. I to bez jednego słowa".

Choć może to bardziej przykład humoru amerykańskiego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.