Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Czy to dobrze, że polscy żołnierze jadą do Afganistanu?

Wyjazd polskich żołnierzy do Afganistanu jest:  

39 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Dobry
      10
    • Zły
      10
    • Nie mam zdania
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Hauer   
Zaledwie napomknięto o tym, i tyle (a popatrz, jak nagłaśnianiana jest w mediach sprawa śmierci Blidy). Żadnej społecznej debaty o celowości dalszego pobytu naszych wojsk w tamtym rejonie, żadnych konkretów.
Cóż za porównanie. kolega pragnałby debaty za kazdym razem jak ktos został zabity lub ranny na wojnie?

No i co tego ma pani Bilda? Przecież ona nie była zołnierzem, ani w Iraku, ani w Afganistanie, tylko zginęła w trakcje nalotu ABW na jej mieszkanie. Taki przypadek jak najbardziej moze być powodem debaty nad profesjonalizmem ABW.

A w USA ? Demokraci przypuścli kolejny atak na Busha
To przecież oczywiste. Taki urok demokracji kazdy pretekst jest dobry dla "przypuszczenia ataku".

Co do reszty to owszem przeliczyli sie z kosztami. ale to wina absolutnego przegrania pierwszego roku okupacji. Humanitaryzm doprowadzony do absurdu.

3330 żołnierzy amerykańskich, 25 000 zostało rannych

To daje jakieś 2,2 zabitego żołnierza dziennie. więcej ludzi ginie w Polsce w wypadkach na drogach, a Ty mi mówisz, ze to wojna ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
zginęło ponad 3330 żołnierzy amerykańskich, 25 000 zostało rannych, a koszt zniszczonego uzbrojenia to równowartość kwoty 17 mld. dolarów

Zauważcie, że to są dane oficjalne, mając w pamięci manipulacje przy podawaniu ofiar w czasie wojny w Wietnamie, te liczby mogą, a w moim przekonaniu są znacznie wyższe.

Nikt nie będzie nagłaśniał tego, co może doprowadzić do protestów społecznych, Lepiej zająć się przypadkową śmiercią byłej minister i snuć teorie nawet o morderstwie, żeby przyciagnąć uwagę społeczeństwa. W tej sprawie jedynie możnaby dyskutować o niekompetencji i kompromitacji ABW

Hauer bardzo proszę nie mów, że to nie jest wojna, każde życie jest bezcenne, nawet jeśli jest to 2,2 człowieka na dobę. Poza tym amerykańscy strażnicy pokoju mają "trochę" na sumieniu, bomby fosforowe, robienie stelaży z ludzkich kości itd.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
Zauważcie, że to są dane oficjalne, mając w pamięci manipulacje przy podawaniu ofiar w czasie wojny w Wietnamie, te liczby mogą, a w moim przekonaniu są znacznie wyższe

Nieuprawnione spekulacje. Myslę że po Wietnamie by sie nie decydowali na przekłamania. Po drugie nastapił znaczny postep techniczny. Nawet w Rosji, w której zaniża się liczbe ofiar w Czeczenii stowarzyszenie matek zabitych żołnierzy podważa z łatwoscią oficjalne dane. Gdyby dane w USA były niewiarygodne to przeciwnicy z łatwościa by je podwazyli. Poza tym robi sie cąlkiem nie na temat, bo miało byc o Afganistanie, a to przypominam inny kraj niz Irak, kto nie wierzy niech sprawdzi na globusie.

(Naprawde nie wiem co się stało z "ministerstwem propagandy", dlaczego w karaju wysyłajacym zołnierzy na wojne nie ma w TV materiałów archiwalnych z działanosci Gwardii Republikańskiej itp... )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Zauważcie, że to są dane oficjalne, mając w pamięci manipulacje przy podawaniu ofiar w czasie wojny w Wietnamie, te liczby mogą, a w moim przekonaniu są znacznie wyższe.

Właśnie przeczytałem, że ONZ oskarża Bagdad o manipulację - rząd iracki świadomie pomniejsza w komunikatach i oświadczeniach liczb e zamachów, oraz liczb e ofiar wybuchów bomb. Ma to na celu pokazanie światu, iż do Iraku zaczyna powoli wracać porządek, a działania wojska i służb specjalnych przynoszą zamierony skutek - oj będą się z tego tłumaczyć, i to gęsto :roll: :twisted: Dodatkowo w czwartek aresztowano szefa drugiego co do wielkości więzienia USArmy w Iraku - por. Williama Steela. Zarzucono mu udzielanie pomocy nieprzyjacielowi, i utrzymywanie "niewłaściwych stosunków" (ach ci Amerykanie to mają nazewnictwo - te "niewłaściwe stosunki" to wymyślono chyba za Clintona, M. Lewinsky, i cygar :roll: ) z tłumaczką i inną Irakijką.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

OT już totalny, a mówiłem: "papatrzeć sobie na globus" :?

Dodatkowo w czwartek aresztowano szefa drugiego co do wielkości więzienia USArmy w Iraku - por. Williama Steela. Zarzucono mu udzielanie pomocy nieprzyjacielowi, i utrzymywanie "niewłaściwych stosunków"

Zatem nie pozostaje już nic innego, tylko wycofac się z Iraku, a władze najlepiej oddac byłym działaczom partii BAS. Oni nikogo nie aresztowali za "niewłasciwe stosunki" zatem maja najlepsze kwalifikacje :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Oczywiście - jak dobrze pójdzie - USA już w marcu przyszłego roku będzie pakowało manatki z Iraku. Rzecz jasna - na przeszkodzie tej decyzji staną wielkie koncerny naftowe, czerpiące krocie z okupacji, oraz firmy, ktory wygrały przetargi na odbudowę, uzyskując lukratywne kontrakty. A można się było czegoś nauczyć, po bolesnej lekcji w Wietnamie.

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jakub   

Moim zdanie to dobrze, że Polska wysyła swoje wojska na misje zagraniczne, ponieważ w ten sposób buduje swoją pozycję międzynarodową. Polska jest obecnie jednym z najważniejszych krajów Europy pod tym względem. Wysyłanie żołnierzy daje Polsce okazje odegrania znaczącej roli w polityce globalnej. Nasz kraj de facto buduje własną strefę wpływów. Podobnie jak w przeszłości swoją wielkość budujemy własnym poświęceniem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Moim zdanie to dobrze, że Polska wysyła swoje wojska na misje zagraniczne, ponieważ w ten sposób buduje swoją pozycję międzynarodową.

A czy ktokolwiek (z wyjątkie nas) dostrzega chociaż fundament tej pozycji?

Polska jest obecnie jednym z najważniejszych krajów Europy pod tym względem.

A czy Europa o tym wie, i zdaje sobie z tego sprawę?

Wysyłanie żołnierzy daje Polsce okazje odegrania znaczącej roli w polityce globalnej.

Chociaż jeden malutki, maluteńki przykład?

Nasz kraj de facto buduje własną strefę wpływów.

Nie umiemy takiej strefy zbudować w Europie, z sąsiadami, ba - jestem głeboko przekonany, że i sama Polska jest podzielona w osądach. A na czym ta "nasza strefa wpływów" bedzie polegać, i gdzie będzie zlokalizowana?

Podobnie jak w przeszłości swoją wielkość budujemy własnym poświęceniem.

:shock: :idea: :idea: :idea:

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jakub   

Gdy Polska wysłała wojska do Afganistanu, brytyjskie media podawały, że "Polska ratuje NATO". Stwierdzenie, że Polska buduje swoją wielkość swoim poświęceniem pochodzi z artykułu profesora Mariusza Muszyńskiego i Krzysztofa Raka " Dyplomacja wojskowa" zamieszczonego w "Wprost" nr 9 z 4 marca 2007. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości w tej dyskusji pozwolę sobie przytoczyć parę fragmentów z tej publikacji:

W polityce zagranicznej liczy się aktywność i inicjatywa. Dlatego po wyborach w 2005 r. polska aktywność zagraniczna silniej niż do tej pory koncentrowała się na realizacji racji stanu. Usiłujemy uczestniczyć w europejskim, a może nawet światowym procesie decyzyjnym przez przyłączenie się do grupy krajów rozdających karty władzy(...)

Polacy nie godzą się na rolę statystów, co m.in. wynika z naszej tradycji, zakorzenionej w mocarstwowej mentalności państwa Jagiellonów i elekcyjnej Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Dlatego nasi politycy, jak w międzywojennym 20 - leciu, zwiększają zakres celów do osiągnięcia i próbują w sposób fatyczny uprawiać "politykę ponad stan". I wbrew obiektywnym obiektywnym kryteriom mają ku temu powody. Albowiem wskutek funkcjonowania NATO, a przede wszystkim struktur integracji europejskiej, znacząco się zmieniły reguły politycznej gry(...) Obecny stan daje możliwość "słabszym państwom" grania w wyższej lidze i tu Warszawa słusznie dostrzega szansę.

To tłumaczy decyzję o zaangażowaniu militarnym poza granicami kraju. Po prostu państwo polskie nie potrafi funkcjonować na marginesie polityki międzynarodowej, a nie ma innego mocnego atutu w rozgrywkach dyplomatycznych. Nie wydajemy dziesiątek miliardów euro czy setek miliardów dolarów na militarną infrastrukturę, nie mamy ogromnych złóż surowców energetycznych, nie przodujemy też w najnowocześniejszych technologiach. Jedyne polityczne narzędzie, jakim dysponujemy to kilka tysięcy dobrze wyszkolonych żołnierzy i doświadczonych żołnierzy, mających wysokie morale i tradycje walki "za wolność waszą i naszą".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Norton   

W sumie chyba lepiej, aby byli w Afganistanie niż w koszarach... Tylko NATO powinno zapłacić za tą misję, my w końcu daliśmy żołnierzy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Nigdy nie byłem za tym ,aby polscy żołnierze brali jakikolwiek udział w misjach poza granicami kraju.Tylko,że tych granic coraz mniej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat jestem za Afagistanem to misja natowska. A nie tak jak Irak sprawa osobista Usa . Powinniśmy być aktywni co do działańorganizacji do, której należymy. Coś za Coś .

[ Dodano: 2008-01-21, 10:34 ]

. Co nam po tym, że wyślemy tam nasze wojsko?

Ale to misja Natowska lub onztowska(dokładnie nie pamiętam. Przepraszam.) , i musimy się w takie misje włączać . Nie możemy należeć do organizacji w , której nic nie robim. Oni bronia nas ale warunek do tego jest taki , że my musimy sie angażować w misje w, które anagażuje się cała organizacja.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.