Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Król Julian

Pułapka maltuzjańska

Rekomendowane odpowiedzi

A jeśli chodzi o nieskuteczność programów, to jak wygląda tu Francja?

Jeśli chodzi o Francję, to poziom dzietności ma wyższy niż inne kraje Zachodu (dwoje dzieci na kobietę), ale:

- w dużej mierze zawyża go wysoka dzietność mniejszości muzułmańskiej i innych imigrantów pozaeuropejskich

- i tak jest to poniżej wartości 2,15 - czyli tak zwanego poziomu zastępowalności pokoleń

- Francja jest przez to ogromnie zadłużona, dług publiczny zbliża się do poziomu 100% PKB. Raczej wysoka cena za tak niewielki wzrost poziomu dzietności, prawda?

Edytowane przez Król Julian

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Wcale niekoniecznie. [...]Dużo zależy też od kierunku polityki elit i innych uwarunkowań. Np. dla Rosji w wiekach XVIII i XIX, dzięki ujarzmieniu ord tatarskich i kazachskich otworzyła się możliwość kolonizacji bardzo rzadko dotąd zaludnionych (z uwagi na niebezpiecznych koczowników) a zarazem bajecznie żyznych stepów nadczarnomorskich, nadwołżańskich i środkowo-azjatyckich, oraz południowej Syberii. Rosja nie odczuwała zatem żadnej presji demograficznej, przeciwnie - sama zapraszała osadników z innych krajów Europy, zwłaszcza Niemiec. Jej ekspansja terytorialna była ukierunkowana na Bałkany i Azję, a nie np. na Prusy. Jeśli chodzi o Niemcy, to znaczną część swojej populacji wyeksportowały one w tym okresie także za ocean, głównie do USA. To znacznie zmniejszyło presję demograficzną w państwach niemieckich, podobnie jak nasilenie industrializacji od połowy XIX w. Nieco później masowa migracja ogarnęła też Austrię.

Krótko mówiąc, w XIX-wiecznej zachodniej Europie "reguła" maltuzjańska nie obowiązywała (przynajmniej od 1815 r), bo tam już była rewolucja przemysłowa, a we wschodniej Europie "reguła" maltuzjańska nie obowiązywała, bo tu istniały wciąż ekstensywne możliwości zwiększania produkcji żywności poprzez zajmowanie pod uprawę nowych ziem, więc czym więcej chłopów, tym więcej żywności.

Królu Julianie, całkowicie się z Tobą zgadzam. Koncepcja maltuzjańska nieźle tłumaczy zjawiska ekonomiczno-demograficzne w zachodniej Europie z grubsza w okresie Średniowiecza, a w środkowej - do XVII wieku. Późniejszych zjawisk nie tłumaczy - i nie bardzo wiadomo, dlaczego.

Ale różnica jakościowa jest fundamentalna. Liczba ludności mogła spaść w krótkim okresie np. z powodu wojny lub zarazy. Teraz natomiast mamy do czynienia z utrzymującym się od wielu lat trendem.

Zaczynam się zastanawiać, kto z nas jest zwolennikiem koncepcji maltuzjańskiej, kto zaś nie? Nie chcę się kłócić co do faktów, bo na demografii historycznej znam się bardzo słabo, ale z tego co wiem, istotnie można wykazać związek liczby ludności z metodami uprawy roli. Wprowadzenie dwupolówki, sochy zamiast radła, a potem trójpolówki powodowały trwały wzrost ludności. Pomiędzy tymi wydarzeniami liczba ludności była stabilna, a zmiany miały charakter fluktuacji. Liczba ludności zachodniej Europy w 1250 roku była niewiele mniejsza, niż w 1650. I to akurat jest koronny argument na rzecz koncepcji maltuzjańskiej.

Dlaczego? To naturalne, że jak robi się na jakimś obszarze "ciasno", część jego mieszkańców szuka sobie nowych siedzib. Przed I Wojną Światową np. prawie cały przyrost naturalny Galicji pochłaniała emigracja do USA i Brazylii.

Tak, to całkiem naturalne, ale "przyrost naturalny" to po prostu różnica, pomiędzy liczbą urodzeń żywych a liczbą zgonów, więc migracji nie obejmuje, w odróżnieniu od "przyrostu rzeczywistego".

Nie rozumiem? W elektronice obowiązuje Prawo Moore’a – głoszące że ekonomicznie optymalna liczba tranzystorów w układzie scalonym zwiększa się w kolejnych latach zgodnie z trendem wykładniczym (podwaja się w niemal równych odcinkach czasu). Jednak naukowcy szacują że z kilka lat wzrost ten napotka na fizyczne bariery i Prawo Moore'a przestanie obowiązywać. Czy wtedy powiemy że nigdy nie obowiązywało?

Ja akurat jakimś obrońcą prawa Moore'a bym być nie chciał, ale - trzymając się Twych sformułowań - nieprawdą jest, że za kilka lat to prawo przestanie obowiązywać. Prawo mówi o ekonomicznie optymalnej liczbie tranzystorów w układzie scalonym, a nie o technicznych możliwościach budowy takich układów scalonych. To znaczy, że ekonomia nadal będzie wywierać nacisk na naukowców, by skonstruowali lepsze scalaki, albo zastąpili je czymś zupełnie innym.

Ponoć Newton sformułował prawo grawitacji, obserwując jabłka spadające z jabłoni. Ale samo prawo dotyczy też jabłek, wiszących na gałęzi. Nie spadają, pomimo grawitacji, bo trzyma je w górze inna siła. Nie zaprzecza to prawu grawitacji, bo nie mówi ono, że jabłko spada, ale że jabłko ciągnie w dół pewna siła.

Natomiast koncepcja maltuzjańska nie wyjaśnia tego, co się dzieje w stosunkach ekonomiczno-demograficznych od pewnego czasu i nie wiadomo - dlaczego? Po prostu rzeczywistość zaczęła jej zaprzeczać. Zatem nie jest uniwersalnym prawem czy regułą, lecz tylko wyjaśnieniem przebiegu pewnych zjawisk w pewnej epoce.

Rewolucja przemysłowa to wcale nie tylko tanie ubrania. To także mechanizacja i chemizacja rolnictwa, bez których wytwarzanie żywności na masową skalę nie byłoby możliwe.

Powołałem się na włókiennictwo, bo ta branża pierwsza ruszyła do rewolucji. I nie było to w Anglii, tylko w Holandii, i nie w XVIII, tylko na przełomie XV i XVI wieku, tak z pamięci.

Mechanizacja rolnictwa to zaś wieki XIX, i to raczej 2. połowa, zaś chemizacja to dopiero XX.

Uważam, że mylisz się, sądząc, że rewolucja przemysłowa poprzedziła rewolucję agrarną. Było odwrotnie. I nawet nie trzeba przywoływać danych faktograficznych, wystarczy logika.

Przemysł, w odróżnieniu od rzemiosła, zakłada masowość produkcji, a zatem także istnienie mas nabywców. Czyli - aby rzemiosło przekształciło się w przemysł - musiała istnieć znacząca i trwała nadwyżka produkcji żywności nad potrzebami żywieniowymi i daninami rolników - bo to oni stanowili główną masę społeczeństwa.

I rzeczywiście tak się stało. Gdzieś tak od XVI do XIX wieku pojawiały się, czy też popularyzowały, idąc generalnie z zachodu na wschód, znaczące innowacje w rolnictwie:

1) pług z odkładnicą,

2) sprzężaj konny i rasy koni pociągowych,

3) obsiewanie 3. pola motylkowymi, a potem także pola ozimego po zbiorach,

4) rozwój upraw okopowych, przede wszystkim ziemniaków,

5) celowe nawożenie gnojem, obornikiem, a nawet fekaliami,

6) płodozmian,

7) rozwój ogrodnictwa i sadownictwa,

8) rozwój przetwórstwa i przechowalnictwa żywności.

Dzięki temu zaczęto otrzymywać plony rzędu nie 2,3 czy 6 ziaren z jednego, ale ok. 20. I rolnicy już nie mogli tego "przejeść", przynajmniej poza latami nieurodzaju. Śmiertelność dzieci nadal była duża, ale już powodu chorób i wypadków, a nie niedożywienia (poza okresami nieurodzaju).

No i pojawiło się zjawisko, sprzeczne z koncepcją maltuzjańską - wprawdzie wzrost produkcji żywności spowodował wzrost liczby ludności, ale jednocześnie podniósł się poziom jej życia, w tym pojawił się popyt na artykuły przemysłowe, także narzędzia rolnicze, co spowodowało dalszy wzrost produkcji żywności i spirala się kręci aż do dziś.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.