Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
secesjonista

Gdzie się podziało dwadzieścia ton srebra?

Rekomendowane odpowiedzi

Wedle niektórych szacunków skandynawscy kupcy-łupieżcy zdobyli w samym państwie karolińskim 50 000 ton kruszców.

Tymczasem w samej Skandynawii odnaleziono jedynie trochę, ponad sto monet z okresu VIII-IX wieku. Co zatem mogło się stać z całym tym zgromadzonym bogactwem?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Secesjonisto, to było 50 ton czy 50 tysięcy ton?

Przyznam się, że ta druga liczba przechodzi moje wyobrażenie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To zależy skąd pochodzą szacunki.

Nie wszystko musiało dopłynąć do Skandynawii.

Może jakaś część zatonęła? Kwestia czy są na to jakieś dowody. Czy możliwe jest aby taki ładunek pozostał niezauważony na dnie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Słuszna uwaga gregski: powinno być funtów, a nie: ton.

"Niektó­rzy historycy doliczyli się około 50 000 funtów kruszcu, które Skandynawowie mieli wymusić w państwie karolińskim. Przyjmując, że jeden funt karoliński był równowartością około 400 g srebra, musiałyby to być liczby wahające się w okolicach 12—13 milionów denarów, czyli około 20 t srebra".

/D. Adamczyk "Handel fryzyjsko-frankoński, ekspansja wikingów a kwestia napływu kruszców do strefy bałtyckiej w IX wieku", "Średniowiecze Polskie i Powszechne" T. 2 (6), 2010, s. 67/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co zatem mogło się stać z całym tym zgromadzonym bogactwem?

Może kasa się ich nie trzymała?

Większość swoich pieniędzy wydałem na alkohol, kobiety i szybkie samochody. Resztę po prostu roztrwoniłem - powiedział kiedyś wybitny piłkarz George Best.

Może zrobili to samo, tylko szybkie samochody trzeba by zamienić na coś innego, może - szybkie konie...

50 000 ton kruszców

Gregski już był zwrócił uwagę na jedno, ja jeszcze zapytam o inne.

Tu mamy 50 000 ton a w temacie 20 ton srebra.

Ta różnica to problem kruszcu czy czegoś innego?

I jeszcze jedno.

jedynie trochę, ponad sto monet z okresu VIII-IX wieku

A inne przedmioty?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

20 ton to raptem 2 metry sześcienne. Można przeoczyć w kraju fiordów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   

Wedle niektórych szacunków skandynawscy kupcy-łupieżcy zdobyli w samym państwie karolińskim 50 000 ton kruszców.

Tymczasem w samej Skandynawii odnaleziono jedynie trochę, ponad sto monet z okresu VIII-IX wieku. Co zatem mogło się stać z całym tym zgromadzonym bogactwem?

Przepuscili na miejscu. Po co mieli je zabierać do Skandynawii gdzie pewnie za te pieniądze można było kupić niewiele ciekawego. Zresztą w tym przypadku odegrali chyba pewną pozytywną rolę bo puścili w obieg pieniądze które w dużej części pewnie leżały bezużytecznie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Ehh Euklidesie - moneta była srebrna a jej wartość związana była z zawartością srebra a nie z nominałem - który zresztą nie był wybijany. Jak najbardziej był sens - denar Karola Wielkiego ważył, teoretycznie 1.7 g srebra a zatem 230 denarów to funt czystego srebra. Nie trzeba dodawać, że zabieranie srebra miało sens. podobnie dirhemy arabskie funkcjonowały u nas nie jako moneta z nominałem ale jako srebro i stąd skarby siekańcowe.

Natomiast co się z tym stało - pomijając część która zaginęła w wyniku zakopania, złożenia do grobu, utonięcia, to srebro ma wartość dla samego srebra i stąd trwanie przedmiotów srebrnych czy złotych jest dłuższe niż brązowych czy żelaznych. Im dłużej było w obiegu (czyli im mniej było danego kruszcu na jakimś terenie) tym większa szansa, że z czasem przetopiono je na nowe przedmioty i tak karolińskie denary zrabowane w IX wieku na wybrzeżu Francji ostatecznie mogły zostać zakopane gdzieś w Finlandii jako szwedzkie ozdoby siodła z XIII wieku. Znane nam skarby ludzi zajmujących się przetopem brązu czy srebra zawierały często gęsto zabytki o bardzo dużej rozpiętości chronologicznej. Z polskiego Pomorza z VI wieku znamy kilka skarbów brązowników-hien cmentarnych. Ludzie ci rabowali groby w celu pozyskania surowca brązowego i dalszego jego przetopienia i stąd w jednym skarbie były zabytki jeszcze z okresu przed narodzeniem Chrystusa i zabytki z okresu wędrówek ludów. Na Pomorzu rabowano groby bo brakowało źródła surowca w tym czasie ale w Skandynawii takiego problemu we wczesnym średniowieczu nie było.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   

Zwracam uwagę że we wczesnym sredniowieczu pieniądz i srebro to były w Północnej Europie synonimy. Do dzisiaj pozostały po tym ślady np. w języku francuskim. Na północy Europy złoto nie było prawie używane. Poza tym ja nigdzie nie napisałem że na ówczesnych monetach wybijany był nominał. Na taki pomysl to do XIX wieku (bodajże) nie wpadł nikt.

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Zwracam uwagę że we wczesnym sredniowieczu pieniądz i srebro to były w Północnej Europie synonimy.

Wedle jakich skandynawskich źródeł?

Możemy poznać stosowne cytaty?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

W każdym razie w strefie bałtyckiej mogło to być w ten sposób traktowane - skarby siekańcowe zawierają obok monet także przedmioty srebrne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.