Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Wilu

Adam jako pierwszy człowiek, czy aby na pewno ?

Rekomendowane odpowiedzi

atrix   

Biblia Stworzenie świata :

TORA *

PIĘCIOKSIĄG MOJŻESZA

I Mojżesza

Bereszit **

I Księga Mojżesza

1. Na początku * Bóg stworzył niebiosa ** i ziemię. Hebrajczyków 11,3 2 Zaś ziemia była niewidoczna S*, bezładna i ciemność nad otchłanią; a Duch Boga unosił się nad wodami. 3 I Bóg powiedział: Niech się stanie światło. Więc stało się światło. 4 I Bóg widział światło, że jest dobre; więc rozdzielił między światłem, a ciemnością. 5 Bóg też nazwał światło - dniem, a ciemność nazwał nocą. I był wieczór, i był ranek - dzień pierwszy. 6 Bóg też powiedział: Niech będzie przestwór * w środku wód i niech przedzieli między wodami - a wodami. 7 I Bóg uczynił przestwór; uczynił też rozdział między wodami, które są pod przestworem, a wodami które są nad przestworem. Więc tak się stało. 8 Bóg także nazwał przestwór - niebem *. I był wieczór, i był ranek - dzień drugi.

9 Bóg też powiedział: Niech się zbiorą w jedno miejsce wody spod nieba oraz niech się ukaże ląd. Więc tak się stało. 10 Bóg też nazwał ląd - ziemią, a zbiór wód nazwał morzami. I Bóg widział, że jest dobrze. 11 Bóg też powiedział: Niech ziemia porośnie rośliną *, zielem ** rozsiewającym nasienie, drzewem owocowym, co rodzi owoc według swojego rodzaju, w którym by było jego nasienie na ziemi. Więc tak się stało. 12 A ziemia wydała roślinę, ziele rozsiewające nasienie według swojego rodzaju oraz drzewo, co rodzi owoc, w którym było jego nasienie według swojego rodzaju. I Bóg widział, że jest dobrze. 13 I był wieczór, i był ranek - dzień trzeci.

14 Bóg też powiedział: Niech się staną * światła na przestworze nieba, aby przedzielać między dniem, a nocą; niech też służą jako znaki, wyznaczone pory **, dni i lata; 15 niech będą także światłami na przestworze nieba, dla przyświecania ziemi. Więc tak się stało. 16 I Bóg utworzył dwa wielkie światła: Większe światło dla panowania dniem i mniejsze światło dla panowania nocą, oraz gwiazdy. 17 I Bóg umieścił je na przestworze nieba dla przyświecania ziemi. 18 Także by panowały dniem i nocą, oraz przedzielały między światłem, a ciemnością. I Bóg widział, że jest dobrze. 19 I był wieczór, i był ranek - dzień czwarty.

20 Bóg też powiedział: Niech się zaroją wody rojem * żyjących istot **, a ptactwo niech się unosi *** nad ziemią, na przestworze nieba 21 I Bóg stworzył owe wielkie * potwory; wszelkie żyjące istoty według swojego rodzaju, które się poruszały i którymi zaroiły się wody; oraz wszelkie skrzydlate ptactwo według swojego rodzaju. I Bóg widział, że jest dobrze. 22 Więc Bóg im pobłogosławił i powiedział: Rozradzajcie się, rozmnażajcie oraz napełnijcie wody w morzach, a ptactwo niech się rozmnaża na ziemi. 23 I był wieczór, i był ranek - dzień piąty.

24 Bóg też powiedział: Niech ziemia wyda żyjące istoty według swoich rodzajów: Bydło, płazy i zwierzęta lądowe według swoich rodzajów. Więc tak się stało. 25 I Bóg utworzył zwierzęta lądowe według swoich rodzajów, bydło według swojego rodzaju, i wszelkie, ziemne płazy, według swojego rodzaju. I Bóg widział, że jest dobrze. 26 Bóg też powiedział: Uczyńmy ludzi na Nasz obraz i według Naszego podobieństwa; niech panują nad rybami morza, nad ptactwem nieba, nad bydłem, nad wszelką ziemią oraz nad wszelkim płazem, co pełza po ziemi. 27 I Bóg stworzył człowieka na Swój obraz, na obraz Boga go stworzył; stworzył ich mężczyzną i niewiastą. Mateusz 19,4; Marek 10,6 28 Bóg także im błogosławił oraz Bóg do nich powiedział: Rozradzajcie się, rozmnażajcie, napełniajcie ziemię oraz ją podporządkujcie, i panujcie nad rybami morza, nad ptactwem nieba oraz nad wszelkim zwierzem, co się porusza na ziemi. 29 Bóg też powiedział: Oto oddaję wam wszelkie ziele, co rozsiewa nasienie i jest na powierzchni całej ziemi oraz wszelkie drzewo, na którym jest owoc drzewa co rozsiewa nasienie; niech wam będą na pokarm. 30 A wszelkiemu lądowemu zwierzowi, wszelkiemu ptactwu nieba i wszystkiemu, co się porusza na ziemi oraz jest w nim dusza żyjąca - daję na pokarm wszelką zieloną roślinę. Więc tak się stało. 31 I Bóg obejrzał wszystko, co uczynił. A było to bardzo dobre. I był wieczór, i był ranek - dzień szósty.

* co znaczy: z hebr. Nauka/Prawo; S Prawo

** hebrajska nazwa I Księgi Mojżesza; od pierwszego, hebrajskiego słowa tej Księgi: fon. Bereszit – Na początku

*1,1 w języku starohebrajskim forma bezczasowa, nie mająca odpowiednika w polskim; można powiedzieć „pewnego razu”; inni: w pierwocinie, w pierwiastku

**1,1 w rozszerzonym znaczeniu także (dalej - także): niebo niebios / Niebo

*1,2 z hebr.: pustkowiem, chaosem

*1,6 także: firmament

*1,8 czyli: niebem dolnym (liczba pojedyncza; w odróżnieniu od nieba niebios; patrz: Nehemiasz 9,6)

*1,11 roślinnością w ogóle

**1,11 poszczególnymi gatunkami zbóż i jarzyn

*1,14 także: Niech będą; niech się dokonają

**1,14 także: święte terminy

*1,20 od słowa: biegać - jako słowo wyrażające masę. W szczególności oznacza zwierzęta wodne oraz ruchliwe zwierzęta lądowe; S - płazami i gadami

**1,20 także: dusz, stworzeń

***1,20 dokładnie: lata na wszystkie strony

*1,21 od słowa: wyciągać się

2. I były spełnione niebiosa, ziemia oraz cały ich zastęp. 2 A siódmego dnia Bóg skończył Swoje dzieło, które uczynił; więc siódmego dnia odpoczął po całym Swoim dziele, które uczynił. Hebrajczyków 4,4 3 Bóg też pobłogosławił dzień siódmy oraz go poświęcił *; bowiem w nim Bóg zaprzestał czynić wszystkie Swoje dzieła, które stworzył. 4 Oto narodzenie * niebios i ziemi, przy ich stworzeniu, w czasie, w którym WIEKUISTY **, Bóg, uczynił niebo i ziemię. 5 Lecz zanim był na ziemi jakiś krzew polny i zanim wzeszło jakieś polne ziele, WIEKUISTY, Bóg, nie spuścił deszczu na ziemię; nie było także człowieka, aby uprawiał ziemię; 6 ale z ziemi wznosiła się para oraz zrosiła całą powierzchnię ziemi. 7 I tak WIEKUISTY, Bóg, utworzył człowieka z prochu ziemi oraz tchnął w jego nozdrza dech życia, a człowiek stał się istotą żyjącą.

8 Zaś WIEKUISTY, Bóg, wcześniej zasadził ogród w Edenie *, po czym umieścił tam człowieka, którego stworzył. 9 WIEKUISTY, Bóg, wyprowadził też z ziemi wszelkie urocze na spojrzenie i smaczne do spożycia drzewo, a w środku ogrodu drzewo Życia oraz drzewo Poznania Dobrego i Złego. 10 Zaś z Edenu wypływa strumień dla zraszania ogrodu, a stamtąd się rozdziela i rozpada na cztery odnogi. 11 Nazwa jednej to Piszon *; to ta, co okrąża całą ziemię Chawila, gdzie jest złoto. 12 A złoto tego kraju jest wyborowe; tam też jest Bdellion * i kamień berylowy. 13 A nazwa drugiego strumienia to Gichon *; to ten, który okrąża całą ziemię Kusz ** 14 A nazwa trzeciego strumienia to Chidekel *; to ten, co płynie na wschód Aszuru **. A czwartym strumieniem jest Frat ***.

15 I WIEKUISTY, Bóg, wziął człowieka oraz go osadził w ogrodzie Eden, by go uprawiał i dozorował. 16 WIEKUISTY, Bóg, przykazał też człowiekowi *, mówiąc: Możesz spożywać z każdego drzewa ogrodu; 17 ale z drzewa Poznania Dobrego i Złego - nie będziesz z niego spożywał; bo gdy z niego spożyjesz, wydany śmierci * - umrzesz.

18 PAN Bóg także powiedział: Nie jest dobrze, aby człowiek pozostał samotnym; uczynię mu pomoc, jemu odpowiednią. 19 I PAN Bóg, który utworzył z ziemi wszystkie dzikie zwierzęta, i całe ptactwo nieba, przyprowadził je do człowieka, aby zobaczyć, jak je nazwie. A jak człowiek nazwie każdą żywą istotę - taką będzie jej nazwa. 20 Więc człowiek nadał nazwy całemu bydłu, ptactwu nieba i wszelkiemu dzikiemu zwierzowi; ale nie znalazł pomocy dla człowieka, dla niego odpowiedniej. 21 Ale WIEKUISTY, Bóg, przypuścił odurzenie na człowieka i on zasnął; wyjął też jedno z jego żeber oraz zwarł za nim ciało. 22 I PAN Bóg ukształtował żebro, które wyjął z człowieka - na niewiastę oraz przyprowadził ją do człowieka. 1 Koryntian 11,8 23 A człowiek powiedział: Tym razem to jest kość z moich kości oraz cielesna natura S z mojej cielesnej natury S; tę będą nazywać mężatką, bo ona jest wzięta z męża. 1 Koryntian 11,7 24 Dlatego mąż opuszcza swojego ojca i swoją matkę, a łączy się ze swą żoną oraz stają się dla S jednego ciała wewnętrznego *S. Mateusz 19,5; Marek 10,7; 1 Koryntian 6,16 25 A człowiek i jego żona byli oboje nadzy, ale się nie wstydzili.

Sumerowie Stworzenie świata w/g Enuma Elisch

Akt I - Stworzenie

Gdy na wysokościach niebo nie miało imienia,

A ziemia poniżej nie była nazwana;

Był tylko APSU, ich rodzic pierwotny,

MUMMU i TIAMAT - która zrodziła ich wszystkich;

Ich wody były razem zmieszane.

Żadna trzcina nie miała jeszcze formy,

Żadne bagno nie miało oblicza.

Żaden z bogów nie pojawił się jeszcze,

Nikt nie nosił imienia, los nie ciążył na nikim;

W prądach wód rodzili się bogowie.

Ich wody zmieszały się [...],

Z nich powstali bogowie:

zrodzili się bóg LAHMU i bóg LAHAMU;

Nazywani byli po imieniu.

Zanim wzrośli w latach

I postaci do ustalonego rozmiaru -

Bóg ANSHAR i bóg KISHAR przybrali kształt,

Prześcigając ich.

Gdy rozciągnęły się dni i pomnożyły lata,

Zrodzili boga ANU, syna - rywala przodków.

Potem pierworodny ASHAR'a, ANU

Sobie równego i na swój obraz zrodził NUDIMMUD'a.

Boscy bracia się zebrali;

Trzęśli Tiamat, miotając się tu i tam.

Ich błazeństwa dręczyły brzuch Tiamat,

Ich szaleństwa rujnowały niebiański dom.

Apsu nie był w stanie uciszyć ich wrzasków;

Ich wybryki odjęły mowę Tiamat.

Ich uczynki były obrzydliwe [...].

Nieznośne było ich postępowanie.

W izbie losów, w miejscu przeznaczeń

Zrodzony został bóg, najzdolniejszy

I najmądrzejszy z bogów;

W sercu oceanu stworzony został MARDUK"

"Powabna była jego postać, oczy pełne blasku;

Wykwintny w ruchach, majestatyczny, jak za dawnych czasów...

Mocno przyćmiewał bogów, prześcigał we wszystkim [...]

Pyszny, jak żaden z nich; przewyższał ich wzrostem;

Potężne były jego członki, niezmiernie był wysoki.

Na czele postawiła KINGU,

Zrobiła go wielkim wśród nich [...].

Naczelne dowództwo w bitwie

Złożyła w jego ręce.

Jeśli rzeczywiście jako wasz mściciel

Mam pokonać TIAMAT, ocalić wam życie -

Zwołajcie zgromadzenie, by ogłosić moje

przeznaczenie najwyższym!

ANSHAR otworzył usta,

Do Gagi, swego doradcy, skierował słowo [...]:

'Ruszaj w swoja drogę, GAGO,

przed bogami zajmij stanowisko

i powtórz im to, co ci powiem'.

Biblia Adam i Ewa

3. Zaś wąż był bardziej chytry niż wszelki dziki zwierz, którego uczynił WIEKUISTY, Bóg; zatem powiedział do niewiasty: Czy Bóg powiedział: Nie wolno wam spożywać z żadnego drzewa ogrodu? 2 Koryntian 11,3 2 A niewiasta powiedziała do węża: Możemy spożywać z owocu drzew ogrodu. 3 Tylko z owocu drzewa, które jest w środku ogrodu - powiedział Bóg - z niego nie spożywajcie i go nie dotykajcie, abyście nie umarli. 4 A wąż powiedział do niewiasty: Umrzeć nie umrzecie. Jan 8,44 5 Ale Bóg wie, że w dniu, w którym będziecie z niego jeść, otworzą się wasze oczy i staniecie się jak bogowie S*, co poznają dobre i złe. 6 Więc niewiasta widząc, że owoc drzewa jest dobry do spożycia, że jest rozkoszą dla oczu, a samo drzewo pożądane do nauczenia się *S - wzięła z jego owocu i jadła; dała też swojemu mężowi przy sobie i jadł. 1 Do Tymoteusza 2,14 7 Zatem otworzyły się oczy obojga oraz poznali, że są nadzy. Więc spletli figowe liście i uczynili sobie przepaski.

8 Usłyszeli też głos WIEKUISTEGO, Boga, który z dziennym powiewem rozlegał się po ogrodzie; więc Adam skrył się przed obliczem WIEKUISTEGO, Boga, pomiędzy drzewa ogrodu, a także jego żona. 9 Zaś WIEKUISTY, Bóg, zawołał Adama oraz do niego powiedział: Gdzie jesteś? 10 A on odpowiedział: Słyszałem Twój głos w ogrodzie i wystraszyłem się, ponieważ jestem nagi; zatem się ukryłem. 11 A Bóg rzekł: Kto ci powiedział, że jesteś nagi? Czy jadłeś z drzewa, o którym ci przykazałem, by z niego nie jeść? 12 Zaś Adam powiedział: Niewiasta, którą przy mnie umieściłeś, to ona mi dała z drzewa, więc jadłem. 13 A WIEKUISTY, Bóg, powiedział do niewiasty: Co ty uczyniłaś? Zaś niewiasta oznajmiła: Wąż mnie skusił i jadłam. 14 Zatem WIEKUISTY, Bóg, powiedział do węża: Że to uczyniłeś, bądź przeklętym pomiędzy wszelkim bydłem i wszelkim dzikim zwierzem; będziesz się czołgał na twoim brzuchu oraz żywił się prochem po wszystkie dni twego życia. 15 Także wzniecę nienawiść między tobą - a niewiastą, oraz między twoim potomstwem * - a jej potomstwem; ono porazi ci głowę, a ty mu porazisz piętę. 16 Zaś do niewiasty powiedział: Wielce, wielce pomnożę męki twej brzemienności; w bólach * będziesz rodziła dzieci i do twojego męża będzie się skłaniać twoja żądza, a on będzie panował nad tobą. 1 Koryntian 14,34 17 Zaś do Adama powiedział: Za to, że usłuchałeś głosu twojej żony i jadłeś z drzewa, o którym ci przykazałem, mówiąc: Nie będziesz z niego jadł - niech dzięki tobie * będzie przeklętą ziemia; w utrapieniu przyjdzie ci się z niej żywić, po wszystkie dni twojego życia. 18 Będzie ci rodziła cierń i oset, przyjdzie ci się żywić polnym zielem. 19 W pocie twojego oblicza będziesz spożywał chleb, aż powrócisz do ziemi, gdyż jesteś z niej wziętym; bowiem ty jesteś prochem, więc w proch się obrócisz. 20 A Adam nazwał imię swej żony - Chawa *, gdyż ona się stała matką wszystkich żyjących.

21 WIEKUISTY, Bóg, sprawił też Adamowi i jego żonie skórzane szaty oraz ich przyodział. 22 Nadto WIEKUISTY, Bóg, powiedział: Oto człowiek stał się jak jeden z Nas, co do wiedzy dobrego i złego. A teraz może sięgnie swą ręką i weźmie też z drzewa Życia, i spożyje, aby żył na wieki. 23 Więc WIEKUISTY, Bóg, wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię z której został wzięty. 24 Tak wypędził * człowieka, a na wschód od ogrodu Eden usadowił cherubów oraz płomienny miecz wirujący dla strzeżenia drogi do drzewa Życia.

*3,5 także: władcy, sędziowie

*3,6 także: hebr. mądrego pojmowania; S także: zrozumienia, postrzegania, poznania; rozważania

*3,15 także: nasieniem

*3,16 także: w skaleczeniach, smutkach, trudzie, udrękach

*3,17 także: z powodu ciebie; S w twoim czynie

*3,20 spolszczone: Ewa; co znaczy: Matka wszystkich

*3,24 także: odepchnął, oddalił, odrzucił

Sumerowie Wojna - Enuma Elisch ( podobieństwo do biblijnej Ewy i Adama)

Pan ruszył naprzód, zmierzał swoją drogą;

Ku szalejącej TIAMAT obrócił swą twarz [...].

Pan zbliżał się, by zbadać jej wnętrzności -

By wykryć knowania KINGU, jej doradcy.

Gdy spojrzał, stracił zaraz równowagę,

Zaczął gubić kierunek, mylić poczynania.[...]

Kiedy bogowie, jego pomocnicy,

Którzy maszerowali u jego boku,

Ujrzeli walecznego KINGU, ich oczy zaszły mgłą.

Pan rozpostarł swoją sieć, by ją pochwycić;

Rozpętał Zły Wiatr i cisnął go jej w twarz.

Gdy TIAMAT otworzyła usta, by go pożreć -

Wbił się w nią tak, że nie zamknęła ust.

Potem gwałtowne wichry spadły na jej brzuch;

Jej ciało rozdęło się, usta miała szeroko otwarte.

Strzelił w nią z łuku, strzała rozdarła jej brzuch;

Przedarła jej wnętrzności, wdarła się do jej łona.

Ujarzmiwszy ją w ten sposób, uśmierzył jej oddech życia.

Po zgładzeniu TIAMAT, przewodniczki,

Jej grupa została rozbita, jej armia rozproszona.

Bogowie-pomocnicy, którzy maszerowali u jej boku,

Trzęsąc się ze strachu podali tył, by ocalić

I zachować życie.

Pan zatrzymał się, by popatrzeć na jej ciało bez życia.

Potem zaplanował przemyślnie, jak podzielić potwora.

Potem rozszczepił ją jak małża na dwoje.

"Pan" tym razem sam uderzył w TIAMAT rozbijając ją na dwie części.

Pan deptał po tylnej części TIAMAT;

Połączoną z nią czaszkę odciął swoją bronią;

Porozrywał jej naczynia krwionośne;

I spowodował, że Wiatr Północny ją poniósł

W nieznane miejsce.

Doprawdy nie ma tutaj podobienstw?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

A jak to wyglądało u Sumerów? Czy tam aby człowiek nie wyrósł z ziemi uprawianej motyką Enlila?

Pewne podobieństwa są- np wszędzie człowieka tworzy bóg/bogowie, albo wszędzie jest woda, niebo i ziemia. Tylko co z tego? Czy w Biblii mamy tyle walki,walk między pokoleniami i rąbania bogów? Chyba nie. Czy w religii judeochrześcijańskiej mamy tak mocno akcentowany i podkreślany wręcz aspekt militarny i wojskowy?

Pamiętajmy też, że najstarsze znane wersję Enuma elisz datowane sana 1 poł I tys aC.

Sumerowie Stworzenie świata w/g Enuma Elisch

Enuma elisz nie jest tekstem sumeryjskim

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jak więc twoim zdaniem ukształtował się człowiek - na drodze ewolucji, czy w wyniku kreacjonizmu - Bóg od razu stworzył gatunek człowieka homo sapiens, a pierwszemu człowiekowi nadał imię Adam?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   
W dniu 1.10.2013 o 9:40 PM, Furiusz napisał:

A jak to wyglądało u Sumerów? Czy tam aby człowiek nie wyrósł z ziemi uprawianej motyką Enlila?

Pewne podobieństwa są- np wszędzie człowieka tworzy bóg/bogowie, albo wszędzie jest woda, niebo i ziemia. datowane sana 1 poł I tys aC.

(...)

 

Według mitów o Gilgameszu (to chyba sumeryjskie) najpierw byli bogowie którzy żyli sobie w stanie błogosławionej szczęśliwości żaden nie chciał jednak pracować i ta ich szczęśliwość była zagrożona. Wówczas najmądrzejszy z bogów, Enki, powziął myśl, by stworzyć człowieka. Ulepił go z gliny i, by mógł pracować, obdarzył go siłą i inteligencją. Zdaje się, że by go ożywić obdarzył go krwią poświęconego dla tego celu boga. Jednak musiał go uczynić różnym od bogów bo gdyby się niczym nie różnił mógłby zażądać takich samych praw co bogowie i przestałby pracować. Uczynił go zatem śmiertelnym.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, euklides napisał:

najpierw byli bogowie którzy żyli sobie w stanie błogosławionej szczęśliwości żaden nie chciał jednak pracować

 

Może euklides podać cytat z tych dwunastu tabliczek wskazujący na takie obiekcje względem pracy?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   
4 godziny temu, secesjonista napisał:

 

Może euklides podać cytat z tych dwunastu tabliczek wskazujący na takie obiekcje względem pracy?

 

Tu chodzi o dwa teksty napisane pismem klinowym które zostały odczytane w XIX wieku i znajdują się w muzeum w Londynie. To co napisałem w poprzednim poście jest na podstawie opowieści o Gilgameszu. Jest jeszcze opowieść o Arcymądrym, tam narodziny pierwszego człowieka są przedstawione trochę inaczej, jest mowa o strajku części bogów którzy byli przeznaczeni do pracy. Ale sam tych tabliczek nie czytałem. Nie znam pisma klinowego to i cytatów nie jestem w stanie podać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To proszę zacytować owe fragmenty związane z: "obiekcją co do pracy".

 

Godzinę temu, euklides napisał:

Nie znam pisma klinowego to i cytatów nie jestem w stanie podać.

 

Ale chyba opracowania paleograficzne euklides zna?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   
16 godzin temu, secesjonista napisał:

To proszę zacytować owe fragmenty związane z: "obiekcją co do pracy".

(...)

 

 

 

Nie znam żadnych opracowań paleograficznych. To co napisałem wiem znam z francuskiego czasopisma Histoire niestety nie wynotowałem sobie autora ale to można sprawdzić. W każdym razie chodzi o tekst odczytany w 1956 roku z tabliczek znajdujących się w londyńskim muzeum. Jest to tzw. Poemat o Arcymądrym o następującej treści:

 

Przed ludźmi na ziemi istnieli tylko bogowie. Musieli sami dbać o swe utrzymanie, czyli wyżywienie, ubranie, dach nad głową oraz inne rzeczy konieczne do życia i do wygody. Ich społeczeństwo było zatem podzielone na dwie kategorie: jedna była złożona z ich szefów, którzy byli tylko konsumentami, druga zaś z producentów. Ci ostatni byli  obarczeni gigantyczną, niekończącą się pracą i byli niezadowoleni ze swego losu, który był znacznie gorszy od losu ich panów. Zatem pewnego dnia zbuntowali się i przestali pracować. Taka sytuacja spowodowała w całym boskim społeczeństwie nędzę i głód. By temu zaradzić najinteligentniejszy spomiędzy bogów, Enki, nazywany również Ea, wpadł na pomysł by stworzyć człowieka, który by zastąpił strajkujących robotników boskich. Człowiek ten miał być zbudowany na podobieństwo bogów, lecz z gliny, co znaczyło, że pewnego dnia umrze (po akadyjsku „powrócić do gliny”, jest to idiom który oznacza „umrzeć”). Odróżniało go to zdecydowanie od bogów, którzy są z natury nieśmiertelni. Ulepił go więc Enki ze zwilżonej gliny bo z suchej by mu się przecież nie udało. By tchnąć w niego życie i inteligencję dodał do niej krwi specjalnie do tego celu poświęconego boga. Inteligencja była przecież potrzebna ludziom by mogli pracować.

 

Tak się kończy pierwsza część opowiadania. 

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, euklides napisał:

Tu chodzi o dwa teksty napisane pismem klinowym które zostały odczytane w XIX wieku

 

2 minuty temu, euklides napisał:

W każdym razie chodzi o tekst odczytany w 1956 roku z tabliczek znajdujących się w londyńskim muzeum

 

To może się zdecyduje euklides: wiek XIX czy połowa wieku XX?

 

W dniu 15.12.2017 o 10:48 AM, euklides napisał:

Według mitów o Gilgameszu (to chyba sumeryjskie) najpierw byli bogowie którzy żyli sobie w stanie błogosławionej szczęśliwości żaden nie chciał jednak pracować

 

4 minuty temu, euklides napisał:

Przed ludźmi na ziemi istnieli tylko bogowie. Musieli sami dbać o swe utrzymanie, czyli wyżywienie, ubranie, dach nad głową oraz inne rzeczy konieczne do życia i do wygody. Ich społeczeństwo było zatem podzielone na dwie kategorie: jedna była złożona z ich szefów, którzy byli tylko konsumentami, druga zaś z producentów. Ci ostatni byli  obarczeni gigantyczną, niekończącą się pracą

 

To może się zdecyduje euklides?

Bo sam napisał, że istniała grupa bogów obarczona gigantyczną pracą, co nieco kłóci się ze stwierdzeniem: "byli bogowie którzy żyli sobie w stanie błogosławionej szczęśliwości żaden nie chciał jednak pracować".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   
Godzinę temu, secesjonista napisał:

To może się zdecyduje euklides: wiek XIX czy połowa wieku XX?

(...)

Bo sam napisał, że istniała grupa bogów obarczona gigantyczną pracą, co nieco kłóci się ze stwierdzeniem: "byli bogowie którzy żyli sobie w stanie błogosławionej szczęśliwości żaden nie chciał jednak pracować".

 

Tu chodzi o to że na tych tabliczkach odczytano dwa teksty. We wcześniejszym poście chodzi o Opowieść o Gilgameszu która jest datowana na ok. 1650r pne, a odczytana została w XIX wieku. Późniejszy post pisałem na podstawie wcześniejszego Poematu o Arcymądrym datowanego na ok. 1750 rok a odczytanego w 1956 roku. Te tabliczki były znalezione w Mezopotamii, w Niniwie. 

 

Oba te teksty wykazują podobieństwa do biblijnej księgi Genesis. Z tym że księga ta nie powstawała w Mezopotamii a w Izraelu i była spisana według czyjejś opowieści (może Abrahama?) a ten co opowiadał nie miał żadnych boskich wizerunków. To dlatego w tych opowieściach występuje tylko jeden Bóg. Prawdopodobnie dlatego Izraelczycy przyjęli istnienie tylko jednego Boga a możliwe nawet że poszli dalej i z tego też powodu zabronili czynić boskich wizerunków w ogóle.   

 

A tak na marginesie to dosyć ciekawym jest jak przeewoluował Poemat o Arcymądrym z 1750 roku w dużo późniejsze Genesis.   

 

 

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, euklides napisał:

Późniejszy post pisałem na podstawie wcześniejszego Poematu o Arcymądrym

 

To proszę go zacytować, tak z wyróżnieniem o tych bogach co nie chcieli pracować.

 

10 godzin temu, euklides napisał:

A tak na marginesie to dosyć ciekawym jest jak przeewoluował Poemat o Arcymądrym z 1750 roku w dużo późniejsze Genesis.

 

A to już nadinterpretacja euklidesa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Coobeck   

Przepraszam bardzo, ale czy mnie wzrok nie myli? Naprawdę cały wątek ma taki początek jaki ma? Ktoś bierze na tapetę Księgę Rodzaju - gdzie alegoria alegorii dosiada - i interpretuje dosłownie? Próbując w to wszystko wpisać konkretne gatunki hominidów?

Może zatem zastanówmy się też, jaka jest przynależność gatunkowa węża, otwierającego Rozdział trzeci A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cytuj

Jak więc twoim zdaniem ukształtował się człowiek - na drodze ewolucji, czy w wyniku kreacjonizmu - Bóg od razu stworzył gatunek człowieka homo sapiens, a pierwszemu człowiekowi nadał imię Adam?

Ewolucja-jak wskazują wszelkie dowody-to bajka dla kretynów. W istocie nie tylko nigdy nie miała miejsca ale nawet nie była możliwa. W tej sytuacji i wobec wielu innych faktów (np. organizmy symbiotyczne, wzajemne uzupełnianie się elementów ekosystemów) jedynym wyjaśnieniem jest kreacjonizm-zresztą Kościół zawsze kazał interpretować Księgę Rodzaju w kontekście powstania świata dosłownie i potępił przeciwny pogląd.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.