Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Samuel Łaszcz

Wasi przodkowie w powstaniach

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Czy znacie jakichś swoich przodków biorących udział w powstaniach narodowych okresu zaborów?

Ja znam jednego:

Jan Siemiński, mieszkaniec Kobiel (pow.Radomsko), partyzant z oddziału Edmunda Taczanowskiego, walczył pod Kruszyną (29 VIII 1863 r.) (Ryszard Szwed, Powstanie styczniowe w Radomszczańskiem, Radomsko b.r.w., str.68);

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Czy znacie jakichś swoich przodków biorących udział w powstaniach narodowych okresu zaborów?

Ja znam jednego:

Jan Siemiński, mieszkaniec Kobiel (pow.Radomsko), partyzant z oddziału Edmunda Taczanowskiego, walczył pod Kruszyną (29 VIII 1863 r.) (Ryszard Szwed, Powstanie styczniowe w Radomszczańskiem, Radomsko b.r.w., str.68);

W jakiej formacji ?

I skąd przypuszczenie że to twój przodek ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W jakiej formacji ?

Jak już pisałem, w oddziale Edmunda Taczanowskiego.

I skąd przypuszczenie że to twój przodek ?

1. Wspólne nazwisko.

2. Ów Jan mieszkał w Kobielach, a moi dziadkowie od strony ojca mieszkali w miejscowości Cadówek, kilka kilometrów od Kobiel.

Tak więc, prawdopodobieństwo jest duże.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jak już pisałem, w oddziale Edmunda Taczanowskiego.

W tym oddziale były następujące formacje: kawaleria, piechota, kosynierzy.

Do tego na pewno jakaś służba taborowa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W tym oddziale były następujące formacje: kawaleria, piechota, kosynierzy.

Do tego na pewno jakaś służba taborowa.

Tego nie wiem. Opieram się bowiem na zdawkowych informacjach. Kawaleria raczej odpada.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Stryjeczny brat mojego Dziadka , Alois Gerhard chciał iść do Powstania Sląskiego ( chyba III ) ale jego Ojciec sprał mu tyłek i został w domu ( tylko tak się otarła moja rodzina o Powstania Narodowe ), mało budujący przyklad :(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tego nie wiem. Opieram się bowiem na zdawkowych informacjach. Kawaleria raczej odpada.

Czyli coś jeszcze wiesz-może napisz, o siłach Taczanowskiego pod Kruszyną mam niezłe źródło, więc pewnie będę mógł dopasować te informacje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Romanie!

Fragment z książki, której tytuł wyżej podałem brzmi:

Siemiński Jan

Mieszkaniec wsi Kobiele. Służył w oddziale Taczanowskiego, walczył pod Kruszyną (29 VIII 1863 r.).

Samemu wydedukowałem, że musiał to być chłop (bowiem sam wywodzę się z chłopów), więc uznałem, że kawaleria jest w jego przypadku mało prawdopodobna. Stawiam na kosynierów.

Jeśli uda Ci się znaleźć jakieś inne informacje, będę bardzo wdzięczny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Samuelu przecież w żaden sposób nie stwierdziłeś kategorycznie, że to twój przodek.

A jednak, jak powiadałem: to logika się przydaje...

To karkołomne rozumowanie, że ludzie o tym samym nazwisku, pochodzący z bliskich wsi są na pewno krewnymi.

W pierwszym poście stwierdzasz, że to twój przodek.

Potem okazuje się, że nie masz na to dowodów, trudno powiedzieć czy nawet poszlaki.

Najpierw robisz założenie: wszyscy Siemińscy pochodzący z pobliskich miejscowości są krewnymi.

Stwierdzasz, że twoi (znani) przodkowie byli chłopami.

Robisz kolejne założenie: ów Jan zatem musi być chłopem.

To nie dedukcja... to przypuszczenia.

:no:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Samemu wydedukowałem, że musiał to być chłop (bowiem sam wywodzę się z chłopów), więc uznałem, że kawaleria jest w jego przypadku mało prawdopodobna. Stawiam na kosynierów.

Trochę mało

Proponowałbym popytać dziadków, może jest u was jakaś legenda rodzinna czy zapiski o dawniejszych czasach niż 20-ty wiek.

Zresztą mylnie uważasz że w kawalerii chłopstwa nie było i koniecznie musieli być kosynierami.

Oddział Taczanowskiego pod Kruszyną tworzyło 260 strzelców, 140 kosynierów i koło 1000 lub więcej jazdy.

Do tego służba taborowa o nieznanej mi liczebnośći.

Jeśli ten Siemiński był twoim przodkiem mógł niezależnie od pochodzenia służyć w dowolnym oddziale.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Zapewne mym przodkiem był Aleksander Cetner, oficer powstania listopadowego i jedna z czołowych postaci wydarzeń we Lwowie 1848 roku.

Jednak to tylko domniemanie, dokumentów, potwierdzających moje od niego pochodzenie nie posiadam, jedynie tradycję rodzinną oraz pamięć o nosie mego ojca, którego charakterystyczny kształt odnalazłem wsród osób, których wizerunki były nie tak dawno prezentowane na wystawie "Polaków portret własny". Nosiły one to samo nazwisko.

Dodam, że ów nos nie był śliczny ;) .

No i dodam, że jeśli nawet herb owego Aleksandra dziedziczę, to i tak z bordiurą :unsure: .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Nos - jako świadectwo historyczne... to zakrawa na odrębny temat.

:(

NOS a sprawa polska :thumbup:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
amon   

Miło chwalić się przodkami którzy przelewali krew w powstaniach narodowych, szczególnie jeżeli można udokumentować swoją opowieść. Gorzej, jak z domniemanym "przodkiem" łączy nas nazwisko, a niekoniecznie pokrewieństwo :)

W mojej rodzinie pamięć o przodkach którzy czymś się zaznaczyli w powstaniu typowym dla regionu gdzie mieszkam, zawsze była żywa, a nie koniecznie prawdziwa.

Po wielu latach udało mi się ustalić pewne szczegóły i potwierdzić pewne opowieści i mity. Przyznam że to co jest pewne ponad wszelką wątpliwość napawa mnie dumą i satysfakcją.

Aby uwiarygodnić to co piszę musialbym podać nazwiska rodzin mojego ojca i matki, a to nie wchodzi w rachubę.

Dlatego mój głos jest tylko oddaniem przesłania tego tematu, a nie dowodem na jego zasadność.

Edytowane przez amon

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.