Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
w4w

Cud Domu Brandenburskiego

Rekomendowane odpowiedzi

w4w   

Jak myślicie czy gdyby nie śmierć Elżbiety i następstwa tej śmierci(dojście do władzy Piotra III) to doszłoby do rozbiorów Polski?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Jak myślicie czy gdyby nie śmierć Elżbiety i następstwa tej śmierci(dojście do władzy Piotra III) to doszłoby do rozbiorów Polski?

Zapewne nie, bo to żądania króla pruskiego doprowadziły do I rozbioru. Tak to nadal mielibyśmy rosyjską protekcję...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Prędzej czy później by doszło. Nikt z sąsiadów RP (a wszyscy oni byli od niej potężniejsi) nie był zainteresowany jej trwaniem. natomiast jej ziemie były łakomym kąskiem dla każdego. Słabość militarna i ogólnoustrojowa RP wręcz zapraszała...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Nikt z sąsiadów RP (a wszyscy oni byli od niej potężniejsi) nie był zainteresowany jej trwaniem.

Austria dopóki Prusacy nie zaczęli żądać rozbioru, była zainteresowana sprawami zachodnimi - jak Rosjanie chcą to niech sprawują tą protekcję. Dla Rosji korzystniejsza była protekcja nad RON - bo sama z niej wyciągała korzyści. Tylko Prusy chciały rozbiorów, a gdyby ich nie było, to nie byłoby rozbiorów. Rzecz jasna Polacy musiała przeżyć rozbiory, ale gdzieś w XIX wieku by ją zlikwidowano, a nie wcześniej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tylko Prusy chciały rozbiorów, a gdyby ich nie było, to nie byłoby rozbiorów.

Ale Prusy były i tego nie zmienisz...

Rzecz jasna Polacy musiała przeżyć rozbiory, ale gdzieś w XIX wieku by ją zlikwidowano, a nie wcześniej.

XIX w. to już daleka perspektywa - po drodze m.in. Napoleon. naprawdę trudno ocenić jakby się potoczyły koleje historii gdyby Polska jakimś cudem dociagnęła do wojen napoleońskich. Ja obstaje przy tym, że rozbiory tak czy inaczej nastąpiły by gdzieś pod koniec XVIII w.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Ale Prusy były i tego nie zmienisz...

Ale, gdyby caryca Elżbieta zmarła później to Prus by nie było.

XIX w. to już daleka perspektywa - po drodze m.in. Napoleon. naprawdę trudno ocenić jakby się potoczyły koleje historii gdyby Polska jakimś cudem dociagnęła do wojen napoleońskich. Ja obstaje przy tym, że rozbiory tak czy inaczej nastąpiły by gdzieś pod koniec XVIII w.

Jak dla mnie najlepszy wydaje się okres, podczas którego RON mógł stać się sojusznikiem Napoleona i niewygodnym tworem dla cara - początek XIX wieku, rok 1806 lub 1807.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Ale, gdyby caryca Elżbieta zmarła później to Prus by nie było.

Myślę, że to przesada. Wojen w XVIII w. nie prowadzono na całkowite zniszczenie przeciwnika, to jeszcze nie epoka wojen totalnych (choć pewne symptomy zmian w tym kierunku wojna siedmioletnia już wykazywała). Prusy jako państwo raczej przetrwałyby, skończyło by się zapewne na jakichś stratach terytorialnych itp. Były by państwem słabszym niż w rzeczywistości ale by były. Elżbieta w końcu i tak by umarła, a wtedy droga do sojuszu Prus i Rosji stanęła by otworem - z oczywistymi tego faktu konsekwencjami dla Polski.

Jak dla mnie najlepszy wydaje się okres, podczas którego RON mógł stać się sojusznikiem Napoleona i niewygodnym tworem dla cara - początek XIX wieku, rok 1806 lub 1807.

Z pewnością, gdyby udało się do tego momentu dotrwać, było by arcyciekawie :) ale to już chyba temat na rozważania w dziale historii alternatywnej

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Myślę, że to przesada. Wojen w XVIII w. nie prowadzono na całkowite zniszczenie przeciwnika, to jeszcze nie epoka wojen totalnych (choć pewne symptomy zmian w tym kierunku wojna siedmioletnia już wykazywała). Prusy jako państwo raczej przetrwałyby, skończyło by się zapewne na jakichś stratach terytorialnych itp. Były by państwem słabszym niż w rzeczywistości ale by były. Elżbieta w końcu i tak by umarła, a wtedy droga do sojuszu Prus i Rosji stanęła by otworem - z oczywistymi tego faktu konsekwencjami dla Polski.

Jeszcze coś dodam - okrojone terytorialne Prusy miałyby małe znaczenie nawet na własnym podwórku - w Rzeszy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze coś dodam - okrojone terytorialne Prusy miałyby małe znaczenie nawet na własnym podwórku - w Rzeszy.

Myslę, że ich trochę nie doceniasz. prusy - w sumie nie największe państwo w Europie, potrafiło pod rządami Fryderyka Wielkiego jedną z największych, a z pewnością najlepszą armię ówczesnego świata. Poza tym, nie można wykluczyć, że po objęciu tronu przez Piotra III (co w końcu i tak by nastąpiło) ewentualne zdobycze terytorialne po prostu zostały by prusom zwrócone. Wszak był on niepoprawnym germanofilem :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   

Jako, że to mój pierwszy post to chciałbym się przywitać, i serdecznie podziękować Tofikowi za zaproszenie do Waszego grona. Jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej wiedzy, i na pewno czas jaki zamierzam tutaj spędzić nie będzie zmarnowany. No i żwe ja też jakoś przyczynię się do rozwoju tego Forum :roll:

Jako, że chyba temat carycy został wyczerpany :D to chciałbym poznać Wasze zdanie na temat tego drugiego "cudu". Dokładnie chodzi o zachowanie Sołtykowa po bitwie pod Kunersdorfem. Powszechnie uważa się, że gdyby poszedł za ciosem i uderzył na Berlin to by go zdobył. Ja twierdzę inaczej, ale argumenty na poparcie mojej tezy wypowiem dopiero po usłyszeniu zdania innych Forumowiczów :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Leuthen   

Cóż, generalnie działanie generałów rosyjskich przeciw armii pruskiej w toku wojny siedmioletniej cechowało pewne kunktatorstwo. W końcu nie było wiadomo kiedy zemrze Elżbieta i czy jej następca - Piotr III się na nich nie wkurzy, jak za mocno pobiją Prusaków ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.