Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

FSO   

Witam;

Andreas: "palma de majorka" w każdą ze stron jest zla. Ale... mimo wszystko uważam, że partie polityczne powinno się zmusić do wystawienia minimalnej ilości kobiet. Ktoś spyta czemu? A choćby z prostego powodu, by zmienić polską scenę polityczną, by wymusić nieco szerszy glos, zwlaszcza w sprawach światopoglądowych, w sprawach spolecznych. Nie pamiętam już w której partii [PSL?] delegatem na kongres dotyczący spraw kobiet byl facet i to o poglądach bynajemniej nie lewicowych. Do tego wszystkiego, w końcu można by poznać opinię osób zainteresowanych [pań] w wielu sprwach ich bezpośrednio dotyczących.

Z boku: mam znajomą która szukala pracy - nie patrzyli na to co potrafi, ale dziwili się że kobieta. Ciekawa bylaby zabawa w wymień znane kobiety w polityce w przeciągu ostatnich iluś lat, a potem podziel przez liczbę poslów...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Witam;

Andreas: "palma de majorka" w każdą ze stron jest zla. Ale... mimo wszystko uważam, że partie polityczne powinno się zmusić do wystawienia minimalnej ilości kobiet. Ktoś spyta czemu? A choćby z prostego powodu, by zmienić polską scenę polityczną, by wymusić nieco szerszy glos, zwlaszcza w sprawach światopoglądowych, w sprawach spolecznych. Nie pamiętam już w której partii [PSL?] delegatem na kongres dotyczący spraw kobiet byl facet i to o poglądach bynajemniej nie lewicowych. Do tego wszystkiego, w końcu można by poznać opinię osób zainteresowanych [pań] w wielu sprwach ich bezpośrednio dotyczących.

Z boku: mam znajomą która szukala pracy - nie patrzyli na to co potrafi, ale dziwili się że kobieta. Ciekawa bylaby zabawa w wymień znane kobiety w polityce w przeciągu ostatnich iluś lat, a potem podziel przez liczbę poslów...

pozdr

A choćby z prostego powodu, by zmienić polską scenę polityczną, by wymusić nieco szerszy glos, zwlaszcza w sprawach światopoglądowych

A skąd pewność, że wymusi to ów szerszy głos...

Tak hipotetycznie rozumiem, że gdyby okazało się, że ów szerszy głos kobiet jest skrajnie prawicowy, ksenofobiczny, to wtedy parytet byłby be... i trzeba by ustalić kolejny tak by zawsze kolejna grupa mogła poszerzyć dyskurs...

Nie pamiętam już w której partii [PSL?] delegatem na kongres dotyczący spraw kobiet byl facet i to o poglądach bynajemniej nie lewicowych

Aaaa... to oto biega. Jeśli już delegat - to musi być lewicowy.

Rozumiem, że jedynym słusznym głosem jakim powinny przemawiać kobiety jest głos lewicowy.

Ciekawe.

Parytet jest o tyle niebezpieczny, że jest pierwszym krokiem, i słusznie za jakiś czas kolejna grupa może uznać, że nie jest odpowiednio reprezentowana i w ten sposób skala roszczeń dojdzie do absurdu.

Transseksualista to w ramach parytetu, czy nie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

JolaSz napisała:

świat wreszcie (być może) się opamiętał i zrozumiał, ze należy uruchomić w życiu pierwiastki kobiece np. pragnienie poczucia bezpieczeństwa, sprawiedliwość społeczna.

Brrr. Przecież to nas otacza (i przytłacza).

w tej sytuacji nie ma miejsca dla kobiety

Wręcz przeciwnie. Kobiece pierwiastki zawsze są chętnie uruchamiane przez męski świat. Niewielu chłopów marzy o wąsatej pannie z dzieckiem.

PS. (a wiersz ładny).

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: może czasem w pewnych sprawach jestem idealistą, zwłaszcza jeżeli dotyczy to równości i tolerancji względem innych. Nawet jeśli trzeba pewnym osobom to zagwarantować. Stąd gdzieś pisałem o światopoglądzie centro - lewicowym. Powiem tak: jeżeli by w sprawach o aborcji [jako że i są silnie związane ze światopoglądem i realnie dotyczą kobiet] decydowały wyłącznie kobiety [w Sejmie uchwalając prawo i obostrzenia] czy poza nim [referndum] to byłby ich wybór, ich osobisty a mnie nic do tego.

Tak taki parytet to także czas na zmiany, czas na ich wymuszenie. pisałem o PSL-u z dwóch powodów. Z jednej strony jest to partia na kształt związku zawodowego wsi, zaś w swym światopoglądzie konserwatywna.

Patrząc na Twój przykład [ad absurdum] - nie w takim wypadku jeśliby kobiety, przytłaczającą większością powiedziały że one K,K, und K - w ogóle szkoły wyższe są be... nic bym nie powiedział. Ich decyzja - ich wybór...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Witam;

secesjonista: może czasem w pewnych sprawach jestem idealistą, zwłaszcza jeżeli dotyczy to równości i tolerancji względem innych. Nawet jeśli trzeba pewnym osobom to zagwarantować. Stąd gdzieś pisałem o światopoglądzie centro - lewicowym. Powiem tak: jeżeli by w sprawach o aborcji [jako że i są silnie związane ze światopoglądem i realnie dotyczą kobiet] decydowały wyłącznie kobiety [w Sejmie uchwalając prawo i obostrzenia] czy poza nim [referndum] to byłby ich wybór, ich osobisty a mnie nic do tego.

Tak taki parytet to także czas na zmiany, czas na ich wymuszenie. pisałem o PSL-u z dwóch powodów. Z jednej strony jest to partia na kształt związku zawodowego wsi, zaś w swym światopoglądzie konserwatywna.

Patrząc na Twój przykład [ad absurdum] - nie w takim wypadku jeśliby kobiety, przytłaczającą większością powiedziały że one K,K, und K - w ogóle szkoły wyższe są be... nic bym nie powiedział. Ich decyzja - ich wybór...

pozdr

Wiesz FSO, że wiele się od Ciebie uczę, ale zdania mamy rozbieżne...

Tak gwoli ścisłości:

Powiem tak: jeżeli by w sprawach o aborcji [jako że i są silnie związane ze światopoglądem i realnie dotyczą kobiet] decydowały wyłącznie kobiety

Tak gwoli ścisłości w poczęciu uczestniczą na ogół dwie płcie...

Nieprawdaż?

Czemu to kobiecie przyznawać głos decydujący?

[referndum] to byłby ich wybór, ich osobisty a mnie nic do tego.

Innymi słowy kobieta ma z Tobą dziecko, póki go nie urodzi nic Ci do tego...???

To niby kiedy wchodzisz do gry?

Cóż, ja stoję na stanowisku, że mnie wiele do tego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: O.T. - najwyżej będziemy dyskurs kontynuowali gdzies indziej - tak, ale o tym czy aborcja nastąpi czy nie i tak zdecyduje kobieta. Ty możesz acz nie muisz ją przekonać. Jeżeli przyszła mama nie chciałaby dziecka, to zawsze można wymusić [ustawow] zapis, iż przyszły ojciec zobowiązuje się do pełnej opieki i utrzymania dzieciątka. To jest do rowziązania i to i logicznego i sensownego. Zakaz dla zakazu nie ma sensu, lecz człwoiek powinien mieć wybór. Znów - sama zgoda na aborcję nie może być ustawą "odosobnioną" musi być realizowan w całym "pakiecie" [jak to posłowie mówią] szeregu innych aktów prawnych, rozsądnie i realnie z nią powiązanych, którym przyświecają podobne idee i założenia.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Zakaz dla zakazu nie ma sensu, lecz człwoiek powinien mieć wybór.

Ale nie w sprawie aborcji. Zawsze to będzie morderstwo. Tymczasem cywilizacja wynalazła mnóstwo sposobów pozbycia się niechcianego dziecka od podrzucenia po adopcję, dlatego ludzie którze popierają aborcją muszą mieć nie po kolei w głowie. W państwie cywilizowanym taka praktyka powinna być bezwzględnie zakazana.

Jeśli ktoś uważa inaczej dodam że jako pierwszy wprowadził w Polsce aborcję Adolf Hitler.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Ale nie w sprawie aborcji. Zawsze to będzie morderstwo. Tymczasem cywilizacja wynalazła mnóstwo sposobów pozbycia się niechcianego dziecka od podrzucenia po adopcję, dlatego ludzie którze popierają aborcją muszą mieć nie po kolei w głowie. W państwie cywilizowanym taka praktyka powinna być bezwzględnie zakazana.

Jeśli ktoś uważa inaczej dodam że jako pierwszy wprowadził w Polsce aborcję Adolf Hitler.

Jeśli ktoś uważa inaczej dodam że jako pierwszy wprowadził w Polsce aborcję Adolf Hitler.

I swego czasu obniżył podatki, tylko co tak absurdalna argumentacja ma do rzeczy?

Koncepcja Bruno Wątpliwego wydaje się najbardziej rozsądna i kompromisowa.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

R.R. [O.T.] - o ile mnie moja kiepskawa pamięć nie myli [dobra jest acz krótką bywa] Hitler aborcji nie wprowadzil. Robil zupelnie coś innego [vide programy Lebensborn i BDM], ale to już na marginesie.

Z tym parytetem - jest to w pewnym sensie próba zmuszenia do aktywności osób które nie braly udzialu w wyborach, co akurat jest drogą we wlaściwym kierunku. Tak między nami uważam, że to jak wyglądają obecnie samorządy, jak wygląda frekwencja jest brakiem aktywnościu ludzi, świadomości, że coś można zmienić. Taki parytet to po prostu zmienia.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Witam;

R.R. [O.T.] - o ile mnie moja kiepskawa pamięć nie myli [dobra jest acz krótką bywa] Hitler aborcji nie wprowadzil. Robil zupelnie coś innego [vide programy Lebensborn i BDM], ale to już na marginesie.

Z tym parytetem - jest to w pewnym sensie próba zmuszenia do aktywności osób które nie braly udzialu w wyborach, co akurat jest drogą we wlaściwym kierunku. Tak między nami uważam, że to jak wyglądają obecnie samorządy, jak wygląda frekwencja jest brakiem aktywnościu ludzi, świadomości, że coś można zmienić. Taki parytet to po prostu zmienia.

pozdr

Moja pamięć podobne sprawia kłopoty, atoli kołacze się w niej, kolego FSO, iż się mylisz.

Nie rozróżniłeś dwu celowych działań administracji niemieckiej.

Czym innym jest ten fragment rozporządzenia (Verordung) z 9 III 1943 "O ochronie małżeństwa, rodziny i macierzyństwa", w którym zakazywano aborcji, która mogła by się przyczynić do "osłabienia siły życiowej narodu niemieckiego" (czytaj: chodzi o dzieci czyste rasowo), a zupełnie czymś innym fragment gdzie Ministerstwo Sprawiedliwości Rzeszy uchyliło karalność aborcji dla Polek, Rosjanek, Ukrainek i innych "robotnic wschodnich".

/Proszę by Administracja nie traktowała tego głosu jako chęci ciągnięcia wątku aborcyjnego; które to dyskusje uważam z zasady za nierozstrzygalne i zawsze bezowocne; a jedynie jako uściślenie faktów/

Z tym parytetem - jest to w pewnym sensie próba zmuszenia do aktywności osób które nie braly udzialu w wyborach, co akurat jest drogą we wlaściwym kierunku

Droga prowadzi w dobrym kierunku, ale ów przymusowy marsz jest nie do zaakceptowania.

A niby w jaki sposób parytety w partiach, zmuszą powiedzmy takiego gregskiego (vide: dyskusja o wyborach prezydenckich), czy takiego secesjonistę do udziału w wyborach??

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: nie będę dyskutowal o tym co A.H. zrobil, ale jedna uwaga - naród polski, bialoruski i in, nie byly traktowani jako ludzie ale prędzej żyjące maszyny, które mogą niech pracują, jeśli nie to "na zlom".

Ad rem: czytalem dziś jeden artykul, o tym jakie zmieszanie wprowadzil jeden kandydat zgloszony "przez doly" partyjne w wyborach "wojewódzkich wladz". Bo byl oddolny. Parytet - prosta sprawa: albo listy będą mialy dlugość kilku stron A4, albo będą tak dlugie jak byly tylko będzie na nich zmiana - pojawią się nowe twarze i część osób będzie musiala odejść. Będzie mniej ważne jakie stanowisko ktoś zajmuje, a ważniejsze to jak są odbierani na dole. Możliwe, że jestem naiwny ale...

Zmuszając "do zabawy" w relacji 1 : 1 lub nawet 2 : 5 nagle znika z przydzialu do polowy miejsc będących do dyspozycji wcześniej i ktoś się musi pojawić: mlody, może bez takich bzdurnych nieraz uprzedzeń, trzeba się otworzyć, wciągnąć nowe osoby...

Na to po cichu liczę.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Witam;

secesjonista: nie będę dyskutowal o tym co A.H. zrobil, ale jedna uwaga - naród polski, bialoruski i in, nie byly traktowani jako ludzie ale prędzej żyjące maszyny, które mogą niech pracują, jeśli nie to "na zlom".

Ad rem: czytalem dziś jeden artykul, o tym jakie zmieszanie wprowadzil jeden kandydat zgloszony "przez doly" partyjne w wyborach "wojewódzkich wladz". Bo byl oddolny. Parytet - prosta sprawa: albo listy będą mialy dlugość kilku stron A4, albo będą tak dlugie jak byly tylko będzie na nich zmiana - pojawią się nowe twarze i część osób będzie musiala odejść. Będzie mniej ważne jakie stanowisko ktoś zajmuje, a ważniejsze to jak są odbierani na dole. Możliwe, że jestem naiwny ale...

Zmuszając "do zabawy" w relacji 1 : 1 lub nawet 2 : 5 nagle znika z przydzialu do polowy miejsc będących do dyspozycji wcześniej i ktoś się musi pojawić: mlody, może bez takich bzdurnych nieraz uprzedzeń, trzeba się otworzyć, wciągnąć nowe osoby...

Na to po cichu liczę.

pozdr

Drogi FSO obawiam się, że jednak prezentujesz nadmierną wiarę (naiwność?)...

tylko będzie na nich zmiana - pojawią się nowe twarze i część osób będzie musiala odejść. Będzie mniej ważne jakie stanowisko ktoś zajmuje, a ważniejsze to jak są odbierani na dole.

Zupełnie nie rozumiem skąd przypuszczenie, że przy parytetach na listach znajdą się osoby ze względu na ich odbiór "na dole".

Wręcz odwrotnie, ewentualni ludzie których by chciały zobaczyć owe "doły" nie znajdą się na listach ze względu na konieczność zrobienia miejsca dla "parytetowców".

Parytety mogą doprowadzić wręcz do zdegenerowania list, raz że mogą przyjąć formę łapanki - nieważne kto ważne by spełniał kryterium, dwa - że można dzięki nim wycinać nielubiane frakcje:

"Wybacz ale musimy zrobić miejsce na liście dla tych z parytetu, dlatego Ty odpadasz. Nie miej żalu to kwestia formalna."

Wciąż pozostaje otwartym pytanie czemu parytet ma się ograniczać do kobiet?

A niepełnosprawni, a homoseksualiści, a Łemkowie itd. itd.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witaj;

być może jestem "ciężko naiwny", ale to czasem takie mile... :) Troszkę bardziej na poważnie. Najpierw należaloby sprawić by ludzie akceptowali "mniejszości seksualne i inne" [jak się to ladnie nazywa]. Poza tym ja bardzo nie lubię jak ktoś wchodzi mi "do lóżka" narzucając swój światopogląd tego jak, z kim i co mam robić [zakladam że wszyscy chętni sa dorośli].

Może jestem naiwny - ale być może udaloby się coś jednak osiągnąć. Sama zaś możliwość zobnaczenia polowy "straych facjat" to jest to naprawdę duże osiągnięcie, jak na polskie warunki, gdzie wiekszość osób którzy są "na świeczniku", są od zawsze i spora część z nich przeszla po kilka partii byle bliżej fruktów...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Witaj;

być może jestem "ciężko naiwny", ale to czasem takie mile... :) Troszkę bardziej na poważnie. Najpierw należaloby sprawić by ludzie akceptowali "mniejszości seksualne i inne" [jak się to ladnie nazywa]. Poza tym ja bardzo nie lubię jak ktoś wchodzi mi "do lóżka" narzucając swój światopogląd tego jak, z kim i co mam robić [zakladam że wszyscy chętni sa dorośli].

Może jestem naiwny - ale być może udaloby się coś jednak osiągnąć. Sama zaś możliwość zobnaczenia polowy "straych facjat" to jest to naprawdę duże osiągnięcie, jak na polskie warunki, gdzie wiekszość osób którzy są "na świeczniku", są od zawsze i spora część z nich przeszla po kilka partii byle bliżej fruktów...

pozdr

Niestety wciąż mam jedno "ale".

Wymiana stary facjat nie daje gwarancji, że nowe facjaty nie będą nowymi tylko z nazwy.

Czy to nie czasem kolega FSO często pisze:

"pieniądz gorszy wypiera lepszy" :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

zgadza się jest to prawo ekonomiczne sformułowane po raz pierwszy w formie opisu zjawiska bodajże przez naszego Kopernika [nawet jeśli nie oryginalnie to na nowo]. Obecnie kolejny raz głosuję [zawsze to robię!] w każdych [!] wyborach i z mojego punktu widzenia, kiedy po raz kolejny w ogólnonarodowym [parlament, prezydent] głosowaniu będę głosował metodą "negatywną", jest to całkiem niezłe alternatywne wyjście. Wysiudanie z zabawy połowy starej gwardii, oznaczać będzie że ktoś nowy przyjdzie. Tutaj jestem raczej pesymistą "gorzej być nie może"... czyli popieram wszelkie zmiany mające sprawić by wszedł ktoś nowy...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.