Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Polskie karabiny ppanc

Rekomendowane odpowiedzi

ciekawy   

Niestety, nie ma go aktualnie nawet na "Allegro" - spróbuj w najbliższej wypożyczalni VHS i DVD (czasami mają takie starocie"). Film jest fajny, ale ma jeden błąd - załogą dowodzi mjr. Sucharski, a dziś już wiemy, że 2-go września, po nalocie "Sztukasów" major dostal załamania nerwowego, i de facto obroną dowodził jego z-ca, kpt. F. Dąbrowski.

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

A wracając do tematu - na zdjęciach z imrez Grup Rekonstrukcyjnych widać, że chłopaki mają porobione doskonałe repliki (lub odrestaurowane "wykopki"). Na pewno nie zachowało sie ich dużo. Ja sam tylko raz w życiu dotykałem orginału, i to wstyd przyznać w muzeum :oops: .

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Anders   

Chciałbym zweryfikowac jeszcze jedną wersję uzasadniającą tak niską skuteczność KBUR w kampanii wrześniowej - ponoć dowódcy, kiedy już otrzymali ten sprzęt nie mieli przygotowanych wariantów taktycznych jego użycia. Sama obsługa nie była podobno tak skomplikowana, by trzeba jej się było długo uczyć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Tak, Kb "ur" działał na takiej samej zasadzie co zwykły mauzer (a więc mógł go obsługiwac zwykły żołnierz), miał dłuższą lufę, oraz co zrozumiałe, dużo większy odrzut. Czytałem, że przed wojną niektorzy żołnierze przeszli przeszkolenie, wraz ze strzelaniem. Jednak tych karabinów było zdecydowanie za mało.

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bejdak   

Prowadząc polemikę w temacie "Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?" z użytkownikiem marcnow92 szukałem dodatkowych informacji o zasadzie działania tej broni w odniesieniu do Mausera (chodziło mi konkretnie o ryglowanie) i natrafiłem na zdjęcie:

http://img90.imageshack.us/img90/3176/ur15ly2.jpg

na którym widnieje kb p-panc wz.35 w rękach żołnierza amerykańskiego w Iraku. Egzemplarz prawdopodobnie pochodzi z prywatnej kolekcji i przeszedł drogę z Polski, przez Włochy(Niemcy przekazali zdobyte Ur-y armi Mussoliniego), Afrykę Północną do Iraku (dostali je formujący się żołnierze po ewakuacji ze Związku Radzieckiego).

Zmieniłem link na działający.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

Bejdak, fajna historia z tym ur. w Iraku.

Co do samego karabinu to naprawde udana rzecz. Przebijalnośc miał lepsza niz brytyjski Boys o wiekszym kalibrze. Sekret tkwił w wiekszej prędkosci polskiego pocisku. Za naszym cackiem przemawiała prostota obsługi - taka sama jak mausera.

Różniła go też bez wątpienia siła odrzutu (mocniejsze "kopnięcie"),i samo zastosowanie w walce.

Odrzut na pewno nie był zbyt straszny. Karabin miał dobry hamulec wylotowy, a ładunek miotajacy raczej był słabszy niż w innych rusznicach p-panc z tamtego czasu.

Chciałbym zweryfikowac jeszcze jedną wersję uzasadniającą tak niską skuteczność KBUR w kampanii wrześniowej - ponoć dowódcy, kiedy już otrzymali ten sprzęt nie mieli przygotowanych wariantów taktycznych jego użycia.

Myślę, że to jest mozliwe.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bejdak   

Znalazłem jeszcze jedno zdjęcie tej samej kolekcji w rękach Amerykanów:

http://img229.imageshack.us/img229/7690/aacsizedxg6.jpg

Co do historii tego egzemplarza, to mógł on jeszcze znaleźć się tam w ramach pomocy niemieckiej dla partyzantów anty brytyjskich.

I znowu musiałem poprawić link.

[ Dodano: 2007-10-30, 22:05 ]

Choć nie jestem zagorzałym fanem p. Wołoszańskiego dorzucę jeszcze link do fragmentu Sensacji, z odcinka bodajże o Mokrze (notabene Mokra w starym wydaniu była moim zdaniem o niebo lepsza), ukazujący sylwetkę Ur-a.

http://www.youtube.com/watch?v=WpZ7C44qRtQ

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Karabin nazywał się UR i miał kaliber 7,62 mm.

Pocisk miał kaliber 7,92, standardowy kaliber mauserowski.

Jeśli chodzi o tą tajemnicę to też jest trochę przesadzone. Owszem, pozwolenie na przeszkolenie wybranych żołnierzy i oficerów nadeszło dopiero bodajże 15 lipca 1939. Otworzono wtedy skrzynie na których widniały napisy: "Nie wolno otwierać - sprzęt mierniczy", lub "Nie wolno otwierać - sprzęt optyczny". To, że nie był używany w kampanii przez żołnierzy to też jest trochę legenda. Jego obsługa nie różniła się w zasadzie od obsługi standardowego Mauser piechoty. Co ważniejsze był on przyjazny dla żołnierza w użyciu. Nie łamał na przykład barku czy obojczyka jak angielski "Boys".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Odświeżę temat bo jest bardzo ciekawy. Według mnie najlepszą taktyką użycia owej broni to tylko walki w terenie zurbanizowanym, leśnym itp. Wątpię aby się sprawdził na otwartym terenie :)

A co powiecie o karabinie maszynowym wz.38 FK? Też miał znakomite osiągi tylko że jego waga uniemożliwiała sprawny transport. Montowanie na TKS dawało bardzo dużą siłę ognia przeciwpancernego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Odświeżę temat bo jest bardzo ciekawy. Według mnie najlepszą taktyką użycia owej broni to tylko walki w terenie zurbanizowanym, leśnym itp.

To byś sobie nie postrzelał we Wrześniu, bo czołgi takich terenów unikały.

Ale można więcej szczegółów jak ? Czyli jakie OdB, taktyka szczegółowa ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

A co powiecie o karabinie maszynowym wz.38 FK? Też miał znakomite osiągi tylko że jego waga uniemożliwiała sprawny transport. Montowanie na TKS dawało bardzo dużą siłę ognia przeciwpancernego.

Tak po prawdzie to był to nkm . Kaliber 20 mm na zwykły karabin maszynowy to chyba nieco za dużo ? ;) Aż tak ciężki to też on nie był (nieco ponad 57 kg) - ciężka natomiast była podstawa do niego ( PL 20C - ok. 450 kg; w wersji lekkiej, na trójnogu to zaledwie 15 kg - PL 20A). Przede wszystkim - miała to być broń uniwersalna (opl, dla broni pancernej, jednostek piechoty, w przyszłości dla lotnictwa). Niestety - zbyt późno podjęto produkcję - do wybuchu wojny zdążono wyprodukować zaledwie 55 szt. Jako ciekawostkę można dodać informację, że spółka handlująca sprzetęm wojskowym SEPEWE próbowała uzyskać zgodę w kwietniu 1939 na sprzedaż partii tych nkm do Palestyny, jednak (na szczęście) MSWojsk nie wyraziło na to zgody.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.