Skocz do zawartości

youpendi

Użytkownicy
  • Zawartość

    197
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O youpendi

  • Tytuł
    Ranga: Wykładowca

Poprzednie pola

  • Specjalizacja
    Inna

Kontakt

  • Strona WWW
    http://

Informacje o profilu

  • Płeć
    Kobieta
  • Lokalizacja
    prawie Krakow ;)
  1. Afryka w oczach Europy

    Moim zdaniem ogromne - była przede wszystkim źródłem bezpłatnej siły roboczej. To właśnie w XIX wieku niewolnictwo osiągnęło swoje apogeum. Poza tym w Afryce było wiele bardzo cennych kruszców: między innymi diamenty i złoto. Była więc dla Europejczyków źródłem wielomilionowych zysków - szczególne korzyści czerpała z tego Wielka Brytania. Poza tym niezwykle cennym miejscem w Afryce był Kanał Sueski, który znacznie skracał drogę do Indii - przez długie lata Wielka Brytania i Francja rywalizowały o 'opiekę' nad Kanałem, gdyż dzięki temu można było kontrolować większość handlu morskiego. Nie wiem czy niezbędna, ale z pewnością potrzebna. Niezbędna z pewnością była budowa Kanału Sueskiego. diamenty, złoto, później także ropa naftowa. Żeby odpowiedzieć na dwa ostatnie pytania, mam zbyt małą wiedzę Z pewnością Wielka Brytania nie ma się czym chwalić (bezwzględne wojny z Zulusami, Burami), ale czy są to szczególne powody do wstydu to sama nie wiem. Na pewno różne decyzje podjęte w sprawie Afryki przez Wielką Brytanię były kontrowersyjne, ale nie mogę porównać tego z innymi krajami, które także kolonizowały Afrykę..
  2. Niewolnictwo w Ameryce Łacińskiej

    'Niewolnictwo' - Iza Bieżuńska-Małowist, Marian Małowist - o Ameryce Łacińskiej jest może koło 40 stron (tj. ściśle o czarnym niewolnictwie) ale z pewnością znajdziesz tam coś dla siebie . O powiązaniach z kolonializmem jest w niej niewiele, ale jeśli chcesz mieć na ten temat info. to musisz szukać w książce o kolonializmie tematów o niewolnictwie.
  3. Mitologia 11 listopada

    Jaką całą armię? Dostawy francuskie bardzo liczne były tylko dla Armii Błękitnej. I tu zgoda - Francja wyposażyła Armię Hallera, ale nie można powiedzieć, ze c a ł ą armię polską. Owszem, pomagała w jej wyposażeniu, ale na pewno to nie była 'szeroka struga'. Jakie siły pancerne? Jeżeli znowuż masz na myśli BA to i owszem - pierwsze polskie czołgi były produkcji francuskiej, i w tej Armii w ogóle wszystko było francuskie, ale nie możemy zapominać, że BA nie brała bezpośredniego udziału w bitwie warszawskiej, więc nie możemy zwycięstwa zawdzięczać Francuzom, bo oni ją wyposażyli. Poza tym, jak już wspomniał Gnome, Weygand sam powiedział, że jego wkład w Sztabie był niewielki, ba! nawet niespecjalnie się z jego zdaniem liczono (wg. jego relacji). Zdecydowanie wyolbrzymiasz zasługi Francji. Owszem była ona Polsce przychylna, i z pewnością zrobiła wiele dobrego dla WP, ale nie popadajmy w skrajności mówiąc, że wygrana wojny pol-bolsz to zasługa trójkolorowych!
  4. plan pracy pisemnej

    dopiero teraz piszesz prace na LPnW? To do kiedy jest termin, hę? :> Bo ja zrezygnowałam w październiku, bo stwierdziłam, że nie zdążę napisać..
  5. To zdecydowanie zależy od środowiska - ja mieszkam na wsi. Kościół+cmentarz stoi u nas dopiero od 25ciu lat, więc nie mamy grobu nieznanego żołnierza, ale w innym punkcie wsi stoi pomnik pomordowanych w czasie II wojny światowej. Przejeżdżałam dzisiaj tamtędy i zniczy było mnóstwo, a nawet mijał mnie jeden pan, który miał w ręku znicza i szedł go zapalić pod pomnikiem. Wynika to z tego, że ludzie na wsi są bardziej solidarni i w nich ta pamięć jest żywsza niż u ludzi z miasta. A a propos pamięci to co roku jest u nas organizowany bieg samorządowy+msza polowa z okazji rocznicy śmierci żołnierzy polskich w czasie II wojny. Jest u nas naprawdę niewielu ludzi, którzy nie wiedza co to jest Poszyna. Nie wiem czy teraz palą się tam znicze, gdyż nie miałam okazji sprawdzić (podobnie jak u Tomasza, grób-pomnik usytuowany jest w środku lasu), ale mam podstawy by sądzić, że z pewnością jest uporządkowany i posprzątany.
  6. Olimpiada historyczna 2009/2010

    Moja praca nie ma ani rozwinięcia ani zakończenia Ma tylko króciutki wstęp (6 linijek) a reszta to opis danej sytuacji i od raz jest moje zdanie i wnioski, ponieważ poruszam bardzo różne kwestie i nie moge najpierw wyjaśnić o co chodzi, a pod koniec pisać wnioski, bo byłby misz masz -.- Generalnie to poskracałam tą pracę tak, że opuściłam wszystkie przymiotniki, zdania wybitnie złożone, parę zdan niekoniecznie ściśle dotyczących kolonii (ku mojej rozpaczy usunęłam naprawdę wiele o Napoleonie), wycięłam krótkie historie kolonizacji danej krainy. także liczę na dostateczny z plusem, bo sama za ta pracę nie dałabym nic więcej - ale liczę, że mi coś nauczycielka podpowie to wskoczę na dobry po prostu zbyt mało wyczerpująco opisałam każdy z tematów.
  7. Olimpiada historyczna 2009/2010

    Jestem boska ;d Napisałam pracę, akurat idealnie 6 stron razem z bibliografią. Wołam siostrę żeby się jej pochwalić moim dziełem, a ona się pyta czy mamy jakieś obostrzenia co do wyglądu. To ja jej mówię o czcionce, rozmiarze, i o interlinii. siostra: a ile ma wynosić ta interlinia? ja: 1,5 wiersza siostra: przecież ty tu nie masz takiej interlinii. ja: jak to nie mam?! No i się okazało, że ustawiłam odstępy na 1,5pkt, a interlinia była 'pojedyncza'. i wiecie co jest najlepsze? że muszę skrócić tą pracę o 4 <sic!!> strony :ściana:
  8. Książka, którą właśnie czytam to...

    Kazimierz Dziewanowski - Brzemię białego człowieka. Książka fenomenalna. Jedna z tych, które potrafią zainteresować mimo kompletnego braku zainteresowania jej tematem
  9. Olimpiada historyczna 2009/2010

    Bo im się nie chce czytać zbyt dużo ale owszem mogli, bo 6 stron to drastycznie mało. a mam dosyć ważne pytanie: czy kto wie JAK oceniana jest praca? W sensie za co są punkty? Jak ważna jest kompozycja, styl?
  10. Olimpiada historyczna 2009/2010

    W formie pisanej tak. Miałam w tym roku startować w Losach na Wschodzie, ale.. ostatecznie poddałam się w połowie pracy, bo po jej przeczytaniu uznałam, że jest tak beznadziejna, że nie będę zmuszać poprawiających do jej sprawdzania ^^ Ale nie ma co! Już napisałam pierwsze pół strony
  11. Olimpiada historyczna 2009/2010

    Jeeesss! Zaczęłam dzisiaj pisać, ale idzie mi to wyjątkowo opornie i jest prawie pewna, że albo nie uda mi się napisać do przyszłego piątku albo będę z niej kompletnie niezadowolona -.- Szczerze zazdroszczę Pedrosowi tej łatwości w pisaniu ^^
  12. Partyzant czy członek podziemia?

    Ok, chyba ani ja Ciebie nie przekonam, ani Ty mnie Ja, nawet po przespanej nocy i spędzeniu całego dnia wodząc bezczynnie ołówkiem po brudnopisie, dalej nie widzę powodu, dla którego moja argumentacja jest zła. rozejm (:
  13. Partyzant czy członek podziemia?

    Ty nie jesteś kłótliwy tylko czepliwy :> 'brzmi dumnie' - to było luźne określenie, ładniej brzmi. I tego 'ładnie brzmi' tez się możesz czepiać. Tylko nie rozumiem jaki to ma sens, skoro WIEM, że to samo rozumiemy pod tym słowem! A Ty mi wręcz zarzucasz, że historię wnet sfałszuję. Jeśli kiedykolwiek pisałabym książkę nikt się mnie nie będzie pytał dlaczego używałam słowa 'członek..' a nie 'partyzant'. A jeśli się ktoś spyta (jeżeli napiszę książkę..) to mu śmiało powiem, że wolę to określenie, bo.. ŁADNIEJ brzmi! Ty jesteś kłótliwy, ja lubię ładnie brzmiące słowa. Może to źle, i może robię komuś krzywdę. Ale komu? Owszem, ta argumentacja jest infantylna, ale czy jest zła (rani kogoś, etc.)?
  14. Partyzant czy członek podziemia?

    Ok, może moja argumentacja nie była zbyt 'mądra', ale chyba trochę wyolbrzymiasz. Przecież na dobrą sprawę nie muszę argumentować dlaczego używam tego słowa, a nie innego. W tym wypadku nie jest to potrzebne, bo oba są dopuszczalne! W podanym przez Ciebie przykładzie, owszem, jest, bo po argumentacji wychodzą dwie odmienne opinie. Nie wiem czy ja jestem ignorantem, czy Ty robisz trochę z igły widelec, bo teraz już nie wiem co mi zarzucasz. Się zgubiłam.. (a swoją drogą członek ruchu oporu jest moim zdaniem bardziej ścisły niż partyzant..)
  15. Partyzant czy członek podziemia?

    Uważasz, że krzywdzę tym historię? Zawsze myślałam, że to czy użyję słowa żołnierz/partyzant/członek niepodległościowego ruchu oporu jest problemem tego rzędy czy do koleżanki z ławki powiem Magda/ Madzia/Magdalena.. oczywiście tez trochę uprościłam, ale chyba wiesz o co chodzi.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.