Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Michael Collins

    Bohater i terrorysta - zresztą jedno nie wyklucza drugiego, i całkiem inteligentny i operatywny człek.
  2. Dlaczego tłumy wielbiły Hitlera?

    TO dwa cytaty- chcecie więcej dowodów Dowodów czego? Przyznawanie danemu krajowi możliwości przeprowadzenia Olimpiady to już od lat nie jest domena farta, a kalkulacji politycznych i ekonomicznych.
  3. Muszkiet w XVI i XVII wieku

    Czy zatem rzeczywiście polska rusznica to angielski caliver, czy może polski arkebuz to angielski caliver, a polska rusznica to angielski arkebuz? Przecież wiesz jak zawiła jest sprawa z nazewnictwem broni zwłaszcza pomiędzy bronioznawczymi z terenów Niemiec a Francji, czy Anglii. Faktem jest, że caliver zużywał mniej prochu, co ktoś rozumiał pod pojęciem arkebuza, w danym czasie i danym kraju - to materiał na doktorat. A z jakiego okresu (rok) pochodzą relacje obu panów i jakiego się tyczą?
  4. Budowa portu i rozwój miasta Gdyni

    Do tego dochodził niewątpliwie wyższy w Gdyni odsetek osób z miarę pewnym (bo często państwowym) zatrudnieniem, lub nie pracujących niejako z zasady (urzędnicy, kadra inżynierska budująca port, wojskowi, żony wojskowych, oficerowie marynarki handlowej i ich żony, celnicy itp.). Czy ja Ciebie Bruno dobrze zrozumiałem? Bo nic nie zrozumiałem... Celnicy z zasady nie pracują? Urzędnicy z zasady nie pracują? Kadra inżynierska z zasady nie pracuje? Nie wiem, może przemożna chęć pokazania Gdyni, jako wielkiego sukcesu ówczesnego państwa i rządu implikowała co nieco twórczą oficjalną statystykę? Bez wątpienia propaganda ukazywania Gdyni jako sukcesu miała miejsce, ale ja czerpię z informacje od St. Filipkowskiego, St. Malessy, T. Wendy St. Łęgowskiego, R. Hordyńskiego, M. Bukowskiego - z których część była wtedy w Gdyni i raczej wyrażała dezaprobatę do poczynań władz względem stanu mieszkalnictwa, systemu kredytowania i bezrobocia. Może to bezrobocie liczone tylko w skali określonej grupy zatrudnionych? Nie... ale z chęcią zapoznam się z kontrargumentami liczbowymi. Był ubezpieczony, nie radzę się sugerować własnymi domniemywaniami. zastanawia mnie czy nie była to czasem liczba osób bezrobotnych i otrzymujących oficjalnie z urzędu jakiś zasiłek lub pomoc To chyba oczywiste, że liczbę bezrobotnych z tego okresu można podawać na podstawie danych odpowiednich urzędów. Kolega FSO zna szacunkowe dane bezrobotnych z tego okresu w mieście Gdyni, bo ja nie? Z chęcią się z nimi zapoznam. A to że realne bezrobocie było wyższe to chyba oczywiste. Tylko czy ktoś wreszcie może wskazać realne podstawy tych 10 tysięcy? Ja porównałem to z ówczesnym bezrobociem w Poznaniu (oficjalnym) wychodzi, że bezrobocie w Gdyni niebotycznie je przewyższało.
  5. Józef Piłsudski pierwzowzorem Nikodema Dyzmy?

    ad FSO: Dyzma wykorzystuje okazję, okazję by pokazać się i nachapać a nie mając nic do stracenia "po pijaku..." Na tym pierwszym raucie Dyzma nie był pijany, więc nie mógł po pijaku... Znów - Dyzma - nie robi takich błędów - bo nie może. Z prostego powodu - jest człowiekiem znikąd, który nie może pozwolić sobie na błąd w stylu :zamach stanu i krzyki opozycji. Z innego powodu - nie zajmował odpowiedniego stanowiska by w ogóle myśleć o tym. Dyzma raz dobijając się do drabiny - idzie do góry, raz szybciej, raz wolniej - ale, umiejętnie, tak by jak najmniej stracić, by nie zostawiać za sobą schodów. Nieprawda - w hierarchii państwowej administracji urzędniczej miał tylko jedno stanowisko i go nigdy nie zmienił. To niby przy jakich zmianach stanowisk szedł szybciej, a przy jakich wolniej? Kolega FSO jest w stanie wykazać te stanowiska? Tak chronologicznie... Piłsudski to w porównaniu z nim ktoś kto nie ma finezji kolega FSO jest chyba pierwszą osobą mówiącą o finezji w wykonaniu Dyzmy... Wilhelmi właśnie przewraca się w grobie... I jak mawiała moja polonistka jedno pytanie na koniec: książka była czytana, czy - nie?
  6. Wołyń i Wisła

    Łemkowie jakoś niespecjalnie zauważyliby, że: Dowódcy pilnowali by wojacy "nie rozłazili się" Kolega na czym opiera taki osąd? Łemkowie nie przejawiali jakichś szczególnych tendencji państwowotwórczych, czy nawet nacjonalistycznych. Łemków Ukraińcami uczyniła nowa władza, wystarczy prześledzić kiedy zaczął się większy napływ Łemków w szeregi UPA - po zaordynowaniu przesiedleń na sowiecką Ukrainę i właśnie w trakcie akcji "Wisła". /A. Szcześniak, W. Szota Droga do donikąd. Działalność OUN i jej likwidacja w Polsce, I. Dmytryk W lisach Łemkiwszczyny, Powstanśki mohyły. Propamjatna knyha wpawszych na poli sławy wojakiw Ukrajinśkoji Powstanśkoji Armiji - Zachid VI Wojennoji Okruhy "Sian" Taktycznych Widtynkiw "Łemko", "Bastion", "Danyliw" oprac J. Misyło/ Jak nasza władza potrafiła zmarnować nastroje Łemków widać kiedy czyta się wspomnienia sotennego "Chrin" - S. Stebelśkyj Zymoju w bunkri. Spohady - chronika 1947/1948 UPA, czego można się i tam także dowiedzieć - miała prosty podział: katolicy vs prawosławni [unici]. Pomagacie katolikom: jesteście wrogami, Polaczkami, a takich to my... Nie tylko UPA, nasza nowa władza też - losy bp. Jozafata Kocyłowśkiego, sufragana bp. Hryhorija Łakoty i 23 innych, którzy zostali zgładzeni jest tego przykładem. Na marginesie - to byli grekokatolicy. To co spotkało w tym okresie członków Konsystorza Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego z Chełma - to już drobiazg. Rozumiem, że wypadkiem przy pracy nowej władzy był los zgotowany w dawnym SS-Lager Dachsgrube grekokatolika Juliana Krynyćkyja? / Ziemie Zachodnie i Północne Polski w okresie stalinowskim red C. Osękowski/ Akcja Wisła, jakkolwiek brutalna, piszę tutaj o oderwaniu od ziemi ojców, w pewnym sensie ocaliła Łemków To proponuję powiedzieć to tym Łemkom, którzy musieli się prezentować do fotografii ze wsi Łosia. Ciekawym miejscem jest bodajże muzeum łemkowskie w Łabowej [tu mogę się mylić co do nazwy wsi] To proponuję rozmowę z Teodorem Goczem z tegoż muzeum - raczej nie ma on takiej samej opinii o dowódcach wojska nowej władzy jak kolega FSO... pewnie dlatego że jest Łemkiem i jeszcze pamięta. Czy zapoznać się ze wspomnieniami R. Chomiak Nasz łemkowski los. Dowódcy pilnowali by wojacy "nie rozłazili się" Zwłaszcza: płk Wiktor Sienicki, płk Michał Chiliński, gen. Mieczasław Melenas, Nikodem Kunderewicz, płk Dymitr Wozniesieński... kolega Samuel Łaszcz napisał: Często historycy ukraińscy (np. Vitalij Manzurenko) odpierając zarzuty polskich historyków By być ścisłym formalnie to jego transkrypcja imienia brzmi Witalij (kolega zastosował tłumaczenie chyba z angielskiego), co gorsza nie zacytował tego nazwiska poprawnie: ów pan nazywa Mazurenko. Poza tym ludności ukraińskiej (ok. 140 000) nie wysyłano na bruk, lecz pozwalano im na zagospodarowywanie poniemieckich gospodarstw na Śląsku, Pomorzu i w Prusach Wschodnich. No jakoś niewdzięczna ta nacja, takie dobre poniemieckie gospodarstwa... Stan przyznanych gospodarstw indywidualnych, jak i tych z puli Państwowych Nieruchomości Ziemskich nie był zbyt dobry. Giżycko i starosta: "Osiedleńcy z akcji "W" w większości osiedleni zostali na majątkach zbiorowo. Majątki te są w dużym stopniu zdewastowane..." Starosta powiatu malborskiego: "W miesiącu sprawozdawczym osiedlono 144 rodziny przesiedleńców z akcji "W" na gospodarstwach zniszczonych..." Z 14 tys. gospodarstw w województwie olsztyńskim generalnych napraw potrzebowało 10 tys. W gdańskim przyjęto 1600 rodzin przy możliwościach... 600 Informacja Janusza Pietkiewicza dyr. Departamentu Osiedleńczego Ministerstwa Ziem Odzyskanych z lipca 1947: "wszelkie budynki nadające się do zamieszkania zostały zajęte, a ponad 20 tys. rodzin ukraińskich zajęło zabudowania w ponad 50% zniszczonych i nienadających się do zamieszkania". Podsumowaniem niech będzie relacja tegoż urzędnika: "Stwierdzono szereg wypadków opuszczania zajmowanych ruin i przenoszenia się do dawnych bunkrów niemieckich położonych przeważnie w lesie" /patrz prace tego typu autorów co: Hałagida, Mokry, Drozd, Dudra, Gieszczyński, Madzelan, Okoniewska, Zieliński, Chemkowski, Misiło, Chomiak, Chojnowska, Białecki, Macholak, Iwanicki, Hejger, Stegner i inni/
  7. Polski Imperializm w okresie II RP

    ad FSO: Grażyński prowadził swoją politykę, idącą w poprzek tendencjom zbliżenia z Niemcami Wypowiedź ta nijak się ma do poprzedniego stwierdzenia kolegi: Przecież ani ambasador w kraju jak Francja nie mógł takiej pozycji spłodzić bez wiedzy Becka, ba nie mógł zawrzeć w niej jakichkolwiek tez wbrew Beckowi, bo by ekstrazugiem wyjechał z Paryża w ciągi kilku dni... To gdzie wyjechał Grażyński kolego FSO prowadzący politykę w poprzek? Polska była mocarstwem - pod względem liczby poborowych, którzy bywa że z prądem zetknęli się po raz pierwszy właśnie we wojsko, podobnie jak z samochodem, o innych nowikach technicznych nie mówią. A ile hełmów miała rosyjska armia w okresie pierwszej wojny światowej? A ja sobie cenię Jazz Band Novika... ale o nowikach technicznych niewiele mi wiadomo. Hitler - a jak, przecież od lat dwudziestych nie mówił o niczym innym jak o nożu w plecy, że mu się należy, a tereny zabrane w ramach różnych układów marnieją pod nie niemieckim butem. Zrzucanie ograniczeń Wersalu, gospodarka, technika i takie tam. Znów można znaleźć podstawy by hasła o rewindykacji miały realny wydźwięk, siłę i możliwość by to pokazać. Bo czymże innym jest odrzucenie ograniczeń Wersalu w kwestii armii, służby obowiązkowej, zakazu produkcji, rozwoju, remilitaryzacji Nadrenii niż taką polityką? Hitler był przeciwny uzyskaniu i odzyskiwaniu kolonii, przedstawiłem to już w kilku postach pisząc o jego nieopublikowanej (za życia) książce.
  8. Skoro o tym piszesz ciekaw jestem Twego zdania, tak to wystarczy dać link do oficjalnych wyników. Sytuacja Naddniestrza wyjaśni się czy raczej zostanie zachowane status quo? I co z eksportem win i koniaków mołdawskich?
  9. Kolega FSO napisał wcześniej: ... dajemy niezależność Ukrainie i co dalej, w kolejce pozostaje kilka innych nacji, mających swoje własne cele i pomysły na życie]. Na koniec Polska w r. 20 to nie A-W , a Piłsudski to nie Franciszek Józef.... i Pytanie co z mniejszością rosyjską - jeżeli Ukraińcy i Białorusini - to czemu nie oni? Kolega FSO może wskazać na źródła swej wiedzy o tym, że mniejszość rosyjska miała takie inspiracje? a Piłsudski to nie Franciszek Józef.... I jak rzadko tu zgoda, tylko niby co to ma do wyprawy kijowskiej? Spokojnie można dodać do tego coraz większe chęci Białorusinów A ja spokojnie zadam pytania czym się to przejawiało tak z literaturą tematu? z jednej strony asymilację ich jako obywateli państwa polskiego Propozycja ciekawa tyle że dla Ukraińców i Litwinów mocno nieprzystająca do ich pragnień. Sztetly też winno się było asymilować? Już od wczesnych lat XX wieku, coraz bardziej ideologia nacjonalistyczna docierała do ludności posługującej się językiem "po prostu" - tzw. tutejszej Czyli wyrazicielem aspiracji do jakiej nacji to było? Tak konkretnie.
  10. Michael Collins

    A która strona ma oceniać?
  11. "Zaginione królestwa"

    Nie chciałbym być złośliwy kolego FSO i kazać zeskanować te wydębione przewodniki po 15 zł. Ale to już O.T. Ciekawy opis książki Davisa pojawił się w Newsweeku gdzie, by ująć to lapidarnie, powodem by kupić książkę ma być nasza chęć zrobienia Kaczyńskiemu i jego akolitom - na złość?!? /Aleksander Kaczorowski "Paszkwil na Daviesa"/ Książki na razie nie kupię, ale przejrzę uważnie z biblioteki MPW.
  12. Dlaczego tłumy wielbiły Hitlera?

    Ja tak nie uważam. Choćby z racji tego, że Hitler nigdy nie zajmował się czy nawiązywał do Nietchego. a podstawy ruchu para-religijnego o podłożu germańskim też nie on stworzył. Jemu tylko na tym zależało, żeby odnieść sukces. Co nie oznacza pół-analfabetyzmu, albowiem z tego by wynikało, że całe Niemcy zaludnione są pełnymi analfabetami. Jakoś ich uwiódł. Nibelungi, siłę pięści, i dodajmy tu jeszcze Nietchego i jego filozofię wsadził do jednego worka To nie świadczy o pół-analfabetyzmie, a raczej o zręcznym wykorzystaniu drzemiących w społeczeństwie potrzeb.
  13. A jakiś twój komentarz i analiza Naryo?
  14. Dlaczego tłumy wielbiły Hitlera?

    Ale kolega FSO nie napisał: socjaliści... nie wiedzieć czemu.
  15. Jej wkład nie był w sumie bezpośredni, stworzyła odpowiedni klimat dla rozwoju sztuki i dawała częstokroć pieniądze. Bezpośredni wkład to choćby wspieranie swą osobą zespołu aktorskiego Qeen's Man, warto też sprawdzić skąd w 1566 roku studenci z Oxfordu mieli stroje sceniczne, wpływ królewskiego cenzora: Master of the Revels, stypendia królewskie (choćby Thomas May), gdzie zatrudnieni byli William Byrd czy Thomas Tallis... Można poszukać informacji o świetnym wykorzystywaniu sztuki dla celów propagandowych, co siłą rzeczy pociąga finansowanie i rozwój, czyli pogrzebać w działalności lorda Burghley'a. Czy przeczesać zasoby: http://www.history.ac.uk/ihr/Focus/Elizabeth/web.html
  16. Nie ma nic sensownego o elżbietańskim teatrze w sieci? Nie wierzę. Takoż i o stylu elżbietańskim w architekturze jest dużo informacji. http://wolnemedia.net/historia/teatr-szeks...i-wciaz-urzeka/
  17. Termopile

    Pod Termopilami nie było obywateli Aten, kto nimi dowodził? Leonidas kazał Ateńczykom opuścić swoje stanowiska i uciekać do Aten Tylko to wycofanie jest zgodne z prawdą i nie była to ucieczka.
  18. Dlaczego tłumy wielbiły Hitlera?

    kolega FSO napisał: Sojusz z narodowcami i wyznaczenie przez Hindenburga na kanclerza Hitlera odbyło się zgodnie z ówczesnym prawem, gdyż to prezydent wyznaczał osobę która miała stworzyć rząd. To co było potem jest zupełnie osobną bajką. Narodowcy to NSDAP czy zwolennicy von Papena? wyznaczenie przez Hindenburga na kanclerza Hitlera odbyło się zgodnie z ówczesnym prawem, gdyż to prezydent wyznaczał osobę która miała stworzyć rząd. W dniu 30 stycznia 1933 roku kiedy to rząd rozpoczął swą pracę naziści mieli jedynie 3 spośród 11.
  19. Dlaczego tłumy wielbiły Hitlera?

    kolega czytacz1967 napisał: Siła pięści, siła słowa i trzeba to pamiętać - mitologia germańska. Nibelungi... Odczuwam pewien dysonans pomiędzy siłą pięści a odwoływaniem się do karłów. To oczywiście żartem, bo jeśli chodzi o symboliczne znaczenie pierścienia to jak najbardziej było to użyteczne propagandowo odwołanie.
  20. Muszkiet w XVI i XVII wieku

    Sir Roger Williams w swym Dyskursie zanotował: "Calivers may say they will discharge two shot for one (of e musket) but cannot denie but that one Musket doth more hurt than two Calivers shot, farre or nere and better cheape, althought the Musket spend a pound of powder in 8 or 12 shoot, yet considering the wages and expanses of two to one, the Musket is better cheape and farre more serviceable" /"Briefe discourse on warre"/ Czyli taki caliver zużywał dwa razy mniej prochu niż muszkiet, zaś stosunek ilości strzałów jest jak 2:1. Stąd wyjaśnienie Kadrinaziego jak zwykle utrafione, wystarczy skonfrontować z wypowiedzią hetmana Tarnowskiego: "między naszymi pieszymi niewiele zbroi, pieszy naszy błahą strzelbę mają, bo arkeboz mało, tylko podłe rucznice" i "Bo ku bitwie dawają każdemu pieszemu, jeśli do rucznicy tedy funt prochu, jeśli do arkebuzy, do której dwa razy tyle prochu wyjdzie" ad maxgall: Czy masz może informacje jak to się przekładało na kaliber w milimetrach? Weygand opisując muszkiety francuskie z końca XVI wieku podaje kaliber lufy 17 mmm (wagomiar 2 łuty). To co wprowadził w 1567 r. książę Alba w trakcie kampanii flandryjskiej to: Waga 9 kg (22 libras) wraz z forkietem kule kalibru 19-22 mmm wagomiaru 1,5 do 2 uncji (= 3-4 łuty). W 1599 roku ordonansem z czwartego lutego Maurycy Orański wprowadził ujednolicenie wagomiaru muszkietów: z funta żelaza miało być odlane 10 kul (czyli wagomiar 3,2 łuta). Klasyczne muszkiety w Niemczech z XVII (choćby manufaktura w Suhl): długość całkowita 153-159,6 cm długość lufy 115-120,5 cm kaliber lufy 18,3-18,6 mm wagomiar około 1,5 łuta Waga około 13 f. 29 ł. (6,2-6,5 kg)
  21. Obie inkluzje to raczej na pewno fałszerstwo. Jaka dewiza widniała na tarczy wróżebnej Jana III Sobieskiego?
  22. Dlaczego tłumy wielbiły Hitlera?

    I co z tej numeracji ma wynikać bo nie pojmuję? Wyborca ma numer, jego karta posiada tenże sam - i jaka konkluzja z tego? Poza możliwością sprawdzenia kto i jak głosował. A wspomnienia były oficerów hitlerowskiej policji. Ja się domyślam, że wspomnienia policji tyczą się... funkcjonariuszy policji, ja pytam o tytuł. Co do bojówek -i socjaldemokraci też mieli swoją ale to hitlerowska była najsilniejsza Z tego wynika jedynie, że każde stronnictwo próbowało stosować nacisk, a jedni mieli w tym przewagę nad innymi - i tylko tyle.
  23. Dlaczego tłumy wielbiły Hitlera?

    Kolega Wolf niedokładnie przeczytał mój post nie napisałem uzyskał większość parlamentarną pozwalającą stworzyć rząd większościowy, napisałem: najlepszy wynik. Na ulicach panoszyły się bojówki SA i komunistów. czytalem wspomnienia policji że w Reichu każdą kartę do głosowania jakoś skrycie oznaczano-była mozliwość sprawdzenia kto coś dopisywał I co z tego ma wynikać? Bo z tego nie wynika możliwość fałszowania. A czyje to były wspomnienia?
  24. Dlaczego tłumy wielbiły Hitlera?

    A któreś wybory sfałszował? W 1932 roku nie uzyskała jego partia najlepszego wyniku?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.